Kamieniołom

[rocken]

o 22:30 będzie wiadomo co wygrało jako propozycja tytułu nowej płyty RS

tak poważnie to marne szanse, kupa luda wysłało

No zobaczymy co wybierze Jury. Chyba to Gacek z Metzem wybierają.

[JaRas]

podejrzewam, że nie są w stanie przeczytać wszystkich
i tego się będę trzymał , fest usprawiedliwienie niewygranej

[JaRas]

zaangażowani w audycję zapomnieliśmy, że Keith ma jutro urodziny 18 chyba

[rocken]

zaangażowani w audycję zapomnieliśmy, że Keith ma jutro urodziny 18 chyba

No żeby tylko z drzewa znowu nie spadł

[JaRas]

zaangażowani w audycję zapomnieliśmy, że Keith ma jutro urodziny 18 chyba

No żeby tylko z drzewa znowu nie spadł

takiemu małolatowi może wszystko przyjść do głowy

[rocken]

Wygrało "Pit Stop"

[JaRas]

trudno mojego nie przeczytali

[JaRas]

a te kiepskie tak mi się wydaje

[rocken]

a te kiepskie tak mi się wydaje

a mi się wydaje że nie głupie jak na płytę całkiem fajne.

od północy impreza urodzinowa Keitha w Trójce, nie wiem tylko jak długo dam rade znieść p.Gacek

[JaRas]

pit stop - to tak jakby kazał im tam zjechać i skończyć
albo kamienie nerkowe straszny ból

[rocken]

pit stop - to tak jakby kazał im tam zjechać i skończyć
albo kamienie nerkowe straszny ból

Albo tankowanie i dalej kolejna 50-siątka

[JaRas]

pit stop - to tak jakby kazał im tam zjechać i skończyć
albo kamienie nerkowe straszny ból

Albo tankowanie i dalej kolejna 50-siątka

no ja jakoś tak nie odebrałem
bo inaczej można by też odebrać że cały czas tankują

[JaRas]

jak by nie spojrzeć "pit stop" to strata czasu
mnie się nie podoba trzymam się tego że przejrzeli 10 %
ale ubaw był swietny

[JaRas]

no i dostałem



będę się powtarzał, ale wziąłem się szybko do czytania środkową już przeczytałem
razem z Mickiem i Keithem

[Marek Kaczanowski]

I ja też dostałem

[agrypa]

Kolejne rocznicowe wydawnictwo:

[JaRas]

Kolejne rocznicowe wydawnictwo:

dobijasz człowieka , dobijasz

[agrypa]

Ta, jak napisal Marc Spitz, "najpiekniejsza ballada rockowa w historii gatunku" w nieco innej wersji.

http://www.youtube.com/watch?NR=1&v=B2s ... ature=fvwp

[JaRas]

Ta, jak napisal Marc Spitz, "najpiekniejsza ballada rockowa w historii gatunku" w nieco innej wersji.

http://www.youtube.com/watch?NR=1&v=B2s ... ature=fvwp

nie słyszałem tej wersji
studnia YouTuba niezmierzona
i niech żadne ACTA tego nie zmieniają

[agrypa]

No i jak to bywa w przypadku historycznych wydarzen mamy kontrowersje z data powstania zespolu. Ta publikacja ma ukazac sie w brytyjskich ksiegarniach 13 czerwca, czyli w dniu gdy Stones[jak chca media] skoncza 50 lat

Bill Wyman wspomina iz zespol zaistnial z poczatkiem maja [jeszcze bez niego], Keith Richards natomiast uwaza iz Stonesi obchodza 50-siatke w kwietniu. Ale co on tam wie

[JaRas]

ja się zgadzam z Keithem
no pamiętam jak dzisiaj

[adapa]

Oficjalna data utworzenia? To tylko statystyki. Ważne że nadal grają

[JaRas]

Oficjalna data utworzenia? To tylko statystyki. Ważne że nadal grają

dokładnie i ja Zbyszku czekam na jeszcze jeden koncert w Polsce

[agrypa]

