Rory Gallagher - życie i twórczość

...czyli nasze muzyczne tematy monograficzne

Moderator: mods

Postautor: 74yaro » października 18, 2008, 4:33 pm

RockOnCellBlock pisze:A są może takie boxy CDków Rory'ego G?
Posiadając tylko jedną płytę czuję ogromny niedosyt, a przez ostatnie miesiące nazbierało się na kilka płyt :D


Tak, znam dwa:

pierwszy zatytułowany "Original Album classics" gdzie są płyty: "Deuce", "Calling Card", "Top Priority", "Jinx" i "Fresh Evidence" oraz drugi "Let's go Work" z płytami koncertowymi: "Live in Europe", Irish Tour", "Stage Struck" i "Meeting with G-Man".
Awatar użytkownika
74yaro
bluespatronize
bluespatronize
 
Posty: 6386
Rejestracja: stycznia 10, 2008, 10:06 pm
Lokalizacja: Lublin

Postautor: RockOnCellBlock » października 18, 2008, 4:44 pm

Mrrr, to ja się zasadzę na Oryginal Album Classics i poszukam w ee.. pewnie w Internecie, bo w opolu mamy tylko empik i media...
A w sumie to nie wiem, czy nie lepiej Lets go Work? Bo mam Jinx i, jak się okazuje, Live in Europe. No to jest dylemat, który box wolę.. Ahh, Yaro, teraz przez Ciebie muszę udawać, że myślę, a to nie takie łatwe!
Ale dzięki za tytuły :)
Nina Sawicka.
Last fm
Awatar użytkownika
RockOnCellBlock
bluespatronize
bluespatronize
 
Posty: 5002
Rejestracja: lipca 27, 2008, 1:01 pm
Lokalizacja: Opole/Kraków

Postautor: jaclit » października 18, 2008, 5:02 pm

Droga "RockOnCellBlock" ! Tu nie ma nad czy myśleć . Bierz oba .
Jacek Litoborski
jaclit
bluesmaniak
bluesmaniak
 
Posty: 81
Rejestracja: marca 12, 2005, 4:41 pm
Lokalizacja: Nowa Sól

Postautor: RockOnCellBlock » października 18, 2008, 5:11 pm

Tak, to jest najlepsze wyjście, ale kto zapłaci? (neostrada tp, która coś tam)
Tę drugą następnym razem 8)
Nina Sawicka.
Last fm
Awatar użytkownika
RockOnCellBlock
bluespatronize
bluespatronize
 
Posty: 5002
Rejestracja: lipca 27, 2008, 1:01 pm
Lokalizacja: Opole/Kraków

Postautor: StS » października 19, 2008, 10:29 pm

RockOnCellBlock pisze:Mrrr, to ja się zasadzę na Oryginal Album Classics i poszukam w ee.. pewnie w Internecie, bo w opolu mamy tylko empik i media...
Nie tylko.
Zajrzyj: http://www.blues.com.pl/viewtopic.php?p ... ht=#131294
StS
bluespatronize
bluespatronize
 
Posty: 3545
Rejestracja: lutego 15, 2006, 6:36 pm

Postautor: RockOnCellBlock » października 20, 2008, 2:53 pm

No tak. Jest step. Ale nie umiem się przekonać go niego. Byłam tam raz, nie znalałam niczego interesującego i wyszłam.
Noo, ale może kiedyś zajrzę..
Nina Sawicka.
Last fm
Awatar użytkownika
RockOnCellBlock
bluespatronize
bluespatronize
 
Posty: 5002
Rejestracja: lipca 27, 2008, 1:01 pm
Lokalizacja: Opole/Kraków

Postautor: andrzej.staszok » października 20, 2008, 3:22 pm

Awatar użytkownika
andrzej.staszok
bluespatronize
bluespatronize
 
Posty: 4138
Rejestracja: października 13, 2005, 7:06 pm
Lokalizacja: Ostrów Wlkp

Postautor: RockOnCellBlock » października 20, 2008, 3:41 pm

ależ tu nie ma żadnego problemu z odnalezieniem, ja powiedziałam tylko, że muszę szukać przez Internet, bo w Opolu są tylko Empik i Media. Zamawianie z katalogu Empiku to także Internet (czym już nie jest Step, tak więc poprawiam się na: u nas są tylko Step, Media i Empik. Była Coda, takie moje ulubione miejsce, ale... no. nie ma.)

