autor: Suwałki Blues Festival » września 11, 2015, 12:39 pm
Wyrazy ogromnego wspòłczucia i kondolecje rodzinie z powodu odejścia Zdzicha.
Poznałem Zdzicha trochę przed powołaniem do życia imprezy Suwałki Blues Festival. Był na wszystkich edycjach, chociaż tegoroczną spędził częściowo w hotelu. Spowodowane to było gorszym stanem zdrowia.
Od pierwszych edycji pomagał mi społecznie i wspierał nasz festiwal. Wyklejał plakaty i rozwoził ulotki tam wszędzue gdzie mogł. Nawet na tylniej szybie swojego samochodu. Jeździł i reklamował Suwalski festiwal.
W ramach organizowanego przez siebie Polskiego Dnia Bluesa zawsze promował Suwałki i rozdawał gadżety festiwalowe.
Często korzystałem z jego szerokich kontaktòw z zespołami przy opracowywaniu programu festiwalu. To dzięki niemu w Suwałkach zagrali m.in: Boogie Chilli, Wolna Sobota, Nie Strzelać Do Pianisty, Cheap Tabacco czy w tym roku Ela Dębska, Tandeta Blues Band, The Roadhouse czy Lech Niedźwiedziński.
Zawsze pozostanie w mojej pamięci jako bardzo uczciwy gość, całym sercem związany z krajowym środowiskiem bluesowym. Starał się być na każdym festiwalu bluesowym, gdy tylko mógł. Żył antosferą tych imprez. Był jedną z kilku osób, ktore od początku bardzo kibicowały Suwałkom i naszemu festiwalowi. Tak było do końca.
Niech pozostanie w spokoju, pamiętajmy o nim, zwłaszcza zespoły, którym pomógł i rozpromował. Ja będę.
Żegnaj Zdzichu.
Bogdan Topolski
Suwałki Blues Festival
Suwałki Blues Festival 2015