Plyty pelne bluesa

Tu porozmawiacie o najpiękniejszej muzyce jaką jest Blues; o tradycji, teraźniejszości i przyszłości "błękitnych nutek"...

Moderator: mods

Postautor: agrypa » sierpnia 27, 2010, 8:38 pm

Przy pierwszym jutubku chwila cierpliwosci. Nie od razu zalapuje :D
ZAPRASZAM!!!
https://www.liszka-agrypa.com/

©Zbigniew Liszka
Awatar użytkownika
agrypa
bluespatronize
bluespatronize
 
Posty: 8630
Rejestracja: grudnia 23, 2009, 6:06 pm
Lokalizacja: Southampton

Postautor: agrypa » września 3, 2010, 10:01 pm

Witam wszystkich bluesowych przyjaciol. :) Jak powyzszy box jest ciekawostka, ktora raczej niewielu wzruszy, tak ta seria to wielki skarb dla kolekcjonerow bluesa. To slynna, legendarna juz seria "Modern Records" -"DOWNEHOME BLUES SESSIONS" Znajdziecie tu sporo prawdziwych perelek. Nagrania z tych plyt [poza nielicznymi wyjatkami] nie byly nigdzie indziej publikowane. Spotkacie tu wirtuoza harmonijki Sunny'ego Blaira, niezwyklego, wszechstronnego gitarzyste Edgara "Baby Face" Turnera, Leroya Simpsona, Little Sony'ego Jacksona i wielu innych czesto malo znanych a naprawde swietnych muzykow. Uslyszycie tez kilku slawnych i znanych. Sa to niepublikowane, malo znane nagrania np. "Hand in hand" Elmore'a Jamesa czy "Now Tell Me Baby" Waltera "Mumbles" Hortona.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Cenne sa tez dolaczone do plyt "ksiazeczki" To kopalnia wiedzy i bardzo fajnie sie je czyta.
Awatar użytkownika
agrypa
bluespatronize
bluespatronize
 
Posty: 8630
Rejestracja: grudnia 23, 2009, 6:06 pm
Lokalizacja: Southampton

Postautor: agrypa » października 16, 2010, 9:24 pm

Ha :D
A to zestaw absolutnie konieczny w kolekcjach powaznych zbieraczy Bluesowych dzwiekow i wdziekow. Producentem byl ceniony historyk i wielki milosnik bluesa Samuel Charters. Zestaw zawiera niezwykle ciekawe, czesto naprawde wybitne, nagrania Chicagowskiego bluesa z lat 1965-66. Istotny jest tez fakt ze wiele z tych nagran nie spotkacie nigdzie indziej.Mimo minimalnego budzetu a i krotkiego bardzo czasu dostepnosci do studia nagran, powstaly wybitne i zadziwiajaco dobrze nagrane plyty. Zawdzieczamy to przyjaznemu nastawieniu a takze szacunkowi bluesmanow do Pana Chartersa.

Obrazek

W zestawie trzy CD. Swietna ksiazeczka autorstwa Samuela Chartersa, zawierajaca naprawde niezwykle zdjecia z sesji nagraniowych. Ich autorka byla zona Pana Chartersa.
Spis tresci :)

