Skale modalne i Pasaże

...czyli teoria i praktyka muzykowania

Moderator: mods

Skale modalne i Pasaże

Postautor: BluesHarry » lutego 5, 2011, 7:59 pm

Siema,
nie wiem czy w dobrym dziale to pytanie zadaje ;)
Od jakiegoś czasu zainteresowałem się skalami modalnymi - o ile dobrze rozumiem, że skale modalne to te oparte na skali jońskiej.
Noi pytanie:
Pentatonikę często na początku ludzie grają na zasadzie "kawałek w E to gram penta w E" - mam na myśli brak podążania za progresją.
Czy dobrze mi się wydaje, że skale modalne nie są tak litościwe i trzeba je zmieniać przy każdej zmianie akordu?

A drugie pytanie, dotyczy pasaży - jak najlepiej uczyć się tychże?
Muszę się nauczyć podstrunnicy, tak?

Co jeszcze byście proponowali, by wzbogacić improwizację ?
Macie jakieś miejsce gdzie zgromadzone są przykłady/opisy/nagrania różnych progresjii akordowych?

Przepraszam za natłok pytań, ale zacząłem uczyć się grania z perspektywy teorii także i zauważyłem, że ta "dark side is tempting" :D

Jeśli nie ten dział, proszę o przeniesienie :)
Pozdrawiam,
Adrian "Harry" :)
Awatar użytkownika
BluesHarry
bluesmaniak
bluesmaniak
 
Posty: 67
Rejestracja: kwietnia 10, 2010, 2:49 pm
Lokalizacja: Gdańsk

Postautor: TITO » lutego 5, 2011, 8:26 pm

Ja improwizuję w oparciu o skalę lub w oparciu o akordy. Tzn. dobieram sobie skalę do danego kawłka (nie musi to być pentatonika) i już, jeżeli chcę sobie podnieść poprzeczkę to dobieram skalę pod konkretny akord i w raz z jego zmianą zmieniam skalę. Problem w moim przypadku polega na tym aby to wszystko miało feeling a nie było tylko zwykła naparzanką jak np. u większości gitarzystów metalowych - z tego wyrosłem.
Nie ma nic piękniejszego niż gitara...
chyba, że dwie!
Awatar użytkownika
TITO
blueslover
blueslover
 
Posty: 781
Rejestracja: stycznia 26, 2011, 12:51 pm
Lokalizacja: White Plums Town

Re: Skale modalne i Pasaże

Postautor: Rafał Nitka Białek » lutego 7, 2011, 4:27 pm

BluesHarry pisze:Od jakiegoś czasu zainteresowałem się skalami modalnymi - o ile dobrze rozumiem, że skale modalne to te oparte na skali jońskiej.


Modus jest przewrotem skali. W związku z tym budowanie skal modalnych w oparciu o skalę durową jest tylko jedną z dostępnych możliwości. Za materiał wyjściowy mogą posłużyć tu także inne skale: skala molowa melodyczna, skala molowa harmoniczna, pentatonika etc.

BluesHarry pisze:Pentatonikę często na początku ludzie grają na zasadzie "kawałek w E to gram penta w E" - mam na myśli brak podążania za progresją.
Czy dobrze mi się wydaje, że skale modalne nie są tak litościwe i trzeba je zmieniać przy każdej zmianie akordu?


Na pewno znasz utwór Sultans of Swing z repertuaru grupy Dire Straits. W utworze pojawia się przywodząca na myśl muzykę hiszpańską progresja akordów:

d - C - B - A

Skorzystaj z nagranego podkładu (kliknij na wyróżniony tytuł) i spróbuj wykonać proste ćwiczenie:

Na początku każdego akordu zagraj motyw składający się z pierwszych 4 dźwięków gamy F-dur. Powtórz tę czynność kilkukrotnie.

Następnie spróbuj podążać za zmianami akordów w taki oto sposób:

d - > zagraj kilka następujących po sobie dźwięków gamy F, ale zaczynając od dźwięku d

C - > zagraj kilka następujących po sobie dźwięków gamy F, ale zaczynając od dźwięku c

B - > zagraj kilka następujących po sobie dźwięków gamy F, ale zaczynając od dźwięku b

A - > zagraj kilka następujących po sobie dźwięków gamy F, ale zaczynając od dźwięku a*


Na razie tyle powinno wystarczyć. Spróbuj, podziel się wrażeniami - wówczas zobaczymy co robić dalej.

