[phpBB Debug] PHP Warning: in file /includes/bbcode.php on line 483: preg_replace(): The /e modifier is no longer supported, use preg_replace_callback instead
[phpBB Debug] PHP Warning: in file /includes/bbcode.php on line 483: preg_replace(): The /e modifier is no longer supported, use preg_replace_callback instead
[phpBB Debug] PHP Warning: in file /includes/bbcode.php on line 483: preg_replace(): The /e modifier is no longer supported, use preg_replace_callback instead
[phpBB Debug] PHP Warning: in file /includes/bbcode.php on line 483: preg_replace(): The /e modifier is no longer supported, use preg_replace_callback instead
[phpBB Debug] PHP Warning: in file /includes/bbcode.php on line 483: preg_replace(): The /e modifier is no longer supported, use preg_replace_callback instead
[phpBB Debug] PHP Warning: in file /includes/bbcode.php on line 483: preg_replace(): The /e modifier is no longer supported, use preg_replace_callback instead
[phpBB Debug] PHP Warning: in file /includes/bbcode.php on line 483: preg_replace(): The /e modifier is no longer supported, use preg_replace_callback instead
[phpBB Debug] PHP Warning: in file /includes/bbcode.php on line 483: preg_replace(): The /e modifier is no longer supported, use preg_replace_callback instead
[phpBB Debug] PHP Warning: in file /includes/bbcode.php on line 483: preg_replace(): The /e modifier is no longer supported, use preg_replace_callback instead
[phpBB Debug] PHP Warning: in file /includes/bbcode.php on line 483: preg_replace(): The /e modifier is no longer supported, use preg_replace_callback instead
[phpBB Debug] PHP Warning: in file /includes/bbcode.php on line 483: preg_replace(): The /e modifier is no longer supported, use preg_replace_callback instead
[phpBB Debug] PHP Warning: in file /includes/bbcode.php on line 483: preg_replace(): The /e modifier is no longer supported, use preg_replace_callback instead
[phpBB Debug] PHP Warning: in file /includes/bbcode.php on line 483: preg_replace(): The /e modifier is no longer supported, use preg_replace_callback instead
[phpBB Debug] PHP Warning: in file /includes/bbcode.php on line 483: preg_replace(): The /e modifier is no longer supported, use preg_replace_callback instead
[phpBB Debug] PHP Warning: in file /includes/bbcode.php on line 483: preg_replace(): The /e modifier is no longer supported, use preg_replace_callback instead
[phpBB Debug] PHP Warning: in file /includes/bbcode.php on line 483: preg_replace(): The /e modifier is no longer supported, use preg_replace_callback instead
[phpBB Debug] PHP Warning: in file /includes/bbcode.php on line 483: preg_replace(): The /e modifier is no longer supported, use preg_replace_callback instead
[phpBB Debug] PHP Warning: in file /includes/bbcode.php on line 483: preg_replace(): The /e modifier is no longer supported, use preg_replace_callback instead
[phpBB Debug] PHP Warning: in file /includes/bbcode.php on line 483: preg_replace(): The /e modifier is no longer supported, use preg_replace_callback instead
[phpBB Debug] PHP Warning: in file /includes/bbcode.php on line 483: preg_replace(): The /e modifier is no longer supported, use preg_replace_callback instead
[phpBB Debug] PHP Warning: in file /includes/bbcode.php on line 483: preg_replace(): The /e modifier is no longer supported, use preg_replace_callback instead
[phpBB Debug] PHP Warning: in file /includes/bbcode.php on line 483: preg_replace(): The /e modifier is no longer supported, use preg_replace_callback instead