okay, dziękuję za chęci Andrzeju, ale nie mam problemu z odnalezieniem ;)
Nina Sawicka.
Last fm
Awatar użytkownika
RockOnCellBlock
bluespatronize
bluespatronize
 
Posty: 5002
Rejestracja: lipca 27, 2008, 1:01 pm
Lokalizacja: Opole/Kraków

Postautor: leszekblues » października 31, 2008, 4:47 pm

Znajac cała twórczosc Gallaghera bez zastanowienia najlepsza dla mnie jest Calling Card z 1976 bodajże, na drugim miejscu Against The Grain , potem Blue Print
Najpierw poznałem Taste, który chłone w całosci.
POzdro
Jinx to juz inne brzmienie zwiazane ze sposobem realizacji nagran , no cóz plastikowa era lat 80-tych dała we znaki i Gallagherowi.
leszekblues
 

Postautor: Wilkuś » maja 31, 2009, 12:55 pm

Ja akurat także znam całą twórczość Gallagher'a i solową i z Taste. Muszę przyznać,że to wybitny muzyk. Przez całą swoją karierę nagrywać albumy na w miarę równym poziomie to cecha tylko i wyłącznie najlepszych. A najlepsze albumy ? Hmm tutaj jest trudno coś wybrać, chociaż jak dla mnie "Calling Card" i "Photo Finish" są jego największymi dziełami. Poza tym "Tatoo", "Deuce" i "Against the Grain". No,a dalej to oczywiście "Blueprint" i "Top Priority". Ostatnie trzy albumy też są bardzo dobre (głównie "Fresh Evidence",które mnie zaskoczyło mile) chociaz jednak lata siedemdziesąte to jednak esencja Gallagher'a.

Teraz się delektuje tym świetnym trzypłytowym wydawnictwem z lat 1976-1990.
Wilkuś
bluesgość
bluesgość
 
Posty: 4
Rejestracja: maja 30, 2009, 3:57 pm

Postautor: Rob_n_Roll » maja 31, 2009, 9:44 pm

Po dłuższym zastanowieniu stwierdzam, że dla mnie Gallagher podobnie jak Hendrix, z każdego okresu i w każdej postaci... :)
Niech rock'n'roll będzie z Wami!
Awatar użytkownika
Rob_n_Roll
bluesman
bluesman
 
Posty: 298
Rejestracja: października 27, 2004, 9:37 am
Lokalizacja: Piaseczno

Postautor: bartuśśś » lipca 5, 2009, 6:52 pm

Rob_n_Roll pisze:Po dłuższym zastanowieniu stwierdzam, że dla mnie Gallagher podobnie jak Hendrix, z każdego okresu i w każdej postaci... :)

Gdzieś kiedyś czytałem, że Hendrix zapytany przez dziennikarza, jak to jest być najlepszym źyjącym gitarzystą, odpowiedział: "Musisz zapytać Rorego Gallaghera". :)
Nie wiem czy to prawda, nie pamiętam nawet żródła, tak mi się zawieruszyło w zakamarkach pamieci :)
bartuśśś
bluesmaniak
bluesmaniak
 
Posty: 107
Rejestracja: maja 29, 2009, 9:12 pm
Lokalizacja: Poznań

Postautor: Zdzisław Pająk » lipca 5, 2009, 8:30 pm

Joe Dalton pisze:Uprzejmie informuję, że dostępny jest 3 płytowy box dvd z koncertami Rory Gallaghera z lat 1976 - 1990. Zgodnie z informacją na opakowaniu wydawnictwo zawiera 591 minut muzyki (ponad 80 utworów) za śmieszne pieniądze - np. w gdańskim Mediamarkt kosztuje 79 zł. Są to koncerty z niemieckiego programu muzycznego Rockpalast: WDR Studio L, Kolonia 1976, Grugahalle, Essen 1977, Loreley 1982, Maifestspiele, Wiesbaden 1979 i Live Music Hall, Kolonia 1990. Oprócz tego Jam Session Wiesbaden 1979 i Jam Session Loreley 1982. Mamy tu zarówno akustyczne sety jak i koncerty "elektryczne", długaśne, bluesowe jamowania i szybkie boogie, kamerę za sceną i wywiad z Rorym z 1976r. Repertuar obejmuje utwory z całej kariery Gallaghera, który na scenie daje z siebie wszystko. Gra z pasją i nie odstawia lipy. Wśród gości np. Jack Bruce, który gra na basie i śpiewa w Born Under a Bad Sign i Politician na koncercie z 1990r. Szczerze polecam wszystkim, nie tylko miłośnikom Rory"ego.


