Blues XXI wieku.

Tu porozmawiacie o najpiękniejszej muzyce jaką jest Blues; o tradycji, teraźniejszości i przyszłości "błękitnych nutek"...

Moderator: mods

Postautor: rocken » stycznia 15, 2012, 10:22 am

kora_ pisze:
agrypa pisze:Z pogladem ze to w blues-rocku przyszlosc bluesa nie zgodze sie nigdy


To jest nas dwoje :lol:

Blues -rock był ciekawy i prężnie się rozwijał w latach 60-tych,70tych .
Brytyjczycy wycisnęli z niego wszystko, co się da.
Później ,to już było tylko powracanie do starych tematów,odświeżanie ich ale bez większego wnoszenia czegokolwiek do tego podgatunku .
Dziś, sorry za szczerość, ale to jest obraz raczej nędzny, choć często ładnie podany :lol:
( oczywiście są wyjątki )


to co pozostaje tylko Son House Gospel Blues Society 8)
"Moja muzyka jest niemodna, wiec nigdy z mody nie wyjdzie" - Mark Knopfler
"Zarówno w życiu, jak i muzyce chodzi przede wszystkim o styl" - Miles Davis
Awatar użytkownika
rocken
bluespatronize
bluespatronize
 
Posty: 7673
Rejestracja: września 27, 2008, 11:58 am

Postautor: kora » stycznia 15, 2012, 10:28 am

rocken pisze:to co pozostaje tylko Son House Gospel Blues Society 8)


Przed nami M.W raczej niczego nowego nie odkryje :lol:
Obrazek
Awatar użytkownika
kora
Elf
Elf
 
Posty: 30155
Rejestracja: września 1, 2005, 12:44 pm
Lokalizacja: Katowice

Postautor: rocken » stycznia 15, 2012, 10:29 am

kora_ pisze:
rocken pisze:to co pozostaje tylko Son House Gospel Blues Society 8)


Przed nami M.W raczej niczego nowego nie odkryje :lol:


ale nie pozwoli błądzić i zejść na grzeszną drogę :)
"Moja muzyka jest niemodna, wiec nigdy z mody nie wyjdzie" - Mark Knopfler
"Zarówno w życiu, jak i muzyce chodzi przede wszystkim o styl" - Miles Davis
Awatar użytkownika
rocken
bluespatronize
bluespatronize
 
Posty: 7673
Rejestracja: września 27, 2008, 11:58 am

Postautor: TITO » stycznia 15, 2012, 10:33 am

Roj pisze:Aleście tu upisali, czytać nie nadążam :)
TITO pisze:Ja wymieniłbym ... powiedzmy 3 [..]

Test sprawdzający, czy jestem pilnym czytelnikiem. Uwaga, podaję inicjały.
Ten zRIPowany to będzie GM ? Drugi to może być ten od rozklekotanej ukrainy JW, ale kim jest ten trzeci ?
Może ten piękny JM, od którego zbiera Cię na mdłości ? :wink:


Tylko krowa nie zmienia poglądów - do Jacka White się przekonałem!
A nawet więcej!
Nie do techniki, umiejętności, ale do pomysłów i pracowitości. Nie na tyle bym namiętnie kupował płyty, ale ... źle już o nim nie mówię. Cenię. Ustabilizował jazdę, no i naprawił Ukrainę.
GM trafiony - chociaż słucham (i posiadam) nawet ostatnich jego dokonań!
Uważam, że - mówię o ostatnim dwudziestoleciu - grający w podobnym stylu Dave Meniketti wbija go w ziemię.
Piękny JM? Na pewno nie zbiera mi się na mdłości od słuchania Johna Mayera!!! To dla mnie jeden z najlepszych gitarzystów młodego ( w sumie nie tylko) pokolenia. Uważam, że potrafi tak zagrać bluesa (podobnie zresztą jak John Lang), że KWS powinien mu czyścić gitarę - chociaż do KWS nic nie mam, a słucham - lubię w szczególności dvd "10 days..."
Strzelaj dalej!
Pozostało jedno nazwisko, bo mówiąc o 3 herosach pomyślałem o Santanie a trudno go skojarzyć z bluesem.
Nie ma nic piękniejszego niż gitara...
chyba, że dwie!
Awatar użytkownika
TITO
blueslover
blueslover
 