[phpBB Debug] PHP Warning: in file /includes/bbcode.php on line 483: preg_replace(): The /e modifier is no longer supported, use preg_replace_callback instead
[phpBB Debug] PHP Warning: in file /includes/bbcode.php on line 483: preg_replace(): The /e modifier is no longer supported, use preg_replace_callback instead
[phpBB Debug] PHP Warning: in file /includes/bbcode.php on line 483: preg_replace(): The /e modifier is no longer supported, use preg_replace_callback instead
[phpBB Debug] PHP Warning: in file /includes/bbcode.php on line 483: preg_replace(): The /e modifier is no longer supported, use preg_replace_callback instead
[phpBB Debug] PHP Warning: in file /includes/bbcode.php on line 112: preg_replace(): The /e modifier is no longer supported, use preg_replace_callback instead
[phpBB Debug] PHP Warning: in file /includes/bbcode.php on line 112: preg_replace(): The /e modifier is no longer supported, use preg_replace_callback instead
[phpBB Debug] PHP Warning: in file /includes/bbcode.php on line 112: preg_replace(): The /e modifier is no longer supported, use preg_replace_callback instead
[phpBB Debug] PHP Warning: in file /includes/bbcode.php on line 112: preg_replace(): The /e modifier is no longer supported, use preg_replace_callback instead
[phpBB Debug] PHP Warning: in file /includes/bbcode.php on line 112: preg_replace(): The /e modifier is no longer supported, use preg_replace_callback instead
[phpBB Debug] PHP Warning: in file /includes/bbcode.php on line 112: preg_replace(): The /e modifier is no longer supported, use preg_replace_callback instead
[phpBB Debug] PHP Warning: in file /includes/bbcode.php on line 112: preg_replace(): The /e modifier is no longer supported, use preg_replace_callback instead
[phpBB Debug] PHP Warning: in file /includes/bbcode.php on line 112: preg_replace(): The /e modifier is no longer supported, use preg_replace_callback instead
[phpBB Debug] PHP Warning: in file /includes/bbcode.php on line 112: preg_replace(): The /e modifier is no longer supported, use preg_replace_callback instead
[phpBB Debug] PHP Warning: in file /includes/bbcode.php on line 112: preg_replace(): The /e modifier is no longer supported, use preg_replace_callback instead
[phpBB Debug] PHP Warning: in file /includes/bbcode.php on line 112: preg_replace(): The /e modifier is no longer supported, use preg_replace_callback instead
[phpBB Debug] PHP Warning: in file /includes/bbcode.php on line 112: preg_replace(): The /e modifier is no longer supported, use preg_replace_callback instead
[phpBB Debug] PHP Warning: in file /includes/bbcode.php on line 112: preg_replace(): The /e modifier is no longer supported, use preg_replace_callback instead
[phpBB Debug] PHP Warning: in file /includes/functions.php on line 4752: Cannot modify header information - headers already sent by (output started at /includes/functions.php:3887)
[phpBB Debug] PHP Warning: in file /includes/functions.php on line 4754: Cannot modify header information - headers already sent by (output started at /includes/functions.php:3887)
[phpBB Debug] PHP Warning: in file /includes/functions.php on line 4755: Cannot modify header information - headers already sent by (output started at /includes/functions.php:3887)
[phpBB Debug] PHP Warning: in file /includes/functions.php on line 4756: Cannot modify header information - headers already sent by (output started at /includes/functions.php:3887)
Okolice Bluesa • Wyświetl temat - STEVIE RAY VAUGHAN - wszystko