Na Loreley w 1982 Rory wystąpił m.in. z E.Burdonem. Razem zagrali około 40 minut. Świetna była wersja "Knockin' on heaven's door" - polecam.
Obrazek
Awatar użytkownika
Zdzisław Pająk
bluespatronize
bluespatronize
 
Posty: 2543
Rejestracja: stycznia 27, 2005, 6:06 pm
Lokalizacja: Bydgoszcz

Postautor: bluesman1 » czerwca 30, 2010, 1:34 pm

Dla wszystkich milosnikow talentu Rory'ego koncert z Sali Kongresowej w Warszawie z dnia 3 wrzesnia 1976 roku:

http://zombtracker.the-zomb.com/details ... 1&edited=1
Awatar użytkownika
bluesman1
blueslover
blueslover
 
Posty: 632
Rejestracja: września 17, 2007, 6:30 pm

Postautor: Cold Lady » czerwca 30, 2010, 1:38 pm

bluesman1 pisze:Dla wszystkich milosnikow talentu Rory'ego koncert z Sali Kongresowej w Warszawie z dnia 3 wrzesnia 1976 roku:

http://zombtracker.the-zomb.com/details ... 1&edited=1


O co tutaj chodzi? Trzeba się zalogować? A potem co? :?:
Awatar użytkownika
Cold Lady
bluespatronize
bluespatronize
 
Posty: 1642
Rejestracja: września 8, 2009, 12:30 am

Postautor: bluesman1 » czerwca 30, 2010, 2:39 pm

A potem trzeba zainstalowac program do sciagania torrentow, oraz do dekodowania plikow FLAC do formatu WAV. Wszystko jest opisane w necie.
Awatar użytkownika
bluesman1
blueslover
blueslover
 
Posty: 632
Rejestracja: września 17, 2007, 6:30 pm

Postautor: Cold Lady » czerwca 30, 2010, 2:45 pm

acha, nie mam tego programu i nigdy nie ściągałam torrentow.
Mam nadzieję, że koncert wart jest zachodu ;)
Czy to jakiś bootleg?
Awatar użytkownika
Cold Lady
bluespatronize
bluespatronize
 
Posty: 1642
Rejestracja: września 8, 2009, 12:30 am

Postautor: bluesman1 » czerwca 30, 2010, 3:15 pm

Trudno powiedziec, ze to bootleg, poniewaz bootlegiem zwa sie plyty wydawane nieoficjalnie, natomiast to jest amatorskie nagranie. Jak jestes fanka Rory'ego, to pewnie, ze warto! Toz to historyczna dla Nas pamiatka.
Awatar użytkownika
bluesman1
blueslover
blueslover
 
Posty: 632
Rejestracja: września 17, 2007, 6:30 pm

Postautor: Cold Lady » czerwca 30, 2010, 3:21 pm

Pisząc, że mam nadzieję, iż koncert jest wart zachodu, miałam na myśli jakość nagrania. Mam nadzieję, że nie są to same trzaski i buczenie ;)
Dzięki za info.
Awatar użytkownika
Cold Lady
bluespatronize
bluespatronize
 
Posty: 1642
Rejestracja: września 8, 2009, 12:30 am

Postautor: bluesman1 » czerwca 30, 2010, 3:33 pm

Nie, ale nie oczkuj dobrej jakosci - to nagranie ma pona d30 lat i bylo nagrywane na kiepskiej jakosci sprzecie, ale da sie sluchac mimo wszystko.
Awatar użytkownika
bluesman1
blueslover
blueslover
 
Posty: 632
Rejestracja: września 17, 2007, 6:30 pm

Postautor: Robert007Lenert » lipca 1, 2010, 9:52 am

Pamietam do dzis slowa Muddy Watersa, ktory tez w 1976 gral u nas i pokazala to TV. Byl tez maly wywiad z mistrzem. Na pytanie o ciekawych wspolczesnych bialych gitarzystow Muddy odpowiedzial, ze jest taki Rory, ktory wokalnie do konca nie jest bluesowy /"bo nie da sie zaspiewac jak czarni"/, za to gitarowo jest kwitesencja nowoczesnego bluesa. Wypowiedz przytaczam z pamnieci, wiec nie jest doslowna , ale taki byl jej sens.
Awatar użytkownika
Robert007Lenert
bluespatronize
bluespatronize
 
