Strona 3 z 3

Re: Gov't Mule

Post: grudnia 19, 2014, 6:53 pm
autor: posener
krzycho49 pisze:hmmm no to podnieśliśmy mulom poprzeczke bardzo wyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyysoko.


Oni sami podnieśli sobie poprzeczkę. Przecież ich nie zmuszaliśmy do nagrania tej płyty.

Re: Gov't Mule

Post: grudnia 19, 2014, 7:19 pm
autor: agrypa

Re: Gov't Mule

Post: grudnia 19, 2014, 9:38 pm
autor: Sergiusz


Może na widowni w tym czasie było wielu fanów Pink Floyd? :wink:

Re: Gov't Mule

Post: grudnia 19, 2014, 10:17 pm
autor: agrypa
W tym temacie chodzi chyba o plyty, nie o widownie. Plyty Pink Floyd zawsze mozna kupic.

Re: Gov't Mule

Post: grudnia 19, 2014, 10:22 pm
autor: posener
agrypa pisze:Po co?


Myślę, że odpowiedź jest prosta - bo mieli na to ochotę. Nie widzę w tym nic złego.

Re: Gov't Mule

Post: grudnia 19, 2014, 11:18 pm
autor: Sergiusz
posener pisze:
agrypa pisze:Po co?


Myślę, że odpowiedź jest prosta - bo mieli na to ochotę. Nie widzę w tym nic złego.


Zespół miał ochotę to wydać, a my możemy to sobie kupić, ale przecież nie musimy.
Wolałbym, żeby zespół opublikował coś ze swoich archiwalnych występów, np. z lat 90-ych:

http://www.muletracks.com/catalog.html# ... ,7474,7473

Re: Gov't Mule

Post: grudnia 20, 2014, 11:38 am
autor: agrypa
Sergiusz pisze:
posener pisze:
agrypa pisze:Po co?


Myślę, że odpowiedź jest prosta - bo mieli na to ochotę. Nie widzę w tym nic złego.


Zespół miał ochotę to wydać, a my możemy to sobie kupić, ale przecież nie musimy.
Wolałbym, żeby zespół opublikował coś ze swoich archiwalnych występów, np. z lat 90-ych:

http://www.muletracks.com/catalog.html# ... ,7474,7473


Tez bym wolal :) A pytanie nie dotyczylo po co wydali (ich sprawa) tylko po co kupowac? Ja wole posluchac Floydow.

Re: Gov't Mule

Post: grudnia 20, 2014, 12:27 pm
autor: rocken
A ja bym wolał i chętnie kupił, koncert z 31.10.09 wydany w takiej formie (szczególnie chodzi mi o CD). Jak dla miłośnika Stonesów to, że mocno nie kombinowali jest akurat atutem. Choć sam wokal Warrena i partie solowe robią już taką różnice, że są to dla mnie interesujące interpretacje. A że w tej muzyce w przeciwieństwie do takich Floydów w prostocie jest siła, to chwała im za to, że wszystko pozostało na swoim miejscu.

Re: Gov't Mule

Post: grudnia 20, 2014, 1:05 pm
autor: Dziadek Władek
A mi brakuje u Haynesa gilmourowskiej finezji, całość odbieram jako toporne granie a vista w końcowej fazie jakiegoś luzackiego jamu... Choć trzeba przyznać, że jest kilka fajnych fragmentów - tyle, że dzięki klawiszom i saksofonowi raczej niż gitarze.

Re: Gov't Mule

Post: grudnia 20, 2014, 1:21 pm
autor: rocken
Dziadek Władek pisze:A mi brakuje u Haynesa gilmourowskiej finezji[...]

Granie Haynes'a mocno jest osadzone w muzyce amerykańskiej i lepiej wypada w blues-rockowych improwizacjach, nie jest to rockowy filharmonik. Choć z Gov't Mule ma czasem takie prog-rockowe zapędy, które akurat mi zupełnie nie odpadają. W repertuarze Stonesów lepiej się odnajdują - moim zdaniem.

Re: Gov't Mule

Post: grudnia 20, 2014, 2:26 pm
autor: posener
agrypa pisze:tylko po co kupowac?

Głównie z ciekawości. Zawsze to intrygujące jak wielka kapela coveruje inną wielką kapelę. Lub z powodu bycia fanem Mułów i kolekcjonowania wszystkiego co wydają. Ja się nie zastanawiam po co kupować, bo każdy o tym decyduje sam. Mogę tylko wyrazić swoje zdanie na temat efektu i tyle. Wyszło mułowato, ale cieszę się, że grają covery na żywo, bo wolę je usłyszeć na koncercie w wykonaniu GM niż w ogóle nie mieć takiej szansy. Since I've Been Loving You słyszałem już dwa razy i zawsze ciary były mimo, że oryginał jest niedościgły.