Posty: 781
Rejestracja: stycznia 26, 2011, 12:51 pm
Lokalizacja: White Plums Town

Postautor: Roj » stycznia 15, 2012, 1:25 pm

TITO pisze:..
Strzelaj dalej!
...
OK, J.P. od koszmarnych schodów ? :)
Awatar użytkownika
Roj
bluespatronize
bluespatronize
 
Posty: 7325
Rejestracja: sierpnia 8, 2009, 7:16 am
Lokalizacja: Rzeszów

Postautor: Agrypina » stycznia 15, 2012, 1:30 pm

Da sie nieco z bluesem skojarzyc pana Santane. John Lee Hooker zaprosil go do wspolnych nagran. Wyszedl im z tego blues :D
Agrypina
blueslover
blueslover
 
Posty: 713
Rejestracja: listopada 22, 2010, 8:01 pm
Lokalizacja: Krakow/Southampton

Postautor: rocken » stycznia 15, 2012, 1:46 pm

Agrypina pisze:Da sie nieco z bluesem skojarzyc pana Santane. John Lee Hooker zaprosil go do wspolnych nagran. Wyszedl im z tego blues :D


Poniżej Santana i Buddy Guy

http://www.youtube.com/watch?v=yKo0FK6-O-E
"Moja muzyka jest niemodna, wiec nigdy z mody nie wyjdzie" - Mark Knopfler
"Zarówno w życiu, jak i muzyce chodzi przede wszystkim o styl" - Miles Davis
Awatar użytkownika
rocken
bluespatronize
bluespatronize
 
Posty: 7673
Rejestracja: września 27, 2008, 11:58 am

Postautor: agrypa » stycznia 15, 2012, 1:55 pm

Dla nas Santana najbardziej strawny jest tutaj

Obrazek
ZAPRASZAM!!!
https://www.liszka-agrypa.com/

©Zbigniew Liszka
Awatar użytkownika
agrypa
bluespatronize
bluespatronize
 
Posty: 8630
Rejestracja: grudnia 23, 2009, 6:06 pm
Lokalizacja: Southampton

Postautor: Paweł Stomma » stycznia 15, 2012, 4:21 pm

Ja chyba nie upatruję przyszłości bluesa w związku z rockiem. Przynajmniej z tym "klasycznym" rockiem. Z resztą taki mariaż to przeciez związek kazirodczy, a wiadomo, że z czegoś takiego dzieci nie mogą być zdrowe. Rock za to sie przydaje, żeby temu troche już uwiędłemu bluesowi dodać czasem enrgii. Mam tu na myśli takie "nowsze" odmiany rocka.
Co do bluesa XXI wieku to widzę kilka kierunków, ale zbyt osłuchany nie jestem.
Jeden, który najmniej lubię, to ten nazwany nie wiedzieć czemu "soul-bluesem". Nie wiedzieć czemu, bo to przeciez jak świnka morska. Ani to świnka, ani morska. Może nia znam zbyt dobrze, bo ciężko mi sie zmusić do słuchania, ale to co znam, to zamiast soulem (który lubię dość) pachnie mi mocno popem i to nie tym współczesnym, który jest bardzo nieraz ciekawy, ale tym z lat 60 tych. Sinatra w najlepszym wypadku ale najczęściej nasz. Połomski. Dla mnie za dużo cukru w cukrze. Ale może za mało znam? To co znam za bardzo mi zajeżdża kanjpą i chałturą.
Drugi nurt to taki "etniczny". Duże wpływy world music widzę i nawet to lubię. Otis Taylor troche i zadziwiająco dużo u nas: Piskorczyk, Los Agentos. Czasem słyszę to u Mighty Mo Rogersa, prawie cały Cooder.
Trzeci to ten niby punk blues. Odwołujący sie bezpośrednio do archaicznego bluesa, najczęściej bez basu. Drżyjcie basiści. Ta cała Dynastia od Burnside'a, White Stripes, Black Keys kiedyś i jak pokazuje YouTube - cała masa innych. Oczywiście ci Burnsidowcy to blues, a Stripsi to raczej odwołując sie do tamtych dokonali odrodzenia w rocku, zadziwiająco skutecznie. To przeciez megagwiazda była! Ileż można znaleźć wpisów na YouTube typu - "nie lubiłem i nie znałem bluesa, ale jak ich posłuchałem to zacząłem się interesować". Czyli zasługi mają, Jack to też niewątpliwy geniusz gitary, ale w końcu skądś to znamy, prawda? Czyli biali, czerpiąc od czarnych dokonują rewolucji w muzyce pop. Elvis, Stonesi. Historia stara jak świat i co i rusz sie powtarza. Nawet Eminem trochę tu pasuje.
Właśnie, Eminem! Kolejny nurt to mariaż bluesa z hiphopem. Trochę jestem rozczarowany. Mysłałem, ze więcej się urodzi. Little Axe, Chris Thomas King. Lubię. Moim zdaniem mnóstwo niewykorzystanych mozliwości. :( Jeszcze niewykorzystanych. Barszo inspirujacy twórczo. Bluesa słychac nawet u Morcheeby, czy Belleruche. Jescze chyba coś z tego nas czeka, mam nadzieję. Chciałem napisac, że lubie prawie jak Fat Possum, ale się zorientowałem, ze Little Axe to Fat Possum :) .
I ostatnie co mi przychodzi to flirt bluesa z rockiem, troche kazirodczy, ale to rock nowy i odległy mocno pokoleniowo, pokrewieństwo niezbyt bliskie. Taki troche alternatywny, czy Indie to sie chyba mówi. Jon Spencer Blues Explosion. Trochę przeintelektualizowane, ale bardzo ciekawe, no i z energią!

