Japonska neopsychodelia.

...czyli nasze muzyczne tematy monograficzne

Moderator: mods

Japonska neopsychodelia.

Postautor: Robert007Lenert » marca 19, 2011, 10:46 pm

Acid Mothers Temple - slucha ktos , lubi, zna ?
Awatar użytkownika
Robert007Lenert
bluespatronize
bluespatronize
 
Posty: 7074
Rejestracja: października 22, 2004, 5:31 pm
Lokalizacja: Galicja, to oczywiste:)

Postautor: kazek » marca 21, 2011, 9:41 pm

Ciekawe.Nie znam.Miałem gdzies cos fajnego tego typu.Zaraz poszperam.
Awatar użytkownika
kazek
bluespatronize
bluespatronize
 
Posty: 2825
Rejestracja: lipca 13, 2007, 9:13 pm
Lokalizacja: wola batorska/niepołomice/małopolska

Postautor: kazek » marca 21, 2011, 10:00 pm

Mam.
Jim O'Rourke, Akira Sakata, Yoshimio - Hagyou
Tylko ,że to takie bedzie free a nie neopsycho.
http://www.youtube.com/watch?v=r_CRoOf4SHo

i jeszcze A.Sakata trio:

http://www.youtube.com/watch?v=KXwO5Ho5 ... re=related


wiedziałem ,że jeszcze coś mam:

http://www.youtube.com/watch?v=eEyle6KA6A0

sorry Robert,
mało neopsycho bandy :)
Awatar użytkownika
kazek
bluespatronize
bluespatronize
 
Posty: 2825
Rejestracja: lipca 13, 2007, 9:13 pm
Lokalizacja: wola batorska/niepołomice/małopolska

Postautor: Robert007Lenert » marca 21, 2011, 10:43 pm

Mnie bardziej chodzi o ten konkretny band o ktory pytalem. Ja go znam glownie ze wspolpracy z Daevidem Allenem liderem Gong.
Awatar użytkownika
Robert007Lenert
bluespatronize
bluespatronize
 
Posty: 7074
Rejestracja: października 22, 2004, 5:31 pm
Lokalizacja: Galicja, to oczywiste:)

Postautor: agrypa » marca 21, 2011, 11:38 pm

Nie wiem Robert czy takie informacje sa Ci przydatne. Nagrali ponad trzydziesci plyt. Polowa tez w wersji winylowej sie ukazala. Podlug roznych recenzji najciekawsze sa te:
Obrazek

Obrazek
Tutaj tylko dwa utwory,ale po 36 minut. Psychodelia najwyzszej proby. :)

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Przyda sie ? :)
ZAPRASZAM!!!
https://www.liszka-agrypa.com/

©Zbigniew Liszka
Awatar użytkownika
agrypa
bluespatronize
bluespatronize
 
Posty: 8630
Rejestracja: grudnia 23, 2009, 6:06 pm
Lokalizacja: Southampton

Postautor: Robert007Lenert » marca 21, 2011, 11:42 pm

Przyda :)
Awatar użytkownika
Robert007Lenert
bluespatronize
bluespatronize
 
Posty: 7074
Rejestracja: października 22, 2004, 5:31 pm
Lokalizacja: Galicja, to oczywiste:)

Postautor: Robert007Lenert » kwietnia 8, 2011, 4:26 pm

Dwa dni temu stalem sie posiadaczem albumu Acid Mothers Gong. To polaczone sily Acid Mothers Temple i liderow Gong oraz Mothers Gong. Na plycie zapis koncertu "Live in Nagoya" ktory mial miesce w roku 2003. Nieprawdopodobna hipnotyczna , transowa muzyka podparta poteznym gdy trzeba rockowym brzmieniem. Znakomity koncert!! Jestem oszolomiony!
Awatar użytkownika
Robert007Lenert
bluespatronize
bluespatronize
 
Posty: 7074
Rejestracja: października 22, 2004, 5:31 pm
Lokalizacja: Galicja, to oczywiste:)

