Strona 1 z 2

Zespoły grające podobnie jak Gov't Mule

Post: stycznia 28, 2013, 3:00 pm
autor: kyle
Witam. Mam do was prośbę o podanie zespołów godnych uwagi, które grają muzykę podobną do tej jaką gra Government Mule. Zdaję sobie sprawę z tego, że różnego typu dyskusje nt. Gov't Mule na forum już się odbywały, ale według mnie ten zespół jest tak rewelacyjny, że potrzeba wiele czasu, aby wyczerpać limit tematów na ich temat.

Re: Zespoły grające podobnie jak Gov't Mule

Post: stycznia 28, 2013, 3:46 pm
autor: Electric Muddy
kyle pisze:jest tak rewelacyjny

Jak ja lubię takie określenia jak rewelacyjny czy genialny względem zespołów i muzyków , aż zmusza mnie to nad zastanowieniem się na temat znaczenia tych słów :lol:

Post: stycznia 28, 2013, 6:40 pm
autor: Rock-A-Billy
Podejrzewam, że jesteś nowy w tym temacie więc możesz tego nie wiedzieć. Gov`t Mule jest unikatowy i trudno będzie ci znaleźć kapelę brzmieniowo do nich zbliżoną, a jednocześnie unikającą zarzutu wtórności. Gov`t Mule wyrasta oczywiście z Allman Brothers Band, którzy grają jednak nieco odmienną muzykę. Ci, którzy słuchają Gov`t Mule lubią z reguły też kapele z kręgu tzw. jam bandów np. Derek Trucks Band, Tedeschi Trucks Band, Widespread Panic, Phish, Screamin` Cheetah Wheelies, Cry Of Love, Drive -By Truckers, Joe Bonamassy, Black Country Communion i tego typu muzyki z kręgu southern i blues-rocka oraz jam bandów. Ja polecam Ci jeszcze Bena Harpera z grupą Relentless 7, Johnny`ego Wintera, Leslie Westa, Ricka Derringera i Pata Traversa, a także Siena Root, Buffalo Killers, Mother Superior, North Mississippi Allstars i Hill Country Revue, Devon Allman Honeytribe.
To tak na początek, to może nie zawsze brzmieniowo są podobne klimaty, ale wyrastają z tego samego pnia.

Post: stycznia 28, 2013, 9:30 pm
autor: Idee Fixe
Ja pierdziu.
Rock-A-Billy
wymieniłeś prawie wszystkie kapele, które uwielbiam !!!
Ale jest jeszcze taka kapelka, o której nie wspomniałeś.. a należało.. The Planet Of Abds.
To są ludzie z Gov't Mule :)

Post: stycznia 29, 2013, 1:04 pm
autor: Olo
Podpisuję się pod wszystkimi typami Rock-A-Billy.
A ze swojej strony polecam Europejczyków:
Fantastyczny band z Italii W.I.N.D. - chyba najbliżej im do Mułów. Nie tylko przez więzi przyjaźni z Warrenem.
Świetni Francuzi - General Store
No i z zimnej Skandynawii - szwedzki Graveyard.

Wykonawczo to I liga, ale MUŁ jest jeden jedyny i niepowtarzalny :D

Post: marca 27, 2013, 5:33 pm
autor: Robert007Lenert
Ale po co kogos kto gra jak ktos?

Post: marca 31, 2013, 2:17 pm
autor: Yaniu
Robert007Lenert pisze:Ale po co kogos kto gra jak ktos?


No właśnie, po co ?

To jak, dwie kobiety w identycznej sukience :D.

Post: marca 31, 2013, 5:36 pm
autor: Roj
Lepsza dobra kopia niż kiepski oryginał - Salvador Dali :wink:

Post: kwietnia 2, 2013, 8:47 pm
autor: Robert007Lenert
Dobra kopia ma sens tylko w przypadku gdy oryginal jest poza zasiegiem :lol:

Post: kwietnia 2, 2013, 9:04 pm
autor: rocken
Jest jeszcze takie pojęcie jak inspiracja które nie musi mieć takiego pejoratywnego wydźwięku.

