Strona 1 z 2

Mark Knopfler - "Tracker"

Post: września 17, 2014, 5:44 am
autor: rocken
obrazek
Kliknij obrazek, aby powiększyć

Re: Mark Knopfler - "Tracker"

Post: grudnia 7, 2014, 9:19 am
autor: rocken
Guy Fletcher na swojej stronie zamieścił relację z ostatniego etapu powstawania albumu.
http://www.guyfletcher.co.uk/index.php/ ... udioDiary3


obrazek
Kliknij obrazek, aby powiększyć
obrazek
Kliknij obrazek, aby powiększyć

Re: Mark Knopfler - "Tracker"

Post: grudnia 7, 2014, 8:32 pm
autor: Sergiusz
Bardzo ładna okładka!

Re: Mark Knopfler - "Tracker"

Post: grudnia 8, 2014, 9:18 am
autor: rocken
Sergiusz pisze:Bardzo ładna okładka!

Mnie jakoś ten trend ze zdjęciami robionymi telefonem w stylu użytkowników serwisów społecznościowych jakoś nie przekonuje. Foto kojarzy mi się z okładką płyty Claptona "Old Sock".

Re: Mark Knopfler - "Tracker"

Post: grudnia 8, 2014, 11:16 am
autor: Sergiusz
rocken pisze:
Sergiusz pisze:Bardzo ładna okładka!

Mnie jakoś ten trend ze zdjęciami robionymi telefonem w stylu użytkowników serwisów społecznościowych jakoś nie przekonuje. Foto kojarzy mi się z okładką płyty Claptona "Old Sock".


Mimo wszystko - ładny widok. A że robiony telefonem lub innym komputerem? A co mnie to obchodzi! To tylko okładka płyty wspaniałego artysty.

Re: Mark Knopfler - "Tracker"

Post: stycznia 14, 2015, 7:55 am
autor: rocken
Właśnie pojawił się singiel zapowiadający nową płytę. Utwór "Beryl" można znaleźć np. tu:
https://www.youtube.com/watch?v=oMzMxSyj2e0

Wygląda na to, że zdjęcie na okładce zostało lekko wykadrowane. Premiera płyty "Tracker" 10 marca.
Słyszałem stwierdzenie, że Mark na tym zdjęciu wygląda jakby był na polskiej wsi i właśnie ostatni PKS uciekł mu do miasta. :)

obrazek
Kliknij obrazek, aby powiększyć

Re: Mark Knopfler - "Tracker"

Post: stycznia 14, 2015, 8:20 am
autor: B&B
Daleko od szosy... ;)

Re: Mark Knopfler - "Tracker"

Post: stycznia 16, 2015, 9:24 am
autor: rocken
W środę wycofali wszystkie nagrania z sieci. Dziś oficjalna premiera singla. Można posłuchać w Spotify, Itunes i kupić na Amazonie. Jest także na YT.
https://www.youtube.com/watch?v=T1mUOnwi-68

Album do kupienia od 16 marca, w wersji podstawowej 11 utworów:
1 Laughs and Jokes and Drinks and Smokes
2 Basil
3 River Towns
4 Skydiver
5 Mighty Man
6 Broken Bones
7 Long Cool Girl
8 Lights of Taormina
9 Silver Eagle
10 Beryl
11 Wherever I Go featuring Ruth Moody


W wersji deluxe dodatkowo:
12 .38 Special
13 My Heart Has Never Changed
14 Terminal Of Tribute To featuring Ruth Moody
15 Heart Of Oak

Re: Mark Knopfler - "Tracker"

Post: stycznia 16, 2015, 9:35 am
autor: rocken
"Beryl"
Brzmienie i realizacja nagrania miazga. Bębny brzmią znakomicie. Strat dzwoni trochę w stylu Hanka Marvina. Mam nadzieje, że realizacja pozostałych nagrań będzie podobna. No i J.J. Cale stajla jak za starych czasów Dire Straits. Nie jest źle, choć kompozycyjnie liczę na większe perły na tym albumie.

