Zmarł Trevor Bolder

Pożegnania, wspomnienia...

Moderator: mods

Zmarł Trevor Bolder

Postautor: melomaniak » maja 23, 2013, 11:48 am

Po długiej walce z rakiem trzustki zmarł wieloletni basista Uriah Heep, Trevor Bolder. Muzyk miał 62 lata.

Grupa wydała oświadczenie: "Z wielkim żalem zmuszeni jesteśmy ogłosić śmierć naszego przyjaciela, niesamowitego Trevora Boldera, który odszedł od nas po długiej walce w rakiem. Trevor był wspaniałym człowiekiem, jednym z najwybitniejszych muzyków swojego pokolenia, a zarazem jednym z najlepszych i najbardziej wpływowych basistów w historii Wielkiej Brytanii".

http://www.rockmetal.pl/wiesci.html?new ... Uriah_Heep

Obrazek
Awatar użytkownika
melomaniak
bluespatronize
bluespatronize
 
Posty: 15336
Rejestracja: kwietnia 7, 2008, 4:14 pm
Lokalizacja: Świdnik

Postautor: Andrzej Jerzyk`e » maja 23, 2013, 12:18 pm

:(
Awatar użytkownika
Andrzej Jerzyk`e
Ojciec Dyrektor
Ojciec Dyrektor
 
Posty: 25314
Rejestracja: kwietnia 16, 2004, 8:54 pm
Lokalizacja: Ostrów Wielkopolski

Postautor: RafałS » maja 24, 2013, 8:51 am

"You're not the only one amongst the saints and sinners,
there are those that we can see and those no longer with us
To take that walk again with someone you were close to
on stage in the other world tonight"

(Uriah Heep - "Between Two Worlds")

http://www.youtube.com/watch?v=b1_mbRflbrs
Awatar użytkownika
RafałS
bluespatronize
bluespatronize
 
Posty: 6455
Rejestracja: lutego 2, 2007, 12:05 pm

Postautor: mrossi » maja 24, 2013, 9:41 am

:(
Mariusz
Awatar użytkownika
mrossi
blueslover
blueslover
 
Posty: 409
Rejestracja: lipca 23, 2011, 10:27 am
Lokalizacja: Suwałki

Postautor: kora » maja 24, 2013, 10:22 am

ojej... taki wiek, to nie pora na umieranie ...to pora na celebrację życia :(

Nie znam dokonań Uriah Heep, ( ledwo co kojarzę nazwę tego bandu - to takie dicso polo metalu / rocka ?) ale jest mi przykro ,że ktoś , kto niewątpliwie miał udział w kształtowaniu czyiś gustów muzycznych, tak przedwcześnie odszedł



[*]
Obrazek
Awatar użytkownika
kora
Elf
Elf
 
Posty: 30155
Rejestracja: września 1, 2005, 12:44 pm
Lokalizacja: Katowice

Postautor: Idee Fixe » maja 24, 2013, 11:46 am

kora_ pisze:...Nie znam dokonań Uriah Heep... ledwo co kojarzę nazwę tego bandu - to takie dicso polo metalu / rocka ?..

ojojoj..
uważaj, bo cię gościu zzagrobu ścignie za takie zniewagi :)
Nie nazwałbym tego "disco polo metalu":
http://www.youtube.com/watch?v=m4o--q6xuvs
http://www.youtube.com/watch?v=SPIK9wUXogo
http://www.youtube.com/watch?v=t28kudqwENs
no i ponadczasowe ballady
http://www.youtube.com/watch?v=JLZMMk8KZSU
http://www.youtube.com/watch?v=ttlp1wgM7go

Uriah Heep to jeden z czołowych heavy i hard rockowych zespołów - a nie żaden tam metal!!!
Awatar użytkownika
Idee Fixe
blueslover
blueslover
 
Posty: 462
Rejestracja: marca 4, 2012, 6:39 am
Lokalizacja: kraków

Postautor: RafałS » maja 24, 2013, 12:50 pm

kora_ pisze:ojej... taki wiek, to nie pora na umieranie ...to pora na celebrację życia :(


Dokładnie tak sobie pomyślałem.
Awatar użytkownika
RafałS
bluespatronize
bluespatronize
 
Posty: 6455
Rejestracja: lutego 2, 2007, 12:05 pm

Postautor: kora » maja 24, 2013, 12:57 pm

Idee Fixe, dzięki za linki .
Sorry za mój tekst, nie chciałam nikogo urazić :wink:
Obrazek
Awatar użytkownika
kora
Elf
Elf
 
Posty: 30155
Rejestracja: września 1, 2005, 12:44 pm
Lokalizacja: Katowice

Postautor: RafałS » maja 24, 2013, 1:13 pm

Idee Fixe pisze:
kora_ pisze:...Nie znam dokonań Uriah Heep... ledwo co kojarzę nazwę tego bandu - to takie dicso polo metalu / rocka ?..

ojojoj..
uważaj, bo cię gościu zzagrobu ścignie za takie zniewagi :)
Nie nazwałbym tego "disco polo metalu":
http://www.youtube.com/watch?v=m4o--q6xuvs
http://www.youtube.com/watch?v=SPIK9wUXogo
http://www.youtube.com/watch?v=t28kudqwENs
no i ponadczasowe ballady
http://www.youtube.com/watch?v=JLZMMk8KZSU
http://www.youtube.com/watch?v=ttlp1wgM7go

Uriah Heep to jeden z czołowych heavy i hard rockowych zespołów - a nie żaden tam metal!!!


