Moderator: mods
agrypa pisze: http://www.youtube.com/watch?v=dSB7S35O4h4
[...]
agrypa pisze:[...]
Szukalem na youtubie "Scorpio Woman" z albumu "Morning Symphony Ideas" Znalazlem tylko bardzo marne covery. Szkoda, bo to ciekawy kawalek. Z tego albumu znalazlem tylko "Jungle" Niestety tylko krotka wersje.
[...]
Dziadek Władek pisze:agrypa pisze: http://www.youtube.com/watch?v=dSB7S35O4h4
[...]
Porównanie wykonania Red House druzgocące dla Hookera i spółki; granie jak na przypadkowym jamie w nieprzyjaznej knajpie
Na miejscu realizatora wywaliłbym cały podkład instrumentalny (zwłaszcza Bookera T) zostawiając tylko wokal JLH... Mógłby sobie ewentualnie przytupywać...
agrypa pisze:
6CD. To chyba komplet nagran w jakich Jimi wzial udzial przed zalozeniem The Experience.
Tutaj znajdziecie zawartosc tych plyt
http://pl.wikipedia.org/wiki/The_Comple ... Recordings
http://www.youtube.com/watch?v=tOJIO_w2jRw
http://www.youtube.com/watch?v=OMxBM8BEqYY
Zdzisław Pająk pisze:kora_ pisze:Zdzisław Pająk pisze:z brytyjskich grup lat 60, Jimi cenił takze Small Faces i szczególnie gitarową wyobraźnię Steve'a Marriotta
Steve Marriott,to nietuzinkowa postać Świetny gitarzysta i do tego śpiewak na poziomie .Zdzisiu, bardzo jestem ciekawa szczegółów ich zapoznania (znali się prywatnie ? ) .
Czy dwa, tak indywidualne charaktery przypadły sobie do gustu, czy tylko tak - kurtuazyjnie wymieniali sobie uprzejmości ?
Uchylisz rąbka tajemnicy ?
Znali się prywatnie i spotykali, choć w książce o Small Faces, o której pisała jakiś czas temu (zresztą w fascynujacy sposób) Cold Lady - niewiele na ten temat.
Ale to Jimiego najbardziej Steve chwali.
"W tym biznesie czasami się zastanawiasz, czy cokolwiek nowego, ekscytującego w końcu się pojawi i nagle znikąd pojawia się ktoś taki jak Jimi. Widziałem go w Saville Theatre- był fantastyczny. Zgotowałem mu owację na stojąco. Pierwszy raz od lat poczułem się jak fan."
"Jeśli chodzi o tego gościa, to spotykałem go tylko wtedy, gdy byłem w mieszkaniu mojej dziewczyny. On przyjeżdżał tam po swoją dziewczynę, która z kolei była współlokatorką. I my nigdy nie powiedzieliśmy do siebie ani słowa, tylko przyglądaliśmy się sobie. Obydwoje mieliśmy wtedy piosenki na listach przebojów, ale nie rozmawialiśmy ze sobą....to było dziwne. Później oczywiście już ze sobą rozmawialiśmy a ja pokochałem i podziwiałem Jimiego."
agrypa pisze:Zdzisław Pająk pisze:Na naszym rynku pojawiło sie polskie tłumaczenie książki z 2013 roku "Starting at zero" - Jimi Hendrix - "Sam o sobie". Wydawnictwo Burda Publishing.
Fragment mojego listu do Zdzislawa
"Ksiazka swietna. Jak zwykle porownywalem w roznych fragmentach tlumaczenie i orginal. Tlumaczenie znakomite. Nie mam zastrzezen. Pieknie tez wydana. Wydawca bardzo zrecznie pokazal jak wyglada wydanie orginalne. Roznice sa niewielkie. W polskim wydaniu nie ma roznych kolorow czcionki czy tez paru pomyslow, takich jak np. strona zadrukowana w ksztalt gitary ma w polskim wydaniu normalny kolor druku, a w tutejszym liliowy. Polska wersja ma mniejszy format, (stron tyle samo) ale to drobiazgi. Zarowno pan Michal Juszkiewicz jak i wydawnictwo Burda zasluguja na wielkie uznanie."
agrypa pisze:agrypa pisze:Zdzisław Pająk pisze:Na naszym rynku pojawiło sie polskie tłumaczenie książki z 2013 roku "Starting at zero" - Jimi Hendrix - "Sam o sobie". Wydawnictwo Burda Publishing.