Postautor: Robert007Lenert » kwietnia 11, 2011, 10:48 pm

No i mam kolejan plyte AMT. Tym razem to zapis koncertu z Sapporo z 2008 roku. Produkcja dzwieku zerowa!!! Nagranie prosto z konsoli bez obrobki do tego miejscami mocno przesterowane :shock: A pozycja oficjalna z dyskografii grupy! Czy to prowokacja ?? Czy moze protest przeciw wygladzonym niby koncertowym wspolczesnym nagraniom?? Cholera ich wie. Moze im sie nie chcialo obrabiac dzwieku leniwcom :) Kolejny raz slucham tego koncertu /przesterowany w glosnych miejscach niemilosiernie!. Po ostrej, masakrycznej, extremalnej jezdzie /Pierwszy utwor ma ponad 26 minut/ w jego drugiej czesci nastepuje piekne wyciszenie i gladko przechodza do transowej błogiej ballady łkanej przez jakies dziewcze po japonsku a Kawabata zaprzestaje zgrzytow i sprzezen i wchodzi w rejon delikatnych dzwonkowych dzwiekow o pieknej melodyce. Kurde zagadka dla mnie jest ten pan. Drugi a zarazem ostani na plycie numer to znana mi juz ich sztandarowa "Pink Lady Lemonade" w wersji 46 minutowe! /nieco slabsza od tej z Acid Mothers Gong bo wykonana z mniejsza precyzja/. Co by nie gadac, ta muzyka raz mnie wkurza, raz kusi. Nie bardzo wiem co sadzicale ale czekam z utesknieniem na kolejna dostawke plyt . Ponoc juz do mnie leca :)
Awatar użytkownika
Robert007Lenert
bluespatronize
bluespatronize
 
Posty: 7074
Rejestracja: października 22, 2004, 5:31 pm
Lokalizacja: Galicja, to oczywiste:)

Postautor: Robert007Lenert » kwietnia 15, 2011, 10:50 am

No i poczta dostarczyla kolejne przesylki z Japonii. Tym razem studyjny album AMT, formacje ANDROMELOS /Yamazaki Maso, Okano Futoshi, Kawabata Makoto/ uznawana za supergrupe z tego rejonu swiata. Do tego projekt SEIKAZOKU /Znow z udzialem Makoto!/ i na deser power trio z Makoto w roli lidera /plyta o tytule SEKKUTSU JEAN+KAWABATA MAKOTO/ i jeszcze jego solowy ambientowy album "Your Voice From The Moon". Wstepnie juz przesluchalem kilka. Powiem tylko tyle. Juz nie mam watpliwosci co do kompetencji Makoto jako gitarzysty/ w tradycyjnym postrzeganiu gry na tym instrumencie/!!!
Awatar użytkownika
Robert007Lenert
bluespatronize
bluespatronize
 
Posty: 7074
Rejestracja: października 22, 2004, 5:31 pm
Lokalizacja: Galicja, to oczywiste:)

Postautor: Robert007Lenert » kwietnia 16, 2011, 10:23 am

Nie.SEIKAZOKU to najbardziej odjechany projekt Kawabaty. Z zalozenia totalnie free z elementami ich tradycyjnej muzyki japonskiej. To co wstawilas w linku to polaczone 3 kompozycje: Muharrram, Saffar i Rabi-ul-awwal i koda z czegos czego nie znam. W identycznej kolejnosci graja je na plycie z koncertu w Tokuzo z roku 2005 czyli kilka lat wczesniej. Jesli masz ochote posluchac Makoto w jego najbardziej przystepnym i tradycyjnym projekcie /zero atonalnosci, rytmy regularne, brak wyjacych gitar, ogolnie relaksowe granie z lekkim pazurkiem rockowym/ to polecam formacje o nazwie Andromelos /muzycznie to taki troche bardziej pokrecony Hawkwind :)/
Awatar użytkownika
Robert007Lenert
bluespatronize
bluespatronize
 