1. Help Me - Wells, Junior Chicago Blues Band
2. It Hurts Me Too (When Things Go Wrong) - Wells, Junior Chicago Blues Band
3. Messin' With The Kid - Wells, Junior Chicago Blues Band
4. Vietcong Blues - Wells, Junior Chicago Blues Band
5. All Night Long - Wells, Junior Chicago Blues Band
6. Going Ahead - Hutto, J.B. & His Hawks
7. Please Help - Hutto, J.B. & His Hawks
8. Too Much Alcohol - Hutto, J.B. & His Hawks
9. Married Woman Blues - Hutto, J.B. & His Hawks
10. That's The Truth - Hutto, J.B. & His Hawks
11. Marie - Spann, Otis Southside Piano
12. Burning Fire - Spann, Otis Southside Piano
13. SP Blues - Spann, Otis Southside Piano
14. Sometimes I Wonder - Spann, Otis Southside Piano
15. Spann's Stomp - Spann, Otis Southside Piano
16. Cotton Crop Blues - Cotton, Jimmy Blues Quartet
17. Blues Keep Falling - Cotton, Jimmy Blues Quartet
18. Love Me Or Leave - Cotton, Jimmy Blues Quartet
19. Rocket 88 - Cotton, Jimmy Blues Quartet
20. West Helena Blues - Cotton, Jimmy Blues Quartet
21. Everything's Going To Turn Out Alright - Rush, Otis Blues Band
22. It's A Mean Old World - Rush, Otis Blues Band
23. I Can't Quit You Baby - Rush, Otis Blues Band
24. Rock - Rush, Otis Blues Band
25. It's My Own Fault - Rush, Otis Blues Band
26. Dust My Room - Homesick James & His Dusters
27. Somebody Been Talkin' - Homesick James & His Dusters
28. Set A Date - Homesick James & His Dusters
29. So Mean To Me - Homesick James & His Dusters
30. One More Time - Young, Johnny South Side Blues Band
31. Kid Man Bluesband - Young, Johnny South Side Blues Band
32. My Black Mare - Young, Johnny South Side Blues Band
33. Stealin' Back - Young, Johnny South Side Blues Band
34. I Got Mine In Time - Young, Johnny South Side Blues Band
35. Tighten Up On It - Young, Johnny South Side Blues Band
36. Dynaflow Blues - Shines, Johnny Blues Band
37. Black Spider Blues - Shines, Johnny Blues Band
38. Laying Down My Shoes And Clothes - Shines, Johnny Blues Band
39. Rockin' My Boogie - Horton, 'Big' Walter & Memphis Charlie
40. Mr Boweevil - Shines, Johnny Blues Band
41. Hey Hey - Shines, Johnny Blues Band
Ostatnio zmieniony października 16, 2010, 9:36 pm przez agrypa, łącznie zmieniany 2 razy
Awatar użytkownika
agrypa
bluespatronize
bluespatronize
 
Posty: 8630
Rejestracja: grudnia 23, 2009, 6:06 pm
Lokalizacja: Southampton

Postautor: Marek Kaczanowski » października 16, 2010, 9:34 pm

Zbyszku, Zestaw wspaniały.
Same nazwiska już mówią co tam jest :D
Magazyn Bluesowy - niedziela godz 22:00
słuchaj przez internet *
Awatar użytkownika
Marek Kaczanowski
bluespatronize
bluespatronize
 
Posty: 26331
Rejestracja: listopada 23, 2006, 7:34 pm
Lokalizacja: Częstochowa

Postautor: agrypa » października 16, 2010, 9:43 pm

Marku, a Ci niewidoczni, np. mlody Charles Musselwhite :!: Niezwykle wydawnictwo.
Oni wszyscy nagrywali te plyty z ogromnym zaangazowaniem. Powstalo cos niepowtarzalnego.
Ostatnio zmieniony października 16, 2010, 9:54 pm przez agrypa, łącznie zmieniany 1 raz
Awatar użytkownika
agrypa
bluespatronize
bluespatronize
 
Posty: 8630
Rejestracja: grudnia 23, 2009, 6:06 pm
Lokalizacja: Southampton

Postautor: agrypa » października 16, 2010, 9:51 pm

To ten Pan. Wtedy byl najmlodszy z ekipy. Do dzisiaj wspomina jak fantastycznie, mimo wszelkich przeciwnosci pracowalo sie przy tych nagraniach.

http://www.charliemusselwhite.com/
ZAPRASZAM!!!
https://www.liszka-agrypa.com/

©Zbigniew Liszka
Awatar użytkownika
agrypa
bluespatronize
bluespatronize
 
Posty: 8630
Rejestracja: grudnia 23, 2009, 6:06 pm
Lokalizacja: Southampton

Postautor: Marek Kaczanowski » października 16, 2010, 9:59 pm

agrypa pisze:To ten Pan. Wtedy byl najmlodszy z ekipy. Do dzisiaj wspomina jak fantastycznie, mimo wszelkich przeciwnosci pracowalo sie przy tych nagraniach.

http://www.charliemusselwhite.com/


Nawet tych krótkich zajawek słucha się z wielką przyjemnością.
Magazyn Bluesowy - niedziela godz 22:00
słuchaj przez internet *
Awatar użytkownika
Marek Kaczanowski
bluespatronize
bluespatronize
 
Posty: 26331
Rejestracja: listopada 23, 2006, 7:34 pm
Lokalizacja: Częstochowa

Postautor: agrypa » października 22, 2010, 11:15 pm

Wspolczesni Chicagowscy harpiarze. Plyta z 2005 roku.

