Strona 1 z 1

Blues a słuch doskonały !!!!!Jak to wygląda?

Post: marca 6, 2014, 12:04 pm
autor: Paweł Popławski
Witam ostatnio oglądałem wywiad z Rafałem Blechaczem zwycięzcą konkursu chopinowskiego z 2005 roku i naprawdę jestem pod wrażeniem jego umiejętnośći i talentu ,urodził się ze słuchem doskonałym już w wieku 5 potrafił z drugiego pokoju rozpoznawać akordy i pojedyncze dzwięki grane na pianinie .Czytałem trochę o tym że np w Chinach są specjalne szkoły szkolące słuch do perfekcji u małych chińczyków .Jednakże w mojej opinii słuch doskonały może mieć miejsce w skali np diatonicznej i innych skalach wykorzystywanych w muzyce klasycznej itp. Ale czy w Bluesie może występować słuch doskonały ? gdzie czarni muzycy wymyślili własną skalę i złamali teorię muzyki i grali skale durowe i molowe razem zaprzeczyli teori muzyki bo jak wiadomo w bluesie występuje pełno fałszów tylko że nie słyszalnych dla ucha podczas słuchania tej muzyki ,weźmy takie np. Boogie woogie w rozbudowanej formie tej muzyki tam jest fałsz na fałszu ,czy Rafał Blechacz rozpoznał by te dzwięki ? wydaje mi się to niemożliwe .Oglądałem kiedyś film o pewnym pianiście kiedy usłyszał jakąś piosenkę ,gdy wrócił do domu potrafił ją zagrać ze słuchu czy można tak samo po usłyszeniu utworu boogie woogie ?albo chociażby bluesowego utworu Dr. Johna jego wirtuozerskiej gry . Mam nadzięję że mnie zrozumieliście co mam na myśli albo macie własne spojrzenie albo doświadczenia na ten temat ,bo to dość dziwny temat .

Re: Blues a słuch doskonały !!!!!Jak to wygląda?

Post: marca 6, 2014, 2:26 pm
autor: timmy97
O ile ja rozumiem funkcjonowanie tego świata, to dobry słuch jest umiejętnością rozpoznawania dźwięków. Słyszysz 440 Hz i podejrzewasz że to a. Jeżeli masz słuch absolutny to wiesz że to a. Nie ma żadnych przeciwskazań żeby ludzie wykonujący jakiś konkretny gatunek muzyki nie miał mieć dobrego słuchu. A fałsz to tak naprawdę kwestia umowna, zależy od kontekstu i miliona innych rzeczy (no, chyba że mówimy o rozstrojonym instrumencie, albo wokalu nie trafiającym w dźwięki :D ). Kiedyś za zagranie trytonu palili na stosie. Dziś co drugi metal gra trytony na porządku dziennym i się podoba :D

Re: Blues a słuch doskonały !!!!!Jak to wygląda?

Post: marca 6, 2014, 4:14 pm
autor: Electric Muddy
Paweł Popławski pisze:weźmy takie np. Boogie woogie w rozbudowanej formie tej muzyki tam jest fałsz na fałszu ,czy Rafał Blechacz rozpoznał by te dzwięki ? wydaje mi się to niemożliwe.

Ja podejrzewam, że by poznał, tylko gorzej by było z zapamiętaniem tych wszystkich dźwięków od razu.

Re: Blues a słuch doskonały !!!!!Jak to wygląda?

Post: marca 6, 2014, 11:16 pm
autor: Dziadek Władek
Electric Muddy pisze:[...] gorzej by było z zapamiętaniem tych wszystkich dźwięków od razu.

A pewnie jeszcze gorzej z ich odtworzeniem na fortepianie ;)

Re: Blues a słuch doskonały !!!!!Jak to wygląda?

Post: marca 7, 2014, 12:17 am
autor: Robert007Lenert
Wiekszosć pianistów bluesowych gra/ a zwłaszcza grała ze słuchu... w ogóle większość tzw naturszczyków. A blues, boogie i pochodne to muzyka co by nie gadać ludyczna a w takiej zapis pojawił późno. Patenty przekazywano z dziada na syna metoda: słuchaj i ucz się!

Re: Blues a słuch doskonały !!!!!Jak to wygląda?

Post: marca 19, 2014, 10:34 am
autor: Yaniu
A ja słyszałem że, absolutny słuch jest odchyleniem od normy jako taki dla posiadacza tego fenomenu jest sprawą uciążliwą w codziennym funkcjonowaniu. Jeśli zaś chodzi o sprawy muzyczne podstawą jest dobre słyszenie z analizą zjawisk akustycznych. Ale nie przeceniał bym wartości samego słyszenia odnosząc się do kreatywnej strony. Owi muzycy bluesowi wykazali się pewną swobodą wykraczającą po za system stroju temperowanego czy aby absolutny słuch ich tam zaprowadził. Myślę że, absolutny słuch utrudnia odbiór muzyki o większej ilości nie temperowanych dźwięków jak choćby w bluesie wywołując negatywne stany emocjonalne, to z powodu zanalizowania powyższych jako nie przyjemne dysonanse. I tutaj wkroczyłem na śliski grunt bo są przykłady na to że, można całkiem nieźle funkcjonować z tą przypadłością w muzyce czego czasami zazdroszczę "absolutom". Najbardziej bluesowym muzykiem wśród klasyków jest Penderecki czy też Lutosławski - ale czy oni mają lub mieli słuch absolutny.

Re: Blues a słuch doskonały !!!!!Jak to wygląda?

Post: listopada 19, 2014, 9:30 pm
autor: rocken
Gdyby ktoś chciał sprawdzić, jaką różnice w częstotliwości dźwięku jego narząd słuchu wychwytuje to na tej stronie jest prosty test. Można również sprawdzić umiejętność rozpoznawania motywów rytmicznych (rhythm test) i fraz melodycznych (tonedeaf test).

http://tonometric.com/adaptivepitch/

Re: Blues a słuch doskonały !!!!!Jak to wygląda?

Post: listopada 20, 2014, 8:13 am
autor: Yaniu
:-) Sprawdziłem

Re: Blues a słuch doskonały !!!!!Jak to wygląda?

Post: listopada 21, 2014, 12:28 am
autor: Dziadek Władek
Ciekawe... Pierwszy test zrobiłem po kilku piwach. Następny zrobię po "detoksie" ;)