STEVIE RAY VAUGHAN - wszystko

...czyli nasze muzyczne tematy monograficzne

Moderator: mods

STEVIE RAY VAUGHAN - wszystko

Postautor: Góri » maja 12, 2004, 6:44 pm

Wyjątkowo nie napiszę w tym miejscu o jakiejś konkretnej płycie. Napiszę za to o bardzo konkretnym artyście, o wyjątkowym muzyku i wielkim gitarzyście, który swego czasu wywarł na mnie, podobnie jak na tysiącach, może setkach tysięcy ludzi na całym świecie, ogromne wrażenie. Nie ma to być notka biograficzna, bo tych napisano na jego temat już wiele. Ma to być opowieść o tym, jak ja odkryłem dla siebie artystę i jego muzykę...
Nie chcę przy tym zanudzać Was dokładnym umiejscawianiem tego faktu w czasie i okolicznościach mu towarzyszących. Niech to będzie opowiastka o zachwycie nad MUZYKĄ, jednym z tych momentów, których każdy, kto jest na NIĄ wrażliwy przeżył i dzięki Bogu wciąż w swoim życiu przeżywa sporo.

Pierwszy raz zetknąłem się z jego muzyką krótko po śmierci artysty. Były to druga i trzecia studyjna płyta („Couldn’t Stand The Weather” i „Soul to Soul”) faceta, który nazywał się Stevie Ray Vaughan. Pamiętam jak dziś, że kiedy mój serdeczny kolega, który był w owym czasie w posiadaniu tych dwóch srebrzystych krążków zapuścił na moją prośbę „Voodoo Chile”, po prostu wgniotło mnie w fotel. Siedziałem jak sparaliżowany słuchając, nie mam co do tego żadnych wątpliwości, najdoskonalszej wersji utworu nagranego kilkanaście lat wcześniej przez innego wielkiego gitary, notabene jednego z inspiratorów muzycznych poczynań młodszego z braci Vaughan – Jimiego Hendrixa. Już sam oryginał to synonim ekspresji, ale lawiny dźwięków, którą zaserwował Stevie Ray nie umiałem wtedy porównać z niczym innym, co wcześniej słyszałem…
SRV często sięgał po utwory innych artystów, nierzadko klasyków gatunku. Zawsze jednak było to wykonanie wyjątkowe, jedyne w swoim rodzaju. Bo Stevie nigdy niczego nie zagrał dwa replikizegarkowrolex razy tak samo. Będąc muzycznym samoukiem, gitarzystą, który nie znał nut, z niesamowitą wręcz precyzją, a do tego nieprzeciętną swobodą poruszał się po gryfie, zapuszczając się często w rejony, w których nikt nigdy przedtem przed nim nie był…
Na nutki wychodzące spod jego palców nie można było być obojętnym. Kiedy Eric Clapton usłyszał go po raz pierwszy prowadził samochód. To, co usłyszał zrobiło na nim takie wrażenie, że musiał zjechać na pobocze i zatrzymać się, aby w spokoju wysłuchać lecącego w radiu utworu do końca. Przez resztę drogi towarzyszyła mu jedna myśl: "Kim jest ten facet, który tak gra?" W przyszłości wielokrotnie mieli razem stawać na scenie. Po raz ostatni w nocy z 26 na 27 sierpnia 1990 roku...

Odszedł tak jak zwykle odchodzą… Niespodziewanie, mając za sobą udaną walkę z chorobą alkoholową i narkotycznym uzależnieniem. Odszedł za wcześnie, będąc u szczytu wciąż jeszcze rozwijającej się kariery. Odszedł, zostawiając muzykę, której polecać nie trzeba…


P.S. Myślę, że te słowa są w tym miejscu chociażby dlatego właściwe, że to właśnie Ray Vaughan'owska wersja "Tin Pan Alley" rozpoczyna już od lat w każdy poniedziałek audycję, od której forum wzięło swoją nazwę...
Awatar użytkownika
Góri
bluesHealer
bluesHealer
 
Posty: 874
Rejestracja: kwietnia 6, 2004, 8:19 pm
Lokalizacja: Ostrów Wielkopolski

Postautor: Andrzej Jerzyk`e » maja 12, 2004, 9:48 pm

Cytat z artykułów Danusi Matysik:
Van Willis gitarzysta z Austin wspomina: " Zdawało się, że Hendrix był zawsze obecny w myślach Steviego Raya. Także w jego sercu w jego palcach. Pamiętam jak rozmawialiśmy o Hendrixie (a był on zawsze ostatecznym celem naszych rozmów) wyjąłem z portfela zdjęcie nagrobku Jimiego, które zrobiłem będąc na trasie koncertowej w Seattle. Stevie Ray długo nie mógł oderwać oczu od tego zdjęcia "
Album Soul To Soul ugruntował opinię Stevie Ray Vaughna jako spadkobiercy Jimiego Hendrixa!!
Awatar użytkownika
Andrzej Jerzyk`e
Ojciec Dyrektor
Ojciec Dyrektor
 
Posty: 25314
Rejestracja: kwietnia 16, 2004, 8:54 pm
Lokalizacja: Ostrów Wielkopolski

Postautor: Andrzej Jerzyk`e » maja 12, 2004, 10:20 pm

Dotyczy pierwszego albumu "Texas Flood"
Cała płyta ( z wyjątkiem paru partii wokalnych ) została nagrana za pierwszym razem, bez jakichkolwiek dogrywek, a nawet bez użycia słuchawek czym zadziwili realizujących nagranie inżynierów. Stevie Ray wspomina: "W połowie utworu pękła mi struna. Szybko ją zmieniłem i zaczęliśmy grać dalej w tym samym miejscu, w którym przerwaliśmy. Chyba nikt jeszcze nie dokonał czegoś takiego przed nami, bo realizator patrzył na nas jak na wariatów, kiedy nie zgodziliśmy się na powtórkę.
Awatar użytkownika
Andrzej Jerzyk`e
Ojciec Dyrektor
Ojciec Dyrektor
 
Posty: 25314
Rejestracja: kwietnia 16, 2004, 8:54 pm
Lokalizacja: Ostrów Wielkopolski

