Okolice Bluesa

: **sierpnia 25, 2008, 8:24 am**

ale się naszukałam :shock:

nieznajomość angielskiego, doprowadza mnie do szewskiej pasji :evil:

ale udało mi się :wink:

Mr. Khruschev: Bo Diddley [1962]

(Hut 2, 3, 4, hut 2, 3, 4, hut 2, 3, 4, hut, 2, 3, 4)

I think I want to go to the army (Hut 2, 3, 4)
I think I want to go overseas(Hut 2, 3, 4)
I want to see Khrushchev (Hut 2, 3, 4)
I want to see him all by myself (Hut 2, 3, 4)

Refrain: Hey, Khrushchev (Hey, Khrushchev)
Hey, Khrushchev (Hey, Khrushchev)
Hey, Khrushchev (Hey, Khrushchev)
Hey, Khrushchev (Hey, Khrushchev)

He don't believe that water's wet
If he did he could've stopped those tests (Hut 2, 3, 4)
JFK can't do it by his self (Hut 2, 3, 4)
C'mon fellas, let's give him a little help (Hut 2, 3, 4)

Refrain
We as Americans to understand (Hut 2, 3, 4)
We got to unite and protect our land
We got to keep us on alert (Hut 2, 3, 4)
To keep our families from getting hurt

Refrain

We fightin' over a six-wheel bus
My bald-headed crew just parked on up

Refrain

Hut, 2, 3, 4, yeah! (Drill chatter) Get in line there! Lord have mercy! Get inline and walk right! Your mom can't help you now! Ain't nothing like home!…

Bo Diddley [1962]
Mr. Khruschev
(E. McDaniel)
Checker LP 2984 'Bo Diddley'

Zaraz zagadka, tylko muszę sobie odsapnąć - mózg mi się chwilowo zlasował :mrgreen:

: **sierpnia 25, 2008, 8:47 am**

no to jedziemy z kolejną zagadką :mrgreen:

Teksańczyk - 3w1 tzn: wokal+ gitara+ harmonijka.
Urodzony ponad 90 lat temu...
Również stał na czele własnej wytwórni...
Jedna z Jego płyt ma w tytule nazwę stanu w którym znajduje się najniższy punkt w USA...
Inna płyta ma w tytule...coś płaskiego ...może stopę

Jego głównym zajęciem obok muzyki było prowadzenie warsztatu naprawy telewizorów,piszę o tym, bo ma to związek z jego pseudonimem :wink:

Prawdziwe Jego imię jest takie samo jak imię mojego syna,jeżeli ktoś nie wie jak ono brzmi, to powiem,ze tak samo ma na imię syn Matragona...a jeżeli i to wam nic nie mówi :twisted:

to skojarzcie sobie je z pewną statuetką :mrgreen:

*****

Daję tyle podpowiedzi, bo siedzę na walizkach i byłoby fajnie gdyby ktoś jak najszybciej podał odpowiedź :wink:

: **sierpnia 25, 2008, 8:53 am**

: **sierpnia 25, 2008, 9:01 am**

: **sierpnia 25, 2008, 9:08 am**

: **sierpnia 25, 2008, 9:18 am**

: **sierpnia 25, 2008, 11:03 am**

: **sierpnia 25, 2008, 11:08 am**

: **sierpnia 25, 2008, 11:16 am**

: **sierpnia 25, 2008, 4:33 pm**

: **sierpnia 25, 2008, 4:51 pm**

: **sierpnia 25, 2008, 5:18 pm**

: **sierpnia 25, 2008, 5:25 pm**

: **sierpnia 25, 2008, 5:42 pm**

Dlaczego klasyczny Hammond (np.B-3) przywieziony ze Stanów będzie stroił o ok. tercję niżej (pomimo zasilania przez transformator)?

: **sierpnia 25, 2008, 6:23 pm**

: **sierpnia 25, 2008, 6:32 pm**

Doskonale!
Twoja kolej - zadawaj!

: **sierpnia 25, 2008, 6:37 pm**

: **sierpnia 25, 2008, 8:45 pm**

: **sierpnia 26, 2008, 7:10 am**

: **sierpnia 26, 2008, 7:30 am**

: **sierpnia 26, 2008, 8:36 am**

dumam ale narazie tylko Jing Chi przychodzi mi do głowy

: **sierpnia 26, 2008, 8:43 am**

: **sierpnia 26, 2008, 9:32 am**

Mahavishnu :?:

: **sierpnia 26, 2008, 9:48 am**

: **sierpnia 26, 2008, 9:56 am**

Shakti

Znalazłem takie tłumaczenie:
Shakti is translated "Cosmic Energy." She implies "power, ability, capacity, strength prowess; regal power; power of composition, poetic power, genius; the power or signification of a word or term; the power inherent in cause to produce its necessary effect…

Okolice Bluesa

MINIKONKURSIKI BLUESOWE CZĘŚĆ II