autor: Tomii » września 25, 2009, 11:32 am
Fakt, muzyka z pierunami, ale dlaczego od razu dziwna, no i wcale nie pokatnie, pokatnie rozstawione sa glosniki i z tad chyba u Ciebie to porownanie
Ksiedzu bal bym sie powiedziec - kiedys rozmawialem z ksiedzem o przyslowiowej dupie maryny, rozmowa nawet sie kleila - do czasu - kiedy dowiedzial sie ze jestem ateista - uhuhuhuhuuu, cza go bylo potem slyszec, zmienila sie ksiezula diametralnie, obawialem sie nawet, czy z rozanca mi petli na szyje nie zrobi a krzyz jako noz uzyje, tak wiec ten wariant odpada - mam uprzedzienie do ksiezy poniekad, poza tym tylko u szkotow kiecke toleruje
w sercu blues a w zylach rock'n'roll ...
...cudowność jest zawsze piękna, wszystko jedno jaka cudowność, nie ma cudowności, która by nie była piękna.