Strona 3 z 3

Re: 2013 - PŁYTY BLUESOWE / OKOŁOBLUESOWE

Post: lutego 24, 2014, 6:57 pm
autor: Dziadek Władek
kora_ pisze:
kanczenconga pisze: nie wiem, czy ktoś będzie chciał jej słuchać,


Jestem pierwszą chętną do jej wysłuchania, powiem więcej - kupuję w ciemno !

D R U G I :!: :!: :!:

Re: 2013 - PŁYTY BLUESOWE / OKOŁOBLUESOWE

Post: lutego 25, 2014, 9:03 am
autor: kanczenconga
No to już mamy zamówienia na całe dwie sztuki. I to w ciemno! Warto działać.
A tak poważnie - czy muzycy wydający własnym sumptem swoje płyty mogliby pochwalić się wielkością sprzedaży - chodzi o ilość sprzedanych egzemplarzy? Bo kompletnie nie jestem zorientowany.
Chociaż szału pewnie nie ma ...

Re: 2013 - PŁYTY BLUESOWE / OKOŁOBLUESOWE

Post: lutego 26, 2014, 7:48 pm
autor: olekblues
Jeśli chodzi o mnie to szał jest słowem zupełnie nie na miejscu, ale skoro robię to od jakiegoś czasu by móc dzielić się tym z innymi to w moim przekonaniu ma to sens, ale kasy z tego nie było, nie ma i nie będzie.
Nie chciałbym tutaj uzewnętrzniać takich spraw, bo nie o tym jest ta zakładka, ale dziwi mnie po trosze że ludzie gadają, klepią po ramieniu i nic z tego nie wynika...sam kupuję płyty i jeśli coś mi się podoba to i tak prędzej czy później to kupię. Wiadomo że nie na wszystkie płyty które chciałbym mieć mam i kupuję...podchodzę do tego ostrożnie i z rozwagą priorytet ma zawsze wykonawca rodzimy, wiem ze w ten sposób wspieram jego działania i pozwalam na dalszy rozwój i kolejne płyty, to ważne.
Młodym pozwala to uwierzyć w siebie i nabrać rozpędu w działaniu, "starym" nie tracić wiary we własne siły i wytrwałości w znajdywaniu w sobie kolejnych pokładów twórczej niezależności.

Re: 2013 - PŁYTY BLUESOWE / OKOŁOBLUESOWE

Post: lutego 28, 2014, 12:36 am
autor: kanczenconga
olekblues pisze:Jeśli chodzi o mnie to szał jest słowem zupełnie nie na miejscu, ale skoro robię to od jakiegoś czasu by móc dzielić się tym z innymi to w moim przekonaniu ma to sens, ale kasy z tego nie było, nie ma i nie będzie.

Z tym szałem to tak młodzieżowo pojechałem, po niewczasie zorientowałem się, że to może być pewien dysonans, no ale założyłem, że nie będę poprawiał postów - no to nie poprawiłem.
olekblues pisze:Nie chciałbym tutaj uzewnętrzniać takich spraw, bo nie o tym jest ta zakładka, ale dziwi mnie po trosze że ludzie gadają, klepią po ramieniu i nic z tego nie wynika...

Kurtynka - nie klepałem Cię w Oppeln po ramieniu, tylko mówiłem, żebyś odkręcił piecyk ...
olekblues pisze:Młodym pozwala to uwierzyć w siebie i nabrać rozpędu w działaniu, "starym" nie tracić wiary we własne siły i wytrwałości w znajdywaniu w sobie kolejnych pokładów twórczej niezależności.

Patrz jakie dobre zdanie napisałeś. Ślady materialne (np. płyty) też się liczą. Tyle, że warto wiedzieć ile ich natrzaskać. Ale faktycznie - to temat na inną rozmowę - zakładkę - dyskusję o własnym sposobie dystrybucji muzyki i innych sprawach.