Ta publikacja ukaze sie w UK w lipcu gdyz w lipcu 50 lat temu Stonesi zagrali swoj pierwszy oficjalny i "obiletowany" koncert. Ciekawe i znaczace jest to ze bedzie ona pierwsza publikacja do ktorej namawiaja sami Stones. Jak mowia:
"To najciekawsze zdjecia w naszej karierze"
"Swietne zdjecia i kapitalne anegdoty"
"To cale nasze 50 lat. Historia kapeli bardzo fajnie pokazana"


Ksiazka ma byc dostepna w calej Unii Europejskiej. Mysle wiec ze i w Polsce.

[Zdzisław Pająk]

Ta publikacja ukaze sie w UK w lipcu gdyz w lipcu 50 lat temu Stonesi zagrali swoj pierwszy oficjalny i "obiletowany" koncert. Ciekawe i znaczace jest to ze bedzie ona pierwsza publikacja do ktorej namawiaja sami Stones. Jak mowia:
"To najciekawsze zdjecia w naszej karierze"
"Swietne zdjecia i kapitalne anegdoty"
"To cale nasze 50 lat. Historia kapeli bardzo fajnie pokazana"


Ksiazka ma byc dostepna w calej Unii Europejskiej. Mysle wiec ze i w Polsce.

Mam sporo książek o Stonesach (razem i osobno) ale i tak będę z niecierpliwością czekał na tę pozycję. Każda bowiem wnosi coś nowego (fakty, anegdoty, zdjęcia, dane koncertowe, wspomnienia).

[Cold Lady]

Szkoda ze nie ma z nami Cold Lady.
http://www.youtube.com/watch?v=OEvdPNYoLXw
Steve i Korner w Stonsowskim kawalku.

Może Cię zaskoczę ale jakoś tak sobie mi pasuje to wykonanie (i nie chodzi mi bynajmniej o AK) A na perkusji to Ian Wallace (King Crimson, Bob Dylan)- przyjaciel Steve'a , Marriott był nawet drużbą na pierwszym ślubie Iana. Więcej nie napiszę. bo to nie na temat (nie ta zakładka ).

[Cold Lady]

Po pierwszym "narkotykowym" aresztowaniu Micka i reakcji Oldhama taki dowcip ukazal sie w brytyjskiej prasie

"Jestem jego menagerem. Biore 25% wszystkiego"

To to aresztowanie z lutego 1967 roku?

[JaRas]

Szkoda ze nie ma z nami Cold Lady.
http://www.youtube.com/watch?v=OEvdPNYoLXw
Steve i Korner w Stonsowskim kawalku.

Może Cię zaskoczę ale jakoś tak sobie mi pasuje to wykonanie (i nie chodzi mi bynajmniej o AK) A na perkusji to Ian Wallace (King Crimson, Bob Dylan)- przyjaciel Steve'a , Marriott był nawet drużbą na pierwszym ślubie Iana. Więcej nie napiszę. bo to nie na temat (nie ta zakładka ).

a nam to chyba nie przeszkadza

[Cold Lady]

Po pierwszym "narkotykowym" aresztowaniu Micka i reakcji Oldhama taki dowcip ukazal sie w brytyjskiej prasie

"Jestem jego menagerem. Biore 25% wszystkiego"

To to aresztowanie z lutego 1967 roku?

