Moderator: mods
Rock-A-Billy pisze:[...]Jeszcze 10 lat temu, ja też rzuciłbym nią być może o ścianę, ale z pewnych rzeczy się wyrasta. Dla mnie takich przełomem były ostatnie "elektroniczne" płyty RL Burnside`a, które zmieniły moje postrzeganie tego typu brzmień.[...]
Rock-A-Billy pisze:[...]The Winery Dogs (kawał zajebistego, nowoczesnego hard rocka w wykonaniu Ritchie Kotzena, Mike`a Portnoya i Billy`ego Sheehana)[...]
rocken pisze:Ufff to można powiedzieć wszystko w normie Bałem się, że jakaś głębsza metamorfoza i do tego plastic-fantastic-eklektyzmu dołożysz jakieś zachwyty nad Riverside lub innymi "męskimi" namiętnymi i ckliwymi wokalami współczesnych gigantów prog-rocka.Rock-A-Billy pisze:[...]The Winery Dogs (kawał zajebistego, nowoczesnego hard rocka w wykonaniu Ritchie Kotzena, Mike`a Portnoya i Billy`ego Sheehana)[...]
Nie moja bajka. Na razie wystarczy mi staromodny rock'n'roll z "Crosseyed Heart" Keitha Richards'a i spokojnie oczekuję na nową płytę The Temperance Movement (15 stycznia '06).
Rock-A-Billy pisze:Nową płytę Keitha też mam. Grzechem byłoby nie wymienić tego Pana Generalnie podoba mi się aczkolwiek produkcja muzyczna trochę budzi moje zastrzeżenia. Jakieś to takie głucho-dudniące jest momentami. Chyba miało być tak jakby "recorded live" lub coś w tym stylu, a wyszło tak sobie. Przypomina niektóre produkcje muzyczne T-Bone`a Burnette`a czy jak tam się ten cudak nazywa Utwory Keitha natomiast bardzo fajne, ale przez tę produkcję sprawiają momentami wrażenie nieco stłamszonych.
Wróć do Nowe płyty, zapowiedzi wydawnicze
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 672 gości