Widzę, że z podejściem Roberta, to można by dojść do jakiegoś absurdu i stwierdzenia że wszyscy po Charlie Pattonie i jeszcze kilku gościach to "złodzieje" w muzyce współczesnej.

Post: kwietnia 2, 2013, 9:24 pm
autor: Robert007Lenert
Bez przesady Rocken. Inspiracja, interpretacja, tworcza fascynacja a kalka, klisza to sa rozne bajki.

Post: kwietnia 3, 2013, 5:57 am
autor: Roj
To są wszystko oczywiste oczywistości, że zacytuję klasyka i jedyny powód jaki ja dostrzegam, dla którego Robert wcisnął w tym wątku swoje "po co kogoś kto gra jak ktoś" , to dyskretne przypomnienie interlokutorom o własnym, bardzo twórczym podejściu do muzyki. Takie bardzo subtelne lokowanie produktu :wink:

Post: kwietnia 3, 2013, 9:00 am
autor: rocken
Roj pisze:Takie bardzo subtelne lokowanie produktu :wink:

Sugerujesz, że Robert jest harmonijkowym Warren Haynes'em ? 8)

Post: kwietnia 3, 2013, 9:09 am
autor: Roj
rocken pisze:
Roj pisze:Takie bardzo subtelne lokowanie produktu :wink:

Sugerujesz, że Robert jest harmonijkowym Warren Haynes'em ? 8)
Chyba nie zrozumiałeś, ale to i lepiej :)

Post: kwietnia 3, 2013, 11:26 am
autor: Robert007Lenert
A Tobie Roj cos slabiej od pewnego czasu? Wszedzie doszukujesz sie prowokacji, drugiego dna, lub marudzisz. A pociesz sie zyciem, usmiechnij czasami. Napisalem co uwazam. Taki przyklad. Uwielbiam Johna Coltrane i nie szukam jego kopii, bo mnie to nie interesuje. Z tego powodu nie bardzo rozumiem szukanie drugiego Mula... To wszystko, bez dorabiania zbednych teorii.

Post: kwietnia 3, 2013, 11:34 am
autor: Roj
Ja się cały czas uśmiecham. Do świata i do ludzi. Do ciebie też. To raczej ty tutaj zacząłeś marudzić. :)

Post: kwietnia 3, 2013, 11:42 am
autor: Roj
A z tym szukaniem drugiego Muła. Młody słuchacz sformułował dość niefortunnie swoje pytanie, ale jakoś wszyscy zrozumieli o co mu idzie. Jedynie ty musiałeś wewalić tutaj swój nieśmiertelny tekst o kalkach. Po co ? Który z wyżej wymienionych zespołów jest wg ciebie kalką Gov't Mule ?

Post: kwietnia 3, 2013, 11:53 am
autor: rocken
Robert007Lenert pisze:Wszedzie doszukujesz sie prowokacji[...]

Prowokacja, prowokacja - ja radziłbym uważać z tym słowem...
Kiedyś w jednej fabryce oddział ZOMO zobowiązał się w ramach czynu społecznego, że posprzątają salę prelekcyjną. No i wszyscy zaraz PROWOKACJA! PROWOKACJA! A oni przyjechali, poukładali krzesła i pojechali. No i co?
Więc ja radziłbym uważać z tym słowem, no ja tak myśle.


:lol: :lol: :lol:

Post: kwietnia 3, 2013, 12:17 pm
autor: Paweł Stomma
Wolałbym, żeby sie odnosić jednak do treści postów, a nie do jakichś wyobrażonych sobie intencji pioszącego...
Wtedy rozmoawia sie o temacie, a nie o kimś.

Post: kwietnia 3, 2013, 1:24 pm
autor: Roj
Paweł Stomma pisze:Wolałbym, żeby sie odnosić jednak do treści postów, a nie do jakichś wyobrażonych sobie intencji pioszącego...
Wtedy rozmoawia sie o temacie, a nie o kimś.
Ale myślenie nie jest zabronione ?