Tyle mi sie udało ...

A myśle, ze przepis na bluesa XXI wieku w gruncie rzeczy jest bardzo prosty. Wystarczy być bluesmanem :) ale jak grasz - nie udawać, że nie słyszałes niczego innego! Myślę, ze takie przesadnie "stylowe" granie jest po prostu nieuczciwe i kłóci sie z sama istotą bluesa, którą jest emocjonalna szczerość. A takie stylizowanie to sprawia, że nie jesteś w tym tak naprawdę sobą. Podejrzewam, że wg. powyższego przepisu blues XXI wieku powinienn sam wyjść!
Pozdrawiam!
Dont you step on my blue suede shoes.
You can do anything but lay off of my blue suede shoes

https://www.facebook.com/Breakmaszyna
Awatar użytkownika
Paweł Stomma
bluespatronize
bluespatronize
 
Posty: 3105
Rejestracja: czerwca 9, 2008, 8:52 pm
Lokalizacja: Częstochowa

Postautor: TITO » stycznia 15, 2012, 5:00 pm

Roj pisze:
TITO pisze:..
Strzelaj dalej!
...
OK, J.P. od koszmarnych schodów ? :)


NIe!!!
Był w moim życiu okres kiedy mnie coś omamiło - jakieś 20 lat temu - i przytaknąłem gościowi, który powiedział, że Jimi Page w życiu nic rewelacyjnego nie zagrał! Całe szczęście, że tego nie ogłosiłem światu, bo resztę życia bym to odszczekiwał!
Facet nawet pasuję do zakładki, bo dokonał fuzji bluesa z najróżniejszymi gatunkami muzycznymi. Cholernie podoba mi się "hinduski" okres "bluesowania" spuentowany m.in. dvd "No Quarter Unledded". Niebywały człowiek, obojętnie jaki akord uderzy a wychodzi psychodelia. Czasem mam wrażenie, że specjalnie nie dostrajał gitar.

Santany kontakty z bluesem są oczywiste.
Pierwszym jego zespołem był The Carlos Santana Blues Band!
Jednak konia z rzędem temu kto dziś pomyśli o nim jako bluesmanie.

