Okolice Bluesa

Cześć wszystkim,

widzę, że już na różnych stronach wszelkiego rodzaju "rankingi 2014 r." dlatego mam dla was propozycję...
Jako że chciałbym zrobić audycję odzwierciedlającą gusta użytkowników tego forum proszę was o wpisywanie w tym wątku płyty bądź pojedynczego utworu który wpadł w wasze "bluesowe ucho" w 2014 r. Można głosować na artystów z szeroko rozumianych okolic bluesa ale ważne by utwór bądź album pochodził z tego roku (2013 nie wchodzi w grę). Nie chodzi o to byście wpisywali listy z płytami które wam się podobały tylko jeden post to jeden album bądź jeden utwór (uzasadnienie wyboru mile widziane
Nocny Blues będący rezultatem tego wątku zostanie wyemitowany w drugim tygodniu grudnia oczywiście na antenie Bemowo.Fm

Pozdrawiam,
Tomek Godlewski

Chyba ciezko bedzie Ci doczekac sie odzewu. Moja propozycja. Wnuk legendarnego RL. Nie dlatego ze to moj numer 1 w 2014. Po pierwsze nie jest, po drugie nie potrafil bym wskazac tej najlepszej. Musialo by byc ich conajmniej kilka. Natomiast bardzo chcialbym by zwrocono uwage na ten album, bo zdecydowanie na to zasluguje. Plyta miala premiere w lutym 2014.





http://www.youtube.com/watch?v=mga3kxvpNkQ

http://www.youtube.com/watch?v=GwH8SSXDgn8

I'm cryin' to liczacy juz sobie 50 lat kawalek Erica Burdona i The Animals. Podoba mi sie wersja Kenta, choc do orginalu mam slabosc ogromna.

.

Myślę,że warta wyróżnienia jest płyta Głupi, którą firmuje Tomasz Organek... Genialnie oddał stylistykę archaicznego, wiejskiego bluesa, z wyczuciem posługując się smaczkami języka polskiego

Dziękuję serdecznie za pierwsze wpisy. Mam nadzieję, że przez kolejne dwa tygodnie inni pójdą w Wasze ślady bo tak właśnie ma to wyglądać. Ja co prawda nie powinienem głosować ale gdybym mógł.... to oddałbym głos na ten album:

wspaniała mieszanka bluesa, jazzu, funk a nawet elementy hip-hopu. Jednym słowem nowoczesne fusion które sprawia, że nasza ukochana muzyka wciąż brzmi świeżo i "na czasie". Płyta trochę w opozycji do tego, że blues zawsze powinien trzymać się z dala od mainstreamu.

Pozdrawiam
Tomek

Dla mnie odkryciem tego roku jest zespół Fingerstyle Bob & The Blues Society, którzy w tym roku nagrali swoją debiutancką płytę, piękne akustyczne granie na dwie gitary i harmonijkę, haczące głównie o rejony bluesowe, ale nie tylko, bo w niektórych utworach gitara jest nawet bardziej jazzowa niż bluesowa. Jak dla mnie obok Willie Mae Unit jeden z dwóch najbardziej zjawiskowych zespołów na naszej rodzimej scenie bluesowej

Jim Byrnes „St. Louis Times”
Jest kilka płyt tegorocznych które przykuły moją uwagę. W tej zabawie wskazuje jednak płytę muzyka i aktora związanego ze sceną kanadyjską, chyba dość mało znanego w Polsce. Ciekawie zagrana i zaaranżowane wydawnictwo które często gości w moim odtwarzaczy. Ten weteran kanadyjskiej sceny pochodzi z St. Louis, tym wydawnictwem uczcił rodzinną miejscowość i przede wszystkim muzykę oraz muzyków związanych z tym bardzo ważnym ośrodkiem dla historii muzyki. Zawiera bodajże tylko 4 autorskie piosenki, pozostałe to interpretacje utworów między innymi Alberta Kinga, Chuck’a Berry, WC Handy, Little Milton’a, Lonnie Johnson’a, czyli muzyków związanych z St. Louis. Daje to płytę wypełnioną nie tylko bluesem, ale także elementami jazzu, rock’n’rolla i ballady południa stanów. Warto zwrócić uwagę na bardzo stylowe partie gitary wykonane przez Steve Dawson’a.


Kliknij obrazek, aby powiększyć

Cos nas tu malo.Jak tak dalej to bedzie wygladalo ciezko bedzie Tomkowi zrobic ta audycje

Jeśli chodzi, o zagranicznego bluesa to chciałbym wytypować płytę Lucky Petersona pt. "Travelin' Man", elektryczny blues w najlepszym wydaniu, bardzo fajnie słucha się dźwięków gitary na tej płycie, dla mnie póki co najlepsza płyta a.d. 2014

Big Joe Atkinson - Boogie With You Baby

Facet ma 25 lat jest białasem, płytę nagrał na kupionym za 25 $ magnetofonie i to słychać. Całość brzmi jakby to powstało dawno, dawno temu i właśnie zostało wygrzebane z zakurzonego archiwum. Zawsze jak tego słucham gęba mi się śmieje.


Kliknij obrazek, aby powiększyć

@agrypa
wielkie dzięki za poganianie forumowiczów do głosowania. Wzruszyłem się twoją troską o powstanie audycji
Tak na marginesie to w ostateczności powstanie ona w oparciu o głosy z "emalii" ale założeniem było zebranie opinii użytkowników TEGO forum (i zaproszenie nowych do rejestrowania się).

@karambol
Big Jon Atkinson ma super brzmienie i jak na "białasa" naprawdę potrafi śpiewać

P.S. Dziękuję wszystkim za oddane głosy. To wspaniałe, że wskazujecie w postach albumy które mogą umknąć przeciętnemu słuchaczowi w natłoku albumów wydawanych przez bardziej znanych wykonawców.