Posty: 7074
Rejestracja: października 22, 2004, 5:31 pm
Lokalizacja: Galicja, to oczywiste:)

Postautor: Andrzej Jerzyk`e » lipca 1, 2010, 9:45 pm

Robert007Lenert pisze:Pamietam do dzis slowa Muddy Watersa, ktory tez w 1976 gral u nas i pokazala to TV. Byl tez maly wywiad z mistrzem. Na pytanie o ciekawych wspolczesnych bialych gitarzystow Muddy odpowiedzial, ze jest taki Rory, ktory wokalnie do konca nie jest bluesowy /"bo nie da sie zaspiewac jak czarni"/, za to gitarowo jest kwitesencja nowoczesnego bluesa. Wypowiedz przytaczam z pamnieci, wiec nie jest doslowna , ale taki byl jej sens.

W rzeczy samej Bercik!!!
Awatar użytkownika
Andrzej Jerzyk`e
Ojciec Dyrektor
Ojciec Dyrektor
 
Posty: 25314
Rejestracja: kwietnia 16, 2004, 8:54 pm
Lokalizacja: Ostrów Wielkopolski

Postautor: Holy Diver » grudnia 1, 2012, 1:52 pm

Archeolog Michał odkopuje ten temat!
Obrazek

Dla mnie Rory zawsze będzie absolutnym gitarowym autorytetem. Artystą wszech czasów. Jestem jego wielkim fanem. Myślę, że jego muzyka powinna być znana dużo powszechniej. Niedawno założyłem wraz z przyjacielem taką stronkę: http://www.facebook.com/pages/Rory-Gall ... 756?ref=hl . Na razie z profesjonalizmem ma niewiele wspólnego, ale myślę, że z czasem się to zmieni.
Ponadto wraz z moją kapelą mam zamiar zagrać kilka kawałków Rory'ego.
Niech pamięć o nim nigdy nie zaginie.
Rock 'N' Roll Ain't Noise Pollution!
Awatar użytkownika
Holy Diver
bluesmaniak
bluesmaniak
 
Posty: 153
Rejestracja: stycznia 16, 2011, 5:18 pm

Postautor: Rock-A-Billy » grudnia 1, 2012, 2:46 pm

Popieram Twoją inicjatywę. Rory to prawdziwy mistrz. Jak dla mnie numer jeden wśród europejskich gitarzystów bluesowych i blues - rockowych.
W środowiskach wielu "znafców" nieco zapomniany i deprecjonowany. Całkowicie niesłusznie. No i trzeba pamiętać, że to chyba jedyny muzyk na świecie, który nie chciał grać w The Rolling Stones. Ponoć odmówił chyba też drugi "wielki nieznany" Roy Buchanan, ale tego nie jestem do końca pewien. Fajnie, że młodzi ludzie pamiętają wciąż o jego nietuzinkowej osobie i twórczości. :D :D :D
Awatar użytkownika
Rock-A-Billy
bluespatronize
bluespatronize
 
Posty: 1490
Rejestracja: stycznia 17, 2009, 8:51 pm

Postautor: Holy Diver » grudnia 2, 2012, 1:09 pm

Mam jeszcze takie pytanie co do powiązań Rory'ego z Deep Purple.
Spotkałem się z pewnymi sprzecznymi wypowiedziami.
Jedne źródła podają, że zespół Taste pod koniec lat sześćdziesiątych był supportowany przez Deep Purple, inne że był przez nich supportowany...
No właśnie! Jak z tym było?
Jeszcze jedna sprawa. Jak powszechnie wiadomo, Rory miał zastąpić obrażonego na pół świata Ryśka. Nie doszło to jednak do skutku. Mówi się, że Irlandczyk wolał dalej kontynuować karierę solową.
Czy odbyła się jakakolwiek próba Gallghera z Purpurowymi?

Jak myślicie? Co taka współpraca mogła by przynieść?
Czy jego styl gry Waszym zdaniem lepiej by się sprawdził w Stonesach?
Sam jestem zdania, że ten spokojny i prosty Irlandzki chłopak mógłby mieć problemy w odnalezieniu się tak mocno rozrywkowej kapeli jak RS.