* zapominając na chwilę o tym, że w akordzie znajduje się dźwięk, który nie należy do gamy
www.ftb.blues.org.pl/?mpageid=66

"Miła mowa pomnaża przyjaciół, a język uprzejmy pomnaża miłe pozdrowienia". (Syr 6)
Awatar użytkownika
Rafał Nitka Białek
bluespatronize
bluespatronize
 
Posty: 3277
Rejestracja: października 20, 2004, 11:51 pm

Postautor: BluesHarry » lutego 7, 2011, 11:22 pm

To jak dostanę gitarę z powrotem od lutnika, od razu to sprawdzę :)
Awatar użytkownika
BluesHarry
bluesmaniak
bluesmaniak
 
Posty: 67
Rejestracja: kwietnia 10, 2010, 2:49 pm
Lokalizacja: Gdańsk

Postautor: lauderdale » lutego 8, 2011, 4:02 pm

Tu rowniez pare "ciekawostek" do potrenowania (skopiowalem z "innego tematu na ten temat" :) ) :

1) Do kazdego akordu septymowego "pasuja" co najmniej 4! pentatoniki.
S.Handerson upiera sie przy molowych D.Mock wspomina durowe.
Osobiscie wole to widziec w dur bo to moim zdaniem wyglada bardziej LOGICZNIE.

Dla ulatwienia do G7 : pasuja pentatoniki ;

na pierwszym stopniu G A B(czyli polskie H) D E
na czwartym stopniu C D E G A
na trzecim obnizonym Bb C D F G
na siodmym obnizonym F G A C D

mozna tez na piatym ale ostroznie bo jest tam Fis D E F# A B(H)

To fis troche przeszkadza poniewaz "normalnie" powinno byc f ale jesli jest grane powyzej "normalnej" septymy (czyli f wlasnie) jest traktowane jako alteracja i nie gryzie, a tylko "zageszcza fakture". Nie gryzie rowniez gdy zagrane jest po nim B(polskie H) oraz jako dzwiek przejsciowy prowadzacy do G ktory w tej ostatniej pentatonice nie wystepuje!

Jak zapewne zauwazyles zawieraja one (te pentatoniki) wszystkie dzwieki skali C dur ( bo do niej prowadzilby akord G7 ) w tym takze obnizona tercje i septyme akordu G7 czyli dzwieki Bb ( polskie B) i F .

Nagraj sobie vampa w G7 zagraj jakis motyw na pierwszej przesun go o dwa progi w dol od G ( siodmy obnizony stopien gamy G), potem do gory o 3( trzeci obnizony) i 5 ( czwarty stopien gamy G) kazdy opalcowany identycznie. Zobaczysz jak to zmienia charakter solo.

2) Teraz o graniu pod zmieniajace sie akordy - w bluesie glownie septymowe.
Trzeba pamietac , ze ani pryma ani kwinta nie sa dzwiekami ktore, "podpieraja" rodzaj akordu. Dzwiekami "sugerujacymi" sluchaczowi "gdzie jestes" sa TERCJA i SEPTYMA MALA. Czyli jezeli grasz turn around w G , ale zamiast
G7 G7 G7 G7 C7 C7 G7 G7 D7 C7 G7 D7 zagrasz
G7 C7 G7 G9 C7 C#dim G7 E7 A7 D7 G7E7 A7D7 i chcesz zeby to bylo slychac w twoim solo to dla E7 zagraj dzwieki G# i D dla A7 - C#i G a dla Dla D7 - F# i C. Oczywiscie mozna i nalezy to laczyc z dzwiekami " naturlnie wynikajacymi z pentatoniki. :)