Obrazek
1. I Got To Go - Dusty Brown
2. Jody's Got Your Girl And Gone -Omar Coleman
3. How Many More Years - Russ Green
4. Mean Old World - Larry Cox
5. Baby What You Want Me To Do - Harmonica Khan
6. Look On Yonder Wall - Little Addison
7. He Don't Love You - Dusty Brown
8. Goin' To New York - Larry Cox
9. Next Time You See Me - Harmonica Khan
10. Everything's Gonna Be Alright - Russ Green
11. Respect Me - Little Addison
12. You Don't Love Me - Omar Coleman

I kontynuacja z 2009

Obrazek
1. Shade Tree Mechanic - Reginald Cooper
2. Ooh Baby Hold Me - Charlie Love
3. Kill That Mouse - Harmonica Hinds
4. Can't Stand It No More -Little Arthur Duncan
5. Gangster Of Love - Jeff Taylor
6. I've Got To Be With You Tonight - Big D
7. Sunday Morning Blues -Harmonica Hinds
8. Give Me Back That Wig - Reginald Cooper
9. Honest I Do - Jeff Taylor
10. Well You Know - Big D
11. 12 Year Old Boy The - Charlie Love
12. Gone To Main Street - Little Arthur Duncan

http://www.youtube.com/watch?v=4XSxa8z-2T0

http://www.youtube.com/watch?v=-N5-1lno5Jg

http://www.youtube.com/watch?v=8zBLldkaycU
Awatar użytkownika
agrypa
bluespatronize
bluespatronize
 
Posty: 8630
Rejestracja: grudnia 23, 2009, 6:06 pm
Lokalizacja: Southampton

Postautor: leowhiskey » października 23, 2010, 1:16 pm

A ja to bym, jeśli można, pragnął zaprezentować płytę " Blues Alone" Johnny Mejala, co vinyla niedawno pozyskałem ze sklepu Charity, a co jom kiedyś sprezentowałem na kasecie Tonsila jednej niedoszłej samobójczyni, jak mę przefiltrowali wnentrzności po zarzyciu 50 relanium w śpitalu, jak sie od armii wymigiwalem, że fanów bluesa, to nie mam zamiaru isc na wojne i zabijać, i zostałem odroczony, i mam kategorje A3, czyli, że zdolny, ale nie podlega. I ponieważ nie znam sie na komputerach, to nie potrafię tu obrazka zaprezentować. Ale polecam- " The Blues Alone" by John Mayall. P.S. Jak któś ma obrazek, to niech jego tu nam zakliknie. Hej. Przepraszam i dziękuję.
Awatar użytkownika
leowhiskey
blueslover
blueslover
 
Posty: 554
Rejestracja: marca 12, 2009, 11:51 pm

Postautor: lauderdale » października 23, 2010, 2:05 pm

Obrazek
Lauder Dale

...zeby grac, trzeba grac ...
Ceterum censeo Carthaginem esse delendam.

STOLEN BLUES
lauderdale
bluespatronize
bluespatronize
 
Posty: 3392
Rejestracja: października 26, 2006, 8:55 am
Lokalizacja: Z drogi do Polski :)

Postautor: agrypa » października 23, 2010, 2:12 pm

ZAPRASZAM!!!
https://www.liszka-agrypa.com/

©Zbigniew Liszka
Awatar użytkownika
agrypa
bluespatronize
bluespatronize
 
Posty: 8630
Rejestracja: grudnia 23, 2009, 6:06 pm
Lokalizacja: Southampton

Postautor: agrypa » października 23, 2010, 2:15 pm

Czesc Lauderdale :) U mnie jest z muzyczka. No i chyba ten "winyl" co go Leo w charity nabyl.
Awatar użytkownika
agrypa
bluespatronize
bluespatronize
 
Posty: 8630
Rejestracja: grudnia 23, 2009, 6:06 pm
Lokalizacja: Southampton

Postautor: leowhiskey » października 23, 2010, 3:52 pm

Rewelacja i jeszcze raz rewelacja; no i należy tu powiedzić, że doceniamy wielkość Johnny Mejala. Czyli co? Mam zapodać tytuły piosenek i kto gra? Niech się stanie- Side one- Brand New Start; John plays harmonica, guitar, piano, drums and sings; itd. nie mam nerw, żeby zapodawać dalej. W utworsach nr. 2,4,8,9,10,11,12 na perce grał Keef Hartley. Pozatem John wykonał całom resztę. Miałem przyjemność uczestniczyć w jego recitalach, i zawsze jest dyspozycyjny dla publicum, przed i po występie; rękę zawsze mu można podać osobiście i dwa słowa zamienić. MAYALL to jes normalny czlowiek. To je blues.
Awatar użytkownika
leowhiskey
blueslover
blueslover
 
Posty: 554
Rejestracja: marca 12, 2009, 11:51 pm

Postautor: agrypa » października 27, 2010, 4:39 pm

Plyty pelne bluesa :?: To ma byc to co sie najciekawszego wydarzylo na bluesowym rynku fonograficznym w 2010 roku.

