Strona 185 z 187

Post: sierpnia 5, 2010, 9:20 am
autor: Roj
Kanadyjczyk

Post: sierpnia 5, 2010, 9:37 am
autor: kora
Jeff Healey .

Post: sierpnia 5, 2010, 9:39 am
autor: Roj
Brawo :D

Post: sierpnia 5, 2010, 9:52 am
autor: kora
:mrgreen:

Który muzyk zrobił sobie gitarę, w którą wkomponował kawałek drewna, pochodzący z chaty, w której mieszkał Muddy Waters ?
Jak nazwał tą gitarę ?

Post: sierpnia 5, 2010, 10:28 am
autor: Cencor
Billy Gibbons zrobil sobie taka gitare i nazwal "Muddywood"

Post: sierpnia 5, 2010, 10:39 am
autor: kora
Tak :wink:

Obrazek

Post: sierpnia 5, 2010, 1:58 pm
autor: Cencor
hmmmmm

Znany muzyk jazzowy o nazwisku prawie identycznym jak gwiazda/legenda rocka. Muzyk ten jest wspolautorem jazzowego bluesa, standardu, ktorego szczegolnie upodobali sobie wokalisci...

Ktoz to???

Pablo

Post: sierpnia 6, 2010, 12:23 am
autor: Cencor
szczerze mowiac to ta gitara zbyt piekna to nie jest - przywodzi mi na mysl raczej zesol Poison niez klimaty delty... Ale o gustach sie ponoc nie dyskutuje.

Cencor

Post: sierpnia 6, 2010, 8:07 am
autor: Cencor
Poniewaz odzew w sprawie mojej zagadki jest niezbyt imponujacy podpowiem troszke:
=> obydwaj jazzman i rockman to wirtuozi swoich instrumentow a jednoczesnie innowatorzy.

Post: sierpnia 6, 2010, 1:15 pm
autor: kora
o jakim instrumencie mowa ? :wink:
strunowy ,dęty,perkusyjny ?

Post: sierpnia 6, 2010, 1:26 pm
autor: Cencor
hmmm bylo by troche zbyt latwe gdybym powiedzial dokladnie obydwa. Obydwa instrumenty sa strunowe - jeden wprost i jeden nie wprost...

Dodam, ze jazzmen jest rowniez autorem przeboju ktory pozniej spopularyzowal pewien slawny George.

Cencor

Post: sierpnia 6, 2010, 1:59 pm
autor: @ndy.w
imho jazzman jak to jazzman jest pianistą a gwiazda rocka jak to gwiazda rocka - gitarzystą...

np. Oskar Peterson vs Lucky Peterson

Post: sierpnia 6, 2010, 4:01 pm
autor: 74yaro
@ndy.w pisze:imho jazzman jak to jazzman jest pianistą a gwiazda rocka jak to gwiazda rocka - gitarzystą...

np. Oskar Peterson vs Lucky Peterson


Częściowo się mylisz, bo jazzman jest wokalistą:
Jon Hendricks i Jimi Hendrix

Post: sierpnia 6, 2010, 6:38 pm
autor: Cencor
Brawo!

Jon Hendriks

utwory: "Centerpiece" - jazzowy blues

oraz

Yeah Yeah (Georgie Fame)

struny glosowe to tez struny...

Cencor

Post: sierpnia 7, 2010, 12:18 am
autor: @ndy.w
no, trochę przewrotna była ta zagadka ale po rozwiązaniu przez kogoś innego muszę przyznać że mogłem jeszcze trochę pokombinować. bo Jon Hendrix nie jest mi obcy a jego piosenka również jest mi dobrze znana. i nic dziwnego że wokaliści ją lubią bo ma prościutką melodię na 3-4 nutkach w kółko tych samych 8)

no i Georgie Fame jako gwiazda rocka to trochę naciągane :roll:

muszę przyznać że zagadka była wielce perfidna ale są TU tacy którym żadna zagadka niestraszna...