Do wypowiedzi Pawła.
Blues - punk jest faktem. Basiści drżyjcie. Obecnie ma miejsce niebywała popularność tego gatunku. 14 - 19-letnie dzieciaki za tym szaleją. Tworzą się całe subkultury. Sam jestem wielkim fanem Wolfmother, którego słuchaniem zaraziłem się od córki. Druga pociecha na temat Wolfmother mówi, że za bardzo bluesowe! Kora za taką wypowiedź postawiłaby zapewne dzieciaka do kąta, ja się ciesze na takie skojarzenie.
http://www.youtube.com/watch?v=rHJ1GuUJtlI
Nie ma nic piękniejszego niż gitara...
chyba, że dwie!
Awatar użytkownika
TITO
blueslover
blueslover
 
Posty: 781
Rejestracja: stycznia 26, 2011, 12:51 pm
Lokalizacja: White Plums Town

Postautor: kora » stycznia 15, 2012, 5:13 pm

Paweł Stomma pisze:Jon Spencer Blues Explosion. Trochę przeintelektualizowane, ale bardzo ciekawe, no i z energią!


Moim zdaniem oni nie mają wyobraźni :wink:


Tu grają z mistrzem. Dał im pole do popisu , co z tego wynikło ?
- nic ! a nawet gorzej ...



♫ blues explosion with RL Burnside BOOGIE CHILLEN

p/s
Trochę mi to przypomina okres, gdy Brytyjczycy , zetknęli się ze swoimi mistrzami ...
Obrazek
Awatar użytkownika
kora
Elf
Elf
 
Posty: 30155
Rejestracja: września 1, 2005, 12:44 pm
Lokalizacja: Katowice

Postautor: TITO » stycznia 15, 2012, 5:59 pm

Paweł Stomma pisze:Właśnie, Eminem! Kolejny nurt to mariaż bluesa z hiphopem. Trochę jestem rozczarowany. Mysłałem, ze więcej się urodzi.


Myślę, że jak Hendrix żyłby to dziś by rapował - no i oczywiście przygrywał na gitarze.

Paweł Stomma pisze:I ostatnie co mi przychodzi to flirt bluesa z rockiem, troche kazirodczy, ale to rock nowy i odległy mocno pokoleniowo!


New blues rock
http://www.youtube.com/watch?v=adWo_774HBs

ten przykład jest nawet bardziej odpowiedni
http://www.youtube.com/watch?v=GEMc9FLfgLw
Nie ma nic piękniejszego niż gitara...
chyba, że dwie!
Awatar użytkownika
TITO
blueslover
blueslover
 
Posty: 781
Rejestracja: stycznia 26, 2011, 12:51 pm
Lokalizacja: White Plums Town

Postautor: Roj » stycznia 15, 2012, 9:39 pm

Ja pierdziu, Satriani gra bluesa ! :shock:
TITO, podaj inicjały tego trzeciego facia, bo nie będę mógł zasnąć. Chyba nie chcesz wykończyć starego Roja ? Dzieci mam jeszcze małe... :lol:
Awatar użytkownika
Roj
bluespatronize
bluespatronize
 
Posty: 7325
Rejestracja: sierpnia 8, 2009, 7:16 am
Lokalizacja: Rzeszów

Postautor: agrypa » stycznia 15, 2012, 9:39 pm

Wybaczcie. Wpuszcze wam strasznego OFF TOPA :oops: Nie ma nic wspolnego ani z tematem, ani z blusem. Zafascynowalo mnie to jak ciekawie splataja sie muzyczne drogi. Chcialem wam to pokazac a tutaj spotykaja sie najfajniejsi respondenci. Mocno starsi panowie, prekursorzy raegge. Jamajski zespol ktory powstal w latach 50-siatych minionego wieku gra slynny przeboj Iggy'ego Popa :)

http://www.youtube.com/watch?v=WCzXn8C2eg0

Swiat muzyki bywa niezwykly. Potrafi zaskoczyc.
Awatar użytkownika
agrypa
bluespatronize
bluespatronize
 
Posty: 8630
Rejestracja: grudnia 23, 2009, 6:06 pm
Lokalizacja: Southampton

Postautor: rocken » stycznia 15, 2012, 9:49 pm

agrypa pisze:Chcialem wam to pokazac a tutaj spotykaja sie najfajniejsi respondenci.


nie widziałem że obecność w tym wątku to udział w jakiś badaniach naukowych :)
"Moja muzyka jest niemodna, wiec nigdy z mody nie wyjdzie" - Mark Knopfler
"Zarówno w życiu, jak i muzyce chodzi przede wszystkim o styl" - Miles Davis
Awatar użytkownika
rocken
bluespatronize
bluespatronize
 
