Bonamassa "Different Shades of Blue"

[Marek-Browarek6]

Zapowiada się ciekawie...
http://www.planetrock.com/news/rock-new ... dio-album/

[krzycho49]

zapowiada na wrzesień nowy album.ma człowiek pare.ma.

[Rock-A-Billy]

Jest już oficjalna informacja na ten temat na stronie internetowej wydawcy Mascot Provogue
http://www.mascotlabelgroup.com/Joe-Bon ... -announced

Z tego co zrozumiałem ma to być bluesowy, choć eksplorujący także inne muzyczne regiony ,w pełni oryginalny (czyli jak rozumiem autorski) album. Pożyjemy zobaczymy, ale jak znam Bonamassę to raczej źle nie będzie.
Swoją drogą ciekawe jak długo JB zdoła utrzymać to tempo nagrywania nowych płyt Facet nagrywa jak w latach 70-tych. Co rok nowy album, a czasem po kilka w jednym roku. Ja się cieszę, zwłaszcza że płyty te trzymają poziom, ale ile da radę płynąć na takiej fali wznoszącej.

[hfc]

We wrześniu premiera nowego solowego albumu Bonamassy.

TRACKLIST:

1. Hey Baby (New Rising Sun)
2. Oh Beautiful!
3. Love Ain't A Love Song
4. Living On The Moon
5. Heartache Follows Wherever I Go
6. Never Give All Your Heart
7. I Gave Up Everything For You, 'Cept The Blues
8. Different Shades Of Blue
9. Get Back My Tomorrow
10. Trouble Town
11. So, What Would I Do

Pierwszy singiel:
www.youtube.com/watch?v=Z3_GOk36JD0

[Rock-A-Billy]

Premierowy kawałek świetny. Szczególnie podoba mi się w nim wokal Bonamassy. Odnoszę wrażenie, że śpiewa tu trochę inaczej niż zwykle, bez tej charakterystycznej dla siebie "słabowitej" chrypki. Mi bardzo pasuje ten sposób śpiewania przez JB.

[StS]

To ciekawe - wiadomość o tej nowej płycie pojawiła się na forum w trzech miejscach: również tutaj i tutaj. Joe Bonamassa wzbudza żywe zainteresowanie mimo tego, że niektórzy forowicze upatrzyli sobie tego artystę za obiekt żartów.
Okładka ładna, ale premierowe nagranie nie podoba mi się.

Kliknij obrazek, aby powiększyć

[Sergiusz]

Czy przypadkiem lipcowe upały nie przegrzały głów niektórych forumowiczów? Ile to jeszcze tematów dotyczących jednej płyty pojawi się na tym forum? Przesada...

[hfc]

Pragnę zauważyć, że jak zakłądałem wątek o płycie to przeglądając forum nie natrafiłem na inne wątki w ostatnim okresie. Widzę teraz, że jakiś wątek był utworzony już w czerwcu ale ja przeglądając ostatnie tematy go nie widziałem.
Ale oczywiście tutaj każdy musi swoje mądrości wrzucać o ilości tematów i o jakiś upałach. Tak jak napisał rocken - na jakimkolwiek innym prężnie działającym forum byłoby od razu wszystko przed Moderatora posprzątane i wrzucone do jednego tematu i nie było by hałasu o nic.

[Sergiusz]

Na innym forum, wydaje mi się dość sprawnie funkcjonującym, Administracja/Moderatorzy przy pojawieniu się takich sytuacji, nowo utworzony wątek zamykają i treść przenoszą do wątku pierwotnego. Niestety ale to wymaga aby Moderacji chciało się cokolwiek zrobić...

Zgadzam się z tym, co napisałeś.
A tak poza tym... Mam nadzieję, że nowa płyta JB z autorskim (wreszcie!!!) materiałem będzie dużo lepsza niż te nagrane z BH, czy BBC...

[Marek-Browarek6]

Sergiuszu drogi
Nie jestem nawiedzonym fanem więc mam prawo nie wiedzieć co to za projekty Bonamassy ,które wymieniłeś jako BH i BBC...Proszę o wyjaśnienie...

[karambol]

Tak jak napisał rocken - na jakimkolwiek innym prężnie działającym forum byłoby od razu wszystko przed Moderatora posprzątane i wrzucone do jednego tematu i nie było by hałasu o nic.

Po pierwsze - Najlepiej wszystko zrzucić na administrację. Polskie motto narodowe - zawsze są jacyś "oni którzy są wszystkiemu winni"
Po drugie - A dajcie mi się nacieszyć tą sytuacją - płyta najbardziej hejtowanego muzyka na forum wzbudza aż takie zainteresowanie, że odbiera zdolność czytania czarnego na białym.

A tak na poważnie - jak wrócę z głuszy to uporządkuję temat.

