['60] Polanie i inni prekursorzy

[Andrzej Jerzyk`e]

Wydaje mi się że największy wpływ na "Polan" miał Eric Burdon z Animalsami, wszak dużo wspólnie koncertowali. Wtedy też właśnie Burdon dał, chyba Piotrusiowi Puławskiemu, taśmy z nagraniami czarnych Mistrzów bluesa. A poza tym sami Animalsi mieli bardzo bluesowy program. Dla mnie "Polanie" to pierwsza prawdziwie bluesowa lub jak kto woli, rhythm and bluesowa Orkiestra w naszym Kraju i to znakomita!!! Poza SBB to chyba też jedyny Zespół z bloku wschodniego który grał, nagrywał i występował w RFN. Ale "POLANIE" już w roku 66 byli perfekcjonistami!!! Nie wierzycie? Proszę posłuchajcie z uwagą utworów które wrzucił Spaniel, a słuchając, pamiętajcie proszę że mają one 43 lata.
Wiesiu Kochany!!! To naprawdziwsza klasyka w pełnym tego słowa znaczeniu!!! No!!!

[Spaniel]

Święte słowa red. Andrzeju. Dziękuję za konstruktywny post w temacie Polanie w imieniu zagorzałych fanów tego zespołu. Na szarawym polskim muzycznym niebie l.60-tych, Polanie na kilka lat rozbłysneli jak kolorowa, jasna kometa

[Oldjazzman]

Wydaje mi się że największy wpływ na "Polan" miał Eric Burdon z Animalsami, wszak dużo wspólnie koncertowali. Wtedy też właśnie Burdon dał, chyba Piotrusiowi Puławskiemu, taśmy z nagraniami czarnych Mistrzów bluesa. A poza tym sami Animalsi mieli bardzo bluesowy program. Dla mnie "Polanie" to pierwsza prawdziwie bluesowa lub jak kto woli, rhythm and bluesowa Orkiestra w naszym Kraju i to znakomita!!! Poza SBB to chyba też jedyny Zespół z bloku wschodniego który grał, nagrywał i występował w RFN. Ale "POLANIE" już w roku 66 byli perfekcjonistami!!! Nie wierzycie? Proszę posłuchajcie z uwagą utworów które wrzucił Spaniel, a słuchając, pamiętajcie proszę że mają one 43 lata.
Wiesiu Kochany!!! To naprawdziwsza klasyka w pełnym tego słowa znaczeniu!!! No!!!

Podpisuję się pod tym obydwoma rękoma. To była pierwsza w kraju kapela grająca w sposób "czarny". Większość ówczesnych zespołów tego typu nie brała się za taki sposób grania, gdyż albo nie wiedziała na czym to polega, albo szła w komercję pt. "mocne uderzenie" czyli big-beat. Pojęcie do skanalizowania mlodzieżowej muzyki w Polsce. Różnicę w brzmieniu i stylu pomiędzy POLANAMI a resztą tego typu kapel czuło sie od pierwszego taktu. Nie te bajki.

[Spaniel]

Wydaje mi się że największy wpływ na "Polan" miał Eric Burdon z Animalsami, wszak dużo wspólnie koncertowali. Wtedy też właśnie Burdon dał, chyba Piotrusiowi Puławskiemu, taśmy z nagraniami czarnych Mistrzów bluesa....

Pamięć Ojca Dyrektora zaiste godna podziwu . Oto potwierdzenie tych słów.
"Według legendy grupa Polanie powstała na jakimś skrzyżowaniu dróg, na którym spotkały się autobusy wiozące Czerwono-Czarnych i Niebiesko-Czarnych na koncerty. Muzycy ucięli sobie pogawędkę. Okazało się, że niektórzy z nich mieli dosyć big-bitu i pragnęli grać coś więcej. W efekcie powstał nowy zespół w składzie: Piotr Puławski (z Cz-Cz), Wiesław Bernolak (z Cz-Cz), Zbigniew Bernolak (z N-Cz), Włodzimierz Wander (z N-Cz) i Andrzej Nebeski (z N-Cz).
Był to sierpień 1965 roku. Nazwę Polanie wybrała szwedzka aktorka Bibi Anderson, która gościła wtedy w Warszawie. Wszyscy muzycy zespołu byli świetnymi instrumentalistami.
Nie wiem jak to się stało, że akurat Polanie odbyli trasę z Animalsami. Eric Burdon był zaskoczony poziomem ich gry. Przed wyjazdem z Polski podarował Puławskiemu spory zbiór taśm z muzyką czarnych bluesmanów, którą był zafascynowany. Moim zdaniem to te taśmy dały początek bluesowi w Polsce. Skopiowane, znalazły się u wielu innych polskich muzyków. Muzyka z tych taśm skłoniła np. Tadeusza Nalepę do porzucenia repertuaru Blackoutów i poświęcenia się bluesowi ..."
Warto przeczytać więcej TUTAJ