Post: sierpnia 7, 2010, 3:10 am
autor: Cencor
Andy,

Schlebiasz mi z perfida tej zagadki... :lol:

Aczkolwiek gwiazda rocka, wirtuozem i innowatorem byl Jimi Hemdrix a nie Georgie Fame. Georgie Fame byl "slawnym Georgem" od innej kompozycji X.

Pozdrawiam

Cencor

Post: sierpnia 7, 2010, 10:00 am
autor: 74yaro
Wokalistka, której nazwisko jest takie samo jak znanego saksofonisty. Grała w musicalu na Broadwayu.

Post: sierpnia 7, 2010, 10:14 am
autor: @ndy.w
tak 2x/ właśnie przemyślałem sprawę i doszedłem do wniosku że banialuki powypisywałem wykazując całkowite zagubienie (jak dziecko we mgle) w Twojej zagadce. albowiem Jimi gwiazdą rocka niewątpliwie był a przy słowach "niejaki Georgie" nie było ani słowa o tym jakoby miał być gwiazdą rocka. sorki za to rozkojarzenie...

ale tak się rozmarzyłem o tym Jonie Hendricks'ie że nie mogę przestać o nim mysleć. albowiem wielkim artystą był a jego "Centerpiece" wiele 1y grywałem (oczywiście z wokalistką) - ta niby prościutka piosenka ma w sobie moc riffu spod znaku Counta Basie. zresztą Jon był jego wielkim fanem i właściwie dzięki opracowaniu aranżów "Hrabiego" na 3yo wokalne (Lambert, Hendrix, Ross) wypłynął na szerokie wody...

Post: sierpnia 7, 2010, 9:11 pm
autor: Cencor
Andy,

Ciesze sie, ze Cie zagadka wziela choc nie od razu...

Wlasciwie to bylem prawie pewien ze to Ty ja chyzo rozkminisz!

A "Centerpiece" oczywiscie genialnie prosty... Tarada dida dida dida, tarata dida di da da.

Nalezala mu sie zagadka jak nic!

Cencor

Post: sierpnia 9, 2010, 11:44 am
autor: @ndy.w
74yaro pisze:Wokalistka, której nazwisko jest takie samo jak znanego saksofonisty. Grała w musicalu na Broadwayu.


jak dla mnie to trochę mało - to pewnie dlatego że znam zbyt wielu saxofonistów więc "znany" dla mnie znaczy taką mnogość że WOGULE nie mam pomysłu.

tak więc proponuję zweryfikować określenie "znany" - czy chodziło Ci o 1szą 10kę czy o 1szą 100kę...

Post: sierpnia 9, 2010, 12:25 pm
autor: 74yaro
@ndy.w pisze:
74yaro pisze:Wokalistka, której nazwisko jest takie samo jak znanego saksofonisty. Grała w musicalu na Broadwayu.


jak dla mnie to trochę mało - to pewnie dlatego że znam zbyt wielu saxofonistów więc "znany" dla mnie znaczy taką mnogość że WOGULE nie mam pomysłu.

tak więc proponuję zweryfikować określenie "znany" - czy chodziło Ci o 1szą 10kę czy o 1szą 100kę...


100 saksofonistów, którzy grają obecnie i są znani, to ja nie znam.
Podpowiem, że ta wokalistka była w tym roku w Polsce.

Post: sierpnia 11, 2010, 12:41 pm
autor: kazek
czuje ,ze to ktoś znany.Zamało danych...

Yaro,
a była w Twoim mieście???

Post: sierpnia 11, 2010, 12:44 pm
autor: kazek
No dobra strzele:
Laurie Anderson????


ciekawe


kiedyś o nią pytałem... :P

Post: sierpnia 11, 2010, 3:06 pm
autor: 74yaro
kazek pisze:czuje ,ze to ktoś znany.Zamało danych...

Yaro,
a była w Twoim mieście???


Nie była, więc to nie Laurie Anderson.

