autor: Adam Masiulanis » maja 24, 2010, 10:57 pm
Co tu mówić... Wydawałoby się, że przy Takim Ojcu, Syn pozostanie trochę w jego cieniu... a tu, Sebastianie, błyszczysz w Jego blasku...
Przepraszam za taki patos, ale przy tym utworze wymiękam...
Ostatnio zmieniony maja 24, 2010, 11:02 pm przez
Adam Masiulanis, łącznie zmieniany 1 raz