Obrazek

Juz sam tytul jest moim zdaniem grubym naduzyciem. Jest tu paru bluesowych "wyjadaczy"
Seasick Steve np. Ale bardzo wiele tu hm.....utworow ktorych nawet najbardziej zbuntowani przeciwnicy ortodoksji BLUESEM nie potrafili by nazwac.

http://www.youtube.com/watch?v=7gS-vWte0M8

http://www.youtube.com/watch?v=_6Qdr-wsQOA

http://www.youtube.com/watch?v=RBcdwdbwHVM

:shock: :shock: :shock: Darujcie mi prosze. Dwa CD, Trzydziestu wykonawcow. Zdecydowana wiekszosc to takie wlasnie "Bluesowe arcydziela"

Chociaz.....tego bluesa wam nie odpuszcze.

http://www.youtube.com/watch?v=k3zHQLmgCj0

Numer 11 na pierwszym dysku.
Ostatnio zmieniony października 27, 2010, 7:36 pm przez agrypa, łącznie zmieniany 1 raz
Awatar użytkownika
agrypa
bluespatronize
bluespatronize
 
Posty: 8630
Rejestracja: grudnia 23, 2009, 6:06 pm
Lokalizacja: Southampton

Postautor: lauderdale » października 27, 2010, 6:59 pm

Wychodzi na to , ze byloby lepiej gdyby edytor zamienil kolejnosc wyrazow w tytule wydawnictwa.
Pozdrowienia z "kraju wielkiego brata" Agrypo ....
Lauder Dale

...zeby grac, trzeba grac ...
Ceterum censeo Carthaginem esse delendam.

STOLEN BLUES
lauderdale
bluespatronize
bluespatronize
 
Posty: 3392
Rejestracja: października 26, 2006, 8:55 am
Lokalizacja: Z drogi do Polski :)

Postautor: agrypa » października 27, 2010, 7:34 pm

lauderdale pisze:Wychodzi na to , ze byloby lepiej gdyby edytor zamienil kolejnosc wyrazow w tytule wydawnictwa.
Pozdrowienia z "kraju wielkiego brata" Agrypo ....


I to by bylo wyjscie :D Najlepiej gdyby bez ponownego wejscia.{To ma byc niestety cykl coroczny}

Dzieki za pozdrowienia. Serdecznosci dla Ciebie. :)
Awatar użytkownika
agrypa
bluespatronize
bluespatronize
 
Posty: 8630
Rejestracja: grudnia 23, 2009, 6:06 pm
Lokalizacja: Southampton

Postautor: Robert007Lenert » października 28, 2010, 2:08 pm

A moze wydawca chce przy okazji wypchnac z magazynu plyty bluesowe ktore mu zalegaja? Jak sobie mlodzi posluchaja np tej pani z pierwszego klipu to pomysla, ze wszystko co ma w nazwie blues jest takie modne i taneczne. :roll:
Awatar użytkownika
Robert007Lenert
bluespatronize
bluespatronize
 
Posty: 7074
Rejestracja: października 22, 2004, 5:31 pm
Lokalizacja: Galicja, to oczywiste:)

