autor: Andrzej Jerzyk`e » kwietnia 6, 2008, 11:51 am
Ja z kolei słuchałem pierwszych trzech płyt Zeppelin i bardzo je lubię. Jednak nie był to zespół który wywarł na mnie olbrzymie wrażenie. Zresztą u mnie wyglądało to troszkę inaczej. Zawsze miałem dużo starszych od siebie kolegów i kiedy moi rówieśnicy byli na etapie Zeppelin, Deep Purple, czy Pink Floyd, ja przede wszystkim słuchałem bluesa, ale też Emerson, Lake & Palmer, Jethro Tull, Hendrix, Mayall, Korner Joplin, Cocker, Doors, Stonsi itd. No a do totalnego wyniszczenia winylu, odtwarzałem w kółko Canned Heat! Myślę że gdybym moją edukację rozpoczynał od Zeppelinów, to z pewnością byłbym zagorzałym fanem. Oczywiście jestem, tylko, nie zagorzałym! Mam wiele szacunku do tego co zrobili dla muzyki i wracam szczególnie do debiutanckiego longplaya.