Posty: 7673
Rejestracja: września 27, 2008, 11:58 am

Postautor: Roj » stycznia 15, 2012, 9:52 pm

rocken pisze:
agrypa pisze:Chcialem wam to pokazac a tutaj spotykaja sie najfajniejsi respondenci.


nie widziałem że obecność w tym wątku to udział w jakiś badaniach naukowych :)
To są badania dotyczące możliwości wydłużenia wieku emerytalnego do setki :lol:
Awatar użytkownika
Roj
bluespatronize
bluespatronize
 
Posty: 7325
Rejestracja: sierpnia 8, 2009, 7:16 am
Lokalizacja: Rzeszów

Postautor: rocken » stycznia 15, 2012, 9:55 pm

Roj pisze:
rocken pisze:
agrypa pisze:Chcialem wam to pokazac a tutaj spotykaja sie najfajniejsi respondenci.


nie widziałem że obecność w tym wątku to udział w jakiś badaniach naukowych :)
To są badania dotyczące możliwości wydłużenia wieku emerytalnego do setki :lol:


Najlepsze jest to że nie ma się co martwić o bluesa bo niezłego "blues'a" XXI wieku może nam zafundować na stare lata nasze państwo :)
"Moja muzyka jest niemodna, wiec nigdy z mody nie wyjdzie" - Mark Knopfler
"Zarówno w życiu, jak i muzyce chodzi przede wszystkim o styl" - Miles Davis
Awatar użytkownika
rocken
bluespatronize
bluespatronize
 
Posty: 7673
Rejestracja: września 27, 2008, 11:58 am

Postautor: kora » stycznia 15, 2012, 10:01 pm

TITO pisze:Kora za taką wypowiedź postawiłaby zapewne dzieciaka do kąta, ja się ciesze na takie skojarzenie.
http://www.youtube.com/watch?v=rHJ1GuUJtlI
I


I tu się zdziwisz :lol: mój młodszy ( 19lat ) słucha pop rocka, starszy ( 22) ...eh nawet nie chce mi się pisać ... :twisted:
Nie ustawiam po kątach absolutnie, niech sami szukają swojej drogi :evil:
To ich życie , mają je całe przed sobą , wiec gusta do woli zmienić , mam nadzieję - będą :lol:
Obrazek
Awatar użytkownika
kora
Elf
Elf
 
Posty: 30155
Rejestracja: września 1, 2005, 12:44 pm
Lokalizacja: Katowice

Postautor: TITO » stycznia 15, 2012, 10:09 pm

kora_ pisze:
I tu się zdziwisz :lol: mój młodszy ( 19lat ) słucha pop rocka, starszy ( 22) ...eh nawet nie chce mi się pisać ... :twisted:
Nie ustawiam po kątach absolutnie, niech sami szukają swojej drogi :evil:
To ich życie , mają je całe przed sobą , wiec gusta do woli zmienić , mam nadzieję - będą :lol:


Źle mnie zrozumiałaś.
Do kąta za wypowiedź: "nie słucham Wolfmother", bo za bardzo BLUESOWE.
Nacisk kładę na ostatnie słowo.


ROJ
Moim zdaniem od dłuższego czasu panu EC nie chce się grać i robi masę popyliny, chociaż czego się nie dotknie zamienia się w złoto.
Ostatnio zmieniony stycznia 16, 2012, 12:28 pm przez TITO, łącznie zmieniany 1 raz
Nie ma nic piękniejszego niż gitara...
chyba, że dwie!
Awatar użytkownika
TITO
blueslover
blueslover
 
Posty: 781
Rejestracja: stycznia 26, 2011, 12:51 pm
Lokalizacja: White Plums Town

Postautor: agrypa » stycznia 15, 2012, 10:10 pm

Sprobuje jakos wybrnac z tego. Zeby polaczyc Jamajke z bluesem trzeba sie wybrac do Czech :D

http://www.youtube.com/watch?v=sKjLufSH ... re=related

To taka Pawlowa swinka morska. Ani bluesa ani Jamajki. Sa Czesi :!: :)
ZAPRASZAM!!!
https://www.liszka-agrypa.com/

©Zbigniew Liszka
Awatar użytkownika
agrypa
bluespatronize
bluespatronize
 
Posty: 8630
Rejestracja: grudnia 23, 2009, 6:06 pm
Lokalizacja: Southampton

Postautor: Roj » stycznia 15, 2012, 10:13 pm

TITO pisze:..EC ...
Dzięki TiTo, dobre masz serce :)
Awatar użytkownika
Roj
bluespatronize
bluespatronize
 
Posty: 7325
Rejestracja: sierpnia 8, 2009, 7:16 am
Lokalizacja: Rzeszów

Postautor: rocken » stycznia 15, 2012, 10:13 pm

TITO pisze:ROJ
Moim zdaniem od dłuższego czasu panu EC nie chce się grać i robi masę popyliny, chociaż czego się nie dotkie zamienia się w złoto.


A co chciałbyś aby się ścigał z Satrianim albo innym Vai'em :) ? przecież EC to "slow hand" :)
"Moja muzyka jest niemodna, wiec nigdy z mody nie wyjdzie" - Mark Knopfler
"Zarówno w życiu, jak i muzyce chodzi przede wszystkim o styl" - Miles Davis
Awatar użytkownika
rocken
bluespatronize
bluespatronize
 
Posty: 7673
Rejestracja: września 27, 2008, 11:58 am

Postautor: Paweł Stomma » stycznia 15, 2012, 10:28 pm

TITO pisze:
Paweł Stomma pisze:I ostatnie co mi przychodzi to flirt bluesa z rockiem, troche kazirodczy, ale to rock nowy i odległy mocno pokoleniowo!


New blues rock
http://www.youtube.com/watch?v=adWo_774HBs

ten przykład jest nawet bardziej odpowiedni
http://www.youtube.com/watch?v=GEMc9FLfgLw

Jeżeli mam byś szczery, to, jak to pisałem, nie myślałem wcale o kimś takim jak Satriani, a raczej o czymś muzycznie powiedziałbym, wręcz przeciwnym. :)
Na przykład:
http://youtu.be/ChLoLD62tpY

Raczej taki rodzaj rocka, przy którym Satriani brzmi tak bardziej popowo. :wink:
Dont you step on my blue suede shoes.
You can do anything but lay off of my blue suede shoes

https://www.facebook.com/Breakmaszyna
Awatar użytkownika
Paweł Stomma
bluespatronize
bluespatronize
 
Posty: 3105
Rejestracja: czerwca 9, 2008, 8:52 pm
Lokalizacja: Częstochowa

Postautor: rocken » stycznia 15, 2012, 10:30 pm

Paweł Stomma pisze:Raczej taki rodzaj rocka, przy którym Satriani raczej brzmi popowo.


Dla mnie Satriani najlepiej sprawdza się jako jingle w programach sportowych 8)
"Moja muzyka jest niemodna, wiec nigdy z mody nie wyjdzie" - Mark Knopfler
"Zarówno w życiu, jak i muzyce chodzi przede wszystkim o styl" - Miles Davis
Awatar użytkownika
rocken
bluespatronize
bluespatronize
 
Posty: 7673
Rejestracja: września 27, 2008, 11:58 am

Postautor: TITO » stycznia 15, 2012, 10:31 pm

rocken pisze:
TITO pisze:ROJ
Moim zdaniem od dłuższego czasu panu EC nie chce się grać i robi masę popyliny, chociaż czego się nie dotkie zamienia się w złoto.


A co chciałbyś aby się ścigał z Satrianim albo innym Vai'em :) ? przecież EC to "slow hand" :)


Nie, chciałbym, żeby się ścigał z Malmsteenem. :D

Od dłuższego czasu nie jestem na bieżąco z Satrianim i Vaiem, ale wydaje mi się, że ten drugi już jakiś czas temu przestał się ścigać!
Bluesa nie umieją grać obydwaj.