Postautor: Andrzej Jerzyk`e » maja 12, 2004, 10:39 pm

Uzależnienia Steviego.
Mówi Stevie: "Miałem szczęście, bo znalazłem oparcie. Zdałem sobie sprawę, że alkohol, narkotyki i stany lękowe to symptomy problemu leżącego głębiej - braku miłości. Jeżeli sięgasz po nie, dzieje się tak dlatego, że nie masz oparcia w kimś kto Cię kocha. Zapominasz jak kochać, odtrącasz miłość, zżera Cię strach"
Awatar użytkownika
Andrzej Jerzyk`e
Ojciec Dyrektor
Ojciec Dyrektor
 
Posty: 25314
Rejestracja: kwietnia 16, 2004, 8:54 pm
Lokalizacja: Ostrów Wielkopolski

Postautor: Andrzej Jerzyk`e » maja 12, 2004, 11:07 pm

W Centrum Odwykowym Stevie był odwiedzany przez przyjaciół. Pierwszym z nich był Jackson Browne. To ten który w roku 1982' umożliwił Steviemu nagranie pierwszej płyty Texas Flood w swoim studio, w dodatku za darmo.
Kolejnym gościem był Eric Clapton, który sam przeszedł podobną drogę w swoim życiu. Eric już wcześniej, zanim nastąpiło całkowite załamanie Steviego, próbował przekazać mu swoje doświadczenia i rady, ale jak wspomina Ray Vaughn: "Nie byłem jeszcze gotowy, a on nie chciał nalegać"
Jedynym człowiekiem który usiłował energiczniej sprowadzić Steviego z drogi ku katastrofie był Albert King, imponujący Ray Vaughnowi zarówno muzycznie jak i życiowo. Stevie wspominał później: "Albert parę razy próbował przemówić mi do rozsądku, ale ja nigdy go nie słuchałem, choć szanowałem jak Ojca.
Musiałem przejść przez to sam. Najpierw sięgnąć dna a dopiero potem przejrzeć.”
Awatar użytkownika
Andrzej Jerzyk`e
Ojciec Dyrektor
Ojciec Dyrektor
 
Posty: 25314
Rejestracja: kwietnia 16, 2004, 8:54 pm
Lokalizacja: Ostrów Wielkopolski

Postautor: Andrzej Jerzyk`e » maja 12, 2004, 11:23 pm

Mówi brat Jimmie Vaughn: "Nigdy nie grał czegoś jeszcze raz tak samo, a co dopiero kilka razy"
Stevie na gitarze zaczął grać dzięki bratu. Wspomina to w ten sposób: "Mój duży brat Jimmie zostawiał czasem swoje gitary w różnych kątach i mówił mi żebym ich nie tykał. Tak nauczyłem się grać.
Awatar użytkownika
Andrzej Jerzyk`e
Ojciec Dyrektor
Ojciec Dyrektor
 
Posty: 25314
Rejestracja: kwietnia 16, 2004, 8:54 pm
Lokalizacja: Ostrów Wielkopolski

Postautor: Andrzej Jerzyk`e » maja 12, 2004, 11:44 pm

Swojego pierwszego Stratocastera Stevie kupił w roku 69'. Był to model z klonowym gryfem. W roku 73' przehandlował swojego "strata" na model z roku 1959' z gryfem wyłożonym drewnem różanym. Wyobraźcie sobie, że ta gitara była z nim do samego końca, a ściślej mówiąc do 09.07.90', czyli miesiąc przed śmiercią, bo wtedy uległa zniszczeniu kiedy w New Jersey podczas koncertu, zawaliła się dekoracja.
Ostatnio zmieniony maja 13, 2004, 7:20 am przez Andrzej Jerzyk`e, łącznie zmieniany 1 raz
Awatar użytkownika
Andrzej Jerzyk`e
Ojciec Dyrektor
Ojciec Dyrektor
 
Posty: 25314
Rejestracja: kwietnia 16, 2004, 8:54 pm
Lokalizacja: Ostrów Wielkopolski