3) Dosc ciekawie brzmi rowniez akord rozlozony (czyli pasaz) na 3 stopniu ale molowy z mala septyma . Czyli dla G7 bedzie to E G B(czyli polskie H) D albo... Dla G13 molowy z septyma wielka ale na piatym D F A C# to Cis to w G-dur podwyzszona kwarta ( goralska taka) daje ciekawy jazzowo brzmiacy efekt .
Ten numer stosuja wszyscy gitarzysci jazzowi od Passa przez Montgomeryago do Martino i Remler. Wynika to z tego, ze dawno temu chyba Chrlie Parker zaczal czesto wykorzystywac skale nazywana przez amerykanskich jazzmanow melodyczna, ale przez klasyczna harmonie tzw skala molowa dorycka( nie mylic z modalna dorycka) na piatym stopniu. Czyli dla G7 to beda dzwieki

skali d-moll z PODWYZSZONYM siodmym stopniem:

D E F G A H C# D


To na poczatek. A jest tego jeszcze sporo. Np granie dzwiekow skal zmniejszonych na akordach septymowych, czy ogrywanie akordow septymowych w zaleznosci od ich funkcji wspomnianymi juz skalami
molowymi doryckimi czy jak kto woli jazz melodycznymi czyli molowymi naturalnymi z podwyzszonym stopniem 7.

Sa w necie dostepne lekcje autorstwa takich muzykow jak Don Mock, Emily Remler, czy Herb Ellis tam znajdziesz wiecej na ten temat.

Pozdrowionka
Lauder Dale

...zeby grac, trzeba grac ...
Ceterum censeo Carthaginem esse delendam.

STOLEN BLUES
lauderdale
bluespatronize
bluespatronize
 
Posty: 3392
Rejestracja: października 26, 2006, 8:55 am
Lokalizacja: Z drogi do Polski :)

Postautor: lauderdale » lutego 9, 2011, 3:29 pm

PRZYKLADY dotyczace pentatonik wspomnianych w poprzednim poscie :

http://w784.wrzuta.pl/audio/5DVKQxeSWcV/1st
http://w784.wrzuta.pl/audio/2CksZ9oqVmh/-3th
http://w784.wrzuta.pl/audio/4ynOMTaIM41/4th
http://w784.wrzuta.pl/audio/77zWvxtlhRT/5th
http://w784.wrzuta.pl/audio/6bvIByaXODn/7th

Jakosc nie najlepsza ale mozna wyslyszec o co chodzi :)
Kazdy przyklad zaczyna sie od zagranych w jednym ciagu dzwiekow pentatoniki na odpowiednio stopniach; pierwszym, trzecim obnizonym (tercja mala) czwartym , piatym i siodmym ( septyma mala).
Podklad we wszytkich przykladach stanowi akord G13 czyli zawierajacy septyme mala i tercdecyme czyli sekste zagrana powyzej septymy. :)
Lauder Dale

...zeby grac, trzeba grac ...
Ceterum censeo Carthaginem esse delendam.

STOLEN BLUES
lauderdale
bluespatronize
bluespatronize
 
Posty: 3392
Rejestracja: października 26, 2006, 8:55 am
Lokalizacja: Z drogi do Polski :)

Postautor: lauderdale » lutego 9, 2011, 3:48 pm

%%% dubel%%%
Ostatnio zmieniony lutego 9, 2011, 7:12 pm przez lauderdale, łącznie zmieniany 1 raz
Lauder Dale

...zeby grac, trzeba grac ...
Ceterum censeo Carthaginem esse delendam.

STOLEN BLUES
lauderdale
bluespatronize
bluespatronize
 
Posty: 3392
Rejestracja: października 26, 2006, 8:55 am
Lokalizacja: Z drogi do Polski :)

Postautor: BluesHarry » lutego 9, 2011, 6:09 pm

Świetnie! Dziękuje za ochoczy odzew! :)
Już nie mogę się doczekać jak odzyskam gitarę :D
Sesja nie istnieje, wróć Strato! :D
Awatar użytkownika
BluesHarry
bluesmaniak
bluesmaniak
 
