Jakiego bluesa słuchacie?

Tu porozmawiacie o najpiękniejszej muzyce jaką jest Blues; o tradycji, teraźniejszości i przyszłości "błękitnych nutek"...

Moderator: mods

Postautor: Bozena K. » lutego 25, 2009, 3:28 am

Ja to "Dziadów" przede wsieem słucham,, bo tak jakoś mnie ta dziadowska muzynia kręci :)
gg 11526899
www.radioderf.info - najlepsze bluesowe radio w Polsce, a może i na świecie
Awatar użytkownika
Bozena K.
bluespatronize
bluespatronize
 
Posty: 2479
Rejestracja: września 9, 2007, 12:00 pm
Lokalizacja: Olsztyn

Postautor: Maikl » kwietnia 3, 2009, 8:12 pm

John Mayall's Blues Breakers with Eric Clapton
Nic oryginalnego, ale jakoś trzyma mnie ta płyta i puścić nie chce :)
Uwielbiam Claptona na tej płycie (na późniejszych już troszkę mniej...)
Awatar użytkownika
Maikl
bluesmaniak
bluesmaniak
 
Posty: 102
Rejestracja: stycznia 31, 2009, 1:58 pm
Lokalizacja: Bielsko-Biała / Kraków

Postautor: Tomii » kwietnia 4, 2009, 9:28 am

Jezeli slucham bluesa to najlepiej zeby to byl blues. Nie jakas mieszaniana bluesa z bluesem ani tez bluesem podszyta. Czesto sie zdarza ze blues jest mylnie nazywany bluesem i z bluesem kojarzony. Blues powinien byc zupelnie taki jak blues byc powinien i wlasnie takiego bluesa slucham :D
w sercu blues a w zylach rock'n'roll ...
...cudowność jest zawsze piękna, wszystko jedno jaka cudowność, nie ma cudowności, która by nie była piękna.
Awatar użytkownika
Tomii
bluespatronize
bluespatronize
 
Posty: 4948
Rejestracja: października 10, 2005, 10:30 am
Lokalizacja: Katowice

Postautor: Pawel Freebird Michaliszy » kwietnia 4, 2009, 11:04 am

Tomii pisze:Jezeli slucham bluesa to najlepiej zeby to byl blues. Nie jakas mieszaniana bluesa z bluesem ani tez bluesem podszyta. Czesto sie zdarza ze blues jest mylnie nazywany bluesem i z bluesem kojarzony. Blues powinien byc zupelnie taki jak blues byc powinien i wlasnie takiego bluesa slucham :D

..............................
no to czego w końcu słuchasz?? :wink: :wink: :wink:

jesli słucham bluesa to najlepiej jednego i żeby koniecznie to był Since I've been Loving You , ewentualnie Tea For One.. :wink: :wink: :wink: :wink: :wink: :D :D :D :D :D :D

pozdr :D :D :D
Pawel Freebird Michaliszy
bluesmaniak
bluesmaniak
 
Posty: 80
Rejestracja: kwietnia 10, 2004, 9:49 am

Postautor: Tomii » kwietnia 4, 2009, 11:15 am

..............................
no to czego w końcu słuchasz?? :wink: :wink: :wink:

.......


Qrde, przeczytalem uwaznie i sam juz nie wiem czego slucham :shock:
Moze slucham AC :?: DC :?: - sam juz nie wiem :shock:
w sercu blues a w zylach rock'n'roll ...
...cudowność jest zawsze piękna, wszystko jedno jaka cudowność, nie ma cudowności, która by nie była piękna.
Awatar użytkownika
Tomii
bluespatronize
bluespatronize
 
Posty: 4948
Rejestracja: października 10, 2005, 10:30 am
Lokalizacja: Katowice

Postautor: Pawel Freebird Michaliszy » kwietnia 4, 2009, 11:28 am

Tomii pisze:
..............................
no to czego w końcu słuchasz?? :wink: :wink: :wink:

.......


Qrde, przeczytalem uwaznie i sam juz nie wiem czego slucham :shock:
Moze slucham AC :?: DC :?: - sam juz nie wiem :shock:

................................................
nooo Tomii...AC/DC to jest w sam raz... :D :D
Pawel Freebird Michaliszy
bluesmaniak
bluesmaniak
 
Posty: 80
Rejestracja: kwietnia 10, 2004, 9:49 am

Postautor: Tomii » kwietnia 4, 2009, 11:35 am

Konczac, zeby nie przeciagac nadmiernie tematu:
AC :!: DC to najlepsza kapela bluesowa jaka znam :!: :D
w sercu blues a w zylach rock'n'roll ...
...cudowność jest zawsze piękna, wszystko jedno jaka cudowność, nie ma cudowności, która by nie była piękna.
Awatar użytkownika
Tomii
bluespatronize
bluespatronize
 
Posty: 4948
Rejestracja: października 10, 2005, 10:30 am
Lokalizacja: Katowice

Postautor: Rafal_blues » kwietnia 9, 2009, 9:45 am

w tym momencie sluchacie bluesa delty, chicagowskiego takze:) nazwisk nie bede wymienial bo sporo by sie tego nazbieralo
On the next train south...
Awatar użytkownika
Rafal_blues
bluespatronize
bluespatronize
 