Posty: 7074
Rejestracja: października 22, 2004, 5:31 pm
Lokalizacja: Galicja, to oczywiste:)

Postautor: Robert007Lenert » kwietnia 16, 2011, 2:11 pm

Tutaj podstawowe psychodeliczno-space-hardrockowe wcielenie Kawabaty i jego Acid Mothers Temple. Te mp3 /pierwsza i trzecia/maja przyzwoita jakosc. Zachecam do posluchania najlepiej w sluchawkach i glosno :) : http://www.mp3rocket.com/mp3/search/ACI ... IC-INFERNO
Awatar użytkownika
Robert007Lenert
bluespatronize
bluespatronize
 
Posty: 7074
Rejestracja: października 22, 2004, 5:31 pm
Lokalizacja: Galicja, to oczywiste:)

Postautor: Robert007Lenert » kwietnia 16, 2011, 6:18 pm

A tutaj Kawabata Makoto liryczny i nastrojowy czyli jego ambientowe wcielenie: http://www.mp3rocket.com/mp3/search/-Makoto-kawabata:
Awatar użytkownika
Robert007Lenert
bluespatronize
bluespatronize
 
Posty: 7074
Rejestracja: października 22, 2004, 5:31 pm
Lokalizacja: Galicja, to oczywiste:)

Postautor: Robert007Lenert » kwietnia 18, 2011, 10:51 am

Moja japonska zakretka trwa nadal :) Wlasnie czekam na kolejne plyty w sumie szesc w tym pierwszy w mojej kolekcji winyl AMT z roku 2009.
Awatar użytkownika
Robert007Lenert
bluespatronize
bluespatronize
 
Posty: 7074
Rejestracja: października 22, 2004, 5:31 pm
Lokalizacja: Galicja, to oczywiste:)

Postautor: Robert007Lenert » kwietnia 19, 2011, 11:58 am

Widze, ze Was srednio rusza to co robi kolektyw Acid Mothers Temple, ale ja bede uparcie ich tutaj lansowal :mrgreen: Tym razem formacja o nazwie ACID MOTHERS GURU GURU. To psychodeliczne trio. Za perkusja legenda Krautrocka Mani Neumeier lider histrorycznych GURU GURU. I w ten sposob mamy trzecia klamre ktora moje trzy tematy. Mp 3 nr 2 i filmik do niego prosze sobie darowac, nic nie slychac. Natomiast ten nr 1 i ten nr 3 polecam!!! Zapraszam: http://www.mp3rocket.com/mp3/-1_00/Acid ... igator.htm
Awatar użytkownika
Robert007Lenert
bluespatronize
bluespatronize
 
Posty: 7074
Rejestracja: października 22, 2004, 5:31 pm
Lokalizacja: Galicja, to oczywiste:)

Postautor: Robert007Lenert » kwietnia 20, 2011, 2:04 pm

Kolejne plyty dotarly, kolejne jeszcze sa gdzies nad oceanem. Co moge napisac o tych ktore wczoraj trafily do mnie? Sa to dwa albumy. Pierwszy to zapis koncertu Acid Mothers Guru Guru /link do jednego numeru zawartego na plycie jest wyzej/. Fenomenalny koncert! Kawabata gra jak na siebie dosyc tradycyjnie, czyli konwencjonalnie choc Mani zachece go kilka razy okrzykamni do wiekszego odjazdu :) Kapitalnie pracujaca sekcja rytmiczna / jak rewelacyjnie potrafia zabrzmiec na koncercie bebny!!/ Ogolnie w klimacie starych Guru Guru, ale podlane swirem Makoto i etnicznymi wtraceniami / gardlowe spiewy, flety na ktorych znakomicie gra basista. Ponad 50 minut psychodelicznego rocka w klimacie raz to Guru Guru raz Hendrixa. Pozycja obowiazkowa! Album drugi to studyjna plyta firmowana nazwa Acid Mothers Temple zatytulowana: Just Another Band from the Cosmic Inferno. Tylko dwie kompozycje! Piersza to hard-space boogie podane z takim ogniem, ze trudno uwierzyc , ze mozna grac z taka energia! Kolejny 45 minutowy numer utrzymany w podobnym klimacie ale bardziej tracacy metalowa mantra. Sluchajac tego albumu ma sie nieodparte odczucie ze nagrano go w starej fabryce /specyficzny poglos/ Muzyka brzmi nieziemsko poteznie! Kolejna dawka muzycznej miazgi! Czekam na wiecej :)
Awatar użytkownika
Robert007Lenert
bluespatronize
bluespatronize
 
