Okolice, czy nie okolice... Równie dobrze można się spierać, czy Dąbrowa Górnicza to prawdziwy Śląsk, czy jednak nie.
O kant czterech liter rozbić takie gadanie.
Bowie to bez dwóch zdań gość, o którym choćby drobna wzmianka na tym forum się należy jak (diamentowemu) psu buda.
A książką jestem jak najbardziej zainteresowany. Miałem już do czynienia z publikacjami Spitza i myślę, że się nie zawiodę. Zwłaszcza, iż David to jedna z najbarwniejszych person w rockowym światku.
Co do około bluesowego Bowiego.
http://www.youtube.com/watch?v=7atHoLxow9k