Anegdoty i opowiastki wokolo Bluesa.

Tu porozmawiacie o najpiękniejszej muzyce jaką jest Blues; o tradycji, teraźniejszości i przyszłości "błękitnych nutek"...

Moderator: mods

Postautor: JaRas » lutego 1, 2010, 12:15 pm

Nawet gdybyście odnieśli wrażenie, że piszecie tylko dla siebie
to piszcie, ja łykam te anegdoty całą gębą
jestem pewien, że nie tylko ja.
One pojawiały się w różnych audycjach, ale zebrane w jednym miejscu :lol: :lol: :lol:
Zbyszku genialny pomysł :idea: :wink:
Jarek Ratajczak
zaAsiowany i zaCoolishowany
Bo jeśli....to właśnie spokój zwykłych dni- Zadra
Obrazek
Awatar użytkownika
JaRas
Prezes I FC Asi
Prezes I FC Asi
 
Posty: 20787
Rejestracja: września 14, 2007, 3:27 pm
Lokalizacja: Leszno

Postautor: agrypa » lutego 1, 2010, 12:30 pm

Ciesze sie :D :D :D Ale sie zrobilo fajne miejsce do "pogadania"
Wielu pozniejszych wybitnych rockmanow zaczynalo przygode z muzyka "pod opieka" Alexisa Kornera. Wielu z nich pochodzilo z peryferyjnych dzielnic Londynu i ich wczesniejsze zycie uplywalo w ulicznych gangach. Po latach gdy ktorys z bylych "podopiecznych "Kornera silnie narozrabial,dziennikarz spytal Kornera co on na to. " Wierzcie mi, moglo byc gorzej " odrzekl mistrz.
Ostatnio zmieniony lutego 2, 2010, 8:08 am przez agrypa, łącznie zmieniany 1 raz
Awatar użytkownika
agrypa
bluespatronize
bluespatronize
 
Posty: 8630
Rejestracja: grudnia 23, 2009, 6:06 pm
Lokalizacja: Southampton

Postautor: kora » lutego 1, 2010, 1:13 pm

Alexis Korner , to też wdzięczny temat do rozmów :wink:
Co dziwne sam większych sukcesów nie odniósł ale niewątpliwie przyczynił się do rozwoju brytyjskiego bluesa, był takim katalizatorem ...

Z Cyrylem Davisem otworzyli klub,który później stał się wylęgarnią brytyjskich talentów i mekką bluesfanów,którzy przychodzili posłuchać amerykańskich gigantów bluesa.

Na forum mamy kilku ekspertów od tego tematu np. naszego
Jędrusia Jerzyka i Zdzisława Pająka
( w książce autorstwa Z.Pająka - " Eric Burdon - Feniks Rocka" jest cały rozdział poświęcony Alexisowi Kornerowi - świetna książka, polecam :D )

Jędruś ,czekamy na jakieś pikantne historyjki :wink:
Obrazek
Awatar użytkownika
kora
Elf
Elf
 
Posty: 30155
Rejestracja: września 1, 2005, 12:44 pm
Lokalizacja: Katowice

Postautor: Dziadek Władek » lutego 1, 2010, 1:26 pm

JaRas pisze:Nawet gdybyście odnieśli wrażenie, że piszecie tylko dla siebie
to piszcie, ja łykam te anegdoty całą gębą
jestem pewien, że nie tylko ja.
One pojawiały się w różnych audycjach, ale zebrane w jednym miejscu :lol: :lol: :lol:
Zbyszku genialny pomysł :idea: :wink:

Podpisuję się pod tym obiema rękami :idea:
Zaprenumerowałem tę zakładkę... 8) :D
Władek Pękała
" - Blues?... Jest tam, gdzie go słyszysz..."
Awatar użytkownika
Dziadek Władek
bluespatronize
bluespatronize
 
Posty: 18532
Rejestracja: listopada 24, 2009, 10:48 am
Lokalizacja: Częstochowa

Postautor: agrypa » lutego 1, 2010, 1:43 pm

Nie mamy jak zdobyc ksiazek pana Zdzislawa. Znamy tylko zachwycajace fragmenty z internetu. Zapewne nawet autor nie ma juz wolnych egzemplarzy. Mielismy szczescie wejsc w posiadanie ksiazki pana Zapalowskiego. Ale to tyle..... :cry:
Mamy sporo literatury po "angielskiemu" Ale to bardzo malo finezyjny jezyk.
Podepre sie panem Franciszkiem Starowiejskim:" Kultura Europejska ubozeje, poniewaz Lacine zastapiono angielskim. Geniusz Shakespeara polega glownie na tym ze udalo mu sie napisac tak genialne dziela w tak ubogim jezyku. "
Zupelnie nie Bluesowa opowiastka. Wybaczcie admini i wszyscy pozostali.
ZAPRASZAM!!!
https://www.liszka-agrypa.com/

©Zbigniew Liszka
Awatar użytkownika
agrypa
bluespatronize
bluespatronize
 
Posty: 8630
Rejestracja: grudnia 23, 2009, 6:06 pm
Lokalizacja: Southampton

Postautor: JaRas » lutego 1, 2010, 1:50 pm

ja tak Zbyszka chwale, chwalę, a tu listonosz puk, puk
i przynosi prezencik od Zbyszka
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Brak płyty bo właśnie gra :lol:
Obrazek
Obrazek
No nie mogę i jestem wywalony na lewe ręby :lol:

Kurcze nie ma zakładki chwale się, a to niestety nie anegdota, tylko fakt :lol:
Jarek Ratajczak
zaAsiowany i zaCoolishowany
Bo jeśli....to właśnie spokój zwykłych dni- Zadra
Obrazek
Awatar użytkownika
JaRas
Prezes I FC Asi
Prezes I FC Asi
 
Posty: 20787
Rejestracja: września 14, 2007, 3:27 pm
Lokalizacja: Leszno

Postautor: kora » lutego 1, 2010, 1:52 pm

agrypa pisze:Nie mamy jak zdobyc ksiazek pana Zdzislawa. Znamy tylko zachwycajace fragmenty z internetu. Zapewne nawet autor nie ma juz wolnych egzemplarzy.


Taki problem, to nie problem :D
Napisz na priva do Pana Zdzisława i się zapytaj . :D

*********

Alexis Korner ,zapytany dlaczego nie gra własnej muzyki np.brytyjskiego folka, tylko amerykańskiego bluesa,odpowiedział:

- Jako Austro-Greko-Turek,urodzony w Paryżu,wychowany w czterech różnych krajach na dwóch kontynentach,nie czuję się niczyim poddanym.
Temu kosmopolityzmowi zawdzięczam moją niezależność :!:
Obrazek
Awatar użytkownika
kora
Elf
Elf
 
Posty: 30155
Rejestracja: września 1, 2005, 12:44 pm
Lokalizacja: Katowice

Postautor: agrypa » lutego 1, 2010, 2:06 pm

Jarek ale sie ,Cholera" ciesze :D :D :D
Koro, problem w tym ze nie ma jak przekazac zaplaty. O ten problem potykamy sie nieustajaco. Ta historie o Alexisie znam i uwielbiam. Fajnie ze ja opowiedzialas. :)
ZAPRASZAM!!!
https://www.liszka-agrypa.com/

©Zbigniew Liszka
Awatar użytkownika
agrypa
bluespatronize
bluespatronize
 
Posty: 8630
Rejestracja: grudnia 23, 2009, 6:06 pm
Lokalizacja: Southampton

Postautor: JaRas » lutego 1, 2010, 2:12 pm

agrypa pisze:Jarek ale sie ,Cholera" ciesze :D :D :D
Koro, problem w tym ze nie ma jak przekazac zaplaty. O ten problem potykamy sie nieustajaco. Ta historie o Alexisie znam i uwielbiam. Fajnie ze ja opowiedzialas. :)


Zbyszku problemu z zapłatą chyba nie masz. Jestem Ci coś winien :wink:
Zaraz napisze do Zdzisława
Jarek Ratajczak
zaAsiowany i zaCoolishowany
Bo jeśli....to właśnie spokój zwykłych dni- Zadra
Obrazek
Awatar użytkownika
JaRas
Prezes I FC Asi
Prezes I FC Asi
 