Nie ma odpowiedzi, no trudno.
Załóżmy, ze tak.
Przypomniał mi się taki mały incydent związany ze Stonesami, a dokładnie z Mickiem, gdy wczoraj pisałam o piosenkach SF, które ewidentnie napisał Steve. Chodzi o "Wham Bam Thank You Mam" http://www.youtube.com/watch?v=Q6jXKySaeuo. Utwór, który ukazał się jako strona b singla "Afterglow (Of Your Love) " już po rozpadzie zespołu w marcu 1969 roku. Kiedy Ronnie Lane pierwszy raz usłyszał ten utwór, popatrzył na Steve'a i powiedział "F**k Off!"- łagodnie ujmując nienawidził go.
Mam nadzieje, ze nie będę za bardzo przynudzała. Chciałam najpierw napisać o czym jest ta piosenka. Słowa zaczynają się tak: "She was a lady of charms" co odnosiło się do wiedźmy, królowej voodoo, która używała zauroczeń i zaklęć (Gris Gris) aby przyciągnąć młodych mężczyzn. Domysły są takie, ze Steve pisał o Marianne Faithfull, która interesowała się okultyzmem w tamtym czasie. Dalej słowa piosenki są następujące:"she was good to those who took off all their clothes or played guitar" - co oznaczało, że jedynym sposobem aby nie wpaść w sidła jej zaklęć, było poddanie się lub granie muzyki, np. na gitarze.
W utworze padają też zwroty takie jak "Gris Gris", które zaczerpnięte są z albumu Dr Johna "Gris-Gris" z 1968 roku. Sam tytuł piosenki także pochodzi z tego krążka (zwrot można usłyszeć w utworze Mama Roux). Mama Roux to z kolei nowoorleański odpowiednik Rene Tungate (ci co lubią Small Faces pewnie kojarzą utwór Rene?)- czyli prostytutki. Marriott był zafascynowany tym albumem, który dostał w prezencie od Micka Jaggera.
Nasuwa się pytanie, czemu Steve zainspirował się Marianne, myślę że poznali się całkiem dobrze pod koniec czerwca 1967 roku. Marianne Faithfull wspominała: "Proces miał miejsce od 27 do 29 czerwca. Robert i Mick byli przesłuchiwani pierwszego dnia- Rob za posiadanie heroiny, Mick za cztery pigułki zawierające amfetaminę- obydwoje zostali posłani do więzienia Lewes i tam mieli czekać na wyrok. Przez następne dwa dni przesłuchiwano Keitha. Nie było mnie podczas pierwszego dnia procesu. Byłam z Nicholasem, zatrzymałam się u Steve'a Marriotta w domu razem z moją dziewczyną Saidą. Naprawdę chciałam zniknąć podczas trwania procesu. Cała ta sprawa przerażała mnie. Nikt nie spytał mnie jak się czuję. Wszyscy byli zajęci!.Byli w pudle!Czekali na proces! A ja jestem osobą, która raczej zamiast siedzieć przy telefonie, wolałaby robić cokolwiek. Więc zadzwoniłam do Saidy i powiedziałam jak się czuję, a ona na to:"A do diabla z tym. Chodź, pojedziemy do Richmond, weźmiemy LSD i zostaniemy u Steve'a Marriotta przez weekend." I tak właśnie zrobiliśmy. Pojechałam do domu Steva aby się ukryć. Do niczego między nami nie doszło, to by było zbyt niemądre, poza tym byłam z moją piękną Indiańską dziewczyną. Nikt by nie śmiał stanąć między nami, z Saidy była twarda sztuka. Wzięliśmy z chłopakami kwas. Steve Marriott, Ronnie Lane, Ian McLagan zawsze tacy byli, zawsze razem. Nie sądzę żeby mieli wtedy dziewczyny. Mieliśmy jazdę i zwariowane rzeczy się działy- ludzie zmieniali się w żaby w łazience, potem przychodzili i opowiadali Tobie o tym z epickimi detalami. Najgorsze było to, wiedziałam, że Mick był w sądzie, pozostawiony sam, bez żadnego wsparcia. Ja po prosu nie byłam tego w stanie znieść, dlatego próbowałam zniknąć. "

Mam nadzieję, że nie był to zbyt duży offtop. JaRas- od Ciebie dostałam pozwolenie na pisanie nie na temat, wiec chyba mi wybaczysz

[JaRas]

jasne nasza Cold Lady
ta zakładka ma chyba służyć pokazaniu miejsca i czasu
w jakim tworzyli Stonesi, a nie tylko być kolejna laurką