autor: StS » listopada 10, 2010, 5:18 pm
Praktycznie o Infinite Energy mógłbym napisać również to samo, co napisałem o Vantage Point, oczywiście po niewielkich modyfikacjach.
Zamiast tych dwóch płyt (i trzeciej składankowej Something Old, Something New, Something Borrowed, All Things Blue) mogłaby ukazać się jedna dobra płyta, ale prawdopodobnie spece od biznesu mają inne zdanie.