Okolice Bluesa

Liczyłem na nowy album studyjny, tym bardziej, że całkiem niedawno udostępniono nagrania w wersji live ("iTunes Session"). Spodziewałem się małej rehabilitacji po „Blak and Blu" w bardziej gitarowo-około-bluesowej stylistyce z premierowym materiałem. Jednak na nowy krążek studyjny trzeba poczekać, bo 22 września ukaże się dwupłytowy album koncertowy.

Można już posłuchać "When My Train Pulls In" z tego wydawnictwa.
https://soundcloud.com/garyclarkjr/when ... pulls-in-1

Gary Clark Jr - If Trouble Was Money [LIVE]
https://www.youtube.com/watch?v=xH_Z8xb2gvs

Na stronie NY Times można odsłuchać materiału z płyty której premiera w najbliższy poniedziałek.
Gary Clark Jr - "Live"
http://www.nytimes.com/interactive/arts ... html?_r=2&

Po przesluchaniu wydaje mi sie juz zrehabilitowal. Numb dymi jak Reignwolf . Dobra plyta.

Studyjna płyta mnie odrzuciła.
Rok temu jak grał supporty przed Claptonem to wysłuchałem 2 koncertów ale ciągle byłem negatywnie nastawiony przez album ale te nagrania mi się strasznie podobają. Numb mistrzowski!

Gary Clark Jr. świetnie potrafi kultywować i oddać ducha muzyki hendrixowskiej, choć ja go częściej wolę słuchać w tym lżejszym repertuarze gitarowym. Świetnie, że jest "Catfish Blues”, bo to jeden z moich ulubionych standardów i bardzo lubię interpretację Gary Clarka Jr. Po wstępnym przesłuchaniu największą moją uwagę przykuło "When the Sun Goes Down" i " Three O'Clock Blues".

Zamówiłem wersję na winylu. To świetny materiał i powinien dobrze brzmieć na tym nośniku. A tak na marginesie, to bawią mnie te posty o jakiejś rehabilitacji GC Jr. Facet gra tak na żywo od ładnych paru lat i nie musi się przed nikim za nic rehabilitować.

Mam płytki od wczoraj. Bardo dobra koncertówka i nie ma sensu wypisywać jakichkolwiek frazesów i banałów. Będzie można pewnie o tym poczytać w różnorakich recenzjach. Jak ktoś "kuma czaczę" to i tak wie, o co chodzi.

Gdybym miał być upierdliwy i czegoś się czepiać to, jak ktoś zwraca mocno uwagę na detale, realizacyjnie nagrania nie zawsze są powtarzalne gdyż nie pochodzą z jednego koncertu. Ale to szczegół.

Mam nadzieję, że w końcu zawita ze swoją muzyką na jakiś koncert w Polsce.

Zamówiłem do na 180 gr winylu i niestety wciąż czekam