Paul David-trzymajmy kciuki.

[mickiewicz jr.]

Spóźnione ale bardzo szczere i ciepłe życzenia !!! Wszystkiego dobrego !! Trzymaj się !!
pozdrawiam

[Zielona Gałązka]

Dołączam się do Grona i życzę Ci Zygmunt, aby Twoje dni, tygodnie i miesiące do kolejnej rocznicy urodzin, były pogodne na tyle, na ile jest to możliwe.
Zdrowia i miłości.
---------------------------
Hania, żona Zygmunta prosiła, aby jeśli mamy do wyboru dwa konta: Fundację Andrzeja Piecucha i wspólne konto rodziny Garlików, to aby wpłacać datki na Fundację Piecucha (zamieściłam poniżej).
Uchroni to rodzinę Zygmunta przed spekulacjami postronnych osób, jaką pomoc otrzymuje nasz Kolega od znajomych i przyjaciół na rodzinne konto.
Pozdrawiam wszystkich serdecznie.

Numer konta Fundacji, na który można wpłacać darowizny:
Fundacja Andrzeja S. Piecucha "Powiatowe Dzieci"
ul. Kużaja 42a,
41-922 Radzionków,
KRS 0000133718

ING Bank Śląski SA O/Radzionków, kod SWIFT: INGBPLPW
nr konta: PL 59 1050 1230 1000 0022 6783 3610

W tytule wpłaty/przelewu wpisz:
Pomoc dla Zygmunta Garlika

[e m d ż i]

Tych, co lubią pisać w tej zakładce informuję, iż w środę spróbujemy masaży stóp, w których specjalizuje się Jadzia (vel. baba yaga) i zobaczymy jaki skutek to przyniesie.

Dla tych, co chcą zrobić coś bardziej konkretnego-zawsze mogę pokazać, gdzie Zygmunt mieszka, wytłumaczyć jak tam dojechać... nawet z tym kimś pojechać. Zygmunt po raz pierwszy będzie więcej słuchał niż mówił... więc można to wykorzystać

Zyga-dzięki

[Matragon]

e m d ż i - dzięki za dobre wieści
(na tyle dobre, na ile w tych okolicznościach mogą być)

Zygmunt - kombinuję jak by to zrobić żeby Cię odwiedzić

[Zielona Gałązka]

Zygmunt i Hania - pozdrawiam Was serdecznie.

[Milena]

Za każdym razem, kiedy wchodzę na tę zakładkę to zastanawiam się, jak Zygmunt odbiera nasze wpisy. Bo niezbyt przychylnie odbierają je niektórzy Czytelnicy, traktując jako pokazówki. O rany:((

W przypadku TEGO forum przynajmniej wiadomo, że wpisy są szczere.

Kiedyś... Kiedyś uważałam tak samo, jak wspomniani Czytelnicy - że to "pokazówka", że "pod publiczkę"... ale to już było... Mam dopiero 20 lat i życie nieźle mi dopiekło. Dzisiaj wiem, jak czują się Bliscy Zygmunta. Wiem, jak boli krzyż po nocy spędzonej na szpitalnym korytarzu. Albo jak smakuje kawa wypita po 2 miesiacach, gdy głód wreszcie daje znać o sobie. Gdy wszystko wokół pachnie szpitalem, nawet las.. Znam uczucie bezsilności, gdy chce się drapać ściany, gdy gryzie się kostki do krwi w oczekiwaniu... Na co? Na cud? Zwykłą sprawiedliwość?! Nie - w takich sytuacjach oczekuję się LUDZKIEGO wsparcia i odrobiny życzliwości (LUDZKIEJ). I nie - za przeproszeniem (najwyżej admin mnie ocenzuruje) - pierdolenia w stylu: "a jak się XY czuuuuje???" a co u mamuni/tatusia?, "a te leki to straaaasznie drogie są, jak wy sobie radzicie..?"

Widać różnicę, gdzie kończy się pokazówka a zaczyna zainteresowanie?? Gdy nie można pomóc danej osobie fizycznie, zwykłe "jesteśmy z Wami" urasta do rangi największego bogactwa.. Człowiek ma poczucie, że nie jest sam i wtedy nikły uśmiech wygrywa z morzem gorzkich łez..

