autor: Pawel Freebird Michaliszy » marca 20, 2010, 12:35 pm
Posluchaj, mój bracie
A jeśli posłuchasz, to być może uda ci się usłyszeć
Głosy wołające nas z odległych lat
Wołają poprzez oceany
Wołają poprzez krainy
I będą nas wołać tak dlugo, dopóki nie zrozumiemy
Że nikt z nas nie jest naprawdę wolny
Nikt nie jest wolny, jeśli choć jeden zakuty jest w łańcuchy
Nikt z nas nie jest wolny
Są ludzie, którzy żyją w ciemności
Którzy nie widzą światła
A nie sprzeciwiając się, uznajemy to za właściwe
Musimy znaleźć dla siebie trochę współczucia…
Niech nasi bracia wiedzą, że tu jesteśmy
Muszą dostać tę wiadomość i posłać ją dalej..
Że nikt (z nas) nie jest naprawdę wolny
Nikt nie jest wolny, jeśli choć jeden jest zakuty w łańcuchy
Nikt z nas nie jest wolny
To jedyna prawda, którą wszyscy musimy poznać
Nikt nie jest naprawdę wolny
Nikt nie jest wolny, jeśli choć jeden jest zakuty w łańcuchy
Mogę ci przysiąc, że zbawienie nie jest takie trudne do osiągnięcia
Ale Nikt nie jest w stanie dojść do tego sam..
Musimy się zjednoczyć, duchem, sercem i umysłem
Niech ci, którzy cierpią wiedzą, że nie są sami..
Nikt nie jest naprawdę wolny
Świat kurczy się każdego dnia
Teraz nadszedł czas na zmiany
Nadszedł czas, by sobie w końcu uświadomić
Że prawda świeci nam prosto w oczy
i zrozumieć
Że nikt (z nas) nie jest naprawdę wolny
Nikt nie jest wolny, jeśli choć jeden jest zakuty w łańcuchy
Nikt nie jest wolny