Re: 2013 - PŁYTY BLUESOWE / OKOŁOBLUESOWE

Post: lutego 28, 2014, 5:15 pm
autor: WUJEK
Kanczenconga- jeśli chcesz znać zapotrzebowanie na płyty polskie, to wróć do tematu: "Wyniki-
Polska". Poczytaj uważnie przebieg dyskusji i wyciągnij wnioski. Sam napisałeś tamże: "miarę
trzeba znać". Jeśli dotyczyło to miejsca polskiego bluesa w świadomości bluesfanów z forum, to
właściwy wniosek. Miarę trzeba znać. Będę złośliwy teraz i rozwinę temat: miarą jest dwie osoby
chętne kupić płytę z wymarzonego twojego projektu. Może jeszcze dwie, albo nawet dziesięć. Ale
chyba nie jest to porażająca ilość? Więc pomyśl, czy warto topić kasę? OlekBlues już coś wyjaśnił
odnośnie tematu.
Chyba, że... Chyba, że pomalujesz artystę na czarno, dorobisz mu właściwe pochodzenie (nie musi
być koniecznie znad Missisippi, może być Belgia, albo Australijczyk z Austrii) i dobre nazwisko, np.
Paul Woostafeel...
Sam przyznasz, to już brzmi!!! Może nie tak dobrze, jak np. Leon Hendrix lub Nico ZZ, ale to już KTOŚ!
Jeszcze raz posłużę się twoim cytatem: "a tak poważnie - dystansu do rzeczywistości... życzę".

Re: 2013 - PŁYTY BLUESOWE / OKOŁOBLUESOWE

Post: lutego 28, 2014, 5:50 pm
autor: kanczenconga
Wujku - masz rację, nie zarobię na tym projekcie ani grosza, bo to projekt niezarobkowy. A nawet dołożę, choć pewnie rozsądniej byłoby zainwestować w "najnowszy model pobiedy". Ale, no co tu dużo gadać, specjalnych życzeń wobec życia już nie mam, tylko jeszcze TA płyta.

A jak będzie mało egzemplarzy - to łatwiej będzie mistrzowi na każdym egzemplarzu złożyć autograf. Jak widzisz - u mnie szklanka zawsze do połowy pełna ;) Może to choroba jakaś, ale czniam, do lekarza nie pójdę. I dystans - mam wrażenie - zachowuję ;) . I świadomości bluesfanów w żaden sposób nie deprecjonuję.

A przy okazji - zgodzisz się ze mną, że słowo "fan" jakoś do bluesa nie pasuje ?

PS A wiesz, że Paweł Ostafil dawno temu przebrał się za Murzyna? Full make-up i te sprawy. Było to z okazji jakiegoś benefisu w Teatrze STU. Zagrał wtedy "Corrinę".

Re: 2013 - PŁYTY BLUESOWE / OKOŁOBLUESOWE

Post: lutego 28, 2014, 10:29 pm
autor: Dziadek Władek
kanczenconga pisze:[...]
A jak będzie mało egzemplarzy - to łatwiej będzie mistrzowi na każdym egzemplarzu złożyć autograf. [...]

No!
I powstanie edycja kolekcjonerska :D
Mam nadzieję, że przedsięwzięcie się uda i doczekam się swojego egzemplarza :)

Re: 2013 - PŁYTY BLUESOWE / OKOŁOBLUESOWE

Post: marca 1, 2014, 7:51 am
autor: kora
Dziadek Władek pisze:
kanczenconga pisze:[...]
A jak będzie mało egzemplarzy - to łatwiej będzie mistrzowi na każdym egzemplarzu złożyć autograf. [...]

No!
I powstanie edycja kolekcjonerska :D
Mam nadzieję, że przedsięwzięcie się uda i doczekam się swojego egzemplarza :)


Gdyby w tamtym roku ( na krakowskim Bluesroads) Ostafil dysponował płytami do sprzedaży, to one rozeszłyby się w kilka minut .
Dla mnie to mistrz, i nie polski,i nie jakiś tam np. australijski, tylko bluesowy :wink:

Re: 2013 - PŁYTY BLUESOWE / OKOŁOBLUESOWE

Post: marca 1, 2014, 8:36 am
autor: kanczenconga
Kora - pewnie tak. Natomiast jak znam życie - Paweł Ostafil nigdy o fakcie zaistnienia jego płyty ze sceny nikogo nie poinformuje, gdyż jest mu kompletnie obca - wszechobecna dziś - autopromocja.
Jak już będzie tak daleko, to poproszę Cię, żebyś wyszła na scenę i uświadomiła naród.

