Do pewnych płyt trzeba długo dojrzewać...

Tu porozmawiacie o najpiękniejszej muzyce jaką jest Blues; o tradycji, teraźniejszości i przyszłości "błękitnych nutek"...

Moderator: mods

Do pewnych płyt trzeba długo dojrzewać...

Postautor: Marciniasty » kwietnia 3, 2011, 9:04 pm

Zapewne wiele osób zgodzi się z ta tezą. Zapewne wiele osób ma takie płyty, które długo leżały gdzieś zakurzone, czekając aż dosłuchamy się w nich tego, za co (podobno wielu na całym świecie) fani je ubóstwiają. I nagle, bez ostrzeżenia, powodowani chęcią przełamania rutyny w doborze nagrań do auta, rozrywki w domu itp sięgamy po coś, co przez miesiące lub lata odrzucaliśmy z całą świadomością i na przekór tekstom typu "ale to klasyk!"

Ja bardzo się ciesze, że po siedmiu latach dosłuchałem się wreszcie tego "czegoś" w "Street Survivors" Skynyrdów. Jestem rozbrojony. Wiele utworów znam z występów na żywo, ale te na koncertach pomijane nie są wcale gorsze! Mała rzecz, a cieszy.

A Wy? Które płyty okazały się dla Was takimi "spóźnionymi" hiciorami?
Awatar użytkownika
Marciniasty
blueslover
blueslover
 
Posty: 584
Rejestracja: listopada 6, 2005, 9:42 pm
Lokalizacja: Kujawy

Postautor: kora » kwietnia 3, 2011, 9:42 pm

Ile masz lat ?
Obrazek
Awatar użytkownika
kora
Elf
Elf
 
Posty: 30155
Rejestracja: września 1, 2005, 12:44 pm
Lokalizacja: Katowice

Postautor: Rakiet » maja 19, 2011, 10:05 am

opisałem już to gdzie indziej (http://www.blues.com.pl/viewtopic.php?t=17254) ale napiszę jeszcze raz.

na początku lat 80. usłyszałem 2 kawałki Johna Martyna (wtedy jednak nie wiedziałem kto to, nie znałem tego nazwiska), które bardzo mi się spodobały. potem przez prawie 15 lat go nie słyszałem. dopiero kilka lat temu mogłem posłuchać większej porcji muzyki Johna Martyna, i szczerze mówiąc, nie poruszyły mnie te dźwięki... no pewnie, wokal nieziemski, ale muzyka - jakiś taki jazz-rock, którego nie trawię...
i właściwie niedawno zobaczyłem przekrojowe dvd z jego występów. nagle wszystko załapałem i teraz jestem uziemiony - po 25 (!) latach John Martyn złapał mnie za gardło i nie puszcza ;-).
niestety w międzyczasie JM zmarł (luty 2009) i już na koncert się nie wybiorę. a przez tyle lat jeździł po europie... :-(( chyba tego nie odżałuję...
bardzo polecam, wspaniały wykonawca, szczególnie na koncertach...
adam "rakiet" kozłowski.
tu robię strony www, animacje, ulotki, logotypy i reklamy: popcolor
a tu wspominam rakiety:adam & rakiety
Awatar użytkownika
Rakiet
bluesHealer
bluesHealer
 
Posty: 933
Rejestracja: lutego 23, 2006, 11:43 am
Lokalizacja: skierniewice/silesia

Postautor: RafałS » maja 20, 2011, 1:51 pm

Wiele lat temu, gdy po raz pierwszy usłyszałem Steely Dan, nie trafiło do mnie ich podejście do muzykowanie i poczucie humoru. I jakoś tak sobie zapamietałem, że to nie dla mnie, a że grupa nie jest w Polsce zbyt popularna, to nie wracałem do niej myślami.