Posty: 20787
Rejestracja: września 14, 2007, 3:27 pm
Lokalizacja: Leszno

Postautor: agrypa » lutego 1, 2010, 2:35 pm

Ech Jaras, chlopie drogi. Anegdotke prosze. :D
ZAPRASZAM!!!
https://www.liszka-agrypa.com/

©Zbigniew Liszka
Awatar użytkownika
agrypa
bluespatronize
bluespatronize
 
Posty: 8630
Rejestracja: grudnia 23, 2009, 6:06 pm
Lokalizacja: Southampton

Postautor: kazek » lutego 1, 2010, 3:35 pm

Super zakłada :P

W książce Antoniego Krupy " Miasto Błękitnych Nut" na str . 116 znajduje się pismo następującej treści:

Do Kierownika Studium Wojskowego przy AGH , Kraków
Kraków , dnia 5.12.1969

"Polska Federacja Jazzowa Oddział w Krakowie zwraca się z uprzejmą prośbą o zezwolenie na pozostawienie długich włosów Ob. Antoniemu Krupie, który jest członkiem zespołu "Jazz Band Ball".
Prośbę swą motywujemy tym, że zespół ten jest często zapraszany na koncerty poza granicami Polski , a moda panująca obecnie jest związana również z długością włosów.
Uprzejmnie prosimy o pozytywne ustosunkowanie się do naszej prośby."

Nie musze chyba dodawać , że autor jest istną chodzącą kopalnią wieeeeeeelu ciekawych anegdot. :P :P :P
Awatar użytkownika
kazek
bluespatronize
bluespatronize
 
Posty: 2825
Rejestracja: lipca 13, 2007, 9:13 pm
Lokalizacja: wola batorska/niepołomice/małopolska

Postautor: agrypa » lutego 1, 2010, 3:53 pm

Na UJ bylo OK ale byly uczelnie gdzie student musial {na codzien} garnitur,niejaskrawy!! i krawat. Ups...znowu nie muzycznie :oops:A co przezywaly zespoly w szkolach srednich!!! :twisted: . Mam nadzieje ze ktos poopowiada. :)
Awatar użytkownika
agrypa
bluespatronize
bluespatronize
 
Posty: 8630
Rejestracja: grudnia 23, 2009, 6:06 pm
Lokalizacja: Southampton

Postautor: Wojtek Młynarczyk » lutego 1, 2010, 4:45 pm

Ja ostatnio usłyszałem świetną anegdotę, niestety, nie pamiętam kogo dotyczyła. Może ktoś również to zna i uzupełni o osobę bohatera?

Któryś ze znanych bluesmanów miał wystąpić w jakimś prestiżowym miejscu (znana sala koncertowa czy coś takiego, w każdym razie nie pub), z okazji jakiejś ważnej uroczystości, na którą byli zaproszeni jacyś ważni oficjele i która odbywała się z wielką pompą - do tego stopnia, że jednym z elementów umowy były ściśle określone garnitury, w które ubrano muzyków. Nasz bohater, już wówczas bardzo znany, tuż przed występem, ubrany już wten garnitur, wyskoczył na parking przed obiektem, aby sobie przypalić (prawdopodobnie bynajmniej nie tytoń :lol: ). I kiedy tak stał i palił, podjechał jakiś wypasiony mercedes, wyszedł z niego dobrze ubrany jegomość, dał mu kluczyki plus dwadzieścia dolarów i bez słowa poszedł. Nasz bluesman, niewiele się zastanawiając, zaparkował merola i wrócił dać koncert. Kiedy po występie stał w hallu, odnalazł go właściciel mercedesa i zaczął przepraszać za nieporozumienie, tłumacząc się swoim roztargnieniem, na co nasz bohater rzekł: "It's all right, man. Twenty bucks is twenty bucks!"
"Jeśli blues jest łatwą muzyką, to dlaczego tak niewielu go dzisiaj gra?" - B.B. King
Awatar użytkownika
Wojtek Młynarczyk
blueslover
blueslover
 