Ta, o którą pytam używa nazwiska po pierwszym mężu, a jej panieńskie nazwisko jest takie samo jak saksofonisty. Wystąpiła na znanym festiwalu, który odbywa się od końca lat 90-tych.

Post: sierpnia 19, 2010, 9:15 am
autor: kora
Dee Dee Bridgewater - Denise Eileen Garrett ( sax - Kenny Garret )
Wystąpiła na Broadwayu w musicalu The Wiz.
i w Polsce na Ladies'Jazz Festiwal 2009 i Zadymce Jazzowej w Bielsku-Białej 2010

Post: sierpnia 19, 2010, 10:20 am
autor: @ndy.w
jeszcze była na Przeglądzie Piosenki Aktorskiej we Wrocławiu. nie pamiętam w którym roku ale gdzieś tak około 2002 chyba...

potrzebowali hammonda a ja go "miałem" w tamtym czasie. więc podstawiliśmy instrument na próbę po czym zasiedliśmy w 1szym rzędzie i mogliśmy obserwować jak wielcy przygotowują się do występu.

okazało się że bębniarz jest "z łapanki" i właśnie go uczą piosenek. ponieważ Gwiazda WOGULE nie pojawiła się na próbie partie wokalne pociągnął pianista i muszę przyznać że zrobił tym na mnie wrażenie - bo to było bardzo dobre!

hammonda w końcu nie użyli bo coś im tam w nim nie pasowało (to nie był B3 tylko L100 i chyba o to głównie chodziło). ale za gotowość do wypożyczenia mogliśmy obejrzeć koncert na który bilety były naprawdę nietanie. dzięki mojemu sprytowi siedzieliśmy znowu w 1szym rzędzie...

Post: sierpnia 19, 2010, 10:45 am
autor: kora
Ciekawa historia :D

No to lecimy dalej, bo to chyba poprawna odpowiedź .

____________

Jak nazywała się wokalistka i zespół w którym zaczynała swoją karierę ?

O zespole:
- Jest połączeniem dwóch nazw . Pierwszy człon można skojarzyć ze znaną powieścią.
Drugi człon był potocznym określeniem - posiadania marihuany.
-Howlin'Wolfe powiedział o nich,że są czarniejsi niż jego brud na butach.


O wokalistce:
- Zawsze miała przy sobie Biblię
- Taj Mahal ,próbował ją zdobyć. Obiecywał ,że rzuci jej Świat do stóp.

Post: sierpnia 20, 2010, 7:25 pm
autor: kora
Podpowiedź

O zespole :
-Najbardziej charyzmatyczny członek zespołu był nazywany " jednookim gitarzystą" i traktowany jak guru.
Podczas koncertów,wzmacniacze były ozdabiane gigantycznymi "oczyma opatrzności"
- Janis Joplin wszystkich członków tego zespołu bardzo lubiła :lol: :lol:
- Na pierwszym singlu zespołu znalazł się utwór, który wiele lat później był wykorzystany w filmie, gdzie główną rolę grała Jane Fonda .
- Był to jedyny zespół ,który podczas pamiętnego festiwalu ,wystąpił dwukrotnie, a grały tam zespoły najwyżej notowane .


O wokalistce:
- miała "wieczną bransoletkę", w której została pochowana.

Post: sierpnia 22, 2010, 8:48 pm
autor: Cencor
strzele sobie:

czy to przypadkiem po prostu nie Janis?

chociaz bardziej niz z Biblia kojarzona Ja z butelka Southern Comfort...

A propos Dee Dee Bridgewater: nie wiem czy wiecie, ze jej ziec jest Polakiem.

Cencor

Post: sierpnia 22, 2010, 9:08 pm
autor: kora
Cencor, proszę w pełni sformułować swoją odpowiedź :wink:


PS.Ja wiem :D w związku z wcześniejszą zagadką, prześledziłam cały jej życiorys :mrgreen:

Także podkreślam - z zagadek wiele człek się uczy, to nie oszołomskie zabawy na zasadzie - kto pierwszy :mrgreen: