RoberteM pisze:.... czy możliwy jest odwrotny kierunek, to znaczy czy ktoś młody słuchający "muzyki XXI w." może w ten sposób dotrzeć do bluesa?
Myślę, że Tak o ile trafi się ktoś pod drodze, kto podpowie skąd to się wzięło. Chodzi o taką wymianę myśli i doświadczenia bez zbędnego urabiania. Często jestem przez młodych ludzi zaskakiwany nowościami z za oceanu (niby to takimi odkrywczymi) i czasami trzeba wskazać źródła tych nowatorskich rozwiązań.
Czy zgodzicie się z takim stwierdzeniem (chyba nie po raz pierwszy na tym forum stawianym) , że technologia będzie coraz mocniej wywierała wpływ na kształt muzyki, powodując nie mały zamęt w umysłach. Trzeba być przygotowanym do odbioru i uczestnictwa w muzyce. Inaczej będziemy co raz toczyć dyskusje o ilości "...cukru w cukrze... ".