Posty: 746
Rejestracja: listopada 30, 2007, 1:09 pm
Lokalizacja: Budapeszt

Postautor: agrypa » lutego 1, 2010, 4:50 pm

OJCIEC DYREKTOR pewnie zapracowany. Andrzeju opowiedz nam cos :!: :)
ZAPRASZAM!!!
https://www.liszka-agrypa.com/

©Zbigniew Liszka
Awatar użytkownika
agrypa
bluespatronize
bluespatronize
 
Posty: 8630
Rejestracja: grudnia 23, 2009, 6:06 pm
Lokalizacja: Southampton

Postautor: agrypa » lutego 1, 2010, 5:01 pm

Wojtku to swietna historia. Howlin' Wolf niemlody juz pan, w czasie Europejskiego turnee American Folk Blues festival powiedzial ....i lubie w Europie tez to ze nikt nie mowi do mnie chlopcze {boy}
ZAPRASZAM!!!
https://www.liszka-agrypa.com/

©Zbigniew Liszka
Awatar użytkownika
agrypa
bluespatronize
bluespatronize
 
Posty: 8630
Rejestracja: grudnia 23, 2009, 6:06 pm
Lokalizacja: Southampton

Postautor: Cold Lady » lutego 1, 2010, 5:04 pm

GENIALNY temat, gratuluję pomysłu :!:
Dziękuję wszystkim za wkład i proszę o jeszcze, bo fantastycznie się te anegdotki czyta.
Awatar użytkownika
Cold Lady
bluespatronize
bluespatronize
 
Posty: 1642
Rejestracja: września 8, 2009, 12:30 am

Postautor: agrypa » lutego 1, 2010, 5:17 pm

Cold Lady pisze:GENIALNY temat, gratuluję pomysłu :!:
Dziękuję wszystkim za wkład i proszę o jeszcze, bo fantastycznie się te anegdotki czyta.

:D :D :!:
Awatar użytkownika
agrypa
bluespatronize
bluespatronize
 
Posty: 8630
Rejestracja: grudnia 23, 2009, 6:06 pm
Lokalizacja: Southampton

Postautor: Andrzej Jerzyk`e » lutego 1, 2010, 7:47 pm

agrypa pisze:OJCIEC DYREKTOR pewnie zapracowany. Andrzeju opowiedz nam cos :!: :)

Czytam z radością, jednak na razie muszę odpuścić! :(
Awatar użytkownika
Andrzej Jerzyk`e
Ojciec Dyrektor
Ojciec Dyrektor
 
Posty: 25314
Rejestracja: kwietnia 16, 2004, 8:54 pm
Lokalizacja: Ostrów Wielkopolski

Postautor: agrypa » lutego 1, 2010, 8:50 pm

Fajnie ze na razie. Poczekac zawsze mozna. :)
ZAPRASZAM!!!
https://www.liszka-agrypa.com/

©Zbigniew Liszka
Awatar użytkownika
agrypa
bluespatronize
bluespatronize
 
Posty: 8630
Rejestracja: grudnia 23, 2009, 6:06 pm
Lokalizacja: Southampton

Postautor: Marek Kaczanowski » lutego 2, 2010, 7:51 pm

Ale tu fajnie :D
Jaras pokazał mi gdzie stoi drogowskaz do uśmiechu :D
Magazyn Bluesowy - niedziela godz 22:00
słuchaj przez internet *
Awatar użytkownika
Marek Kaczanowski
bluespatronize
bluespatronize
 
Posty: 26331
Rejestracja: listopada 23, 2006, 7:34 pm
Lokalizacja: Częstochowa

Postautor: JaRas » lutego 2, 2010, 7:59 pm

Marek Kaczanowski pisze:Ale tu fajnie :D
Jaras pokazał mi gdzie stoi drogowskaz do uśmiechu :D


Ty nie drogowskaz, tylko sam zapodawja anegdoty z Twojej kopalni :lol:
Jarek Ratajczak
zaAsiowany i zaCoolishowany
Bo jeśli....to właśnie spokój zwykłych dni- Zadra
Obrazek
Awatar użytkownika
JaRas
Prezes I FC Asi
Prezes I FC Asi
 