[Spaniel]

Dziwny przypadek wspólnymi siłami na Okolicach Bluesa uruchomiliśmy wątek zespołu POLANiE niemal dokładnie na 45 ROCZNICĘ POWSTANIA ZESPOŁU

[Spaniel]

Wiedziałem o nagranym przez Polan LP i jednym singlu. Okazuje się, że zespół "popełnił" też drugi singiel
Na jednej jego stronie były dwie piosenki z repertuaru The Artwoods (zapomniana świetna grupa, której szefował Art Wood, starszy brat obecnego Rolling Stonesa Rona Wooda), a na drugiej standard "Georgia on my mind"
Tu jego okładka

Od lewej: Z.Bernolak, W.Wander,P.Puławski,A.Nebeski,W.Bernolak

[Spaniel]

Zgodnie z wcześniejszym zapewnieniem jeszcze kilka utworów POLAN

Down in the valley
Black Jack
Can you hear me
I'm crying

Specjalnie dla Zbyszka(agrypy) Black Jack, chciałeś tego kawałka posłuchać - proszę

[agrypa]

Mam tę płytę tzw czwórkę z obrotami 45 oraz z dużym otworem. Na adapter Bambino wkładało się specjalny plastikowy krążek przed odtwarzaniem

Czyli takie nasze powiedzmy "single" Sporo bardzo ciekawej muzyki tylko na takich krazkach mozna odnalezc. Np. rewelacyjna "Studnia bez wody" Blackout-ow.

[Andrzej Jerzyk`e]

Dzięki Spaniel! To co piszesz i wklejasz tutaj, potrafi tę wspaniałą Orkiestrę ocalić od zapomnienia!!!

[agrypa]

Zgodnie z wcześniejszym zapewnieniem jeszcze kilka utworów POLAN

Down in the valley
Black Jack
Can you hear me
I'm crying

Specjalnie dla Zbyszka(agrypy) Black Jack, chciałeś tego kawałka posłuchać - proszę

Wlodku, serdecznosci mnostwo. Dzieki wielkie tez za "Down in the valley"
Bardzo istotne jest to ze Polanie nigdy nie byli odtworcami. Wszelkie "epigonstwo" bylo im obce. W kazdy utwor wkladali "cale serce i dusze" Mialem obydwa te male krazki i bardzo byly dla mnie cenne.

[agrypa]

Dla mnie "Polanie" to pierwsza prawdziwie bluesowa lub jak kto woli, rhythm and bluesowa Orkiestra w naszym Kraju i to znakomita!!!
Wiesiu Kochany!!! To naprawdziwsza klasyka w pełnym tego słowa znaczeniu!!! No!!!

Nic dodac, nic ujac

[agrypa]

Mozecie porownac
http://www.youtube.com/watch?v=GSVfoJ-Frsk

Mala"Offtopa" Wlodku drogi. Artwoods zapomniana . Mam wszystko co sie na CD ukazalo i nadal chetnie slucham.

[fender strato70]

Sam mam tą płytę, takiego grania nie powstydziłyby się terazniejsze bandy pozdro

[StS]

...I po 40 latach

http://www.youtube.com/watch?v=qw7BXRcnel0...

Specjalnie dla B&B wyjaśnienie: nagranie z 1967 roku, zdjęcia 40 lat póżniej.
I jeszcze właściwy link do nagrania Nieprawda, nie wierzę, które tutaj powinno być docenione: http://www.youtube.com/watch?v=gUXnkbckePk

[B&B]

...I po 40 latach
http://www.youtube.com/watch?v=qw7BXRcnel0...

Specjalnie dla B&B wyjaśnienie: nagranie z 1967 roku, zdjęcia 40 lat póżniej.