Postautor: lauderdale » listopada 1, 2010, 1:09 pm

Nagrany w 1975 roku album "The Muddy Waters Woodstock Album" byl intelectualnym dzieckiem
perkusisty grupy The Band - Levona Helma oraz producenta i autora piosenek Henry'ego Glovera.
W tamtym czasie wytwornia produkcyjna tego duetu RCO, otworzyla niedawno siedzibe w zaadaptowanej na studio stodole w Woodstock w stanie New York, a Muddy byl ich pierwszym klientem. Album, ktory powstal z unikalnego polaczenia najwyzszego lotu talentow ( Zespol koncertowy Waters'a plus smietanka muzykow mieszkajacych w okolicach Woodstock) jest jednym z najbardziej wyluzowanych, swingujacych nagran w dorobku Waters'a a uslyszec mozna muzykow takich jak wspanialy harmonijkarz Paul Butterfield ( nawiasem mowiac to rowniez w dorobku Paula jedna z najciekawszych plyt byl wtedy u szczytu formy, plyta ktora moim zdaniem powinna sie znalezc w kolekcji kazdego harmonijkarza), Levon Helm, Garth Hudson ( rewelacyjny akordeon) Bob Margolin, Willie "Pinetop" Perkins, Fred Carter i Howard Johnson.
Jak wspomina Chriss Morris w jednym z wydan Billboard, plyta ta okazala sie by ostatnia nagrana przez Muddy'ego dla wytworni Chess. Bylo to jednak pamietne pozegnanie - The Muddy Waters Woodstock Album otrzymal nagrode Grammy w roku swojego wydania - 1975 - w kategorii The Best Ethnic or Traditional Recording.

Obrazek
Lauder Dale

...zeby grac, trzeba grac ...
Ceterum censeo Carthaginem esse delendam.

STOLEN BLUES
lauderdale
bluespatronize
bluespatronize
 
Posty: 3392
Rejestracja: października 26, 2006, 8:55 am
Lokalizacja: Z drogi do Polski :)

Postautor: agrypa » listopada 1, 2010, 4:14 pm

Swietna podpowiedz. Plyta ktorej nie mozna pominac jesli powaznie traktuje sie bluesa.
Pozwolisz Lauder Dale ze doloze spis tresci.
1.Why Are People Like That
2. Going Down To Main Street
3. Born With Nothing
4. Caldonia
5. Funny Sounds
6. Love, Deep As The Ocean
7. Let The Good Times Roll
8. Kansas City
9. Fox Squirrel
I personel.
Muddy Waters-wokal, gitara
Levon Helm- perkusja, gitara basowa
Garth Hudson- instrumenty klawiszowe, akordeon, saksofon
Howard Johnson-saksofon
Sammy Lawhorn- gitara
Bob Margolin- gitara
Jack "Pinetop" Perkins- fortepian.

Az dziwne ze nikt dotychczas o tej plycie tutaj nie napisal. Teraz,po wpisie Lauder Dala, wydaje sie to takie oczywiste.
Podobno bylo jakies "bogatsze" wydanie z wiekszym bonusem. Ja nie znam. Przyznam sie tez ze w wypadku takich nagran, nagle odnalezionym bonusom niezbyt ufam.
Awatar użytkownika
agrypa
bluespatronize
bluespatronize
 
Posty: 8630
Rejestracja: grudnia 23, 2009, 6:06 pm
Lokalizacja: Southampton

Postautor: Electric Muddy » listopada 2, 2010, 9:29 am

agrypa pisze:Podobno bylo jakies "bogatsze" wydanie z wiekszym bonusem. Ja nie znam. Przyznam sie tez ze w wypadku takich nagran, nagle odnalezionym bonusom niezbyt ufam.

To właśnie Fox Squirrel jest tym bonusem. Na winylu nie ma tego utworu. Ten utwór został nagrany podczas sesji do tego albumu, ale pewnie nie zmieścił się na winylu. Podczas tej sesji podobno zostały nagrane jeszcze dwa inne utwory, które chyba nigdy nie ujrzały światła dziennego, bo na żadnej reedycji tych utworów nie ma.
agrypa pisze:
Robert007Lenert pisze:
agrypa pisze:I jeszcze raz Chess Record. Niby wszystko znane i ograne ale na tej plycie brzmi jakos inaczej

Obrazek

Sesja wiosenna 1968 rok. Ostatni rok swietnosci Chees.

http://www.youtube.com/watch?v=IynJBgrG2pw

Tez mam kota :D
Mam ten album w zupelnie innej okladce :shock:

Ja tez mam z kobra :) Bo chyba taki masz. W zakladce jest okladka plyty sprzedawanej przez UK amazon. Tak bylo mi latwiej. Sam mam okladke z kobra { plyta przyleciala z USA}

Ja też mam z kobrą, ale oryginalnie w 1968 roku ta płyta została wydana z tą białą okładką :)