Re: 2013 - PŁYTY BLUESOWE / OKOŁOBLUESOWE

Post: marca 1, 2014, 10:48 am
autor: kora
kanczenconga pisze:Jak już będzie tak daleko, to poproszę Cię, żebyś wyszła na scenę i uświadomiła naród.



Na scenę to chyba raczej nie wejdę ( wstydliwa jestem :wink: ) ale ! jeżeli P.O. nagra płytę , będę pierwszą "przodowniczką " w promocji na tym forum ( tak jak napisałam wcześniej - kupuję w ciemno. Ja " kocham się " w Ostafilu od kilku ,ładnych lat )| tego krążka . Kompletnie nie myślę o tym, co na owym CD się znajdzie , cokolwiek to będzie ,będzie dobre ! Byłam w Krakowie , słyszałam .Każdy , kto to był , wie .

p/s Ciebie tam nie widziałam ( krakowski BR ), więc skąd taka propozycja, taki projekt ?

P/s Co kowiek jest na rzeczy , ja od siebie, prywatnie, składam wyrazy szacunku :mrgreen:

Re: 2013 - PŁYTY BLUESOWE / OKOŁOBLUESOWE

Post: marca 1, 2014, 11:11 am
autor: kanczenconga
Kora - byłem na zeszłorocznym BluesRoads, nawet pamiętam jak z Adamem podeszłaś do Pawła Ostafila (rozpoznawalni jesteście ;) ) ...
Znam Pawła Ostafila od kilku dobrych lat, przegadaliśmy do świtu dziesiątki nocy, potem spotkanie i koncert w Głogówku u Stacha .... no ale to temat na osobny wątek.
Płyta zawierać będzie nagrania z koncertu w Teatrze STU z 1993r. Pierwsza część to solowy, akustyczny występ, druga część to muzyka z towarzyszeniem elektrycznego zespołu złożonego m.in. z braci Ścierańskich.

Re: 2013 - PŁYTY BLUESOWE / OKOŁOBLUESOWE

Post: marca 1, 2014, 8:31 pm
autor: kora
kanczenconga pisze:potem spotkanie i koncert w Głogówku u Stacha .... no ale to temat na osobny wątek.


Tak, wiem, Stanley z Danusią mi opowiadali :wink: a Gabryś wszystko mi zilustrował :lol:
( piwnica, dywan, ustawienie muzyka itd )
To chyba było przy okazji urodzin RD ?

kanczenconga pisze:(rozpoznawalni jesteście ;)


No tak .... Rozbeczałam się :twisted: i pewnie to odnotowałeś :lol: ( ostatni utwór, ten gospolewy, rozłożył moje emocje na łopatki ! )
_____________________________________________________________________

Ostafila, to chyba trzeba ( na pewno należy) przymusić :twisted:
Pozdrawiam i trzymam kciuki :wink:

Re: 2013 - PŁYTY BLUESOWE / OKOŁOBLUESOWE

Post: marca 1, 2014, 10:18 pm
autor: kanczenconga
Rozbeczania - jak mówisz - żadnego nie rejestrowałem, muzyka jest po to, żeby czasem się rozbeczeć.
Na schodach przed Żaczkiem Was widziałem.
Tak, to było przy okazji urodzin RD.
A najmocniejszym argumentem było, mam wrażenie, to, że "Danusia i Stachu to są świetni ludzie i i i tak dalej".
No i Foka może sobie w cv napisać, że grał z Pawłem Ostafilem i Pawłem Ścierańskim. No bo grał, świadkiem jestem.

Re: 2013 - PŁYTY BLUESOWE / OKOŁOBLUESOWE

Post: marca 31, 2014, 10:15 pm
autor: jimi_blues
Witajcie, przeglądając tematy na forum zauważyłem ten wątek. Pozwolę sobie wrzucić swoje trzy grosze :)

Dla mnie najważniejsza jest różnorodność i pokazywanie bluesa także przez pryzmat artystów, którzy z tą muzyką nie są kojarzeni a moim zdaniem w ich filozofii tworzenia muzyki i grania jest więcej z bluesa niż u wielu współczesnych zespołów dumnie nazywających się bluesowymi. Zresztą dla każdego bluesowy ideał znaczy co innego. Dla mnie punktem odniesienia byli, są i będą tacy artyści jak Son House, Robert Johnson, Bukka White, Skip James. Od lat artyści innych gatunków muzycznych inspirowali się tymi muzykami więc dlaczego ich nie prezentować na bluesowych festiwalach?