Fragment mojego listu do Zdzislawa
"Ksiazka swietna. Jak zwykle porownywalem w roznych fragmentach tlumaczenie i orginal. Tlumaczenie znakomite. Nie mam zastrzezen. Pieknie tez wydana. Wydawca bardzo zrecznie pokazal jak wyglada wydanie orginalne. Roznice sa niewielkie. W polskim wydaniu nie ma roznych kolorow czcionki czy tez paru pomyslow, takich jak np. strona zadrukowana w ksztalt gitary ma w polskim wydaniu normalny kolor druku, a w tutejszym liliowy. Polska wersja ma mniejszy format, (stron tyle samo) ale to drobiazgi. Zarowno pan Michal Juszkiewicz jak i wydawnictwo Burda zasluguja na wielkie uznanie."
Chyba powinienem nieco ten temat rozwinac. Moje uznanie dla tlumacza i wydawnictwa nie przeklada sie na uznanie dla "Starting at zero" Tlumaczenie jest faktycznie dobre i absurdy na ktore sie natkniecie ( nie wiem z czego wynikaja) nie sa wina tlumacza.Brzmia podobnie po angielsku. Spotkacie takie kwiatki co kawalek. Zeby sie nie rozpisywac , bo post musial by miec kilometr, dam tylko jeden przyklad. Wyczytacie ze " Moj pierwszy zespol z prawdziwego zdarzenia zalozylem z gosciem nazwiskiem randy California " A to przeciez nie z tym Randym Jimi zalozyl Blue Flames. Poza tym California nie bylo nazwiskiem tego goscia. To Jimi tak go nazwal. Wiec kiedy dowiecie sie np. ze Jimi zalozyl wraz z Coxem King Kasuals dopiero w kilka miesiecy po opuszczeniu wojska nie wincie za to tlumacza. Wynika to z chaotycznosci orginalu.Przedmowa Petera Neala jest bardziej przekonujaca jak sama ksiazka. (Dla tego pytalem o nia Rockena) Reasumujac , zarowno "Starting at zero" jak i "Jimi Hendrix sam o sobie" to fajne, sympatyczne i ladnie wydane ksiazki. Czyta sie latwo i nawet je lubie. Jednak dla biografa takiego jak Zdzislaw, ich wartosc (poza listami) jest bardzo umiarkowana. A propos tlumaczenia, nie bardzo trafiaja do mnie przeklady tekstow piosenek, ale to pisze ze spora niesmialoscia. Tlumaczenie poezji to sprawa bardzo indywidualna. Do tego teksty Jimiego sa bardzo trudne do przekladu. Bardzo wieloznaczne i kazdy moze rozumiec je inaczej. Do mnie jednak bardziej przemawia purpurowa mgla niz siny dym.
Jesli chcecie natomiast poczytac o czym mowil Jimi polecam ta pozycje
Znakomita. Male "conieco" z niej przetlumaczylem w tym temacie.
agrypa pisze:Dziekuje Cold Lady
Steve Marriott with the Jimi Hendrix Experience
"Here Come The Nice" Small Faces.
Gdzies juz slyszalem te glosy. Glowny wokal brzmi bardzo przyjemnie. To musza byc Small Faces. Juz chcialem zapytac czy spiewa z nimi dziewczyna! Graja bardzo rasowo, ale na poczatku wokal brzmi tak, jakby spiewala dziewczyna. Ten kawalek ma swietny rytm. Zdradzily ich churki i bebny. Boze, a tutaj co sie dzieje? Robia sztuczke jak kapela Mrs. Miller, zwalniajac tempo. To jest spowolniomy sopran. Trudno powiedziec czy bedzie z tego przeboj. Poznalem chlopakow z tej kapeli. Wszyscy sa bardzo niscy. Kiedy tutaj przyjechalem wszedzie bylo ich pelno, ale teraz jakos nic nie robia. Mam nadzieje ze dadza sobie rade, bo sa naprawde swietni. Powinni bardziej eksponowac swojego glownego wokaliste. Chetnie sprobowal bym napisac dla nich pare piosenek.
Jimi Hendrix "Sam o sobie" (str.113) tlumaczenie Michal Juszkiewicz.
http://www.youtube.com/watch?v=p1V_2A7i59U
Wypowiedz pochodzi z telewizyjnego quizu. Panstwo redaktorstwo puszczalo Jimiemu rozne nowosci a on mial zgadywac kto gra i dodawac pare slow komentarza.
agrypa pisze:
Co do fotki, dla mnie podobienstwo tez jest ludzace.
agrypa pisze:To juz niestety inna wersja. Nie Jimi tu spiewa i gitary niewiele. Ale na bezrybiu.......
agrypa pisze:[...]
Radze szybko posluchac i moze ewentualnie przegrac. [...]
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 129 gości