Kora troszkę przesadziła, ale coś w tym jest. Faktycznie Uriah Heep prezentowali muzykę prostszą i bardziej melodyjną niż pozostali klasycy hardrocka z tego okresu. Niemniej ja ich bardzo lubię za przebojową melodykę wokali i współbrzmienie gitary i Hammonda. Mieli lepsze i gorsze okresy, lepsze i gorsze płyty. Rozrzut jakościowy był w ich przypadku naprawdę duży. W skrócie: dobrze było od pierwszej płyty (1970) do schyłku lat 70-tych i potem od połowy lat 90-tych do teraz. Klasyczny skład (odpowiednik Purplowego Blackmore-Gillan-Glover-Lord-Paice) to: Mick Box, David Byron, Ken Hensley, Gary Thain i Lee Kerslake. Potem było sporo zmian personalnych, głównie dotyczących wokalistów. Trevor Bolder dołączył do grupy w 1976 roku, mniej więcej w tym czasie, kiedy Byrona zastąpił John Lawton. To już było trochę inne Uriah Heep, powoli obniżające loty. Bolder nie grał w oryginalnych wersjach ich klasyków. Grał natomiast w podobnym czasie na płytach Davida Bowie: "The Rise and Fall of Ziggy Stardust " i "Spiders From Mars". W Uriah Heep podobał mi się najbardziej na najnowszych płytach: gdy Lee Kerslake'a zastąpił Russell Gilbrook, to sekcja nabrała rozpędu i Bolder pokazał, co potrafi.
Awatar użytkownika
RafałS
bluespatronize
bluespatronize
 
Posty: 6455
Rejestracja: lutego 2, 2007, 12:05 pm

Postautor: Paweł Stomma » maja 24, 2013, 1:48 pm

Też się trochę zgadzam. "Klasyczny" skład Uriah Heep, ten podany przez Rafała to przede wszystkim klawisz i bas. Gitara dużo mniej ważna. Albo nawet bas i klawisz. Ten nowozelndczyk, Thain robił naprawdę niesamowitą robotę zanim przedawkował. Podejrzewam, że niełatwo było być po nim basistą. Podejrzewam, bo juz nie słuchałem.
Szkoda chłopa.
Dont you step on my blue suede shoes.
You can do anything but lay off of my blue suede shoes

https://www.facebook.com/Breakmaszyna
Awatar użytkownika
Paweł Stomma
bluespatronize
bluespatronize
 
Posty: 3105
Rejestracja: czerwca 9, 2008, 8:52 pm
Lokalizacja: Częstochowa

Postautor: RafałS » maja 24, 2013, 3:21 pm

Paweł Stomma pisze:Ten nowozelndczyk, Thain robił naprawdę niesamowitą robotę zanim przedawkował. Podejrzewam, że niełatwo było być po nim basistą. Podejrzewam, bo juz nie słuchałem.
Szkoda chłopa.


Bezpośrednim następcą Thaina był John Wetton, ale (jak to miewał w zwyczaju) nie został w grupie zbyt długo i jego z kolei zastąpił Bolder. Nie znam w całości wczesnych płyt UH z Bolderem (tzn. z końca lat 70-tych i z lat 80-tych), bo ten okres mnie mało interesuje, ale na tych późniejszych naprawdę dawał radę. To raczej Kerslake był dla mnie słabszym ogniwem i sądzę, że płyty "Sea of Light" i "Sonic Origami" mogłyby być lepsze z gęściej grającym perkusistą. Wolę już Gilbrooka, chociaż też nie jest idealny, bo jego z kolei trochę ciągnie do metalowej łupaniny. W każdym razie Bolder podobał mi się ostatnimi laty. Na "Celebration" (składance nagranych na nowo starych przebojów UH) ładnie gra np. w "July Morning" - jego bas sporo tam wnosi. Bardzo mi go szkoda, ale mam nadzieję, że chłopcy nie zrezygnują jednak z grania i nagrywania. Ostatnio Phil Lanzon jakby się przebudził i na "Into the Wild" jest go więcej z dobrym skutkiem. Chciałbym żeby pociągnęli ten wątek. Prawdopodobnie znajdą jakiegoś młodego basistę, ale gdyby jednak szukali wśród starszych, to nie miałbym nic przeciw temu, żeby Bob Daisley wrócił do grupy - chyba nie gra nigdzie indziej na stałe.
Awatar użytkownika
RafałS
bluespatronize
bluespatronize
 
Posty: 6455
Rejestracja: lutego 2, 2007, 12:05 pm


nowoczesne kuchnie tarnowskie góry piekary śląskie będzin świętochłowice zawiercie knurów mikołów czeladź myszków czerwionka leszczyny lubliniec łaziska górne bieruń

Wróć do Odeszli...

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 146 gości

cron