Dlaczego tak traktujesz mnie - ja naprawdę nie mam 20 lat
Problem, o ile to jest jakiś problem w tym, że zależy których nagrań posłuchamy, które zapamiętamy. Wiele powyżej podanych przykładów to R&B jak się patrzy, a i ewidentnie bluesowe elementy dają się zauważyć. Czy jednak słuchając np. "Już nie czekaj", "Przyjdzie taki dzień" "A ty pocałujesz mnie" albo "Summer in the city" można powiedzieć że to "prawdziwie bluesowa" kapela? Można się zastanowić, prawda? I zadać te akademickie pytanie - na ile bluesowa? Ale myślę, że warto było zadać te pytanie, by poznać te nagrania których nie słyszałem bądź zapomniałem, nagrania które świadczą o oryginalności zespołu, o wychodzeniu ponad big-beat

[StS]

Masz rację. Dziadek Władek ma tutaj pole do popisu.

[Spaniel]

Drogi B&B(Wiesławie) w pełni się z Tobą zgadzam. Kto wątpi i pyta to znaczy , że szuka i ma stosunek emocjonalny do zagadnienia to już bardzo dużo. Dlatego masz olbrzymi wkład w rozwój tego wątku za co jestem Ci bardzo wdzięczny i dziękuję, bo jakoby zmusiłeś nas do zdwojenia wysiłków na rzecz poszukiwania nowych materiałów i argumentów w tym muzycznych w temacie Polanie. Ostatnim postem podsunąłeś mi pewien pomysł .... jaki ? niech to pozostanie na razie tajemnicą .
Zgodzimy się chyba co do jednego, że grupa warta była przypomnienia i ponieważ utwory zostały nagrane, jak na dzisiejsze czasy "metodą chałupniczą", warto chyba aby współcześnie działające polskie zespoły bluesowe wróciły do części repertuaru Polan i podały go PT Publiczności w nowym aranżu sądzę, że ku satysfakcji obu stron . Ale to już tylko sugestia na, którą wpływu nie mamy .... . Chodziło tu raczej o rejowe" Polacy nie gęsi" ... i swojego bluesa mają. Może siermiężnego jak lata 60te w ówczesnej Polsce. Nikt nie twierdzi, że Polanie byli zespołem bez skazy. Wpadki repertuarowe mieli, ale przytrafiały się one przecież również takim "firm" jak The Beatles, czy Rolling Stones .... o innych nie wspomnę
Z nadzieją na dalsze Twoje odwiedziny i posty w tym wątku, bo stałeś się ważnym ogniwem zakonu bezhabitowego "polanologów", serdecznie pozdrawiam .
Szczęścia i zdrowia życzę

[Spaniel]

Dziadek Władek ma tutaj pole do popisu.

Dziękuję za cenne uzupełnienie . Witamy na pokładzie . Racja wiem, że Władek też jest fanem Polan i do historii zespołu może wnieść wiele cennych uwag. Nikt przecież nie jest nieomylny, niedobory lecytyny czasem dostrzega się, po grubo ponad 50 latach życia - niestety . Dlatego już w pierwszym poście pisałem "jedynie wspólnym wysiłkiem starszych panów damy radę ...."
Pozdrawiam i liczę na dalsze krytyczne uwagi . Wszak ten wątek nie jest niczyją własnością .... jest to raczej działalność "misyjna"
Pozdrawiam serdecznie

[Spaniel]

Mea culpa StS, omyłkowo podlinkowałem utwór Nieprawda, nie wierzę. Już poprawiłem, dzięki za wnikliwą korektę . Zgadzam się, że Dziadek Władek potrzebny tu jako ten Anioł Stróż
Jako rekompensata dla Ciebie i moje podziękowanie za zwrócenie uwagi na oczywisty błąd.
Wiesiek Bernolak z 2009r. w Boogie z całkiem energetycznymi dziewczynami
Bernolak BOOGIE

Przy okazji prośba do wszystkich , gdyby ktoś odszukał i wrzucił tu wersję Polan (z singla Pronitu) Georgia On My Mind.
Wdzięczność nasza gwarantowana

[Spaniel]

Zdjęcia zespołu Polanie z lat 1965-68

Fot.A.Karewicz . Od prawej: Piotr Puławski, Włodek Wander, Wiesiek Bernolak, Andrzej Nebeski w przysiadzie: Zbigniew Bernolak

Fot.A.Karewicz . Od prawej: W.Bernolak, A.Nebeski, Z.Bernolak, W.Wander,P.Puławski

Plakat zespołu

[StS]

...gdyby ktoś odszukał i wrzucił tu wersję Polan (z singla Pronitu) Georgia On My Mind...

Nie mam singla Pronitu, zrzuciłem z CD: Polanie - Georgia On My Mind

[Spaniel]

...gdyby ktoś odszukał i wrzucił tu wersję Polan (z singla Pronitu) Georgia On My Mind...