A skoro jesteśmy przy M. Watersie
Obrazek
Niewiem czy ta płya już była. Album studyjno-koncertowy z 1969 roku polecam. w 2001 roku została wydana reedycja z dodatkowymi utworami, które też są odrzutami ze studyjnej sesji.
1. All Aboard
2. Mean Disposition
3. Blow Wind Blow
4. Can't Lose What You Ain't Never Had
5. Walking Thru The Park
6. Forty Days And Forty Nights
7. Standin' Round Cryin'
8. I'm Ready
9. Twenty Four Hours
10. Sugar Sweet
11. Country Boy (previously unreleased)
12. I Love The Life I Live (I Live The Life I Love) (previously unreleased)
13. Oh Yeah (previously unreleased)
14. I Feel So Good (previously unreleased)
15. Long Distance Call (live)
16. Baby Please Don't Go (live)
17. Honey Bee (live)
18. Same Thing (live)
19. Got My Mojo Working (part 1/live)
20. Got My Mojo Working (part 2/live)

Muddy Waters (vocals, guitar); Mike Bloomfield, Paul Asbell (guitar); Paul Butterfield, Jeff Carp (harmonica); Otis Spann (piano); Donald "Duck" Dunn, Phil Upchurch (bass); Buddy Miles, Sam Lay (drums).
Marcin
Awatar użytkownika
Electric Muddy
bluesHealer
bluesHealer
 
Posty: 883
Rejestracja: marca 9, 2007, 3:23 pm

Postautor: agrypa » listopada 2, 2010, 11:00 am

Kumpel, tutejszy muzyk-bluesman, opowiada ze spotkal "Muddy Waters Woodstock Album" bogatsze o dwa wlasnie utwory. Czulem ze to niekoniecznie prawda. {On mnie przekonuje tez ze Elvis zyje, ma na to dowody :D}
ZAPRASZAM!!!
https://www.liszka-agrypa.com/

©Zbigniew Liszka
Awatar użytkownika
agrypa
bluespatronize
bluespatronize
 
Posty: 8630
Rejestracja: grudnia 23, 2009, 6:06 pm
Lokalizacja: Southampton

Postautor: agrypa » listopada 2, 2010, 10:42 pm

Guzik o Nim wspomnial i uderzylo mnie ze takiego zjawiska nikt tutaj nie polecil.

Obrazek

Gosc byl nieprawdopodobny. :) Zjawiskowy. Mysle ze to jedyny muzyk. ktory potrafil zbudowac unikalny instrument po to by wykorzystac go w jednym utworze. Lonnie gral tez, i to calkiem niezle, na kontrabasie, fortepianie i harmonijce ustnej.
Zmarl na aids w 98 roku. Mial 43 lata. Szkoda ze tak malo muzyki zostawil. Szkoda ze niezbyt go interesowalo zadbanie o to co po nim zostanie, bo to co zostalo jest bardzo interesujace.



http://www.youtube.com/watch?v=cja8wJU2gEE

Zdubluje Guzikowego linka. Nie kazdy zagladnie do ciekawostek, a to trzeba zobaczyc, :)

http://www.youtube.com/watch?v=eiOxn4Y9cJc
Awatar użytkownika
agrypa
bluespatronize
bluespatronize
 
Posty: 8630
Rejestracja: grudnia 23, 2009, 6:06 pm
Lokalizacja: Southampton

Postautor: agrypa » grudnia 22, 2010, 1:06 pm

Wszystkim kochajacym BLUESA radosnych szczesliwych swiat i duzo pieknych BLUESOWYCH plyt pod choinka. Serdecznosci dla was moc.

http://www.youtube.com/watch?v=J_HsPhij7-Q
:)

Obrazek
ZAPRASZAM!!!
https://www.liszka-agrypa.com/

©Zbigniew Liszka
Awatar użytkownika
agrypa
bluespatronize
bluespatronize
 
Posty: 8630
Rejestracja: grudnia 23, 2009, 6:06 pm
Lokalizacja: Southampton

Postautor: kora » grudnia 22, 2010, 1:07 pm

eh -piękna płyta :D
Obrazek
Awatar użytkownika
kora
Elf
Elf
 
Posty: 30155
Rejestracja: września 1, 2005, 12:44 pm
Lokalizacja: Katowice

Postautor: agrypa » grudnia 22, 2010, 1:26 pm

Obie sa piekne Koro. "Aligatorek" tez.....choc tak rozne. :)
Obrazek
ZAPRASZAM!!!
https://www.liszka-agrypa.com/