[JaRas]

Zyguś pozdro z Leszna
trochę mnie nie było stąd przerwa

[RockOnCellBlock]

Witaj Zygmunt,
Opowiem Ci o 'forumowym weekendzie'.
Wybraliśmy się na festiwal Lauba Pełno Bluesa do Chorzowa.
Przeciwności losu było wiele - prawie zaspałam, było jakoś tak chłodnawo, zapomniałam leków, a jak dotarliśmy na miejsce, ostro nas zmoczyło, ale jakoś to przetrwaliśmy.
Wreszcie spotkałam wiele osób, których tak dawno nie widziałam, a do tego koncerty. Bardzo przyjemne to było: siedzieć ze znajomymi i słuchać dobrej muzyki.
Ciągle mam nadzieję, że jeszcze kiedyś z nami tak usiądziesz.
Nie wiem, czy jest na to szansa, ale strasznie bym chciała, żeby ... za jakiś czas, nie teraz... pojawiła się możliwość siedzenia tak przy stole z Tobą, rozmowy o muzyce i wymiany uśmiechów, uścisków dłoni...
Nie wiem, czy to coś da, czy to ma sens, ale pomodlę się, żeby nam to się udało...

Pozdrowienia z Opola, trzymaj się tam!

[zakręconabluesem]

Wpadłam z pozdrowieniami i zaproszeniem rodziny do czytania Zygmuntowi na bieżąco tematu związanego z JW. Tam już coraz gorętsza atmosfera, podgrzewana co chwilę przez forumowiczów. Możliwe, że robicie to i tak, ale gdyby co, to polecam.
Nadal nieustająco trzymam...

[Zielona Gałązka]

Pozdrawiam Cię Zygmunt:) Trzymaj się dzielnie.

[JaRas]

Trzymaj się chopie
Pozdro z Leszna

[Krajcar]

Również pozdrawiam i życzę powrotu do zdrowia!

[Zielona Gałązka]

Zygmuś, kiedy z Hanią przeczytacie już kartkę z Kazimierza - dotknijcie jej.
W każdej literze jest moja dobra energia dla Was..

[JaRas]

Zyguś pozdro z Leszna

[zakręconabluesem]

Serdecznie pozdrawiam i pomimo przeciwności losu, pogody ducha życzę w Polskim Dniu Bluesa i z bluesowym pozdrowieniem przybywam do Ciebie Zygmunt

[e m d ż i]

Pomyślałam sobie, że skoro to pierwszy raz, gdy Zygmunt nie może się zjawić na Jimiway'u, to może "Jimiway" zjawi się u Niego?
Gdyby ktoś chciał, to proszę dać mi znać-w przypadku sporej ilości ludzi można spróbować to ogarnąć, by nie wlatywać stadem zbyt dużym
Służę jako przewodnik.

Jest już baba yaga, Kora i Adaś, Stasiu Antośkiewicz...

[JaRas]

Zyga Serdeczne Pozdrowienia z Leszna

[Adam Węgrzynowicz]

Pomyślałam sobie, że skoro to pierwszy raz, gdy Zygmunt nie może się zjawić na Jimiway'u, to może "Jimiway" zjawi się u Niego?
Gdyby ktoś chciał, to proszę dać mi znać-w przypadku sporej ilości ludzi można spróbować to ogarnąć, by nie wlatywać stadem zbyt dużym
Służę jako przewodnik.

Jest już baba yaga, Kora i Adaś, Stasiu Antośkiewicz...

dobry pomysł Madziu z tymi odwiedzinami obiecuje że postaram sie o to o czym rozmawialiśmy

[Tomii]

Zyga,mam nadzieje ze mozesz to obejrzec, chyba to juz widziales (?), przywiozlem do Ostrowa jeden (jest chyba u AJ) z 5 wydrukowanych.
Moze takie barwy troche Cie uraduja ...

[JaRas]

Pomyślałam sobie, że skoro to pierwszy raz, gdy Zygmunt nie może się zjawić na Jimiway'u, to może "Jimiway" zjawi się u Niego?
Gdyby ktoś chciał, to proszę dać mi znać-w przypadku sporej ilości ludzi można spróbować to ogarnąć, by nie wlatywać stadem zbyt dużym
Służę jako przewodnik.