Post: kwietnia 3, 2013, 1:31 pm
autor: Paweł Stomma
Roj pisze:
Paweł Stomma pisze:Wolałbym, żeby sie odnosić jednak do treści postów, a nie do jakichś wyobrażonych sobie intencji pioszącego...
Wtedy rozmoawia sie o temacie, a nie o kimś.
Ale myślenie nie jest zabronione ?

Każda właściwie wypowiedź na forum jest w jakimś sensie kreacją. Ten pokazuje, jaki jest twórczy, a tamten - jaki tolerancyjny, ten pokazać chce (nie wprost), że się zna, a tamten - że kogoś zna. Oczywiście można się tego czepiać, ale tak naprawdę czepianie sie jaki kto jest i co pokazuje rozpirzy po prostu każda dyskusję.

Post: kwietnia 3, 2013, 1:33 pm
autor: Roj
Paweł Stomma pisze:
Roj pisze:
Paweł Stomma pisze:Wolałbym, żeby sie odnosić jednak do treści postów, a nie do jakichś wyobrażonych sobie intencji pioszącego...
Wtedy rozmoawia sie o temacie, a nie o kimś.
Ale myślenie nie jest zabronione ?

Każda właściwie wypowiedź na forum jest w jakimś sensie kreacją. Ten pokazuje, jaki jest twórczy, a tamten - jaki tolerancyjny, ten pokazać chce (nie wprost), że się zna, a tamten - że kogoś zna. Oczywiście można się tego czepiać, ale tak naprawdę czepianie sie jaki kto jest i co pokazuje rozpirzy po prostu każda dyskusję.
A nie dopuszczasz takiej opcji, ze ktoś pisząc na forum niczego nie kreuje ? Po prostu jest sobą ?

Post: kwietnia 3, 2013, 1:34 pm
autor: Paweł Stomma
Wypowiedź Roberta możnaby potraktować jako prowokacje do dyskusji o oryginalności w muzyce i jej graniocach, albo zrobić z tego osobisty zarzut, że sie kreuje. Równiez np. Rafałowi można czasem zarzucić, że się popisuje znajomościa angielskiego, albo Korze - że znajomością "starych murzajów". Nie widze sensu w takich dyskusjach i zarzutach i już.

Post: kwietnia 3, 2013, 1:36 pm
autor: Paweł Stomma
Roj pisze:
Paweł Stomma pisze:
Roj pisze:
Paweł Stomma pisze:Wolałbym, żeby sie odnosić jednak do treści postów, a nie do jakichś wyobrażonych sobie intencji pioszącego...
Wtedy rozmoawia sie o temacie, a nie o kimś.
Ale myślenie nie jest zabronione ?

Każda właściwie wypowiedź na forum jest w jakimś sensie kreacją. Ten pokazuje, jaki jest twórczy, a tamten - jaki tolerancyjny, ten pokazać chce (nie wprost), że się zna, a tamten - że kogoś zna. Oczywiście można się tego czepiać, ale tak naprawdę czepianie sie jaki kto jest i co pokazuje rozpirzy po prostu każda dyskusję.
A nie dopuszczasz takiej opcji, ze ktoś pisząc na forum niczego nie kreuje ? Po prostu jest sobą ?

Czyli - Robert pokazuje jak bardzo jest twórczy, a Roj - jak bardzo jest sobą? :)

Post: kwietnia 3, 2013, 1:44 pm
autor: Roj
Paweł Stomma pisze:
Roj pisze:
Paweł Stomma pisze:
Roj pisze:
Paweł Stomma pisze:Wolałbym, żeby sie odnosić jednak do treści postów, a nie do jakichś wyobrażonych sobie intencji pioszącego...
Wtedy rozmoawia sie o temacie, a nie o kimś.
Ale myślenie nie jest zabronione ?