Nie mam singla Pronitu, zrzuciłem z CD: Polanie - Georgia On My Mind

Wielkie dzięki

[Andrzej Jerzyk`e]

I jeszcze właściwy link do nagrania Nieprawda, nie wierzę, które tutaj powinno być docenione: http://www.youtube.com/watch?v=gUXnkbckePk

STS! Wielkie Dzięki!!! Słucham i cofam się lata świetlne wstecz i jest mi po prostu dobrze!!!
O kurcze! A tu jeszcze dałeś Georgia On My mind"

[agrypa]

...gdyby ktoś odszukał i wrzucił tu wersję Polan (z singla Pronitu) Georgia On My Mind...

Nie mam singla Pronitu, zrzuciłem z CD: Polanie - Georgia On My Mind

Tez dziekuje

[Oldjazzman]

No i proszę! Spaniel rozpoczął jak mnie się wydawało trochę ryzykowny eksperyment, który jednak chwycił i się rozwija. Takim wykonawcom jak Polanie, Niemen, Skowroński serca do bluesa czy rythm and bluesa odmówić nie można i pamięć o Nich powinna być pielęgnowana.
W tym kontekście Spaniel zrobił dobry początek i przesyłam Jemu moje gratulacje.

[Spaniel]

Pozwól Wojtku, że gratulacje rozszerzymy na Wszystkie Osoby, które mają wkład w rozwój tego wątku
Jeszcze jeden utwór z LP Polan, który nam umknął.
Kompozycja Włodka Wandera - dodać trzeba, że nie tylko saksofonisty, ale również harmonijkarza grupy, a sporadycznie jak tu również wokalisty.



->Ciebie wybrałem<-

[Spaniel]

Na pewno Polanie mieli być grupa eksportową. Tak się w pewnym sensie stało. W 1966 r. Wyjechali na pierwsze występy zagraniczne do Danii. Wzięli udział w International Folk-Beat Festival 66, organizowanym przez sławny muzyczny Star-Club w Hamburgu . Wystąpili tam w gronie trzydziestu pięciu zespołów z osiemnastu krajów( zespół zajął I miejsce). Otrzymał bardzo pochlebne recenzje w zachodnioniemieckiej prasie i zaproszenie do udziału w programie TV. Od maja 1966 r. do stycznia 1967 r. koncertował w RFN.
Po powrocie do kraju wystąpił z kilkudziesięcioma koncertami, dokonał też nagrań dla Studia „Rytm” i Programu III Polskiego Radia. Polanie nagrali w dniach 16 - 21 października 1967 pierwszą i jak się okazało jedyną płytę długogrającą. Następnie odbyli kilkumiesięczne tournee po ZSRR. Po powrocie do Polski po zagraniu paru koncertów dn. 1 kwietnia 1968 zespół de facto rozwiązał się.
Odeszli bracia Bernolakowie i Piotr Puławski. Zespół próbowali reaktywować W.Wander i A.Nebeski, lecz bez większego powodzenia.
Mimo, że zaprosili do współpracy m.in. Danę Lerska – wokal, Zbigniewa Karwackiego, saksofon altowy i flet, Andrzeja Mikołajczaka – organy, Huberta Szymczyńskiego – git.bas., puzon i wokal, Wojciecha Skowrońskiego – wokal po serii koncertów postanowili odejść od nazwy Polanie i jesienią 68 r. występowali już pod szyldem Grupa O. Po wyjeździe Włodzimierza Wandera do USA, Andrzej Nebeski z pozostałymi muzykami utworzył zespół ABC.
źródło : Encyklopedia Muzyki Rozrywkowej - Blues, Wikipedia hasła; Wiesław Bernolak, Andrzej Nebeski ABC, Salon24, inf.własna

[krwiopijca kożuchów]

...............Włodku z przyjemnością zagłębiam się w opisy Twoje................i zaraz przed oczami mam lata minione.................dzięki......

[StS]

[Spaniel]

Włodek Wander wkrótce po rozwiązaniu Polan wyjechał na stałe do USA. Osiedlił się tam w najbardziej "polskim mieście" Chicago (podobnie jak nieco później Z.Bernolak). Nadal jest czynnym muzykiem liderem Wander Band, ale również promuje za Oceanem polskich artystów. Posłuchajcie efektów jego pracy animatora i uczestnika zdarzeń muzycznych .
Laura Cafe 1994 i jam

-->JAM cz.I<--
-->JAM cz.II<--
-->Jam cz.III<--