Okolice Bluesa

autor: **andrzej.staszok** » lipca 15, 2009, 4:49 pm

... tak, Swiat jest maly :roll:

, pozdrowienia Zygmunt

autor: **Andrzej Jerzyk`e** » lipca 20, 2009, 12:36 pm

Zygmuś! Co u Ciebie ? Pozdrawiamy Cię Serdecznie!!!

autor: **Matragon** » lipca 20, 2009, 1:05 pm

autor: **JaRas** » lipca 20, 2009, 1:34 pm

Zyga Pozdro z Leszna
tradycyjne skądinąd :wink:

trzymaj się

autor: **zakręconabluesem** » lipca 21, 2009, 6:31 am

autor: **Zielona Gałązka** » lipca 24, 2009, 9:13 am

Do syna Zygmunta - Michała
Michał, czy istnieje iskierka nadziei, że stan Twojego Taty na tyle się poprawi, że będzie mógł usiąść na wózek? I, co chyba absurdalne w jego obecnej sytuacji - być z nami na Jimiwayu w październiku?

Ja wiem, że można odpowiedzieć, że wszystko jest możliwe. Ale pytam o takie realnie zdrowotne szanse.
---------------------------------------------------
Za każdym razem, kiedy wchodzę na tę zakładkę to zastanawiam się, jak Zygmunt odbiera nasze wpisy. Bo niezbyt przychylnie odbierają je niektórzy Czytelnicy, traktując jako pokazówki. O rany:((
--------------------------------------------------
KONTO RODZINNE ZYGMUNTA GARLIKA
Numer rachunku: 47-79999995-0651148445030001<br>
Nazwa banku: Krajowa Społdzielcza Kasa Sopot ul.Władysława IV 22<br>
Nazwisko i imię: Hania Garlik
Adres: ul. Grunwaldzka 83/1
Kod pocztowy, miejscowość: 63-400 Ostrów Wielkopolski

autor: **zakręconabluesem** » lipca 24, 2009, 10:22 am

autor: **JaRas** » lipca 24, 2009, 10:41 am

autor: **Jimens** » lipca 25, 2009, 10:22 am

Witam Wszystkich!

na poczatku chcialem przeprosic ze nie odpisujemy na wasze posty ale szczerze - nie wiemy co odpisywac.

Tata czuje sie hmm... "tak sobie" trudno to okreslic, kazdy z was wie ze jego choroba jest jedna z najgorszych jakie mozna sobie wyobrazic. jednak nikt z was nie wie jak to wyglada "na żywo". ja przebywam u taty bardzo czesto i sam nie potrafie sie postawic w jego sytuacji. to bardzo trudne wyobrazic sobie ze nie mozna sie ruszyc, ze nie mozna wlasciwie nic zrobic. sprobujcie polozyc sie chociaz na 5 minut w lozku i nie ruszcie sie przez ten czas. ja probowalem i niestety nie jest to takie proste. on nawet nie moze odgonic muchy jak nad nim lata. to przykre co pisze ale chce zebyscie wiedzieli ze w tej sytuacji nie wiadomo co pisac. czasem sa gorsze dni czasem troche lepsze (na mysli mam stan umyslu taty). jednak jesli chodzi o stan zdrowia to ciezko powiedziec, ani nie ma mocnego pogorszenia ani nie ma polepszenia. chyba ze ja tego nie widze.

my jako rodzina radzimy sobie jakos w tej sytuacji. musielismy zmienic swoje zycie i dostosowac do taty ale zdecydowalismy sie na to i nie odpuscimy, chociaz tak mozemy mu pomoc.
Udalo nam sie "zalatwic" opiekunke i mamy stala opieke lekarza "Budzika" oraz pielęgniarki z Oddzialu Intensywnej Terapii.

Dziekuje wszystkim osobom które wplacily cokolwiek na konto mojego taty.
Jednak jesli ktos moze jeszcze nam pomoc to prosze o wplaty na nr kont podane na stronie
www.Zygmunt-Garlik.pl
Jeszcze raz dziekuje!

wiem ze wasze posty bardzo go ciesza i nie przestawajcie pisac. co jakis czas czytamy tacie te inforamcje od was.

co do JimiWaya - na ten moment nie widze nawet malej szansy zeby tata byl tam obecny. nie widze nawet szansy na to zeby tata usiadl na wozku :-(

Tak jak pisze Zielona - można powiedzieć, że wszystko jest możliwe, ale...w tej sytaucji jakos malo realne jest to zdanie.

Do Zakreconej - przepraszam ze nie odpisalem na posta ale prosze wybacz. sprawdze to o co prosisz i odpowiem w najblizszym czasie.

Serdecznie Was pozdrawiam!

autor: **e m d ż i** » lipca 25, 2009, 11:38 am

autor: **Zielona Gałązka** » lipca 25, 2009, 11:48 am

autor: **JaRas** » lipca 25, 2009, 1:14 pm

autor: **Matragon** » lipca 25, 2009, 11:16 pm

autor: **Pawel Freebird Michaliszy** » lipca 26, 2009, 12:06 am

Hi Zygmunt
Nie wiem co napisać...nie mogę poskładać myśli...myślę że "jakis grosz" przeleję na konto Hanki..