EC - obecnie jest przewidywalny i bez ikry. Na 3 dvd z Crossroads do niedawna go omijałem, przestałem, bo zazwyczaj występuje w duecie i chcę zwyczajnie posłuchać tego drugiego.
Jego cd nie kupuję od ... a to niech pozostanie tajemnicą.
Nie ma nic piękniejszego niż gitara...
chyba, że dwie!
Awatar użytkownika
TITO
blueslover
blueslover
 
Posty: 781
Rejestracja: stycznia 26, 2011, 12:51 pm
Lokalizacja: White Plums Town

Postautor: rocken » stycznia 15, 2012, 10:35 pm

TITO pisze:Na 3 dvd z Crossroads do niedawna go omijałem, przestałem, bo zazwyczaj występuje w duecie i chcę zwyczajnie posłuchać tego drugiego.
Jego cd nie kupuję od ... a to niech pozostanie tajemnicą.


To ja mam odwrotnie :) tylko przewijam jak jest w duecie z Beck'iem :twisted:

ps. stawiam na "Pilgrim" :)
"Moja muzyka jest niemodna, wiec nigdy z mody nie wyjdzie" - Mark Knopfler
"Zarówno w życiu, jak i muzyce chodzi przede wszystkim o styl" - Miles Davis
Awatar użytkownika
rocken
bluespatronize
bluespatronize
 
Posty: 7673
Rejestracja: września 27, 2008, 11:58 am

Postautor: Paweł Stomma » stycznia 15, 2012, 10:39 pm

TITO pisze:Od dłuższego czasu nie jestem na bieżąco z Satrianim i Vaiem, ale wydaje mi się, że ten drugi już jakiś czas temu przestał się ścigać!

Ale na starość postawił sobie dmuchawę, zeby mu romantycznie rozwiewała włosy na koncertach. Super sprawa, tez o tym myslę.
Dont you step on my blue suede shoes.
You can do anything but lay off of my blue suede shoes

https://www.facebook.com/Breakmaszyna
Awatar użytkownika
Paweł Stomma
bluespatronize
bluespatronize
 
Posty: 3105
Rejestracja: czerwca 9, 2008, 8:52 pm
Lokalizacja: Częstochowa

Postautor: TITO » stycznia 15, 2012, 10:43 pm

rocken pisze:
To ja mam odwrotnie :) tylko przewijam jak jest w duecie z Beck'iem :twisted:

ps. stawiam na "Pilgrim" :)


Beck w duecie z B.B. Kingiem jest O S Z A Ł A M I A J Ą C Y - ale to inne wydawnictwo.
Nie ma nic piękniejszego niż gitara...
chyba, że dwie!
Awatar użytkownika
TITO
blueslover
blueslover
 
Posty: 781
Rejestracja: stycznia 26, 2011, 12:51 pm
Lokalizacja: White Plums Town

Postautor: TITO » stycznia 15, 2012, 10:45 pm

Paweł Stomma pisze:Ale na starość postawił sobie dmuchawę, zeby mu romantycznie rozwiewała włosy na koncertach. Super sprawa, tez o tym myslę.


To on ma jeszcze włosy?
Nie ma nic piękniejszego niż gitara...
chyba, że dwie!
Awatar użytkownika
TITO
blueslover
blueslover
 
Posty: 781
Rejestracja: stycznia 26, 2011, 12:51 pm
Lokalizacja: White Plums Town

Postautor: rocken » stycznia 15, 2012, 10:47 pm

TITO pisze:
Paweł Stomma pisze:Ale na starość postawił sobie dmuchawę, zeby mu romantycznie rozwiewała włosy na koncertach. Super sprawa, tez o tym myslę.


To on ma jeszcze włosy?


chyba chodzi o Vai'a
"Moja muzyka jest niemodna, wiec nigdy z mody nie wyjdzie" - Mark Knopfler
"Zarówno w życiu, jak i muzyce chodzi przede wszystkim o styl" - Miles Davis
Awatar użytkownika
rocken
bluespatronize
bluespatronize
 
Posty: 7673
Rejestracja: września 27, 2008, 11:58 am

PoprzedniaNastępna

nowoczesne kuchnie tarnowskie góry piekary śląskie będzin świętochłowice zawiercie knurów mikołów czeladź myszków czerwionka leszczyny lubliniec łaziska górne bieruń

Wróć do Blues i tylko blues

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 479 gości

cron