W zeszłym tygodniu w miejscowości Rokiciny pod Łodzią moja kuzynka miała wypadek. Przechodząc prawidłowo przez jezdnię na pasach została potrącona przez samochód. W tej chwili leży na oddziale intensywnej opieki medycznej CZMP w Łodzi. Czeka na skomplikowaną operację neurochirurgiczną podczas której potrzebna będzie krew gr. AB Rh+, ale może być to każda inna krew na hasło "dla OIOM przy CZMP dla KASI JÓŹWIK". Otrzyma się za to pokwitowanie, które należy wysłać na adres: Karolina Feja, 97-221 Rokiciny, Ul. Nowa 4. Dopisek na kopercie: "dla Kasi Jóźwik". Liczy się każda ilość.
Z góry wielkie dzięki za Waszą pomoc. Wstępny termin operacji jest planowany na piątek, ale możliwe że ją przesuną na później. Trzeba poczekać, aż ustabilizuje się stan Kasi, aktualnie jest utrzymywana w śpiączce farmakologicznej.
Ja bym oddał bo mam pasującą, ale przy moim stanie zdrowia nie ma szans żeby mnie dopuścili. Wysłałem do CZMP zapytanie, czy nie byłoby mozliwości wysyłania zaswiadczeń bezpośrednio na ich maila w formie załącznika, żeby było szybciej. Zobaczymy co odpiszą.
borszysz pisze:Byłem dzisiaj po pracy oddać, to mi powiedzieli, że jestem za chudy...
...i mają rację. Już nie tyle zdrowie biorcy co dawcy jest najważniejsze. Pojedz sobie trochę zdrowych rzeczy, nie biegaj tyle to i masy nabierzesz. Zima idzie, będzie lepiej.
"Ja kocham bluesa, bo blues mnie rusza, blues mnie podnieca jak babska kieca"
Za chudy to słaby argument. Może coś nie tak ze składem juchy ?
Mnie raz odesłali z kwitkiem, bo miałem za mało krwinek czerwonych, choć wcale nie jestem za chudy . Przez dwa tydźnie wdupiałem sok z buraków na wiadra, wątróbkę na kila i różne witaminy pogryzając marchewą na pęczki, i wszystko wróciło do normy.
Nie tak do końca. Są wymogi także dla przedziałów wagowych zarówno kobiet jak i mężczyzn.
Ja sama niestety mimo wagi właściwej iść nie mogę ze względu na przyjmowaną chemię, ale syna (z grupą AB+) wysłać spróbuję jak tylko pozbędzie się kataru.
Ze względu na oczywiste skojarzenia niefortunnie użytego przeze mnie określenia "chemia" na mało groźne leki w postaci tabletek uspokajam niniejszym znajomych! Żadne skorupiaki się do mnie nie przypałętały ostanimi czasy i niech tak zostanie!
Dziękuję za troskę!!!!!