Moderator: mods
kora_ pisze:Po 15 minutach wyszłam z jego koncertu .
Rock-A-Billy pisze:kora_ pisze:Po 15 minutach wyszłam z jego koncertu .
Chyba też bym wyszedł...Nie chodzi o to, że nie lubię ostro grających blues-rockerów, ale akurat ten okazał się być dla mnie dość trudno przyswajalny. Facet jest po prostu wtórny i nudny w odbiorze. Gitarowe wygibasy tego nie zmienią
TITO pisze:Wstyd się przyznać, ale gościa nie znałem - nie wiem jak nie zauważyłem go u Jeffa Healeya.
kora_ pisze:Po 15 minutach wyszłam z jego koncertu .
TITO pisze:Wstyd się przyznać, ale gościa nie znałem - nie wiem jak nie zauważyłem go u Jeffa Healeya. Gra wybornie - ilu ich jeszcze jest?
Parę filmów zrobiło na mnie piorunujące wrażenie, między innymi ten:
http://www.youtube.com/watch?v=NjSA6uZO ... re=related
Szkoda tylko, że pełnego dvd nie ma w dyskografii.
Mean Machine pisze:kora_ pisze:Po 15 minutach wyszłam z jego koncertu .
Jasne, nie każdemu się musi wszystko podobać, tyle że ten koleżka naprawdę jest dobry. I muza też. Po prostu.
Mean Machine pisze:jakiś czas temu trafiłem na takiego oto koleżkę:
http://www.myspace.com/brycejaney/music
Mean Machine pisze:kora_ pisze:Po 15 minutach wyszłam z jego koncertu .
to co napisałaś od razu klasyfikuje go jak małolata grającego swój pierwszy utwór na Defilu wpiętym w Labogę z Kodą.
TITO pisze:Rock-A-Billy pisze:kora_ pisze:Po 15 minutach wyszłam z jego koncertu .
Chyba też bym wyszedł...Nie chodzi o to, że nie lubię ostro grających blues-rockerów, ale akurat ten okazał się być dla mnie dość trudno przyswajalny. Facet jest po prostu wtórny i nudny w odbiorze. Gitarowe wygibasy tego nie zmienią
No popatrz!
Na YouTube za to mu wychodzi!
Może miał słabszy dzień?
Mean Machine pisze:Jest takich gości pełno - jakiś czas temu trafiłem na takiego oto koleżkę:
http://www.myspace.com/brycejaney/music
Posłuchaj sobie kawałka Country Feaver. Miazga. Facet gra na straciaku i to mu brzmi naprawdę dobrze: tłusto, grubo, pierdząco, tak jak strat powinien. Żadne tam pitu-pitu.
Robert007Lenert pisze:... Tak czasami sie zastanawiam czy tego typu gitarzysci nie graja poprostu dla gitarzystow...
Robert007Lenert pisze:Tak czasami sie zastanawiam czy tego typu gitarzysci nie graja poprostu dla gitarzystow, bo technika, bo przebieractwo palcyma itd.
RafałS pisze:Robert007Lenert pisze:Tak czasami sie zastanawiam czy tego typu gitarzysci nie graja poprostu dla gitarzystow, bo technika, bo przebieractwo palcyma itd.
Chyba jednak nie tylko. Myślę, że grają też po prostu dla ludzi, choćby takich jak ja czy wielu innych forowiczów. I ci odbiorcy nie przejmują się tak bardzo brakiem oryginalnosci stylistycznej, jeśli numer jest trafiony, a sekcja porządnie buja. Natomiast niektórzy słuchacze-gitarzyści chyba faktycznie są skłonni wybaczyć gorszy śpiew czy słabszą kompozycję, jeśli sama gitara ich kręci. Ale raczej niektórzy niż większość, sądząc po forum.
RafałS pisze:Robert007Lenert pisze:Tak czasami sie zastanawiam czy tego typu gitarzysci nie graja poprostu dla gitarzystow, bo technika, bo przebieractwo palcyma itd.
Chyba jednak nie tylko. Myślę, że grają też po prostu dla ludzi, choćby takich jak ja czy wielu innych forowiczów. I ci odbiorcy nie przejmują się tak bardzo brakiem oryginalnosci stylistycznej, jeśli numer jest trafiony, a sekcja porządnie buja. Natomiast niektórzy słuchacze-gitarzyści chyba faktycznie są skłonni wybaczyć gorszy śpiew czy słabszą kompozycję, jeśli sama gitara ich kręci. Ale raczej niektórzy niż większość, sądząc po forum.
Wróć do Nowe płyty, zapowiedzi wydawnicze
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 187 gości