Osobiście uważam, że współpraca Rory'ego z DP byłaby bardzo ciekawa. Zresztą podchodzę do tego dość emocjonalnie. No cóż... Mój ulubiony gitarzysta wraz z moją ulubioną kapelą... Muszę coś jeszcze dodawać?
Rory byłby lepszą opcją niż Bolin, z którym to Deep Purple nagrało tylko jeden fajny album i zagrało kilka najgorszych koncertów w karierze. Bolin był lepszy z Moxy.

A Gallagher potrafił grać hard rockowo. :D
Rock 'N' Roll Ain't Noise Pollution!
Awatar użytkownika
Holy Diver
bluesmaniak
bluesmaniak
 
Posty: 153
Rejestracja: stycznia 16, 2011, 5:18 pm

Postautor: Zdzisław Pająk » grudnia 3, 2012, 4:14 pm

Od pewnego czasu Classic Rock - brytyjski miesięcznik o muzyce rockowej (choć nie tylko) wydaje też "The Blues Magazine". W najnowszym numerze ("4") jest kilkanaście stron o Rory'm Gallagherze - dokładniej o trasie "Irish Tour" (choć nie tylko), jest też wywiad z Joe Bonamassą "I'm your fan" o wpływie Gallaghera na niego i cały świat rocka (!), jest też wypowiedź Hendrixa, który na pytanie "jak to jest być największym gitarzystą świata" odparł - "Zapytaj Rory'ego Gallaghera"...
Polecam
Acha, jest też o Stonesach i wpływie bluesa na ich muzykę(to dla tych, którym nie wystarczają książki, które ostatnio się w Polsce ukazały).
Obrazek
Awatar użytkownika
Zdzisław Pająk
bluespatronize
bluespatronize
 
Posty: 2543
Rejestracja: stycznia 27, 2005, 6:06 pm
Lokalizacja: Bydgoszcz

Postautor: Holy Diver » stycznia 27, 2013, 12:20 am

Wszem i wobec informuję, że dziś o godzinie 22:55, na TVP Kultura transmitowany był jeden z ostatnich koncertów irlandzkiego mistrza wiosła.
Występ odbył się na festiwalu w Montreux, który to miał miejsce 1994 roku pańskiego.
Michał poleca. :D
Rock 'N' Roll Ain't Noise Pollution!
Awatar użytkownika
Holy Diver
bluesmaniak
bluesmaniak
 
Posty: 153
Rejestracja: stycznia 16, 2011, 5:18 pm

Postautor: Dziadek Władek » stycznia 27, 2013, 11:44 am

Obejrzałem ten koncert... przykleiło mnie do telewizora!
Rory, widać, że już ze zdrowiem nie za bardzo - ale zagrał tak, że daj Boziu młodszym pełnosprawnym choć jedną czwartą tego!
To było granie na maxa, całym sobą...

No i smaczek - Bela Fleck gościnnie na banjo :D
Władek Pękała
" - Blues?... Jest tam, gdzie go słyszysz..."
Awatar użytkownika
Dziadek Władek
bluespatronize
bluespatronize
 
Posty: 18532
Rejestracja: listopada 24, 2009, 10:48 am
Lokalizacja: Częstochowa

Postautor: Holy Diver » marca 2, 2013, 9:54 pm

Dziś Rory obchodziłby swoje 65 urodziny...
https://www.youtube.com/watch?v=rDNP-NEe2C8
Rock 'N' Roll Ain't Noise Pollution!
Awatar użytkownika
Holy Diver
bluesmaniak
bluesmaniak
 
Posty: 153
Rejestracja: stycznia 16, 2011, 5:18 pm

Postautor: agrypa » października 15, 2013, 10:44 pm

ZAPRASZAM!!!
https://www.liszka-agrypa.com/

©Zbigniew Liszka
Awatar użytkownika
agrypa
bluespatronize
bluespatronize
 
Posty: 8630
Rejestracja: grudnia 23, 2009, 6:06 pm
Lokalizacja: Southampton

PoprzedniaNastępna

nowoczesne kuchnie tarnowskie góry piekary śląskie będzin świętochłowice zawiercie knurów mikołów czeladź myszków czerwionka leszczyny lubliniec łaziska górne bieruń

Wróć do Na jeden temat...

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 156 gości

cron