Re: Mark Knopfler - "Tracker"

Post: stycznia 16, 2015, 10:27 am
autor: Rock-A-Billy
Kawałek udostępniony na youtube jest świetny :!: :D :D Takiego Marka Knopflera chcę słuchać :!: Właśnie takiego :!: :!: :!:

Re: Mark Knopfler - "Tracker"

Post: lutego 20, 2015, 11:13 am
autor: rocken
Mark Knopfler - Tracker - A Film By Henrik Hansen
https://www.youtube.com/watch?v=M7-cpV_H_z4

Re: Mark Knopfler - "Tracker"

Post: lutego 22, 2015, 8:18 am
autor: rocken
A to utwór który będzie zamykał podstawową wersję albumu.

Mark Knopfler feat. Ruth Moody - "Wherever I Go"
https://www.youtube.com/watch?v=NDuAPhHBbuk

Re: Mark Knopfler - "Tracker"

Post: lutego 23, 2015, 11:47 am
autor: Yaniu
Brzmienie no i utwory super.

Re: Mark Knopfler - "Tracker"

Post: lutego 23, 2015, 1:29 pm
autor: rocken
Ja "Wherever I Go" jestem lekko rozczarowany. Pod kilkoma względami bardzo przypomina "In the Sky" z płyty "Kill to Get Crimson". Wstępy kilkudziesięciosekundowe w stylu floydów, to też nie jest rzecz, za którą przepadam. Jednak najbardziej nie jestem wstanie zrozumieć fascynacji Knopflera tą dziewczynką Ruth Moody. Na "Privateering" była przynajmniej prawie niesłyszalna. Lepiej wypadłby ten utwór gdyby w całości został zaśpiewany przez Knopflera. Szkoda, że Mark nie nagrywa już takich ballad jak "Lions" i "Wild West End".

Re: Mark Knopfler - "Tracker"

Post: lutego 26, 2015, 2:07 pm
autor: rocken
W najnowszym numerze miesięcznika „Teraz Rock” jako płyta miesiąca zrecenzowana została przez p. Weissa płyta „Tracker”. Tak jak bywa w większości przypadków w tym czasopiśmie trudno nazwać to recenzją, bo głównie to lanie wody i bezpłciowe opisy.
Podobno „Beryl” to jedyny utwór zbliżony klimatem do starego DS. Natomiast intrygujący jest opis utworu „Broken Bones” – „niemal disco, ale bliższe Another Brick In The Wall Part 2 Pink Floyd niż, powiedzmy, przebojom Donny Summer”. 8)

Płyta otrzymała 4 i ½ gwiazdki.

Re: Mark Knopfler - "Tracker"

Post: marca 9, 2015, 9:24 pm
autor: rocken
Mark Knopfler - Tracker – A Track by Track: Part 1
https://www.youtube.com/watch?v=d2TUBF7q8EE

Mark Knopfler - Tracker - A Track by Track: Part 2
https://www.youtube.com/watch?v=VjYhQGk94fM
___________________________________

W najbliższą sobotę w audycji "Lista osobista" w PR3, Piotr Metz wyemituje wywiad jaki przeprowadził z Markiem kilka tygodni temu w jego studiu British Groove.

Obrazek

Re: Mark Knopfler - "Tracker"

Post: marca 14, 2015, 4:15 pm
autor: rocken
Tym razem mamy do czynienia z Knopflerem trubadurem. Mam wrażanie, że na tej płycie opowieści są ważniejsze od muzyki, która jest tylko pretekstem do opowiedzenia kilku historii. Trochę szkoda, bo Mark to przede wszystkim muzyk, gitarzysta, a że zawsze było to okraszone dobrymi i niebanalnymi tekstami to tylko in plus.

Wyróżniłbym otwierający płytę "Laughs and Jokes and Drinks and Smokes", ze wstępem i perkusją odwołującą się do "Take Five" Dave'a Brubeck'a. "Broken Bones” który jest ukłonem dla J.J. Cale’a i przywołujący klimat starego DS "Beryl".

W bonusach jest więcej rzeczy z wigorem i w podstawowej wersji chętnie widziałbym "Hod Dog" i "Oklahoma Ponies". Warto posłuchać i zapoznać się z tekstem „Terminal of Tribute to”, aby dowiedzieć się, co na temat tzw. cover-bandów ma dopowiedzenia Knopfler, bo w wywiadach nie chce na ten temat zbytnio rozmawiać.