Postautor: Andrzej Jerzyk`e » maja 13, 2004, 12:01 am

Tak! Był to pamiętny koncert. "Sweet Home Chicago" wykonały przed 25-tysięczną widownią największe sławy gitary bluesowej: Stevie Ray Vaughn, Eric Clapton, Robert Cray, Jimmie Vaughn, Buddy Guy. Po koncercie karawana gwiazd bluesa odlatywała w dwunastominutowych odstępach. Pierwszy, drugi i czwarty helikopter wylądowały bez przeszkód na Chicagowskim Meigs Field.
Trzeci wiozący członków ekipy Claptona i Steviego Ray Vaughna, nigdy nie doleciał do celu. Był 27 sierpień 1990 roku.
Awatar użytkownika
Andrzej Jerzyk`e
Ojciec Dyrektor
Ojciec Dyrektor
 
Posty: 25314
Rejestracja: kwietnia 16, 2004, 8:54 pm
Lokalizacja: Ostrów Wielkopolski

Postautor: Andrzej Jerzyk`e » maja 13, 2004, 12:24 am

Eddie Munoz, gitarzysta i przyjaciel Steviego z dzieciństwa powiedział o nim: "Był skromny i bezpretensjonalny dopóki nie wziął gitary w ręce. Gra była jego życiem. A kiedy już grał wszyscy stawali jak zamurowani. Trafiają się ludzie obdarzeni takimi zdolnościami, jakby obsypani błogosławieństwem - może jeden na milion. Wystarczy żeby dotknęli instrumentu, a on sam im śpiewa. Stevie Ray Vaughn miał to zawsze".


Wszystkie teksty czerpałem z artykułu Danusi Matysik "Ulubieńcy Bogów żyją krótko" który znalazł się w drugim wydaniu pisma "Bluesman" z roku 1995.
Awatar użytkownika
Andrzej Jerzyk`e
Ojciec Dyrektor
Ojciec Dyrektor
 
Posty: 25314
Rejestracja: kwietnia 16, 2004, 8:54 pm
Lokalizacja: Ostrów Wielkopolski

Postautor: Andrzej Jerzyk`e » maja 13, 2004, 12:39 am

Góri Dzięki!!! Zainspirowałeś mnie aby Stevie znów pojawił się w Okolicach Bluesa. Dopiero dziś uświadomiłem sobie, ile znaczy On dla Waszego pokolenia.
Proszę! Pisz koniecznie jeszcze więcej w tym okienku, bo robisz to Chłopie perfekcyjnie. Zakładam się o kręconego bączka, że jeżeli ktoś nie zna Ray Vaughna, a przeczyta Twój tekst, z całą pewnością sięgnie po jego krążek.
Awatar użytkownika
Andrzej Jerzyk`e
Ojciec Dyrektor
Ojciec Dyrektor
 
Posty: 25314
Rejestracja: kwietnia 16, 2004, 8:54 pm
Lokalizacja: Ostrów Wielkopolski

Postautor: Andrzej Jerzyk`e » maja 14, 2004, 5:35 pm

A gdyby trzeba było zabrać na wyspą bezludną, tylko jedną płytę Ray Vaughna, to jaki byłby Wasz wybór?
Awatar użytkownika
Andrzej Jerzyk`e
Ojciec Dyrektor
Ojciec Dyrektor
 
Posty: 25314
Rejestracja: kwietnia 16, 2004, 8:54 pm
Lokalizacja: Ostrów Wielkopolski

Re:

Postautor: Góri » maja 14, 2004, 7:59 pm

Awatar użytkownika
Góri
bluesHealer
bluesHealer
 
Posty: 874
Rejestracja: kwietnia 6, 2004, 8:19 pm
Lokalizacja: Ostrów Wielkopolski

Postautor: Andrzej Jerzyk`e » maja 22, 2004, 1:27 pm

Awatar użytkownika
Andrzej Jerzyk`e
Ojciec Dyrektor
Ojciec Dyrektor
 
Posty: 25314
Rejestracja: kwietnia 16, 2004, 8:54 pm
Lokalizacja: Ostrów Wielkopolski

Postautor: Tiger » maja 22, 2004, 2:07 pm

Tiger
 

Postautor: bartic » maja 23, 2004, 9:29 pm

Mówiąc o wielkich ludziach, znacie Langstona Hughes'a? Komponował przepiękne wiersze o jazzie. Stał się bardem czarnych Amerykanów, wskazał im ich miejsce w historii. Był mediatorem Harlemskiego Odrodzenia. Niestety nie wiem czy ma w ogóle jakikolwiek pomnik. Natomiast jest podobno pomnik w Kielcach dla Milesa Davisa. To bliżej niż do Austin;)
pozdrawiam
bartłomiej czerniak
Awatar użytkownika
bartic
bluespatronize
bluespatronize
 
Posty: 2761
Rejestracja: maja 22, 2004, 5:04 pm
Lokalizacja: Wrcłw

Postautor: Tommi » października 23, 2004, 1:27 pm

If you're down on your luck
And you can't harmonize
Find a girl with far away eyes
Awatar użytkownika
Tommi
blueslover
blueslover
 
Posty: 421
Rejestracja: sierpnia 19, 2004, 4:03 pm
Lokalizacja: Ostrow Wlkp.