Posty: 20787
Rejestracja: września 14, 2007, 3:27 pm
Lokalizacja: Leszno

Postautor: NA DRODZE » lutego 2, 2010, 9:43 pm

Hej .
Zapytali kiedyś Keitha Richardsa " Czy ma Pan problem z alkoholem?, tak( odpowiada Keith), - bo mam dwie ręce, a tylko jedną gębę.
Awatar użytkownika
NA DRODZE
bluesmaniak
bluesmaniak
 
Posty: 69
Rejestracja: lutego 2, 2010, 10:42 am

Postautor: @ndy.w » lutego 2, 2010, 11:46 pm

podobno (jestem fanem słowa pisanego a to mi ktoś powiedział...) Stonesi na spotkaniu z fanami odbyli taką rozmowę. fani: "podoba nam się wasza muzyka". a oni NATO: "to wy nazywacie to muzyką? bo my mówimy że to jest łomot" 8)
Awatar użytkownika
@ndy.w
bluespatronize
bluespatronize
 
Posty: 1519
Rejestracja: marca 26, 2007, 11:37 am
Lokalizacja: Wrocław

Postautor: agrypa » lutego 2, 2010, 11:59 pm

To odzywka Jaggera. On tak zartuje sobie. :twisted:
ZAPRASZAM!!!
https://www.liszka-agrypa.com/

©Zbigniew Liszka
Awatar użytkownika
agrypa
bluespatronize
bluespatronize
 
Posty: 8630
Rejestracja: grudnia 23, 2009, 6:06 pm
Lokalizacja: Southampton

Postautor: JaRas » lutego 3, 2010, 9:30 am

Chyba w filmie "Shine a Light" jest wywiad z Jeggerem - lata 60.
Zapytany przez dziennikarza "Czy wyobraża sobie, że będzie tak śpiewał w wieku 60 lat". Mick z niesamowitym przekonaniem odpowiedział "Pewnie"

Byłem na jego sześćdziesiątce w Pradze, kurcze on jak wino :lol:
Jarek Ratajczak
zaAsiowany i zaCoolishowany
Bo jeśli....to właśnie spokój zwykłych dni- Zadra
Obrazek
Awatar użytkownika
JaRas
Prezes I FC Asi
Prezes I FC Asi
 
Posty: 20787
Rejestracja: września 14, 2007, 3:27 pm
Lokalizacja: Leszno

Postautor: agrypa » lutego 4, 2010, 2:05 am

Opowiada Bob Dylan " Po koncercie,mocno zmeczony, chcialem uniknac spotkania z fanami. Wymknalem sie tylnym wyjsciem i zobaczylem ze biegnie do mnie grupa dlugowlosych, barwnych postaci. Taka cena popularnosci, pomyslalem i siegnalem po pioro do autografow. A gdy dobiegli do mnie uslyszalem -Ty, stary nie wiesz kiedy Grateful Dead przyjada?". :)
Awatar użytkownika
agrypa
bluespatronize
bluespatronize
 
Posty: 8630
Rejestracja: grudnia 23, 2009, 6:06 pm
Lokalizacja: Southampton

Postautor: agrypa » lutego 4, 2010, 3:18 pm

Pare lat temu zabawilismy sie w uliczna sonde. Chodzilo o zaklad. Zadawalismy przechodniom tylko jedno pytanie.
-Jaki znasz polski zespol bluesowy. Wiekszosc odpowiedzi : "Nocna Zmiana Bluesa" i.......yyyyyyy. :twisted:
Ostatnio zmieniony lutego 4, 2010, 6:30 pm przez agrypa, łącznie zmieniany 1 raz
Awatar użytkownika
agrypa
bluespatronize
bluespatronize
 
Posty: 8630
Rejestracja: grudnia 23, 2009, 6:06 pm
Lokalizacja: Southampton

Postautor: SiPolina » lutego 4, 2010, 3:24 pm

Ja mam jedną fajną historię (tzn., dla samego zainteresowanego niezbyt, ale...):
Festiwal, koniec dnia i oczywiście jam, przy stolikach dużo ludzi, w tym Bart Łęczycki, Cielak (o ile dobrze pamiętam), goście z zagranicy itd., Green Grass zaczynają "Kiedy byłem małym chłopcem" (tonacja bodajże H-moll) i kumpel jako że do końca nie wierzy swojemu słuchowi podszedł do gitarzysty spytać się, jaka tonacja a że głośno było źle usłyszał (jako A), jeszcze kilka razy popytał i ok, wchodzi...
Bart krzyczy: "Nie ta tonacja!"... Myślałem, że kumpel się powiesił... :D
Zmobilizowało Go to do dalszej pracy i się zawziął ostro i...dobrze. :)
Błędów nie ma co się bać. ;)
Awatar użytkownika
SiPolina
bluesman
bluesman
 