Zastanawiam się czy możesz rozmawiać...zastanawiam się co mógłbym Ci powiedzieć widząc leżącego nieruchomo w łóżku....muzyka??? tak mało ważna wydaje mi się w tej chwili...przygadaliśmy sobie nie raz..heh..nie raz podnosiłeś mi cisnienie - mówiąc że ten cały Freebird to jakieś smutasy gra....a ja sie podniecałem ..co ten Paul David sobie myśli....Pierdoła jakis ...tak sobie myślałem....a pózniej dowiedziałem sie o chorobie...i jeszcze pózniej przywieziono Cie do kina na koncert....i jeszcze...i jeszcze...Wiesz o czym myslę....I zobaczyłem też ten Twój malutki świat przy komputerze.....pokazywałeś mi jak radzisz sobie z pisaniem...ile wysiłku trzeba włożyć w napisanie paru słów - że nie to miałes na myśli co sobie adwersarz pomyślał....jakbym wrzucił z 8 ton węgla.....słów kilka....a jeszcze pózniej wsiadałem do samochodu i ruszałem do domu , starając sie przegonic złe myśli..jakie to wszystko niesprawiedliwe i inne takie pierdoły....eech...Na nic nie mam wpływu....może trochę dobrego uda sie przemycić w mojej audycji...może....może zechcesz posłuchać....o starym siwym koniu i zmęczonym podrózniku...
I przychodzi mi do łba jeszcze jedno....mimo tego ogromu cierpienia jakie spadło na Ciebie..na Twoją Rodzinę...mimo tego wszystkiego ..jest w Was więcej siły aniżeli we mnie..a przeciez jestem zdrowy / no ..prawie /....Kiedy wychodzi się od Was z domu , dociera do człowieka intensywna myśl - jakim pyłkiem na wietrze jestesmy / jestem /...Nie wiem co jeszcze mógłbym napisać....po prostu nic więcej nie przychodzi mi do zmęczonej glowy....
Bywaj Zygmuncie..i mam nadzieję do zobaczenia...
Freebird
.......................................................................................

Gdy nie możesz znaleźć światła
Które wskaże ci drogę w mglisty dzień
Gdy gwiazdy nie świecą jasno
A ty czujesz jakbyś zgubił swą drogę
Gdy światła twojego domu
Palą się tak daleko stąd
Musisz pozwolić swojej duszy zalśnić
Dokładnie tak, jak mawiał mój tata

On zwykł mówić, że blask duszy
Jest lepszy od światła słonecznego
Lepszy od światła księżyca
I niewątpliwie lepszy od deszczu
Teraz nikogo już nie obchodzi
Że wszyscy się tak czasem czujemy
Musisz pozwolić swojej duszy zalśnić
Niech świeci, dopóki nie nadejdzie nowy dzień

Dorastałem w przekonaniu, że dam radę
Zrobię to po swojemu
Jednak życie może złamać najsilniejszego człowieka
I uczynić go bardzo samotnym
Wciąż czuję zimny wiatr
Przelatujący przez moje zbolałe kości
Wracam myślami do tego, co mówił mój tata
A mówił: „Chłopcze, w ciemności przed świtem”.............

autor: **zakręconabluesem** » lipca 26, 2009, 8:03 pm

autor: **JaRas** » lipca 26, 2009, 8:41 pm

autor: **Adam Węgrzynowicz** » lipca 26, 2009, 8:48 pm

autor: **Agata W.** » lipca 26, 2009, 9:21 pm

autor: **piast** » lipca 27, 2009, 3:56 pm

autor: **flower** » lipca 28, 2009, 6:10 am

Nic nie wazne tylko zdrowie...najlepszego Zygmuncie, pogody ducha i zdrowia na te -ste urodziny !!!

autor: **JaRas** » lipca 28, 2009, 6:39 am

Zyga Wszystkiego Naj....
z okazji tej 17-nastki
zdrowia i pogody ducha :lol:

autor: **zakręconabluesem** » lipca 28, 2009, 7:00 am

Urodziny, to taki szczególny dzień w życiu każdego, życzymy sobie zdrowia, pomyślności, spełnienia marzeń. I ja Tobie życzę w tym dniu tego wszystkiego i jeszcze jednego , niech blues zawsze bedzie z Tobą.

autor: **lauderdale** » lipca 28, 2009, 7:13 am

Wszystkiego najlepszego Zygmunt.
Brakuje Cie tutaj....

autor: **Andrzej Jerzyk`e** » lipca 28, 2009, 7:21 am

Zygmuś! Wszystkiego Co Najlepsze!!!

autor: **apollo** » lipca 28, 2009, 7:48 am

Wiary w to, że wszystko się ułoży i siły, by tak się stało!
I odtąd samych przyjemności w życiu!

autor: **Matragon** » lipca 28, 2009, 8:55 am

Zygmuś - wiesz dobrze, że chciałbym móc Ci życzyć cudu.

Chciałbym móc wierzyć w ten cud ...
Nie wiem czego mam Ci życzyć dzisiaj ...
Wszystko może zabrzmieć banalnie, albo wręcz odwrotnie do intencji.

Mimo wszystko więc - ja życzę Ci zdrowia,
Niezależnie od tego - jak wielkim cudem by nie było ...
i niezależnie od tego jak banalnie to brzmi.

Bądź zdrowszy, bądź szczęśliwszy ...

Michał z Moniką i dzieciakami.

autor: **apollo** » lipca 28, 2009, 9:23 am

autor: **e m d ż i** » lipca 28, 2009, 9:24 am

autor: **Betsztyn** » lipca 28, 2009, 4:55 pm

Hej Zygmus. Wszytkiego dobrego w dniu urodzin. a co jest dobre, to Ty wiesz najlepiej.
Sciskam

Okolice Bluesa

Paul David-trzymajmy kciuki.

Kto jest online