Tu pojawia się zarzut, że bluesowy festiwal ma za patrona najpierw Świętej Pamięci Jarka Śmietanę a później Wojciecha Waglewskiego. Myślę, że ci którzy znają nasz Festiwal Bluesroads wiedzą, że w tym szaleństwie jest metoda :) Bo Kraków przez ostatnie 5 lat stał się mocnym bluesowym punktem na polskiej mapie. Do czego szczerze wierze przyczynił się Bluesroads Festival. Krakowskie młode zespoły podbijają Polskę pozwolę sobie wymienić niektóre z nich Hard Times, Krakow Street Band, Gruff, Cheap Tobacco, Levi, Willy Blake. Bluesa gra się w około 10 klubach, co jest dla mnie czymś fenomenalnym.

Pokazujemy artystów niebluesowych w około bluesowych repertuarach obok 100% bluesowych. Tacy artyści jak Maja Kleszcz ( śpiewająca teksty Bogdan Loebl ), Natalia Przybysz ( utwory Janis Joplin), Wojciech Waglewski, Jarek Śmietana, zestawieni z bluesowymi artystami takimi jak Paweł Ostafil, Corey Harris czy Outsider powodują, że do bluesa trafia nowa publiczność, która często dotąd wystrzegała się bluesa jak ognia. To jest nasza metoda na pokazywanie bluesa, która może się oczywiście podobać lub nie.

Idziemy też o krok dalej, dajemy coś więcej niż tylko koncerty. Chcemy aby ludzi rozumieli jak kształtowała się ta muzyka, skąd pochodzi aby przyszli na koncerty merytorycznie przygotowani. Stąd w programie festiwalu od początku istnienia znajdują się warsztaty, wykłady o tematyce bluesowej, wernisaże z opracowanymi zdjęciami z Biblioteki Kongresu USA. Stawiamy na otwarte umysły, które same potrafią oceniać i słuchać.

Zapraszam wszystkich na tegoroczną edycję Bluesroads 8 - 11 maja w Krakowie. Wystąpią m.in. Corey Harris, Son of Dave, Waglewski Fisz Emade, Krakow Street Band. Myślę, że poczujecie o co nam chodzi :)

PS.
Po usłyszeniu płyty "Matka, Syn, Bóg" Waglewski Fisz Emade z czystym sumienie zaproponowałem Wojciechowi Waglewskiemu patronat nad naszym festiwalem. Rock wraca do korzeni :)

Re: 2013 - PŁYTY BLUESOWE / OKOŁOBLUESOWE

Post: marca 31, 2014, 10:55 pm
autor: Dziadek Władek
jimi_blues pisze:[...]
Po usłyszeniu płyty "Matka, Syn, Bóg" Waglewski Fisz Emade z czystym sumienie zaproponowałem Wojciechowi Waglewskiemu patronat nad naszym festiwalem. Rock wraca do korzeni :)

Na Twoim miejscu zrobiłbym dokładnie tak samo :)

Re: 2013 - PŁYTY BLUESOWE / OKOŁOBLUESOWE

Post: kwietnia 1, 2014, 8:14 am
autor: rocken
jimi_blues pisze:Stawiamy na otwarte umysły, które same potrafią oceniać i słuchać.

Wysoko ustawiona poprzeczka. Oby tylko nie okazało się, że za wysoko. :lol: :wink:

Re: 2013 - PŁYTY BLUESOWE / OKOŁOBLUESOWE

Post: kwietnia 5, 2014, 9:50 am
autor: Yaniu
Naprawdę trzeba otwartego umysłu żeby zwalczyć "inż. Mamonia" i zrozumieć że, można inaczej. W końcu to ta sam opowieść. Czasami szyld mocno uwiera jaźń.