©Zbigniew Liszka
Awatar użytkownika
agrypa
bluespatronize
bluespatronize
 
Posty: 8630
Rejestracja: grudnia 23, 2009, 6:06 pm
Lokalizacja: Southampton

Postautor: kora » grudnia 22, 2010, 1:29 pm

Wiem, znam obie .... z tą drugą, to jest różnie, kwestia gustu...
Obrazek
Awatar użytkownika
kora
Elf
Elf
 
Posty: 30155
Rejestracja: września 1, 2005, 12:44 pm
Lokalizacja: Katowice

Postautor: agrypa » grudnia 22, 2010, 1:36 pm

Fakt. Ta druga jest miejscami tak mocno, po amerykansku "Swiateczna" :mrgreen: Ale w swieta brzmi sympatycznie. :)
Dla mniej wtajemniczonych, Pan Musselwhite z "Aligatora" wlasnie.
ZAPRASZAM!!!
https://www.liszka-agrypa.com/

©Zbigniew Liszka
Awatar użytkownika
agrypa
bluespatronize
bluespatronize
 
Posty: 8630
Rejestracja: grudnia 23, 2009, 6:06 pm
Lokalizacja: Southampton

Postautor: agrypa » grudnia 22, 2010, 2:24 pm

Maly wglad w ta pierwsza plyte. To tylko krotkie bardzo sample. Coz, na tubie nie ma co szukac...

http://www.amazon.co.uk/Christmas-Blues ... 51&sr=1-55

Na dole strony
Awatar użytkownika
agrypa
bluespatronize
bluespatronize
 
Posty: 8630
Rejestracja: grudnia 23, 2009, 6:06 pm
Lokalizacja: Southampton

Postautor: Guzik » grudnia 22, 2010, 11:10 pm

agrypa pisze:Maly wglad w ta pierwsza plyte. To tylko krotkie bardzo sample. Coz, na tubie nie ma co szukac...

http://www.amazon.co.uk/Christmas-Blues ... 51&sr=1-55

Na dole strony



Dzięki Agrypo. Dorwałem kiedyś 2 prezentowaną płytę, ale tej pierwszej nie znam ! Mam nadzieję ze wkrótce przesłucham. Dzięki za prezent pod choinkę ! Wesołych Świąt dla wszystkich z tej zakładki ! :D

__________

W tej zakładce nie padło jeszcze nic o naprawdę wyjątkowym harmonijkarzu. Jego "leniwy" styl, idealnie pasuje to Świątecznej atmosfery. Zresztą należy mu się również prezent ! Oby więcej ludzi dotarło do jego muzyki. Kto tak jeszcze dzisiaj gra....

JAZZ GILLUM - William McKinley Gillum



Bill Jazz Gillum - The Bluebird Recordings - Recorded Between 1934 and 1938

Obrazek

Bill 'Jazz' Gillum - Harmonica & Vocals
Big Bill Broonzy - Guitar
George Barnes - Guitar
Black Bob Hudson - Piano
Blind John Davis - Piano
Joshua Althemier - Piano
Ronsom Knowling - Bass
Washboard Sam - Washboard

Proszę nie bać się daty nagrań, brzmią one jakościowo świetnie ! Zespół towarzyszący.....no to klasa sama w sobie. Płyta nie podobna do żadnej innej. Jazz Gillum...to Jazz Gillum :) Wystarczy wygodnie zasiąść w fotelu, i słuchać tych prostych ale jakże pięknych melodii.

mississippi moan
allmusic

______________

Piękny choć smutny życiorys Gilluma.....

biografia za - RADIO DERF

William McKinley Gillum (11 września 1904 - 29 marca 1966), harmonijkarz bluesowy, znany jako Jazz Gillum urodził się w Indianoli, w stanie Mississippi. Jego rodzice zmarli, kiedy był jeszcze dzieckiem. Billa i jego braci przygarnął wuj, Ed Buchanan, diakon w miejscowym kościele. Mały Bill zaczął uczyć się w kościele gry na harmonium, a w wieku pięciu lat sięgnął po raz pierwszy po harmonijkę. Trzy lata później uciekł z domu, uciekli też jego bracia, nieszczęśliwi w domu wuja. Do jedenastego roku życia Bill mieszkał u krewnych w Charlestonie, pracując i grając za miedziaki na ulicach miasta. Później uciekł i im. Zamieszkał w Minter City, gdzie znalazł pracę jako robotnik rolny, a później pomocnik w aptece.

