Moderator: mods
SiPolina pisze:Witaj, Gandalfie!
PS: Przepraszam za OT i nic nie wnoszący post.
Roj pisze:[...] jak admin sola na tubie z LW&B odgrywał, to czapki w górze fruwały i pochwał nie było końca.
[...]
innymi słowy, czy chce się grać jak toots thielemans czy jak sonny boy...
Dziadek Władek pisze:Holy, graj jak najwięcej...
Tylko tak możesz sprawić, żeby muzyka do Ciebie przyszła, zwabić ją do siebie...
Holy Diver pisze: Na początku nagranie 6 na wdechu trochę się przytkała,
TJ Łysy pisze: to właśnie takie "przytkane" fachowo zwane "bending" powodujące mniejszą lub większą zmianę tonu. To polega na "zwężeniu" ust albo mocniejszym "zaciągnięciu" z gardła z przytkaniem językiem.
TJ Łysy pisze: P.S Starzy harmonijkarze moczyli instrument przed grą. To daje (zwłaszcza przy harmonijce z drewnianym korpusem) dźwięk mocniejszy i bardziej podatny na modulację
Wojtek Młynarczyk pisze:Uwielbiam, jak ktoś mówi co wie, tylko nie wie, co mówi...
Roj pisze:Czytałem o impregnowaniu harmonijek woskiem pszczelim.
TJ Łysy pisze:Holy Diver pisze: Na początku nagranie 6 na wdechu trochę się przytkała,
"smak" bluesowej harmonijki to właśnie takie "przytkane" fachowo zwane "bending"
Ja? Ja to mogę snuć opowieści o konserwacji harmonijki bitexem albo innym abizolem, ale tutaj jest fajny tutorial:TJ Łysy pisze:Roj pisze:Czytałem o impregnowaniu harmonijek woskiem pszczelim.
A możesz temat przybliżyć? Swoją drogą jakoś nigdy mi to do głowy nie przyszło a rzecz może się przydać.[..]
Holy Diver pisze:[..]nagrywam niemal każdą moją improwizację.
[..]
Wróć do Warsztaty i dyskusje...
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 205 gości