Posty: 7074
Rejestracja: października 22, 2004, 5:31 pm
Lokalizacja: Galicja, to oczywiste:)

Postautor: Robert007Lenert » kwietnia 20, 2011, 3:05 pm

No i stalo sie! Makoto i Mani /te dwa nazwiska firmuja album/ wydali plyte "SAMURAI BLUES". Z tego co mialem mozliwosc posluchac bedzie acyciekawie. To ciecie oburecznym mieczem, ostre ciecie!!!
Awatar użytkownika
Robert007Lenert
bluespatronize
bluespatronize
 
Posty: 7074
Rejestracja: października 22, 2004, 5:31 pm
Lokalizacja: Galicja, to oczywiste:)

Postautor: Robert007Lenert » kwietnia 20, 2011, 3:42 pm

To jedyny znany mi utwor /w calosci/ udostepniony z tego albumu /nizej podaje link/. Zaczyna sie odjazdowo /pozornie balaganiarsko :)/ i stopniowo wszystkie instrumenty zaczynaja spotykac sie w czasie. Pojawia sie specyficzna psychodeliczna mantra z pewnymi odniesieniami /w gitarze/ do Hendrixa. Koniecznie nalezy wysluchac do konca!!! Jesli ktos odpusci koniec nie bedzie wiedzial nic o calosci. http://www.dustedmagazine.com/reviews/6353
Awatar użytkownika
Robert007Lenert
bluespatronize
bluespatronize
 
Posty: 7074
Rejestracja: października 22, 2004, 5:31 pm
Lokalizacja: Galicja, to oczywiste:)

Postautor: Robert007Lenert » kwietnia 21, 2011, 9:06 am

Kolejne dwa albumy wyladowaly i juz ciesza moje uszy. Pierwsza to eteryczna: Jellyfish Rising - solowa plyta Kawabaty Makoto. Zmyslowa, eteryczna, delikatna. Nagrana wylacznie za pomoca gitary z uzyciem loopera i roznych poglosow. Sliczna w konwencjonalnym tego slowa znaczeniu! Kolejna to projekt Makoto o Nazwie Musica Transonic. Rzecz mocna, silowa. Power trio poruszajace sie na granicy hard rocka - jazz rocka, ale tym razem raczej bardziej "matematyczne" niz w przypadku Sekkutsu Jean. Nowoczesna plyta z dronowym basem w klimacie Laswella. Oczywiscie obie polecam! :)
Awatar użytkownika
Robert007Lenert
bluespatronize
bluespatronize
 
Posty: 7074
Rejestracja: października 22, 2004, 5:31 pm
Lokalizacja: Galicja, to oczywiste:)

Postautor: Robert007Lenert » kwietnia 22, 2011, 12:44 pm

Kolejne dwa Japonczyki dotarly i pierwszy raz sie wkurzylem!!! A to za sprawa limitowanej epki / choc trwa 39 minut/. I nie poszlo o muzyke, czy stan techniczny plyty / jest nowa, idealna tak sama plyta jak i poligrafia, muzyka swietna/ Poszlo o sposob w jaki plyte umieszczono w poligrafii. Dostalem zafoliowana no to pozbylem sie folii i.... kurde okazalo sie ze poligrafia to rodzaj origami , czyli poprostu cwanie poskladany plakat a wewnatrz plyta. Do tego tak poskladany, ze po zdarciu folii nijak to sie nie chce razem kupy trzymac. Plyta poprostu wypada. No i kombinuje jak to zebrac w calosc :evil: Tytul tego wydawnictwa: Power House Of Holy. To album dokumentujacy trase AMT po USA w roku 2006 edycja limitowana 500 sztuk.
Awatar użytkownika
Robert007Lenert
bluespatronize
bluespatronize
 