Posty: 67
Rejestracja: kwietnia 10, 2010, 2:49 pm
Lokalizacja: Gdańsk

Postautor: michall » lutego 13, 2011, 6:38 pm

Lauderdale solidnie rozwinął temat! Przeanalizuj dokładnie to co zostało tutaj napisane. Moja rada jest taka... Zanim zaczniesz stosować w improwizacji wszelkiego rodzaju substytuty, skale modalne, alteracje, skale zmniejszoną itd upewnij się, że jesteś w stanie swobodnie poruszać się po " najprostszej pentatonice". Tak jak ktoś, gdzieś tutaj powiedział, nikt nauki gry na instrumencie nie zaczyna od nauczenia się wszystkich skal. Spróbuj takiej metody nauki... Stwórz jakiś prosty podkład harmoniczny. Niech będzie to jeden akord, może być molowy np Amin7. Używaj tylko pentatoniki A-moll. Zaśpiewaj, zanuć sobie melodię z użyciem tylko i wyłącznie dźwięków tej skali ( dla mnie podstawą znajomości każdej skali jest umiejętnośc zaśpiewania jej, bo jak inaczej możesz tworzyć z niej melodie, skoro nie znasz jej dźwięków:) ), a następnie powtórz tę melodię na gitarze. Jeszcze raz: Śpiewasz melodię -> grasz ją na gitarze. Następnie taką melodię, możesz przetworzyć we wszystkich tonacjach. Potem możesz bawić się tymi samymi dźwiękami stosująć różnorodne patterny rytmiczne. Uwierz mi, to najlepsza metoda by dobrze opanować skale i móc swobodnie z nich korzystać. Gdybyś miał jakies pytania, dotyczące teorii, skal , akordów , to pisz na priva , w miarę mojego wolnego czasu, chętnie pomogę.
Pozdrawiam i miłej pracy :)
Awatar użytkownika
michall
blueslover
blueslover
 
Posty: 756
Rejestracja: czerwca 25, 2006, 2:23 pm
Lokalizacja: Kalisz

Postautor: leszekblues » lutego 13, 2011, 10:06 pm

Laudi dzięki
Nie ma to jak cos innego niż oklepane modalne przez miliony gitarzystów
Uwiilbiam jak ktoś zagra z pozoru jeden "fałszywy" dzwiek .Brzmi od razu świezo i przykówa uwagę.
Po skalach , modusach skal bardzo łatwo nauczyc sie grac.Ale wyjsc z tego przyzwyczajenia to jest dopiero wyzwanie.
leszekblues
 

Postautor: lauderdale » lutego 17, 2011, 6:23 pm

Dzieki za mile slowa.
No to jeszcze jeden przyklad dzwiekowy do postu powyzej pokazujacy jak mozna na trzy wspomniane sposoby "ograc" akord dominantuwy septymowy. Czyli znowu G13

PRZYKLAD

Najpierw motyw pentatoniczny, nastepnie moll dorycki D E F G A H C# D ( jak juz wspominalem nie mylic ze skala dorycka d e f g a h c d ) na piatym stopniu, a jako trzeci akord zmniejszony zbudowany na tercji akordu dominantowego czyli H D F Ab ( dla wtajemniczonych dominanta septymowa bez prymy ) :)

Co do nieporozumien z nazwami skal; niektorzy gitarzysci , zwlaszcza amerykanscy nazywaja skale D E F G A H C# D mollem melodycznym co nie jest do konca zgodne z zasadami harmonii o czym wspomina E. Remler jako ze moll melodyczny to kombinacja dwoch skal w gore D E F G A H C# D ale w dol D C B A G F E D
Notacja amerykanska wyglada tak D E F G A B C# D ale w dol D C Bb A G F E D
Lauder Dale

...zeby grac, trzeba grac ...
Ceterum censeo Carthaginem esse delendam.

STOLEN BLUES
lauderdale
bluespatronize
bluespatronize
 
Posty: 3392
Rejestracja: października 26, 2006, 8:55 am
Lokalizacja: Z drogi do Polski :)

Postautor: lauderdale » lutego 24, 2011, 8:20 pm

Skala molowa dorycka zwana jest tez czasem skala moll-dur ,a to dlatego , ze pierwszy tetrachord (cztery dzwieki) jest molowy ( jak w skali eolskiej czy doryckiej , a drugi durowy ( jak w skali jonskiej).