Jest już baba yaga, Kora i Adaś, Stasiu Antośkiewicz...

dobry pomysł Madziu z tymi odwiedzinami obiecuje że postaram sie o to o czym rozmawialiśmy

Bez wątpienia b.dobry pomysł,
ale ja nie chce robić tłoku
z Zygmuntem będę łączył się duchem

[zakręconabluesem]

Ja chętnie, a czy dojdzie do skutku, to się zobaczy na miejscu, a tymczasem pozdrawiam Cię Zygmunt i być może do zobaczenia

[Zielona Gałązka]

Zyga,mam nadzieje ze mozesz to obejrzec, chyba to juz widziales (?), przywiozlem do Ostrowa jeden (jest chyba u AJ) z 5 wydrukowanych.
Moze takie barwy troche Cie uraduja ...

Jakby Zygmunt zobaczył wśród tych muzyków Richie Blackmore'a, oj to wyskoczyłby z łóżka. Może dałoby się specjalnie dla niego dołożyć tego artystę?
Pozdrawiam serdecznie Ciebie Paul David i Grono.

[Tomii]

Czy chodzilo o tego R. Blackmore'a



W drodze wyjatku do bluesowej kawiarenki go dodaje ...

[Zielona Gałązka]

Tak !!!!!!!!!!!!!!!! I jest centralnie
Ale Zygmunt będzie miał prezent na śniadanie
Dzięki serdeczne za błyskawiczną akcję-reakcję.

[kora]

Pomyślałam sobie, że skoro to pierwszy raz, gdy Zygmunt nie może się zjawić na Jimiway'u, to może "Jimiway" zjawi się u Niego?
Gdyby ktoś chciał, to proszę dać mi znać-w przypadku sporej ilości ludzi można spróbować to ogarnąć, by nie wlatywać stadem zbyt dużym
Służę jako przewodnik.

Jest już baba yaga, Kora i Adaś, Stasiu Antośkiewicz...

Mieliśmy być wcześniej ale nie wyszło

Ja optuję za drugim dniem Jimiway, opowiemy Zygmuntowi, jak było
i czy "wielkie tyłki " nie zasłaniały nam sceny hehehe

[Zielona Gałązka]

Witaj Zygmunt
Przez dwa dni Jimiwaya, wiele serc będzie myślą z Tobą. Jesteśmy tak blisko Twojego domu.
Bardzo bym chciała się z Tobą przywitać, uśmiechnąć, pomilczeć.
I taką potrzebę ma wiele przyjaznych Ci osób.
I nawet jeśli nie wszyscy przyjdą, bo szanują Twoją prywatność i rozumieją, że może nie będziesz się czuł tak jakbyś sobie życzył to wiedz, że ten festiwal jest nieodłącznie dla wielu z nas związany z Twoją osobą.

Mam nadzieję, że Hania ustawi nas do porządku i wszystko będzie jak najlepiej dla Ciebie

[Zielona Gałązka]

Jestem szczęśliwa, że mogłam odwiedzić Zygmunta. Jaki on jest bardzo chory i jaką mimo wszystko ma pogodną buzię. Dał mi tyle dobrej energii..
To spotkanie było dla mnie największym priorytetem na tym festiwalu.

Zdrowia Zygmunt, zdrowia. Pachniałeś jak małe dziecko i w domu tak macie ładnie i tak czyściutko i Hania taka dzielna. Szkoda, że mieszkam tak daleko od Ostrowa, bo przychodziłabym Cię odwiedzać częściej aby naładować akumulatory.

Pozdrawiam serdecznie Ciebie Paul David i Twoją Rodzinę.

[Zielona Gałązka]

[Tomii]

Zyga, wiem ze dostaniesz to info. Raz jeszcze milo bylo mi pogadac z Toba a wieeeeeeelkie dzieki za koncert Tiny - gdyby nie Ty, pewnie bym tego nie zobaczyl, a KISS akustycznie - mila niespodzianka ... Trzym sie cieplo i do za rok w Ostrowie.

[Zielona Gałązka]

Tak wpadłam, na chwilę - wspomnieniem..
Czego teraz Zygmunt słuchasz?