Posty: 7074
Rejestracja: października 22, 2004, 5:31 pm
Lokalizacja: Galicja, to oczywiste:)

Postautor: Dziadek Władek » kwietnia 22, 2011, 3:57 pm

Kolejne zadanie przed Tobą, Robert... oprócz japońskiego musisz jeszcze opanować sztukę origami!... :D

Posłuchałem z tych linków i... już wiem, co będę robił w święta i tuż po... :)
Władek Pękała
" - Blues?... Jest tam, gdzie go słyszysz..."
Awatar użytkownika
Dziadek Władek
bluespatronize
bluespatronize
 
Posty: 18532
Rejestracja: listopada 24, 2009, 10:48 am
Lokalizacja: Częstochowa

Postautor: Robert007Lenert » kwietnia 27, 2011, 1:55 pm

Wyladowaly kolejne Japonczyki. Sporo tego. Na ta chwile jeszcze nie obsluchane nalezycie. Musze natomiast wspomniec o pierwszym winylu jaki dotarl w poprzedniej dostawie. Tytul: Cometary Orbital Drive. Firmuje to nazwa: Acid Mothers Temple & the Melting Paraiso U.F.O. Transowe, "spejsowe" granie, po jednym utworze na strone longa. Ambiento-mantra z elementami kosmicznego rocka i uwaga! idustrialnego techno, ktore raz to pojawia sie raz to odplywa w przestrzen miedzygalaktyczna. Tloczenie czarnej plyty fenomenalne! Brzmi znakomicie! Edycja tego winyla to 1500 sztuk /wersja cd nie jest limitowana/. Plyta ukazala sie w roku 2009. Jest to jedna z najnowszych produkcji AMT.
Awatar użytkownika
Robert007Lenert
bluespatronize
bluespatronize
 
Posty: 7074
Rejestracja: października 22, 2004, 5:31 pm
Lokalizacja: Galicja, to oczywiste:)

Postautor: Robert007Lenert » kwietnia 29, 2011, 3:13 pm

Sterta japonskich plyt rosnie i rosnie. A ja ciagle nie mam dosc. Dzisiaj pragne zarekomendowec kolejne wcielenie AMT tym razem rozwijajace sie w nazwe: Acid Mothers Temple SWR i album o tytule SWR. Co nowego w muzyce Makoto i jego kolezanek /czasami pojawiaja sie w jego skladach trzy rozne panie/ i kolegow? Na tej plycie pojawiaja sie wyrazne odniesienia do estetyki Captaina Beefhearta jednego z moich wielkich ulubiencow. Pierwszy raz tez slychac gitara slide na ktorej wlasnie w stylu Beefheartowych gitarzystow gra Kawabata Makoto. Zreszta kilka partii gitarowych traci tutaj tez duchem Franka Zappy. Nie obywa sie tez bez "jazzujaco-awangardowego lomotu" Do tego etniczne gardlowe spiewy i mamy koktail o nazwie SWR. Uwaga po wypiciu efekt analogiczny jak po regionalnym podhalanskim drinku "Góra cyy" :mrgreen: Aaaa plyte otwiera utwor ktory smialo moglby byc singlem granym w jakies stacji radiowej. Normalnie przebojowy kawalek! :) Plyta wydana w roku 2005 / nagrana w 2004 pomiedzy 10 rano a 19-sta 28 kwietnia. Nalezy tez dodac ze produkcja dzwieku znakomita!!! Album brzmi fenomenalnie! Zreszta Makoto i jego band zwykle nagrywaja analogicznie jak jazzmani, czyli grajac kolektywnie. I jeszcze jedna istotna informacja. Nie znajda panstwo tutaj slynnych 30 badz 40 minutowych dlugasow AMT. SWR to trzynascie krotkich kompozycji.
Awatar użytkownika
Robert007Lenert
bluespatronize
bluespatronize
 
