Plyta sprawila mi spora radosc. Znakomicie zagrane Boogie Woogie. Nazwe zespolu tworza pierwsze litery imion muzykow. Graja:
Axel Zwingerberger- fortepian
Ben Waters- fortepian, wokal
Charlie Watts- perkusja
Dave Green- kontrabas.
Glownym powodem mojej radosci sa te dwa fortepiany, choc kontrabas Greena jest tu znakomity. Perkusji Mister Wattsa tez nie mozna wiele zarzucic. Moze jest troche statyczna. Brakuje jej nieco "nerwu" boogi, ale jakby nie bylo,to doswiadczony Stones
Wokal Bena Watersa hm.....nie przeszkadza. Zapewne nikogo nie zachwyci, lecz nie szkodzi tej swietnie zagranej muzyce, a i niezbyt go tu wiele. Radosne, energetyczne boogie. Plyta to nagrany we wrzesniu 2010 roku koncert z Paryskiego nocnego jazzowego klubu Duc Des Lombard. Obok, naprawde gustownych kompozycji zespolu, uslyszycie tez kilka slynnych utworow. Np. "St. Louis blues" Handyego czy "Low Down Dog Blues" Leroya Carra. Plyta miala premiere w koncu czerwca 2012, wiec na miano nowosci jeszcze zasluguje.
http://www.youtube.com/watch?v=AI37BNLc ... re=related
http://www.youtube.com/watch?v=7u1Qlzid ... re=related
http://www.youtube.com/watch?v=H8c52Mfp ... re=related