Skala ta ma podobnie jak pentatoniki bardzo wiele zastosowan rowniez w bluesie jesli tylko chcemy nieco wyjsc poza "zwykly" akord septymowy.
Oto kilka przykladow wciaz dla akordu septymowego G7 G H D F (notacja amerykanska) :

1) D E F G A B C# D - nadaje brzmienie G #11 ( undecyma zwiekszona) i mimo alteracji specjalnie nie ciazy w kierunku D7. Za to niezle koresponduje z nastepujacym C9 czyli bardzo bluesowe zastosowanie.
Gdybysmy chcieli to ciazenie w kierunku C jeszcze bardziej zintensyfikowac to mozemy
pokusic sie o wprowadzenie alteracji i wtedy moll dorycki o sekunde mala w gore daje pozadany efekt.

2) Ab Bb Cb Db Eb(D#) F G Ab Zapisalem enharmonicznie Es jako Dis bo to jest bardzo chrakterystycznie brzmiaca kwinta zwiekszona wyraznie ciazaca w kierunku tercji akordu C.
Mamy tez dzwiek Ces czyli enharmonicznie B (polskie H) tercja G7. Samo As jes zas nona zmniejszona czyli calosc daje G #5b9 .

3) F G Ab Bb C D E F czyli moll dorycki na septymie malej daje G13 b9#9

4) Mozna tez wspomniec o tym ze substytuty akordu G7 czyli Em6 czy Hm7 tak jak kazdy akord molowy rowniez mozna "ograc" odpowiednio Em dorycka i harmoniczna oraz Hmol dorycka i harmoniczna.

A wszystko to moze sie dziac w bluesie w tonacji G i to tylko w pierwszych czterech taktach :) jest wiec w czym wybierac.
Ostatnio zmieniony lutego 25, 2011, 8:01 am przez lauderdale, łącznie zmieniany 1 raz
Lauder Dale

...zeby grac, trzeba grac ...
Ceterum censeo Carthaginem esse delendam.

STOLEN BLUES
lauderdale
bluespatronize
bluespatronize
 
Posty: 3392
Rejestracja: października 26, 2006, 8:55 am
Lokalizacja: Z drogi do Polski :)

Postautor: Dziadek Władek » lutego 25, 2011, 12:32 am

No to mam "zadanie domowe" do przećwiczenia... :roll: :)
Władek Pękała
" - Blues?... Jest tam, gdzie go słyszysz..."
Awatar użytkownika
Dziadek Władek
bluespatronize
bluespatronize
 
Posty: 18532
Rejestracja: listopada 24, 2009, 10:48 am
Lokalizacja: Częstochowa

Postautor: Benedykt Kunicki » lutego 25, 2011, 12:50 am

Władziu, odrób zadanie domowe, bo na jam session JIMIWAY Blues Festival 2011 bedziesz musiał grac z muzykami amerykańskimi.
Benedykt Kunicki
blueslover
blueslover
 
Posty: 437
Rejestracja: kwietnia 17, 2004, 2:30 pm

Postautor: Dziadek Władek » lutego 25, 2011, 12:53 am

Ty nie chcesz, żebym przyjechał! :shock: :o
:D
Władek Pękała
" - Blues?... Jest tam, gdzie go słyszysz..."
Awatar użytkownika
Dziadek Władek
bluespatronize
bluespatronize
 
Posty: 18532
Rejestracja: listopada 24, 2009, 10:48 am
Lokalizacja: Częstochowa

Postautor: Benedykt Kunicki » lutego 25, 2011, 1:15 am

sam bym tak zareagował :) ale my. w Polsce mamy znakomitych bluesmanów, tak że nie ma strachu, przed amerykanami :) damy rade !
Benedykt Kunicki
blueslover
blueslover
 
Posty: 437
Rejestracja: kwietnia 17, 2004, 2:30 pm

Postautor: Dziadek Władek » lutego 25, 2011, 1:26 am

Tak czy owak - nie odstraszysz mnie :D
Władek Pękała
" - Blues?... Jest tam, gdzie go słyszysz..."
Awatar użytkownika
Dziadek Władek
bluespatronize
bluespatronize
 
Posty: 18532
Rejestracja: listopada 24, 2009, 10:48 am
Lokalizacja: Częstochowa


nowoczesne kuchnie tarnowskie góry piekary śląskie będzin świętochłowice zawiercie knurów mikołów czeladź myszków czerwionka leszczyny lubliniec łaziska górne bieruń

Wróć do Warsztaty i dyskusje...

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 130 gości