Stosunkowo niedawno mnie olśniło, że to dokładnie to, co teraz mnie w muzyce pociąga: melodyjne piosenki, pokręcone aranżacje, jazzowe partie instrumentalne i rewelacyjne, jedyne w swoim rodzaju teksty. To chyba najbardziej nowojorska ze wszystkich nowojorskich formacji. Nie sposób sobie wyobrazić, że Becker i Fagen mogliby tworzyć w innym mieście. Błyskawicznie awansowali u mnie na grupę kultową i chłonę każdą nutę i każde słowo. I - jeśli mogę się wypowiedzieć będąc neofitą - nic nie stracili z wiekiem. Ich dwie ostatnie płyty studyjne ("Two against nature" i "Everything must go") są znakomite. Chodzę teraz po świecie z półgłupim uśmiechem i podśpiewuję sobie te utwory. Ludzie dziwnie na mnie patrzą, ale co tam. :D

P.S. Chyba warto przenieść ten wątek do działu "Muzykowanie".
Ostatnio zmieniony maja 20, 2011, 1:58 pm przez RafałS, łącznie zmieniany 1 raz
Awatar użytkownika
RafałS
bluespatronize
bluespatronize
 
Posty: 6455
Rejestracja: lutego 2, 2007, 12:05 pm

Postautor: Rakiet » maja 20, 2011, 1:56 pm

RafałS pisze:Ich dwie ostatnie płyty studyjne ("Two against nature" i "Everything must go") są znakomite. Chodzę teraz po świecie z półgłupim uśmiechem i podśpiewuję sobie te utwory. Ludzie dziwnie na mnie patrzą, ale co tam. :D


no, coś mi to przypomina :-))
sam tak mam... tylko że z martynem
adam "rakiet" kozłowski.
tu robię strony www, animacje, ulotki, logotypy i reklamy: popcolor
a tu wspominam rakiety:adam & rakiety
Awatar użytkownika
Rakiet
bluesHealer
bluesHealer
 
Posty: 933
Rejestracja: lutego 23, 2006, 11:43 am
Lokalizacja: skierniewice/silesia

Postautor: karambol » maja 20, 2011, 7:55 pm

Na tak sformułowany temat od razu przychodzi mi na myśl Tommy Castro i to nie jakaś konkretna płyta tylko całokształt. Był czas, że nie miałem siły słuchać jego twórczości. Nie wiedziałem jak do tego podejść. Takie pop-blues-rockowe pitolenie (tak to wtedy odbierałem). I to nawet pomimo tego, że moi ulubieńcy czyli Devil Blues mieli od zawsze w swoim repertuarze castrowe "Lucky in love". Nie znaczy to że byłem jakość hardcorowo nastawiony na bluesa i Castro jako taki "łagodny" gościu odpadał. Wspomnianych przez Rafała "Steely Dan" uwielbiałem od pierwszego razu kiedy tylko ich usłyszałem. A Tommy Castro długo mi nie podchodził. Nic specjalnego się w tzw. międzyczasie nie wydarzyło ale teraz Tommyego uwielbiam. Po prostu. Te same płyty które 8-9 lat temu nie podchodziły mi zupełnie teraz słucham z wielką przyjemnością ciesząc się wybitną kulturą wykonawczą, świetnymi i bogatymi aranżami, bardzo dobrym wokalem i całkiem dobrą gitarą.
Awatar użytkownika
karambol
Administrator
Administrator
 
Posty: 2439
Rejestracja: czerwca 24, 2004, 4:57 pm
Lokalizacja: Białystok

Postautor: Andrzej Jerzyk`e » maja 20, 2011, 8:10 pm

karambol pisze:Te same płyty które 8-9 lat temu nie podchodziły mi zupełnie teraz słucham z wielką przyjemnością ciesząc się wybitną kulturą wykonawczą, świetnymi i bogatymi aranżami, bardzo dobrym wokalem i całkiem dobrą gitarą.

I fantastycznym saxofonem!!! :) To też i mój faworyt!!!
Awatar użytkownika
Andrzej Jerzyk`e
Ojciec Dyrektor
Ojciec Dyrektor
 
Posty: 25314
Rejestracja: kwietnia 16, 2004, 8:54 pm
Lokalizacja: Ostrów Wielkopolski


nowoczesne kuchnie tarnowskie góry piekary śląskie będzin świętochłowice zawiercie knurów mikołów czeladź myszków czerwionka leszczyny lubliniec łaziska górne bieruń

Wróć do Blues i tylko blues

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 245 gości