Re: Gov't Mule

Post: grudnia 21, 2014, 9:03 pm
autor: posener
Właśnie przeczytałem wywiad z Warrenem i najwyraźniej jego ambicją jest nie dopuścić aby portfele zbytnio ciążyły fanom. W przyszłości możemy się spodziewać "Dub Side Of The Mule" - reggae jam nagrany z Toots Hibbertem z kapeli Toots & The Maytals podczas 2006 New Year’s Eve w New Yorku z gościnnym udzialem Gregga Allmana i Johna Poppera z Blues Traveller. Oczywiście światło dzienne ujrzy "Sco-Mule" promowane serią koncertów z udziałem Johna Scofielda. Podczas nadchodzącego New Year’s Eve show Muły scoverują AC/DC z udziałem Mylesa Kennedy'ego. Jak twierdzi Haynes, dawno chcieli to zrobić, ale kawałki AC/DC są napisane w trochę za wysokich tonacjach jak na skalę Warrena, stąd obecność Kennedy'ego. Nie sądzę, że zrobią to po to, aby tego nie wydać. I jakby tego było mało Warren pracuje nad solową płytą, która będzie projektem w dużej mierze akustycznym, a POA kończą kolejną płytę.

Re: Gov't Mule

Post: grudnia 21, 2014, 9:08 pm
autor: posener
Na zanętę Muły ze Scofieldem z zeszłego roku
https://www.youtube.com/watch?v=kh6OpqFW0LI

Re: Gov't Mule

Post: grudnia 21, 2014, 9:33 pm
autor: Sergiusz
posener pisze:Właśnie przeczytałem wywiad z Warrenem i najwyraźniej jego ambicją jest nie dopuścić aby portfele zbytnio ciążyły fanom. W przyszłości możemy się spodziewać "Dub Side Of The Mule" - reggae jam nagrany z Toots Hibbertem z kapeli Toots & The Maytals podczas 2006 New Year’s Eve w New Yorku z gościnnym udzialem Gregga Allmana i Johna Poppera z Blues Traveller. Oczywiście światło dzienne ujrzy "Sco-Mule" promowane serią koncertów z udziałem Johna Scofielda. Podczas nadchodzącego New Year’s Eve show Muły scoverują AC/DC z udziałem Mylesa Kennedy'ego. Jak twierdzi Haynes, dawno chcieli to zrobić, ale kawałki AC/DC są napisane w trochę za wysokich tonacjach jak na skalę Warrena, stąd obecność Kennedy'ego. Nie sądzę, że zrobią to po to, aby tego nie wydać. I jakby tego było mało Warren pracuje nad solową płytą, która będzie projektem w dużej mierze akustycznym, a POA kończą kolejną płytę.


Warto także pamiętać, że już dawno powinna się ukazać kolejna część ,,Christmas Jam"...

Re: Gov't Mule

Post: grudnia 22, 2014, 8:18 am
autor: krzycho49
chętnie zmniejsze wage swojego portfela na nowe wydawnictwa govt mule.byle nie za czeste.ale sadze ze joe b.nie dogonią.a co sadzicie a takiej tezie.wole dark side of the mule niż 2 ostatnie studyjne plyty naszego ulubionego zespołu.a plyta ze scofildem może być wyjątkowo interesujaca.

Re: Gov't Mule

Post: grudnia 22, 2014, 1:51 pm
autor: rocken
We wczorajszej audycji "Piosenki bez granic" bardzo zachwalał płytę muła "Dark side" red. W. Mann. O ile dobrze usłyszałem padło stwierdzenie, że stawia to na tej samej półce obok pierwowzoru.

Re: Gov't Mule

Post: grudnia 22, 2014, 2:00 pm
autor: RafałS
rocken pisze:We wczorajszej audycji "Piosenki bez granic" bardzo zachwalał płytę muła "Dark side" red. W. Mann. O ile dobrze usłyszałem padło stwierdzenie, że stawia to na tej samej półce obok pierwowzoru.


Jeśli tak, to zauważ, że to stwierdzenie należy raczej do języka ekonomii (magazynowanie) niż sztuki. ;) Jak ktoś nie lubi Floydów od strony wykonawczej, to może GM nawet wyżej stawiać. Ja zaczynam się przekonywać do tych wersji. Warren dobrze sobie poradził śpiewając partie Gilmoura i Watersa. A jako gitarzystę wolę go od Gilmoura, który dla mnie jest strasznym nudziarzem. :wink: Ale i tak nie kupię, bo już za dużo razy w życiu słyszałem te kawałki.