[Marek-Browarek6]

płyta najbardziej hejtowanego muzyka na forum

Nie przesadzasz? Przypominam, że słowo hate znaczy nienawidzić. Trzeba by mieć nieźle z deklem aby żywić takie uczucie do jakiegokolwiek muzyka. Różne przypadki się na forum zdarzają, ale czegoś takiego nie zauważyłem.

A nawet jeśli takie były to tym wszystkim oprawcom mówimy...brak słów...

[B&B]

płyta najbardziej hejtowanego muzyka na forum

Nie przesadzasz? Przypominam, że słowo hate znaczy nienawidzić. Trzeba by mieć nieźle z deklem aby żywić takie uczucie do jakiegokolwiek muzyka. Różne przypadki się na forum zdarzają, ale czegoś takiego nie zauważyłem.

Teraz to ty przesadzasz - "hejtowanie" nie ma nic wspólnego z nienawidzeniem To tylko przeciwieństwo "lajkowania", które też przecież nie oznacza kochania

[B&B]

[skasowałem treść z powodu usunięcia postów poprzedzających]

[B&B]

[]

[Marek-Browarek6]

Kolejny raz Joe jest sprawcą animozji na tym forum. Chyba przestanę słuchać....lub czytać...

[Rock-A-Billy]

Oficjalna premiera w poniedziałek, a album jak gdyby nigdy nic leżał już sobie w piątek na półce opolskiego EMPiK-u. Nie pozostało nic jak kupić i cieszyć się tą znakomitą muzyką. Bo właśnie taka muzyka znajduje się na "Diffrent Shades Of Blue". Podoba mi się zwłaszcza wokal JB na tym albumie. Śpiewa mocniej i swobodniej bez wpadania w ten chrapliwy "pół - krzyk pół - szept", jaki można było czasem usłyszeć na poprzednich albumach. Gitara to oczywiście klasa sama w sobie. Przydrożne kundelki ujadają, a karawana muzycznej kariery JB jedzie dalej...i bardzo dobrze.

[posener]

Przydrożne kundelki ujadają, a karawana muzycznej kariery JB jedzie dalej...i bardzo dobrze.

Masz na myśli tych, którzy są innego zdania niż Ty w tej kwestii?

[Sergiusz]

Stoję przed lustrem i nie znajduję w sobie podobieństwa do wspomnianego wyżej zwierzątka. A tak na marginesie to należę do tych fanów muzyki rozrywkowej, którzy podczas słuchania JB nie korzystają z pampersów...

[Rock-A-Billy]

Przydrożne kundelki ujadają, a karawana muzycznej kariery JB jedzie dalej...i bardzo dobrze.

Masz na myśli tych, którzy są innego zdania niż Ty w tej kwestii?

Akurat Ciebie, z licznych powodów nie miałem tu na myśli Wielu innych...owszem tak

[posener]

Przydrożne kundelki ujadają, a karawana muzycznej kariery JB jedzie dalej...i bardzo dobrze.

Masz na myśli tych, którzy są innego zdania niż Ty w tej kwestii?

Akurat Ciebie, z licznych powodów nie miałem tu na myśli Wielu innych...owszem tak

Już się zastanawiałem czy kupić sobie smycz, kaganiec i zarejestrować na forum kynologicznym.

[karambol]

Przydrożne kundelki ujadają, a karawana muzycznej kariery JB jedzie dalej...i bardzo dobrze.

Masz na myśli tych, którzy są innego zdania niż Ty w tej kwestii?

Akurat Ciebie, z licznych powodów nie miałem tu na myśli Wielu innych...owszem tak

Już się zastanawiałem czy kupić sobie smycz, kaganiec i zarejestrować na forum kynologicznym.

Uderz w stół a nożyce się odezwą?
A tak na poważnie i a propos - bardzo dobra płyta. Jakby nieco bardziej "jaśniejsza" i "cieplejsza" od poprzedniej. Te wszystkie trąby, fortepiany, smyczki i żeńskie chórki (tu i ówdzie). Faktycznie wokalnie bardziej swobodna i naturalna. " Oh Beautiful!" jest po prostu beautiful.

[posener]

Uderz w stół a nożyce się odezwą?

W kwestii innego zdania jak najbardziej.

[Marek-Browarek6]

Płyta fantastyczna ale niestety nie lepsza od mojej ulubionej płyty tego MUZYKA ...

[posener]

Płyta fantastyczna ale niestety nie lepsza od mojej ulubionej płyty tego MUZYKA ...

Jest wolność słowa, więc jednak zaryzykuję świętokradztwo. Płyta średnia, ale na całe szczęście nie gorsza od kilku poprzednich tego muzyka. Też średnich.

[Sergiusz]

To ja zaryzykuję jeszcze większe świętokradztwo! Dla mnie JB to tylko ta płyta! To nie jest żart!

http://www.youtube.com/watch?v=XS-UxcJizis

[Sergiusz]

JB gra koncertowo!

http://www.youtube.com/watch?v=zNDXV68NNGY

[Marek-Browarek6]

http://jbonamassa.com/features/2014/bon ... Read%20now