Moderator: mods
Betlsztyn pisze:Mistreated, to przeciez, Deep Purple.
Perfect Stranger pisze:polecam opcję trzecią
wybacz, że nie uwzględniłem Blackmore's Night
paul david pisze:Perfect Stranger pisze:polecam opcję trzecią
wybacz, że nie uwzględniłem Blackmore's Night
a to poważny błąd Panie Perfect bo to też mistrzowska gra pana Rysia
Pawe Freebird Michaliszyn pisze:wersja Mistreated Rainbow jest powalająca!!!
Zapraszam w środe do Wieczoru nt rockowego..Pojawi sie jedna z najpiekniejszych wersji tegoz utworu
pozdr serdecznie
Tommi pisze:Jeśli zaś chodzi o utwór Mistreated, to świetnie wykonał to WHITESNAKEPawe Freebird Michaliszyn pisze:wersja Mistreated Rainbow jest powalająca!!!
Zapraszam w środe do Wieczoru nt rockowego..Pojawi sie jedna z najpiekniejszych wersji tegoz utworu
pozdr serdecznie
Noo Pawle, skusze się dziś chyba na tę audycję Ciekaw jestem jaką wersję tego utworu zaproponujesz...?
Pawe Freebird Michaliszyn pisze:
Za najgorszą , wręcz katastrofalną, uważam wersje Mistreaded właśnie z California Jam. Głównie przez pijanego krzykacza Hughesa który za wszelka cenę chciał "przewonderować" potężny , cudowny śpiew Davida.
synu pisze:DP i Rainbow (taaaak, zwłaszcza z genialnym DIO ) - porządny kawał genialnej muzyki.
Blackmore jest wirtuozem i warto tutaj dodać, że zawsze grał także z muzykami z najwyższej półki, co nie mogło dać złych efektów
Brzoza pisze:Zgadzam się w 100%. Rainbow z Dio bylo rewelacyjne W kółko mogę słuchać ich kawałków z nim jako wokalistą
Electric Muddy pisze:Pawe Freebird Michaliszyn pisze:
Za najgorszą , wręcz katastrofalną, uważam wersje Mistreaded właśnie z California Jam. Głównie przez pijanego krzykacza Hughesa który za wszelka cenę chciał "przewonderować" potężny , cudowny śpiew Davida.
Przecierz to jedyny utwór na tym koncercie, w którym praktycznie nie słychać głosu Hughesa (jedynie coś tam słychać w tle jak się Coverdale darł na pierwszym planie podczas tego utworu )
synu pisze:a mnie się wokal Hughesa podoba, .......jego wysoki, krzykliwy głos (ech, teraz już się tak nie śpiewa, a dawniej - Yes, Plant, chórki falsetami, np w Skaldach) z totalną
Pawe Freebird Michaliszyn pisze:Electric Muddy pisze:Pawe Freebird Michaliszyn pisze:
Za najgorszą , wręcz katastrofalną, uważam wersje Mistreaded właśnie z California Jam. Głównie przez pijanego krzykacza Hughesa który za wszelka cenę chciał "przewonderować" potężny , cudowny śpiew Davida.
Przecierz to jedyny utwór na tym koncercie, w którym praktycznie nie słychać głosu Hughesa (jedynie coś tam słychać w tle jak się Coverdale darł na pierwszym planie podczas tego utworu )
..................
Mówimy o California Jam ? o cd i Dvd??
synu pisze:no, prawdę mówiąc słyszę, fakt, Anderson nie śpiewa podobnie technicznie (w końcu czystym falsetem), chodziło mi raczej o to, podobnie jak w/w, śpiewa że tak powiem, 'mało męsko'. W kontraście właśnie do pogromu jaki sieją wokalem Dio, Coverdale, Niemen albo Bulsara
Wolfmother znam bardzo dobrze, Mars Volta przesłuchałem; wokal Stockdale'a nasuwa pewne skojarzenia np z Plantem, ale to nie jest dla mnie podobna 'klasa' śpiewania
nie wgłębiamy się w temat śpiewania, zależy jak na to i pod jakim kątem patrzeć
Pod tym względem prędzej połączyłbym Planta z Hughesem niż Coverdalem, ale to chyba też kwestia indywidualnego odbioru
a na California Jam Mistreated wyszło moim zdaniem GENIALNIE jedno z lepszych wykonań, chociaż Dio na On Stage z Rainbow też dał radę, nie powiem
i fakt - to jeden z niewielu numerów, który Coverdale miał cały dla siebie
Electric Muddy pisze:Pawe Freebird Michaliszyn pisze:Electric Muddy pisze:Pawe Freebird Michaliszyn pisze:
Za najgorszą , wręcz katastrofalną, uważam wersje Mistreaded właśnie z California Jam. Głównie przez pijanego krzykacza Hughesa który za wszelka cenę chciał "przewonderować" potężny , cudowny śpiew Davida.
Przecierz to jedyny utwór na tym koncercie, w którym praktycznie nie słychać głosu Hughesa (jedynie coś tam słychać w tle jak się Coverdale darł na pierwszym planie podczas tego utworu )
..................
Mówimy o California Jam ? o cd i Dvd??
Tak o DVD California Jam, bo ja mam tylko DVD, no ale chyba na CD jest to samo
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 486 gości