Re: Mark Knopfler - "Tracker"

Post: marca 14, 2015, 6:45 pm
autor: Roj
rocken pisze:... co na temat tzw. cover-bandów ma do powiedzenia Knopfler..
Chwała Bogu, że Silver Eagle to nie przeróbka Orła cień :)

Re: Mark Knopfler - "Tracker"

Post: marca 15, 2015, 8:41 am
autor: rocken
2godz. 40min. z Knopflerem i muzyką z płyty "Tracker" w audycji Piotra Metza.

PR3 "LISTA OSOBISTA" 14.03.2015
http://www.polskieradio.pl/9/349/Artyku ... -godz-1910

Roj pisze:
rocken pisze:... co na temat tzw. cover-bandów ma do powiedzenia Knopfler..
Chwała Bogu, że Silver Eagle to nie przeróbka Orła cień :)

Z audycji dowiesz się skąd wziął się Knopflera orzeł. ;)

Re: Mark Knopfler - "Tracker"

Post: marca 15, 2015, 10:28 am
autor: Roj
Dzięki za link :)

obrazek
Kliknij obrazek, aby powiększyć

Re: Mark Knopfler - "Tracker"

Post: marca 15, 2015, 10:31 am
autor: Rock-A-Billy
Na youtube jest już dostępny pełny album w wersji podstawowej. Nie ma natomiast utworów bonusowych. Przynajmniej ja ich nie znalazłem, ale po tym co usłyszałem wcześniej nie za bardzo miałem ochotę dalej szukać. Płyta zdaje się być leniwa, powolna i po prostu nudna. Dominują nieśpieszne, mamrotane utwory z towarzyszeniem jakich irlandzkich flecików itp. Całość ciągnie się niczym przysłowiowe flaki z olejem i ma działanie zdecydowanie usypiające. Utwór "Beryl" był niezły, słychać tam było echa dawnego Dire Straits z wyraźnie wyeksponowaną gitarą Marka ale niestety nie jest on reprezentatywny w stosunku do reszty zamieszczonego na "Trackerze" materiału. Chyba wycofam się z decyzji o zakupie tej płyty :( :( :( Czy ja się kiedyś doczekam jeszcze z jego strony czegoś w stylu dawnego DS :?: Powoli zaczynam tracić nadzieję. Na płytach solowych są niestety tylko przebłyski tego co kiedyś urzekło mnie w muzyce DS. I tylko proszę nie mówić mi, że DS to historia itp, a teraz MK realizuje inne wizje i projekty. Dla mnie Mark Knopfler to głównie i przede wszystkim Dire Straits 8)

Re: Mark Knopfler - "Tracker"

Post: marca 15, 2015, 11:37 am
autor: rocken
Rock-A-Billy pisze:[...]Czy ja się kiedyś doczekam jeszcze z jego strony czegoś w stylu dawnego DS :?:[...]

DS na pewno nie.
Jako alternatywę, masz tak jak w przypadku jeszcze kilku innych kapel rockowych trupę kabaretowo-cyrkową w stylu The Straits. Co o takich projektach myśli Mark napisał i zaśpiewał w "Terminal of Tribute to".

Re: Mark Knopfler - "Tracker"

Post: marca 15, 2015, 11:49 am
autor: posener
Rock-A-Billy pisze:Płyta zdaje się być leniwa, powolna i po prostu nudna. Dominują nieśpieszne, mamrotane utwory z towarzyszeniem jakich irlandzkich flecików itp.

Może to Ci bardziej przypasuje? (bez flecików) http://balkunbrothers.bandcamp.com/album/redrova
Przepraszam za offtop.

Re: Mark Knopfler - "Tracker"

Post: marca 18, 2015, 12:20 pm
autor: Rock-A-Billy
"Tracker" zbliżony jest moim zdaniem brzmieniowo i stylistycznie do "Get Lucky". Ja z każdego z tych albumów wybrałbym sobie po 3 - 4 utwory. Jako całość nie są do końca twórczością adresowaną do mnie. Co nie zmienia faktu, że innym może się podobać.