Postautor: Pawel Freebird Michaliszy » października 29, 2004, 3:46 pm

Pawel Freebird Michaliszy
bluesmaniak
bluesmaniak
 
Posty: 80
Rejestracja: kwietnia 10, 2004, 9:49 am

Postautor: angor/gosc » października 30, 2004, 12:46 am

angor/gosc
 

Postautor: derf z ?azisk » grudnia 18, 2004, 10:42 pm

derf z ?azisk
 

Postautor: rafal_radom » stycznia 9, 2005, 11:08 pm

W ramach gwiazdkowego prezentu a zarazem celem uzupełnienia dyskografii sprawiłem sobie (w MM zresztą) box Steviego Ray Vaughana o dość banalnym tytule SRV. I tak słucham sobie tego kapitalnego materiału (3CD + EPka DVD*), ponad 50 nagrań (4h+ muzyki), w większości niepublikowanych (koncertówki, sesje radiowe). Jako kompani Mistrza m.in.: Double Trouble (co zrozumiałe), Jeff Beck, Albert King i inni. Słucham również dzisiejszego wieczora, a przy tzw okazji wertuję zasoby internetowych sklepów. I w najmniej spodziewanym momencie poczułem się jakbym dostał centralnie w dolną szczękę. Otóż na zakup w/w (doprawdy kapitalnego, również od strony edycyjnej - digibook, 72-stronicowa księga) dzieła wywaliłem prawie 180 złociszy polskich... a w Merlinie, "na wyprzedaży" produktów można wyjąć za blisko stówkę mniej. Ale gwiazdka, nie ma co...
Za taki kawał audiowizualnych, blues-rockowych perełek - 86 zł. Bez dwóch zdań, kto się kiedyś nad zakupem zastanawiał, to poza zawartością, w tej chwili cena jest decydująca. Moja wielka rekomendacja.

*niestety krótki bo pięcionagraniowy telewizyjny set z 89r. Jednakowoż wyśmienity.
rafal_radom
bluesmaniak
bluesmaniak
 
Posty: 28
Rejestracja: listopada 17, 2004, 3:38 pm

W temacie

Postautor: Góri » marca 7, 2005, 10:13 pm

Dzięki uprzejmości Marka Hajdukiewicza obejrzałem właśnie fragmenty dwóch koncertów nieodżałowanego Stevie Ray Vaughan’a. Pierwsza sztuka zarejestrowana w roku 1983 to zaledwie trzy utwory, wtedy zagrane jeszcze tylko w trio, druga już dłuższa, pochodząca z roku 1989 to SRV i DOUBLE TROBLE plus absolutny wirtuoz instrumentów klawiszowych Reese Wynans. Obydwa koncerty zagrane na własnym podwórku, w Austin w Teksasie nie pozostawiają najmniejszych wątpliwości, że 27 sierpnia 1990 świat stracił jednego z największych gitarzystów w dziejach muzyki.
Po śmierci artysty Eddie Munoz powiedział:
"Był skromny i bezpretensjonalny dopóki nie wziął gitary do rąk. A kiedy już zagrał, wszyscy stawali jak zamurowani. Może jeden na milion trafiają się ludzie obdarzeni takimi zdolnościami, jakby obsypani błogosławieństwem. Wystarczy, żeby dotknęli instrumentu, a on sam im śpiewa. Stevie to zawsze miał.”
Awatar użytkownika
Góri
bluesHealer
bluesHealer
 
Posty: 874
Rejestracja: kwietnia 6, 2004, 8:19 pm
Lokalizacja: Ostrów Wielkopolski

