Kamieniołom

[agrypa]

[agrypa]

Keith Richards nigdy aniolkiem nie byl. Zespolowi jego krewki charakter tez nieraz przysporzyl problemow. Z paru miejsc [np. Marquee Club] Rolling Stones "wylecieli" bo Keith komus przylozyl. W zespole tez bywalo roznie. Briana Jonesa pobil dwa razy. Raz podobno calkiem solidnie. Nigdy jednak nie mial powaznych kolizji z Jaggerem. Laczy ich przyjazn od czasow przedszkolnych. W szkole podstawowej jak ktos zadarl z jednym to i u drugiego mial przechlapane.

chyba bez problemu poznacie obu Panow. Sporo urody zachowali do dzisiaj.

Keith na Dzikim Zachodzie

Troche o sesjach nagraniowych Stonesow
Pierwsza sesje nagraniowa [dzieki Kornerowi] mieli Rolling Stones od 28 stycznia do 2 lutego 1963 roku. Bylo to w Londynskim studio Regent nalezacym do wytworni IBC.
Stonesi nagrali wtedy;
"Didley Daddy" i "Road Runner" McDaniela," Bright Lights, Big City" Reeda , "I Want To Be Loved" Dixona, "Crackin'up" McDaniela i "Honey What's Wrong" Reeda
Cholernie dzis trudno o te nagrania. Ciekaw jestem czy szanowny Prezes je posiada.
Pierwsza kompozycje wlasna Stonesow nagrano dla Decca w sierpniu 63 roku. Byl to utwor spolki Richards-Jagger "It Should Be You". Byl dziesiatym kawalkiem nagranym przez Stonesow. Potem kapela dlugo nagrywala covery i cudze kompozycje. Dopiero w lutym 64 chlopaki nagraly w Regent IBC kawalek Jaggera-Richardsa "Tell Me" ["Youre Coming Back"] Byl to trzydziesty, nagrany przez nich, utwor.Keith przez pewien czas podpisywal kompozycje jako Richard. S na koncu nazwiska mu sie przejsciowo nie podobalo.
Dysponuje pelnymi danymi na temat wszystkich sesji nagraniowych Rolling Stones do listopada 1989 roku. Gdyby ktos[np. szanowny Prezes] mial pytania w tej sprawie., prosze pytac w tej zakladce.

http://www.youtube.com/watch?v=qyZmeR2yqso

http://www.youtube.com/watch?v=yYDLJjuhoF4

I pierwsza kompozycja Stonesow
http://www.youtube.com/watch?v=IRPt7JvX9ag

Radosnych Swiat Kamieniarze

[JaRas]

Zbyszku dzięki, no a prezes posiada

[agrypa]

Kurcze pieczone.....Zawisc mnie zzera A propos, po raz pierwszy Keith dolozyl Brianowi, bo Jones "zezarl" mu wlasnie kurcze pieczone

[JaRas]

[JaRas]

jaszcze coś takiego


no coś takiego



nic nie wiem co ten 1961 znaczy, Zbyszku może ty się czegoś dokopiesz

[JaRas]

no teraz doczytałem z boku pisze, a Little Boy.... to wiem

[agrypa]

Z 61 sa na tej plycie nagrania Blues Incorporated Kornera. Charlie Watts byl u nich wtedy bebniarzem. A na basie i to kontrabasie gral Jack Bruce. I tylko tyle jest na tej plycie z 61 ze Stones . Niedlugo dam zdjecie Blues Incorporated z 61 wlasnie.
Marna jakosc foty, ale i tak bardzo ciekawe.

No a plyta to cudo. Rarytas Panie prezesie.

[JaRas]

mam całe mnóstwo nagrań z tamtego okresu, niestety bez żadnej informacji , najmniejszej niby-okładki, dla mnie jest to a wykonalne dojść do tego co to jest, jaki skład itp. He przy tej jakości jest problem z tytułem
Ktoś wypuścił w świat jako RS , a ja to "kupuję"
jak jest Mick, jest prawie pewność

[agrypa]

To ta fotka

Maj 1961. Blues Incorporated Kornera. Zdjecie z Marquee Club. Na kontrabasie Jack Bruce, przyszly Cream. Na perkusji Charlie Watts, przyszly Rolling Stones.
Ta muzyka "urodzila" sie w Marquee.
A tutaj Ealing Club poczatek 62. Wielki Cyril Davies na harpie, jest tez Korner i z tylu Jack Bruce z kontrabasem. A spiewa Mick Jagger

Prezes rozwazal o 61 roku. No to "widokowka" dla Prezesa. Wybacz Jarku fatalna jakosc tego zabytku.




