Saksofon

zapytania, porady itp.

Moderator: mods

Saksofon

Postautor: sahel » listopada 20, 2009, 12:37 pm

Witam po bardzo długiej przerwie.
Przymierzam się do zakupu saksofonu i mam do Was pytanie - jakiego instrumentu szukać i od czego zacząć? Poszperałem w internecie i mam już pewne informacje, ale chciałbym zweryfikować je ze znawcami tematyki. Świadomie (na razie) nie podaję swojej opinii na temat wyboru instrumentu aby niczego nie sugerować.
Proszę o sugestie.

Z gorącymi pozdrowieniami dla wszystkich!
Piotr Kosiński
Awatar użytkownika
sahel
bluesman
bluesman
 
Posty: 396
Rejestracja: stycznia 5, 2007, 12:07 pm
Lokalizacja: W-wa Stara Miłosna

Re: Saksofon

Postautor: sahel » stycznia 25, 2014, 11:16 am

Trochę to trwało (wybór instrumentu i wpis na forum), ale zakupiłem i dmucham...
Wybór padł na Jupiter JAS567.
Niestety nie jet to instrument tak prosty jak flet prosty :cry: i dużo wody w Wiśle upłynie zanim coś ciekawego wydmucham.
Piotr Kosiński
Awatar użytkownika
sahel
bluesman
bluesman
 
Posty: 396
Rejestracja: stycznia 5, 2007, 12:07 pm
Lokalizacja: W-wa Stara Miłosna

Re: Saksofon

Postautor: SzefMarylou2291 » marca 20, 2014, 11:30 am

Myślę, że to bardzo dobry wybór, a prawdą jest też, że nauka do łatwych nie należy. Wiem o tym z autopsji:) Lecz po pierwszym udanym występie człowiek zapomina o trudach i rozkoszuje się owocami pracy. Powodzenia :)
SzefMarylou2291
bluesgość
bluesgość
 
Posty: 3
Rejestracja: marca 20, 2014, 9:32 am

Re: Saksofon

Postautor: JazzowyDarek » marca 20, 2014, 2:37 pm

prawda jest taka, że saks jest bardzo wymagającym instrumentem. Im więcej się gra, tym więcej czasu na to trzeba. Kiedyś mi się wydawało, że 2 godziny to będzie coś. Teraz 5 godzin to mało. Na pewno łatwiej jest nauczyć się grać, gdy ma się opanowaną teorie muzyki - bo bez tego solówki raczej nie będą zbyt porywające. Samo dmuchanie, zadęcie nie jest aż takie trudne - ale np. sound się kształtuje całe życie.. setki godzin grania długich dźwięków, overtonów.

ps. rura rurą, ale bardzo ważny też jest ustnik : > tutaj kryje się charakter brzmienia
Awatar użytkownika
JazzowyDarek
bluesmaniak
bluesmaniak
 
Posty: 176
Rejestracja: października 5, 2011, 7:41 am
Lokalizacja: ZG

Re: Saksofon

Postautor: Yaniu » marca 28, 2014, 1:49 pm

Najgorsze w tym instrumencie jest to że, podczas gry nie można sobie porozmawiać ? :-)
Ratując świat "...próbowaliśmy już wszystkiego, oprócz miłości..."
Awatar użytkownika
Yaniu
bluesHealer
bluesHealer
 
Posty: 847
Rejestracja: lipca 25, 2012, 12:22 pm
Lokalizacja: Łomża

Re: Saksofon

Postautor: Roj » marca 29, 2014, 6:34 pm

Yaniu pisze:Najgorsze w tym instrumencie jest to że, podczas gry nie można sobie porozmawiać ? :-)
Jest coś gorszego. Początkującym, nie mającym wypracowanej techniki zadęcia lubi przepuszczać zawór zwrotny ;)
Awatar użytkownika
Roj
bluespatronize
bluespatronize
 
Posty: 7325
Rejestracja: sierpnia 8, 2009, 7:16 am
Lokalizacja: Rzeszów

Re: Saksofon

Postautor: Dziadek Władek » marca 29, 2014, 6:54 pm

Roj pisze:
Yaniu pisze:Najgorsze w tym instrumencie jest to że, podczas gry nie można sobie porozmawiać ? :-)
Jest coś gorszego. Początkującym, nie mającym wypracowanej techniki zadęcia lubi przepuszczać zawór zwrotny ;)

No cóż... Technika techniką - a talent gdzieś musi znaleźć ujście 8) :twisted: :lol:
Władek Pękała
" - Blues?... Jest tam, gdzie go słyszysz..."
Awatar użytkownika
Dziadek Władek
bluespatronize
bluespatronize
 
Posty: 18532
Rejestracja: listopada 24, 2009, 10:48 am
Lokalizacja: Częstochowa

Re: Saksofon

Postautor: Yaniu » marca 31, 2014, 11:34 am

:lol: Zatem saksofonista musi w sobie wykształcić pełen zestaw zachowań niewerbalnych cokolwiek miały by oznaczać, odwołujących się innych zmysłów.
Ratując świat "...próbowaliśmy już wszystkiego, oprócz miłości..."
Awatar użytkownika
Yaniu
bluesHealer
bluesHealer
 
Posty: 847
Rejestracja: lipca 25, 2012, 12:22 pm
Lokalizacja: Łomża

Re: Saksofon

Postautor: JazzowyDarek » kwietnia 7, 2014, 1:03 pm

Yaniu pisze:Najgorsze w tym instrumencie jest to że, podczas gry nie można sobie porozmawiać ? :-)


jak by nie było jazz ma swój język muzyczny - blues pewnie też, a więc w pewnym sensie można :)



chociaż są i ludzie, którym wypadało by czymś zapchać paszcze... kupno saxu to jest jakieś wyjście.

Yaniu pisze::lol: Zatem saksofonista musi w sobie wykształcić pełen zestaw zachowań niewerbalnych cokolwiek miały by oznaczać, odwołujących się innych zmysłów.

a gitarzyści ponoć muszą dbać o sprawność nadgarstków, więc nie mają kobiet :twisted:
Awatar użytkownika
JazzowyDarek
bluesmaniak
bluesmaniak
 
Posty: 176
Rejestracja: października 5, 2011, 7:41 am
Lokalizacja: ZG

Re: Saksofon

Postautor: Yaniu » kwietnia 7, 2014, 2:45 pm

:-) riposta zacna, lubię saksofon i nie jednokrotnie czerpię z saksofonowej stylistyki, fizycznie bardzo wymagający instrument. :-). Trzeba mieć powera, nic tu gałkami nie ukręcisz. Kobiety, jak kobiety kto je zrozumie. Gitarzysta już na jednej gra. :-)
Ratując świat "...próbowaliśmy już wszystkiego, oprócz miłości..."
Awatar użytkownika
Yaniu
bluesHealer
bluesHealer
 
Posty: 847
Rejestracja: lipca 25, 2012, 12:22 pm
Lokalizacja: Łomża


nowoczesne kuchnie tarnowskie góry piekary śląskie będzin świętochłowice zawiercie knurów mikołów czeladź myszków czerwionka leszczyny lubliniec łaziska górne bieruń

Wróć do Instrumenty muzyczne

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 108 gości