Postautor: j.j. jogi » marca 7, 2005, 11:05 pm

Prawdziwe słowa... żywym dowodem są właśnie koncerty Steviego - niekończący się potok fraz, zawsze pełna ekspresja, zawsze na maksymalnych obrotach. Wydaje się ze gitara była jego częścią. Nigdy nie brakowało mu pomysłów, nigdy nie grał wyświechtanych zagrywek, zawsze grał po swojemu, teksańsko, bluesrockowo z solidnym podkreśleniem bluesa. Zawsze z "ciosem". On się po to urodził. On nie grał "dżobów", on grał muzykę którą czuł i lubił. Stevie Ray Vaughan, wielki muzyk.
j.j. jogi
 

Postautor: leszekblues » marca 8, 2005, 11:45 am

Naśladowców Steviego jest tylu. ze kiedyś kochając ten sposób grania ,dziś odrzucam wszystkich grajków na modłę Steviego.
Nie mogę już tego słuchać.
Odrzucam po pierwszych dźwiękach.
Niejednokrotnie brak tym muzykom własnej osobowości. Nie mówiąc już o sposobie bycia na scenie i image.
I tu lista nazwisk jest tak długa że ...szkoda wymieniać. Najzabawniej wyglądają japońscy Stiwowie.
Niemniej samego Steviego lubię ale już go nie słucham.
Cóż ,10lat katowałem go no i ile można.
Niemniej to wielki gitarman. Stworzyć własne rozpoznawalne brzmienie to jest wielka rzecz.
I tego właśnie najczęściej brakuje owym naśladowcom.
Choć Stevie mocno grał bluesa, na modłę Alberta Kinga to jednak potrafił tchnąć w to granie również i samego siebie.
Najlepsze video to dla mnie Live at the el Mocambo z 1983 roku. Power siła i jazda do przodu. I sam Stevie uległ też Jimiemu. Ale wciąż po swojemu.
Pozdr
Leszek V
Pierwszy utwór który zagrałem w tym roku, pamiętam ,był Lenny na moim starym straciku. Piękna, prosta kompozycja. A taka cudowna. Genialna.
leszekblues
 

Postautor: Góri » marca 8, 2005, 9:34 pm

Awatar użytkownika
Góri
bluesHealer
bluesHealer
 
Posty: 874
Rejestracja: kwietnia 6, 2004, 8:19 pm
Lokalizacja: Ostrów Wielkopolski

struny Steviego

Postautor: Penny » marca 15, 2005, 1:55 pm

Daniel 'Danny Boy' Frontczak - Keep On Boogin'!
Danny Boy Experience https://dannyboy.pl
The Melons https://melons.pl
Los Potatos https://www.facebook.com/LosPotatos
Awatar użytkownika
Penny
bluesmaniak
bluesmaniak
 
Posty: 180
Rejestracja: marca 12, 2005, 3:08 pm
Lokalizacja: Lodz

Postautor: Walker » kwietnia 9, 2005, 11:17 pm

Walker
 

Postautor: Rob_n_Roll » kwietnia 10, 2005, 12:26 am

Niech rock'n'roll będzie z Wami!
Awatar użytkownika
Rob_n_Roll
bluesman
bluesman
 
Posty: 298
Rejestracja: października 27, 2004, 9:37 am
Lokalizacja: Piaseczno

Postautor: Andrzej Jerzyk`e » kwietnia 10, 2005, 11:57 am

Awatar użytkownika
Andrzej Jerzyk`e
Ojciec Dyrektor
Ojciec Dyrektor
 
Posty: 25314
Rejestracja: kwietnia 16, 2004, 8:54 pm
Lokalizacja: Ostrów Wielkopolski

Postautor: Gość » maja 5, 2005, 7:59 pm

Gość
 

Postautor: j.j. jogi » maja 5, 2005, 9:02 pm

Prosimy o więcej, gościu. Ten temat jest mi bliski, wciąż próbuję rozszyfrować Stevie'go, zrozumieć jego styl, muzyczne poszukiwania. Może trzeba po prostu słuchać i słuchać, oglądać dostępne koncerty i "nasiąkać" tym stylem. Teksański styl bardzo mi odpowiada, nie tylko w wykonaniu Steviego. Także jego brata i wielu innych. To czysta energia i czyste intencje. Poczytałbym sobie jeszcze trochę ciekawostek bo nie zawsze jest czas na szukanie odpowiednich źródeł.
j.j. jogi
 

Następna

nowoczesne kuchnie tarnowskie góry piekary śląskie będzin świętochłowice zawiercie knurów mikołów czeladź myszków czerwionka leszczyny lubliniec łaziska górne bieruń

Wróć do Na jeden temat...

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Bing [Bot] i 219 gości