W 1923 roku, jak wielu innych ubogich mieszkańców Południa przeniósł się do Chicago. Poznał tam gitarzystę Big Billa Bronzy’ego. Big Bill pracował w tych latach, jako łowca talentów dla Lestera Melrose’a z Bluebird. Zachwycony muzyką Gilluma przedstawił go Melrose’owi. Występowali razem w chicagowskich klubach muzycznych, a w 1934 roku Gillum rozpoczął nagrania dla ARC i Bluebird. Bluebird był filią wytwórni Victor. Powstał w dobie Wielkiego Kryzysu i od początku zorientowany był na tanie wydawnictwa jazzowe i bluesowe. Gillum nagrał dla Bluebirda dwa utwory. Nie przyniosły one Blubirdowi dochodów, więc wytwórnia zrezygnowała ze współpracy z Billem. Półtora roku później zatrudniła go wytwórnia A&R, proponując nagranie płyty i piosenek do ogromnie wówczas popularnych musicali. A&R zwróciła się w tej sprawie do Bluebirda – zainteresowanie Gillumem zaniepokoiło Bluebirda. Jej szefowie odpowiedzieli pośpiesznie A&R, że Gillum jest czarny i nie zna się na nutach, a współpraca z nim jest bezcelowa, a tymczasem sami zaprosili Gilluma do studia.

(...)

W 1942 roku Gillum zaciągnął się do armii, w której pozostał aż do 1945 roku. Po powrocie z wojny powrócił do nagrywania i występów, ale zarabiał nadal tak mało, że musiał imać się różnych innych zajęć. W 1950 roku Victor zamknął Bluebirda, nie mogąc sprostać konkurencji nowopowoływanych wytwórni muzycznych. Na scenę muzyczną wkraczał triumfalnie blues elektryczny, w dobie Muddy’ego Watersa nie było już miejsca dla tradycyjnej muzyki Gilluma.

W latach 50-tych Gillum zniknął z chicagowskiej sceny muzycznej, aż do 1961 roku, kiedy jego muzyką zachwycił się Memphis Slim. Gillum powrócił do nagrywania dla Candid i Folkways, lecz nawet nowa, biała publiczność nie przyniosła mu majątku. Jego ostatnie, nieco melancholijne utwory, nagrane razem z Memphis Slimem i Arbeem Stidhamem dla Folkways Records, ukazały się w 1961 roku. W 1962 roku odwiedził go Mike Bloomfield i Big Joe Williams. Z nieba lał się żar, a Gillum siedział przed kominkiem okutany w ciepły płaszcz. Jego zdrowie i samopoczucie załamało się gwałtownie. W 1963 występował jeszcze sporadycznie, ale wkrótce na dobre zniknął ze sceny. Miał zaledwie 59 lat. Trzy lata później, 29 marca 1966 roku Gillum został postrzelony podczas bójki. Ranny w głowę zmarł w szpitalu Chicago. Pochowano go na cmentarzu Restvale w Alsip, w stanie Illinois.

Ingeborg
Awatar użytkownika
Guzik
bluesHealer
bluesHealer
 
Posty: 1124
Rejestracja: kwietnia 9, 2007, 12:25 pm
Lokalizacja: Wroc?aw

Postautor: agrypa » grudnia 23, 2010, 12:28 pm

Witajcie. Czesc Guziku. Dzieki za opowiesc o Gillumie.

Historia plyty i sample na dole strony:

http://www.cduniverse.com/search/xx/mus ... Gillum.htm

Wspomnialem w poczatkach tej zakladki Gilluma przy okazji tej historycznej plyty

Obrazek

Jeszcze raz polecam ja waszej pamieci.

Moze jeszcze
Obrazek

i jeszcze :)
Obrazek

http://www.youtube.com/watch?v=fKStQlYKrzQ

http://www.youtube.com/watch?v=8mIevPzO ... re=related
Awatar użytkownika
agrypa
bluespatronize
bluespatronize
 
Posty: 8630
Rejestracja: grudnia 23, 2009, 6:06 pm
Lokalizacja: Southampton

PoprzedniaNastępna

nowoczesne kuchnie tarnowskie góry piekary śląskie będzin świętochłowice zawiercie knurów mikołów czeladź myszków czerwionka leszczyny lubliniec łaziska górne bieruń

Wróć do Blues i tylko blues

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 142 gości