Strona 2 z 2

Post: listopada 20, 2012, 10:10 pm
autor: Dziadek Władek
"new band from southern Poland" - taki tekst znalazłem w necie ;) :twisted:

Post: listopada 20, 2012, 10:11 pm
autor: Brzoza
Dziadek Władek pisze:"new band from southern Poland" - taki tekst znalazłem w necie ;) :twisted:


Coś w tym jest! :D

Post: listopada 20, 2012, 10:17 pm
autor: Jooro
Nie ma to jak uspokojenie w gronie znajomych przy dobrej muzie.
Właśnie wyregulowałem projektor Ruś i za chwilę będę oglądał kawał historii.
Kawalerka, podróże wolantem, córki młodsze od mojej wnuczki. eeech :D

Post: listopada 20, 2012, 10:18 pm
autor: Brzoza
Jooro pisze:Nie ma to jak uspokojenie w gronie znajomych przy dobrej muzie.
Właśnie wyregulowałem projektor Ruś i za chwilę będę oglądał kawał historii.
Kawalerka, podróże wolantem, córki młodsze od mojej wnuczki. eeech :D


I to przy dźwiękach znakomitych Led Zeppelin! :D

Post: listopada 20, 2012, 10:22 pm
autor: Dziadek Władek
Oj, słychać, słychać upływ tych prawie 40 lat... W uszy mam mocno wsiąknięte tamto ich brzmienie... :)

Post: listopada 20, 2012, 10:24 pm
autor: Brzoza
Dziadek Władek pisze:Oj, słychać, słychać upływ tych prawie 40 lat... W uszy mam mocno wsiąknięte tamto ich brzmienie... :)


Ale i tak jest genialnie jak na wspólny koncert po 27 latach! Ja jestem w szoku :D

Post: listopada 20, 2012, 10:28 pm
autor: Dziadek Władek
Sądząc po fragmentach koncert był rewelacyjny - aż żal, że nie mogłem w nim uczestniczyć... :)

Post: listopada 20, 2012, 10:30 pm
autor: Jooro
Historia na ekranie świeższa, niż ta z głośników, zastanawiam się nad muzyczką do moich filmów, które będę przegrywał cyfrowo i tak mi się przypomniał program W Starym Kinie. Skąd tu cholera wziąć taką muzyczkę na pianinie

Post: listopada 20, 2012, 10:35 pm
autor: Brzoza
Polecam zakupić ten koncert na DVD i słuchając patrzeć na żywe legendy i ich zachowanie na scenie...coś niesamowitego! :D

Post: listopada 20, 2012, 10:37 pm
autor: Jooro
Brzoza pisze:
Dziadek Władek pisze:Oj, słychać, słychać upływ tych prawie 40 lat... W uszy mam mocno wsiąknięte tamto ich brzmienie... :)


Ale i tak jest genialnie jak na wspólny koncert po 27 latach! Ja jestem w szoku :D

Czyli miałem wtedy pół obecnego pesela.
Można się pomylić, wokal praktycznie ten sam, trochę uspokojony, uczesany troszkę.

Post: listopada 20, 2012, 10:41 pm
autor: Brzoza
Jooro pisze:
Brzoza pisze:
Dziadek Władek pisze:Oj, słychać, słychać upływ tych prawie 40 lat... W uszy mam mocno wsiąknięte tamto ich brzmienie... :)


Ale i tak jest genialnie jak na wspólny koncert po 27 latach! Ja jestem w szoku :D

Czyli miałem wtedy pół obecnego pesela.
Można się pomylić, wokal praktycznie ten sam, trochę uspokojony, uczesany troszkę.


A ja wtedy dopiero "tworzyłem się" w brzuchu mamy! :D

Post: listopada 20, 2012, 10:47 pm
autor: Dziadek Władek
No to ja jakaś skamieniałość jestem... tkwię nadal w latach 1970-75 - to były "moje" Zepy... :)

Post: listopada 20, 2012, 10:48 pm
autor: Brzoza
Dziadek Władek pisze:No to ja jakaś skamieniałość jestem... tkwię nadal w latach 1970-75 - to były "moje" Zepy... :)


Nie no, wiadomo, ze tamte czasy były ich czasami, ale świetnie to brzmi na 2007 rok... Dalej potrafią! Inni nie daliby rady, oni dali!

Post: listopada 20, 2012, 10:52 pm
autor: Brzoza
No i zostaje mi się tylko z Wami pożegnać... Śpijcie dobrze! Do usłyszenia za tydzień! :)

Post: listopada 20, 2012, 10:54 pm
autor: Dziadek Władek
Brzoza pisze:[...] Dalej potrafią! Inni nie daliby rady, oni dali!

W kategorii "dinozaury" nie mają konkurencji :)
A w innych kategoriach nadal stanowią poważną konkurencję dla młodszych :D

Post: listopada 20, 2012, 10:56 pm
autor: Jooro
Dziadek Władek pisze:No to ja jakaś skamieniałość jestem... tkwię nadal w latach 1970-75 - to były "moje" Zepy... :)

Władku, każdy wiek ma swoje uroki.
Obserwuję karierę Knopflera. Coraz więcej spokoju, ale i wysmakowania.
szybkie paluszki, to nie wszystko.
Dzięki Dobrej Mocy.
Jak się uda, to wędruję do Kuby :D

Post: listopada 20, 2012, 11:00 pm
autor: Dziadek Władek
Fajnie jest, kiedy starzejesz się ze swoimi idolami-równolatkami (prawie) i... oni nadal Twoimi idolami pozostają :)