Posty: 7074
Rejestracja: października 22, 2004, 5:31 pm
Lokalizacja: Galicja, to oczywiste:)

Postautor: Robert007Lenert » maja 1, 2011, 7:12 pm

Kolejna produkacja odsluchana wielokrotnie. Tym razem album "Close Encunters of the Mutants". Te plyte firmuje nazwa Acid Mothers Temple & The Melting Paraiso U.F.O.. Zaczyna sie wrecz noise-rockowo. To pierwszy utwor. Po nim nastepuje wyciszenie i pojawia sie etniczna w brzmieniu i klimacie pierwsza czesc "Cosmic XXX". Po niej potezny riff intonuje dziewieciominutowy noise-space-rock by wyciszyc sie w drugiej czesci "Cosmic XXX". Naprzemiennie raz ostro raz ludycznie i wschodnio. Na zwienczenie dostajemy w prezencie 22-minutowy mantrowo-orientalny "Kiss in the dream wood" powoli przeobrazajacy sie w przytlaczajacego space-rockera, by na samym koncu wrocic do estetyki akustyczno-orientalnej. Po obcowaniu z muzyka AMT pojawia sie tylko czasem taki problem, ze nastepny wykonawca brzmi jakos dziwnie przewidywalnie.
Ostatnio zmieniony maja 2, 2011, 9:35 am przez Robert007Lenert, łącznie zmieniany 2 razy
Awatar użytkownika
Robert007Lenert
bluespatronize
bluespatronize
 
Posty: 7074
Rejestracja: października 22, 2004, 5:31 pm
Lokalizacja: Galicja, to oczywiste:)

Postautor: karambol » maja 2, 2011, 8:00 am

Znalazłem w internecie taki tekst w PDFie o japońskiej psychodelii i progressivie. 80 stron coś jakby leksykon ale nie mam pojęcia ile jest wart bo jest to temat zupełnie mi nieznany.
TUTAJ link Japones
Awatar użytkownika
karambol
Administrator
Administrator
 
Posty: 2439
Rejestracja: czerwca 24, 2004, 4:57 pm
Lokalizacja: Białystok

Postautor: Robert007Lenert » maja 4, 2011, 2:06 pm

Wiem ze czesc z was ma powyzej uszy i mnie tej zakladki, ale ja i tak bede sobie tutaj pisal :) Kolejne dwie plyty ktore dotarly z dalekiej Japonii przyniosly muzyke eteryczna, ambientowa. Ktos ja porownal do muzycznego LSD i chyba mial sporo racji. To dwa albumy Kawabaty Makoto nagrane jednoosobowo z uzyciem gitary, elektrycznego sitaru, etnicznych instrumentow /kemenje, zurna, sarangi, taiko, bouzouki/ oraz dzwiekow generowanych z syntezatorow analogowych. Obie pochodza z cyklu INUI. Czyli INUI.2 i INUI.3. Niestety pierwszego albumu cyklu nie posiadam.
Awatar użytkownika
Robert007Lenert
bluespatronize
bluespatronize
 
Posty: 7074
Rejestracja: października 22, 2004, 5:31 pm
Lokalizacja: Galicja, to oczywiste:)