Posty: 291
Rejestracja: kwietnia 11, 2009, 10:26 pm

Postautor: Wojtek Młynarczyk » lutego 4, 2010, 3:37 pm

agrypa pisze:[...] Zadawalismy przechodniom tylko jedno pytanie.
-Jaki znasz polski zespol bluesowy. Około 80% odpowiedzi : "Nocna Zmiana Bluesa" i.......yyyyyyy. :twisted:

Nie narzekaj, i tak trafialiście na prawdziwych znawców. Zwykle jedyna odpowiedź brzmi "Dżem" :evil: :evil: :evil: :evil: :evil:
Ostatnio zmieniony lutego 4, 2010, 4:04 pm przez Wojtek Młynarczyk, łącznie zmieniany 1 raz
"Jeśli blues jest łatwą muzyką, to dlaczego tak niewielu go dzisiaj gra?" - B.B. King
Awatar użytkownika
Wojtek Młynarczyk
blueslover
blueslover
 
Posty: 746
Rejestracja: listopada 30, 2007, 1:09 pm
Lokalizacja: Budapeszt

Postautor: Wojtek Młynarczyk » lutego 4, 2010, 3:52 pm

Wybaczcie, że się powtarzam, bo historyjki, które zamieszczam poniżej, już opowiadałem na forum (w temacie "Vademecum jamowicza), ale wydają mi się na tyle zabawne, że przytoczę je po raz drugi - zakładam, że tamten temat nie każdy musiał czytać.

Sytuacja 1: Jam session na zakończenie festiwalu. Młody człowiek, któremu jakimś cudem udało się pożyczyć gitarę od jednego z występujących wcześniej muzyków, wchodzi na scenę. Prowadzący jam szybko się orientuje, że nie dość, iż chłopak gra nie w tej tonacji, to jeszcze instrument ma makabrycznie rozstrojony. Podchodzi więc do niego i mówi: "Nie słyszysz, że Ci ta gitara nie stroi? Idź ją nastrój i dopiero wtedy wróć". Na co chłopak, wzruszając ramionami: "Phi, też coś! Przecież to nie moja gitara"...

Sytuacja 2: Warsztaty bluesowo-rockowe, spotkanie z Jasiem "Kyksem" Skrzekiem. Oprócz mnie jest tylko młoda dziewczyna. Kto zna Kyksa, bez trudu domyśli się, kim się on zainteresował i że tym kimś nie byłem bynajmniej ja. Kiedy już obkomplementował laskę na wszystkie strony (fakt, brzydka nie była), mówi: "no, to terozki wyciungej harmonijka i gromy. W jakiej mosz tonacji?" A na to laska: "o kurczę, ale ja ze sobą nie wzięłam! Pan Winder mówił, że nie trzeba..." No i dzięki temu, że dziewczyna wykazała się wielką przenikliwością przychodząc na warsztaty harmonijkowe bez harmonijki - przez godzinę nikt mi nie zakłócał dostępu do Kyksa; sporo pograliśmy, bo nawet jakieś pianino było w salce.
"Jeśli blues jest łatwą muzyką, to dlaczego tak niewielu go dzisiaj gra?" - B.B. King
Awatar użytkownika
Wojtek Młynarczyk
blueslover
blueslover
 
Posty: 746
Rejestracja: listopada 30, 2007, 1:09 pm
Lokalizacja: Budapeszt

PoprzedniaNastępna

nowoczesne kuchnie tarnowskie góry piekary śląskie będzin świętochłowice zawiercie knurów mikołów czeladź myszków czerwionka leszczyny lubliniec łaziska górne bieruń

Wróć do Blues i tylko blues

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 168 gości

cron