Uliczne granie. Na dolnym zdjeciu Dick Taylor and Keith duck-walk.
Keith opowiada: .....Kaczy krok mielismy niezle wycwiczony. Gralismy sporo Berry'ego...[Wtedy zdecydowanie numer jeden dla Keitha]

[agrypa]

[JaRas]

Little Boy Blue and the Blue Boys to pierwszy zespól Micka.
Grali w nim Dick Tylor na bębnach, Allen Etherington na marakesach, Bob Beckwwith na gitarze, no i oczywiście Mick solista.
jak pisze Wyszogrodzki w "Satysfakcji.." spotykali się po lekcjach w którymś z domów i próbowali imitować znane nagrania. Doświadczenia nie mieli żadnego, najgorzej chyba było z Mickiem, nigdzie nie pobierał lekcji śpiewu, no ba nie zaliczył nawet żadnego obciachowego chóru.

[74yaro]

[JaRas]

[JaRas]

27 kwietnia 2006
Keith Richards, doznał wstrząśnienia mózgu
po tym jak spadł z palmy na wyspie Fiji.
W konsekwencji tego kaskaderskiego wyczynu
o cały rok spóźnili się na koncert do Warszawy

[agrypa]

[agrypa]

Wloze w Kamieniolom troche Stonesowskich "nowalijek". Prezes chyba lubi takie kwiatki. Zaczne od Micka Jaggera

Mick lat siedem.
i zaczne od tego ze zgodze sie z Prezesem. Teoretycznie to Mick powinien byc najbardziej wiarygodny w sprawach swojej przeszlosci. Jednak, jak zauwazyl Jarek, niektore wspomnienia pojawily mu sie dosc pozno Oto co mowil na temat wokalnej kariery Micka jego ojciec:
" Mike od najmlodszych lat lubil spiewac. Sluch mial bezbledny. Potrafil powtorzyc kazdy zaslyszany w radiu kawalek. Te ktore mu sie spodobaly zapamietywal i podspiewywal czesto. Bylo to jednak takie domowe spiewanie. Mike nigdy nie uczyl sie spiewu. Nie byl w zadnym szkolnym chorze. Dopiero w szkole sredniej zaczal spiewac z kolegami. Ale i tam bywalo roznie. Czasem wracal zalamany i narzekal ze nie umie spiewac. Grali po domach. Najczesciej u Taylora. Od niego tez kiedys Mike wrocil mocno zrezygnowany. Matka Dicka powiedziala ze Mike nie umie spiewac i nie da sie tego sluchac."
A skad ten Mike? Zacytuje brata Micke'a, Chrisa Jaggera:
" On nienawidzil imienia Mick. Mowilismy do niego Mike. Mick mowilem tylko wtedy gdy chcialem go wkurzyc. Strasznie sie wtedy wsciekal."
Mike to imie idiomatyczne, mozna je tez przetlumaczyc jako fajny kolega, kumpel.
W szkole sredniej

w Dartford Grammar School Mick mial swietne wyniki. Mial ogromny talent do jezykow. Francuski opanowal blyskawicznie. Ale zaslynal jako sportowiec. Byl w szkolnej reprezentacji koszykowki. Swietnie biegal i plywal. I ojciec i trener zachecali go do kariery sportowej. Ojciec opowiadal ze Mick byl znakomitym lekko atleta. Jemu jednak taka kariera nie odpowiadala.