Każda właściwie wypowiedź na forum jest w jakimś sensie kreacją. Ten pokazuje, jaki jest twórczy, a tamten - jaki tolerancyjny, ten pokazać chce (nie wprost), że się zna, a tamten - że kogoś zna. Oczywiście można się tego czepiać, ale tak naprawdę czepianie sie jaki kto jest i co pokazuje rozpirzy po prostu każda dyskusję.
A nie dopuszczasz takiej opcji, ze ktoś pisząc na forum niczego nie kreuje ? Po prostu jest sobą ?

Czyli - Robert pokazuje jak bardzo jest twórczy, a Roj - jak bardzo jest sobą? :)
No na to wygląda. Ale w akceptacji samego siebie nie ma niczego złego. W byciu twórczym chyba również ;) A kogo kreuje Paweł ? Szczerze proszę.

Post: kwietnia 3, 2013, 1:50 pm
autor: Paweł Stomma
Roj pisze:
Paweł Stomma pisze:
Roj pisze:
Paweł Stomma pisze:
Roj pisze:
Paweł Stomma pisze:Wolałbym, żeby sie odnosić jednak do treści postów, a nie do jakichś wyobrażonych sobie intencji pioszącego...
Wtedy rozmoawia sie o temacie, a nie o kimś.
Ale myślenie nie jest zabronione ?

Każda właściwie wypowiedź na forum jest w jakimś sensie kreacją. Ten pokazuje, jaki jest twórczy, a tamten - jaki tolerancyjny, ten pokazać chce (nie wprost), że się zna, a tamten - że kogoś zna. Oczywiście można się tego czepiać, ale tak naprawdę czepianie sie jaki kto jest i co pokazuje rozpirzy po prostu każda dyskusję.
A nie dopuszczasz takiej opcji, ze ktoś pisząc na forum niczego nie kreuje ? Po prostu jest sobą ?

Czyli - Robert pokazuje jak bardzo jest twórczy, a Roj - jak bardzo jest sobą? :)
No na to wygląda. Ale w akceptacji samego siebie nie ma niczego złego. W byciu twórczym chyba również ;) A kogo kreuje Paweł ? Szczerze proszę.

To chyba widać? :) :wink:

Post: kwietnia 3, 2013, 1:51 pm
autor: Roj
Widać, udajesz, że jesteś sobą. Mam Cię ! :lol:

Post: kwietnia 3, 2013, 2:49 pm
autor: RafałS
Pozowlę sobie zauważyć, że sam problem kopiowania GM nie tylko nie ma tu miejsca, ale jest praktycznie niemożliwy do zaistnienia. Żeby kopiować GM dobrze i na większą skalę nie wystarczą same umiejętności czysto techniczne. Potrzebne są też zdolności improwizatorskie i ogólnie - dość szerokie i głębokie pojmowanie muzyki. Nikt, kto może się tym wszystkim pochwalić nie będzie chciał być tylko naśladowcą. Zawsze wybierze coś bardziej twórczego. :)

Post: kwietnia 21, 2013, 9:11 pm
autor: posener
Yaniu pisze:
Robert007Lenert pisze:Ale po co kogos kto gra jak ktos?


To jak, dwie kobiety w identycznej sukience :D.


To porównanie wydaje mi się wyjątkowo nietrafione. Dwie kobiety w identycznych sukienkach zwykle są dwoma zupełnie różnymi kobietami. Gdyby można pewne kwestie załatwić sukienkami, to świat byłby na pewno mniej skomplikowany :wink:

Post: czerwca 3, 2013, 7:42 am
autor: Janusz57
Do dyskusji można podejść w inny sposób. Może chodzi o tzw (brzydka nazwa) zaszufladkowanie. Już słychać - nie można tego zaszufladkować... Może chodzi nie o to, żeby ktoś grał jak ktoś tylko po to aby otworzyć odpowiednią szufladkę w której jest GM i odpowiednie klimaty. Moim odkryciem sprzed lat jest Chris Duarte i myślę, że w niektórych utworach jest blisko.