Re: Gov't Mule

Post: grudnia 22, 2014, 2:11 pm
autor: rocken
RafałS pisze:[...]A jako gitarzystę wolę go od Gilmoura, który dla mnie jest strasznym nudziarzem. :wink:[...]

Mam to samo ;) W dodatku, jestem w o tyle lepszej sytuacji, że nie mam żadnej płyty PF.
Nie potrzebnie tylko W.H. w partiach solowych dodawał delay'e, pogłosy jak u Gilmoura. U niego te wynalazki są zbyteczne.

Re: Gov't Mule

Post: grudnia 22, 2014, 2:22 pm
autor: rocken
posener pisze:[...]Warren pracuje nad solową płytą, która będzie projektem w dużej mierze akustycznym, [...]

Liczyłem na coś w stylu kontynuacji southern-soulowej "Man in Motion" którą lubię i często do tych nagrań wracam.

Re: Gov't Mule

Post: stycznia 5, 2015, 1:09 am
autor: Sergiusz

Re: Gov't Mule

Post: stycznia 5, 2015, 7:52 am
autor: B&B
RafałS pisze:
rocken pisze:We wczorajszej audycji "Piosenki bez granic" bardzo zachwalał płytę muła "Dark side" red. W. Mann. O ile dobrze usłyszałem padło stwierdzenie, że stawia to na tej samej półce obok pierwowzoru.

Jeśli tak, to zauważ, że to stwierdzenie należy raczej do języka ekonomii (magazynowanie) niż sztuki. ;) Jak ktoś nie lubi Floydów od strony wykonawczej, to może GM nawet wyżej stawiać. Ja zaczynam się przekonywać do tych wersji. Warren dobrze sobie poradził śpiewając partie Gilmoura i Watersa. A jako gitarzystę wolę go od Gilmoura, który dla mnie jest strasznym nudziarzem. :wink: Ale i tak nie kupię, bo już za dużo razy w życiu słyszałem te kawałki.

Słuchałem tych fragmentów i jestem zachwycony, mimo że Gilmour jest dla mnie geniuszem. Po prostu Warren (i spółka) znakomicie zaaranżowali te covery, zachowali to co niezbędne i dodali swoje i wyszło świeżutko i interesująco. Słucha się, bo to nie jest kopia, jak Australian Pink Floyd Show.Warren umie coverować, np. dla mnie cudownie ożywił kawałek "Cortez the Killer" (tego nudziarza Dave Mathews'a :lol: ). To trzeba umieć, to jest sztuka. U nas tak potrafią JJ-e...

Re: Gov't Mule

Post: stycznia 5, 2015, 10:33 am
autor: RafałS
B&B pisze:Warren umie coverować, np. dla mnie cudownie ożywił kawałek "Cortez the Killer"


Prawda, ale dla mnie wersja autorska Neila Younga (szczególnie koncertowa z "Weld") ma większy ładunek emocji, pomimo prostszego wykonania.

Re: Gov't Mule

Post: stycznia 5, 2015, 11:22 pm
autor: Sergiusz
Zgadzam się, że Dave Matthews to nudziarz, ale wspaniały!
A jeśli chodzi o ,,Cortez The Killer", to proponuję takie wersje:

https://www.youtube.com/watch?v=pKAhdAkGewk

https://www.youtube.com/watch?v=DtINX1_-RyE

Re: Gov't Mule

Post: stycznia 11, 2015, 10:36 pm
autor: Sergiusz
,,Sco-Mule" ze strony zespołu z bonusowym CD zamówione!

Re: Gov't Mule

Post: stycznia 18, 2015, 9:17 pm
autor: Sergiusz

Re: Gov't Mule

Post: stycznia 24, 2015, 9:53 pm
autor: B&B
Udało mi się posłuchać ich wersji "The great gig in the sky" z jakąś wokalistką, która dała radę oryginałowi :shock: Pierwszy raz taki cover tego utworu usłyszałem - brawo!

Re: Gov't Mule

Post: stycznia 25, 2015, 12:11 am
autor: Sergiusz
Kolejne wydawnictwa koncertowe Gov't Mule:
- ,,Dub Side Of The Mule" - data wydania: 7 kwietnia (wg amazon.com; na promocyjnym CD wytwórnia Evil Teen podaje datę 24 marca),
- ,,Stoned Side Of The Mule Volume 2" (tylko vinyl!!!) - data wydania: 18 kwietnia.