Latwo poznacie Micka. To zdjecie reprezentacji przed miedzyszkolnymi mistrzostwami.
We wrzesniu 1957 roku Mick po raz pierwszy wystapil w telewizji. Ale nie spiewal. Wraz z ojcem wystapil w cyklicznym programie BBC Seeing Sport. Zaprezentowali wspinaczke skalkowa. Pozniej Mick pokazal jak rozbic biwak. Jak rozlozyc szybko namiot i jak przygotowac na biwaku cieply posilek.
Ale przeciez najwazniejsze sa sprawy muzyczne. W szkole Datword starsi koledzy Micka, David Soames i Mick Turner zalozyli zespol. Mick chcial z nimi spiewac. Po przesluchaniu powiedzieli mu ze spiewa dziwacznie i sie nie nadaje. No i dzieki temu przeszli do historii W 56, na poczatku szkoly Mick zaprzyjaznil sie z Dickiem Taylorem i z kilkoma innymi kolegami zalozyli "zespol domowy" Dick byl synem bardzo wzietego hydraulika posiadajacego wlasny zaklad. Pieniedzy mu ojciec nie skapil i chlopaki mogli kupowac wszystkie nowosci plytowe. Mick wspomina ze to Dick zapoznal go z muzyka amerykanska. Z bluesem i Rytm and bluesem.
Pod koniec szkoly Mick Jagger pracowal na pol etatu jako sprzedawca lodow. Z takiego wozka-lodowki doczepionego do roweru sprzedawal lody pod biblioteka miejska. Kiedys loda kupil od paru lat nie widziany Keith Richards . I tak sie zaczelo. Mick poznal Keitha z Dickiem Taylorem. Panowie przypadli sobie do gustu. Keith wspomina ze Dick byl pierwszym kumplem z ktorym gral. Poczatkowo grali w dwojke. Spiewal Keith i on tez zbieral w przerwach centy i czasem funty do kapelusza. Mick dolaczyl troche pozniej.
Cdn

[JaRas]

Zbyszek dzięki, świetny początek bio Mika (no niech mu będzie)
nie ma co się spierać, czy śpiewał w jakimś chórze, czy nie
ale słuchając tych pierwszych nagrań z 61 chyba nie
w końcu kapelan trochę by go nauczył
w LA chyba by kariery nie zrobił, choć może 800-set metro-wców WB miała,

ciekawe co na to Steve Ovett i Sebastian Coe
znając upór Mika nie dali by rady

[JaRas]

28 kwietnia 1963
W londyńskim klubie Crawdaddy Club, Andrew Oldham po raz pierwszy zobaczył grupę Rollin' Stones. Już następnego dnia zgodził się zostać jej menedżerem

[agrypa]

[JaRas]

[agrypa]

Pare slow o Charliem Wattsie, bo to obok Jaggera sportowca drugi Stones ktory nie spelnil oczekiwan. Charlie ma wielki talent plastyczny. Jak opowiada jego matka, juz w wieku przedszkolnym zadziwial artystycznymi umiejetnosciami.

Charlie trzylatek.
W szkole podstawowej Charlie dostal kilka nagrod za malowanie wlasnie. Skonczyl Harrow Art School. To taki odpowiednik naszego Liceum Plastycznego. A skoro i tam sie wyroznial, zorganizowano mu wystawe i nauczyciele byli pelni uznania, napewno byl dobry. Harrow to bardzo renomowana szkola. I rodzice i nauczyciele pewni byli ze Charlie Watts bedzie artysta malarzem. On jednak wolal zostac Stonesem. Matka Charliego opowiada ze jedynym instrumentem ktory Charlie opanowal do czasu spotkania z perkusja, byl gramofon. Kiedys dostal uzywane banjo, ale palce nigdy nie trafialy na wlasciwe progi. Nie potrafil zagrac zadnej, nawet prostej melodii. Szybko go to znudzilo i zniechecilo do grania na czym kolwiek. Od najmlodszych lat fascynowal go rytm. Sztuccami kuchennymi, a pozniej wlasnorecznie wystruganymi paleczkami "tlukl we wszystkie meble". W 1955 roku, czternastoletni Charlie dostal na gwiazdke perkusje. I to bylo wlasnie TO Strzal w dziesiatke. Charlie opanowal instrument blyskawicznie. Jeszcze raz zacytuje matke perkusisty.
" W domu bylo duzo plyt jazzowych. Charlie sluchal ich i nasladowal perkusistow. Interesowalo go to bardzo. Opowiadal o stylach gry. Roznicach miedzy nimi. Mial swoich ulubiencow. Oczywiscie wszystko to ilustrowal nam praktycznie, na swojej perkusji".

[Spaniel]

POLONICA

Czy Charlie Watts kupi pałac na Dolnym Śląsku ?

http://www.spedycje.pl/konfitury/23809/ ... lasku.html

[agrypa]

[Agrypina]

Poznajecie

[JaRas]

[JaRas]

10 maja 1965
Zespół Rolling Stones rozpoczął nagrywanie słynnego utworu "(I Can't Get No) Satisfaction" w chicagowskich studiach Chess Records.
Ponoć pierwsza wersja była akustyczna, ale nigdzie jej nie znalazłem

[JaRas]

[agrypa]

[JaRas]