Re: Mark Knopfler - "Tracker"

Post: marca 20, 2015, 9:30 pm
autor: Marek-Browarek6
Rock-A-Billy pisze:"Tracker" zbliżony jest moim zdaniem brzmieniowo i stylistycznie do "Get Lucky". Ja z każdego z tych albumów wybrałbym sobie po 3 - 4 utwory. Jako całość nie są do końca twórczością adresowaną do mnie. Co nie zmienia faktu, że innym może się podobać.


"Get Lucky " to moja ulubiona płyta MK. "Tracker" po trzecim przesłuchaniu stawiam wyżej niż całkiem niezły "Privatering". A co do nudziarstwa to MK jest moim nadwornym w tym temacie i nie zamienię Go na innego. Od łojenia i innych wybryków mam całą zgraję moich pupili...
Każdy utwór na płycie TRACKER stawiam wyżej od SUPERKNOTA Dire Straits uwielbianego przez rzesze ....
.... pt. Money for Nothing....

Re: Mark Knopfler - "Tracker"

Post: marca 20, 2015, 9:48 pm
autor: Roj
Kocham browarka :)

Re: Mark Knopfler - "Tracker"

Post: marca 20, 2015, 10:31 pm
autor: Yaniu
Stary Mark Knopfler tak samo mnie zadziwia jak młody. Ten wyważony dźwięk. Poezja w całej okazałości. śpiewa sobie chyba już dla samego śpiewania bo coś trzeba robić. Stary wilk nie ma potrzeby już szaleć, jeszcze ma kły ale poco kłapać po próżnicy. A tu wataha z kijami próbuje go popędzać. Ja tam kupuję M.K. Lubie i podziwiam to jego starzenie się. Tak samo jak B.B.K. Osobiście też bym tak chciał. Tylko muszę jeszcze nieźle popracować.

Re: Mark Knopfler - "Tracker"

Post: marca 20, 2015, 10:51 pm
autor: Dziadek Władek
Yaniu pisze:[...] Stary wilk nie ma potrzeby już szaleć, jeszcze ma kły ale poco kłapać po próżnicy. [...]

Całkiem jak Clapton w Starej Skarpecie... :)

Re: Mark Knopfler - "Tracker"

Post: marca 20, 2015, 11:27 pm
autor: Yaniu
No i Clapton oczywiście w tym towarzystwie też jest. A tu wszech obecny kult młodości. Tylko patrzeć jak powoli się zabierzemy razem z nimi.

Re: Mark Knopfler - "Tracker"

Post: marca 21, 2015, 8:39 am
autor: Rock-A-Billy
Marek-Browarek6 pisze:
Rock-A-Billy pisze:"Tracker" zbliżony jest moim zdaniem brzmieniowo i stylistycznie do "Get Lucky". Ja z każdego z tych albumów wybrałbym sobie po 3 - 4 utwory. Jako całość nie są do końca twórczością adresowaną do mnie. Co nie zmienia faktu, że innym może się podobać.


"Get Lucky " to moja ulubiona płyta MK. "Tracker" po trzecim przesłuchaniu stawiam wyżej niż całkiem niezły "Privatering". A co do nudziarstwa to MK jest moim nadwornym w tym temacie i nie zamienię Go na innego. Od łojenia i innych wybryków mam całą zgraję moich pupili...
Każdy utwór na płycie TRACKER stawiam wyżej od SUPERKNOTA Dire Straits uwielbianego przez rzesze ....
.... pt. Money for Nothing....


Uwielbiam takie prowokacyjne szarże :) :) :) Wąwóz Somosierra zdobyty, przeciwnik pierzcha w popłochu :D :D :D
P.S.
Tracker ma pewne zalety, o czym przekonałem się wczoraj wieczorem. To dobry środek nasenny :) Późną wieczorową porą, przy gazetce i tej płycie, zapadłem w niekontrolowaną drzemkę :) Najbardziej nie mogę zdzierżyć tego saksofonu, który daje o sobie znać zwłaszcza w utworze 11. Brzmi jak jakiś zasrany Kenny G. :twisted: Przy nim, nawet te irlandzkie fleciki jakoś ujdą.