Postautor: Robert007Lenert » maja 5, 2011, 12:48 pm

Wczoraj wyladowaly kolejne dwie pozycje. Pierwsza to tzw 7 calowa plyta /singiel winylowy/ gruba tak, ze trudno uwierzyc :shock: Zawiera 3 kompozycje utrzymane w klimacie muzyki eksperymentalnej z inklinacjami jazzowymi. Tloczenie fenomenalne! Kolejna plyta to album Hot Rattlesnakes firmowany nazwa Kawabata Makoto & The Mothers of Invasion. Prosze zobaczyc pod tym linkiem do jakiej slynnej plyty nawiazuje okladka tego wydawnictwa: http://www.allmusic.com/album/hot-rattlesnakes-r620439
Dzisiaj napisze tylko tyle , ze to jeden z najlepszych solowych rockowych albumow Kawabaty Makoto.
Awatar użytkownika
Robert007Lenert
bluespatronize
bluespatronize
 
Posty: 7074
Rejestracja: października 22, 2004, 5:31 pm
Lokalizacja: Galicja, to oczywiste:)

Postautor: Robert007Lenert » maja 8, 2011, 11:41 pm

I jeszcze kilka slow o pozycji powyzej. Grzechotnik ukasil i zaczynasz odplywac. Zapomiinasz o otoczeniu, unosisz sie na fali. Ten jad dziala i albo pokochasz i oswoisz te dzwieki, albo pobiegniesz po surowice i nigdy nie zaznasz piekna tej muzyki.
Awatar użytkownika
Robert007Lenert
bluespatronize
bluespatronize
 
Posty: 7074
Rejestracja: października 22, 2004, 5:31 pm
Lokalizacja: Galicja, to oczywiste:)

Postautor: Robert007Lenert » maja 10, 2011, 4:22 pm

To juz bodaj 23 Japonczyk jaki do mnie dotarl. Choc tym razem nie do konca japonski :) Kooperacja awangardowych Wlochow o nazwie Jennifer Gentle i Kawabaty Makoto. Zapis koncertu z klubow Banale oraz Gorizia. Plyta wydana nakladem wloskiej A Silent Place w roku 2008 zatytulowana 'The Wrong Cage". Album utrzymany w klimacie wczesnych Guru Guru. Kilka tematow staje sie pretekstem do improwizacji. Dodam ze porywajacych improwizacji. Jest trans, jest kosmos, jest jazda!
Awatar użytkownika
Robert007Lenert
bluespatronize
bluespatronize
 
Posty: 7074
Rejestracja: października 22, 2004, 5:31 pm
Lokalizacja: Galicja, to oczywiste:)

Postautor: Robert007Lenert » maja 11, 2011, 8:52 am

No i kolejna wspolpraca Makoto i jego kolegow z europejskim muzykiem /Daniel Keenal z UK/. Projek nosi nazwe Rebel Power. Minimalistyczna gitarowa muzyka cos w klimacie dark-ambient. Dolecial jeszcze odjechany projekt Tenrin Tsurubami. Free jazz zblizony w klimacie do zwariowanych projektow Johna Zorna. Na perkusji dziewczyna Emi Nobuko na basie podpora AMT Higashi Hiroshi. Muzyka trudna w odbiorze, ale bardzo wciagajaca.
Awatar użytkownika
Robert007Lenert
bluespatronize
bluespatronize
 
Posty: 7074
Rejestracja: października 22, 2004, 5:31 pm
Lokalizacja: Galicja, to oczywiste:)

Postautor: Robert007Lenert » maja 17, 2011, 4:14 pm

Dla tych co juz sie ucieszyli, ze koniec. Kolejne Japonczyki przemierzaja ocean i niebawem trafia do mnie :mrgreen:
Awatar użytkownika
Robert007Lenert
bluespatronize
bluespatronize
 
Posty: 7074
Rejestracja: października 22, 2004, 5:31 pm
Lokalizacja: Galicja, to oczywiste:)

Następna

nowoczesne kuchnie tarnowskie góry piekary śląskie będzin świętochłowice zawiercie knurów mikołów czeladź myszków czerwionka leszczyny lubliniec łaziska górne bieruń

Wróć do Na jeden temat...

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 161 gości

cron