Posty: 1429
Rejestracja: kwietnia 8, 2009, 11:05 am
Lokalizacja: Kwidzyn

Postautor: Electric Muddy » kwietnia 9, 2009, 10:18 am

A do mnie dzisaj pocztą przyszło DVD WILLIE DIXON: WANG DANG DOODLE :D
i mam nadzieje obejrzeć i posłuchać go dzisaj
Marcin
Awatar użytkownika
Electric Muddy
bluesHealer
bluesHealer
 
Posty: 883
Rejestracja: marca 9, 2007, 3:23 pm

Postautor: Rafal_blues » kwietnia 9, 2009, 12:56 pm

willie dixon, nieprawdopodobny muzyk i czlowiek przede wszystkim. jego "nervous" (kiedy sie jaka) jest kapitalne po prostu. posiadasz niezla perelke:D
On the next train south...
Awatar użytkownika
Rafal_blues
bluespatronize
bluespatronize
 
Posty: 1429
Rejestracja: kwietnia 8, 2009, 11:05 am
Lokalizacja: Kwidzyn

Postautor: Electric Muddy » kwietnia 12, 2009, 10:42 am

Rafal_blues pisze: przede wszystkim. jego "nervous" (kiedy sie jaka) jest kapitalne po prostu.

Nervous, akurat nie było... szkoda, że koncert jest przeplatany wywiadem, wolałbym najpierw koncert w całości, a potem wywiad, w całości.
Marcin
Awatar użytkownika
Electric Muddy
bluesHealer
bluesHealer
 
Posty: 883
Rejestracja: marca 9, 2007, 3:23 pm

Postautor: ewcia » kwietnia 12, 2009, 12:46 pm

Electric Muddy pisze:A do mnie dzisaj pocztą przyszło DVD WILLIE DIXON: WANG DANG DOODLE :D
i mam nadzieje obejrzeć i posłuchać go dzisaj

A ja gorąco polecam ten kawałek w wykonaniu Livin' Blues z 70r. Uwielbiam :)
Obrazek
Awatar użytkownika
ewcia
bluespatronize
bluespatronize
 
Posty: 3381
Rejestracja: maja 9, 2008, 8:41 pm
Lokalizacja: Kraków

Postautor: Amator » kwietnia 12, 2009, 2:21 pm

Tadeusz Nalepa, Jeff Healey, a w przerwach Keziah Jones:)
Amator
bluesmaniak
bluesmaniak
 
Posty: 15
Rejestracja: marca 7, 2009, 6:06 pm

Postautor: WitekBielski » czerwca 22, 2009, 4:43 pm

Witam,

Ostatnio słucham R.L.Burnside'a (konkretnie płyty "Burnside on Burniside").

To ciekawe jak taki country bluesman jak Burnside ewoluuje i zaczyna grać coś, co z odległości większej niż 20 metrów i z odwróconą uwagą słuchacza, można by uznać za rock.

Myślę że ta płyta jest dobrym przykładem jak łączyć starą szkołę grania z nową. Bardzo mi się podoba jak Cedric się w tym odnalazł. Koleś wie coś o graniu - każde uderzenie jest tam gdzie powinno być.

Ponadto cieszy mnie że jest tutaj nietypowy skład - dwie gitary i perkusja. To jest o stokroć ciekawsze niż słuchanie kolejnego rozbudowanego bandu z dudniącym basem, szalejącym gitarzystą, wrzeszczącą harmonijką i robiącym ze wszystkiego jeden długi bełkot hammondem.

Pokój z Wami!
Witek
Ostatnio zmieniony czerwca 22, 2009, 8:26 pm przez WitekBielski, łącznie zmieniany 1 raz
WitekBielski
blueslover
blueslover
 
Posty: 653
Rejestracja: grudnia 17, 2005, 12:15 pm
Lokalizacja: Warszawa/Brighton

Postautor: WojtekU » czerwca 22, 2009, 8:08 pm

WitekBielski pisze:Ponadto cieszy mnie że jest tutaj nietypowy skład - dwie gitary i perkusja. To jest o stokroć ciekawsze niż słuchanie kolejnego rozbudowanego bandu z dudniącym basem, szalejącym gitarzystą, wrzeszczącą harmonijką i robiącym ze wszystkiego jeden długi bełkot hammondem.
Pokój z Wami!
Witek

Nie wymieniłeś jeszcze dęciaków - ciekawe jak ich określisz - pierdzenie?
Awatar użytkownika
WojtekU
bluespatronize
bluespatronize
 
Posty: 2404
Rejestracja: czerwca 14, 2006, 10:57 pm
Lokalizacja: Gdynia

Postautor: WitekBielski » czerwca 22, 2009, 8:23 pm

Dobry wieczór,

Wymieniłem już jednego dęciaka - harmonijkę. Jeżeli chodzi Ci o typową sekcję dętą (saksofon, puzon, trąbką) to masz rację - pierdzą.

Pozdrawiam
W.B
WitekBielski
blueslover
blueslover
 
Posty: 653
Rejestracja: grudnia 17, 2005, 12:15 pm
Lokalizacja: Warszawa/Brighton

Postautor: WojtekU » czerwca 22, 2009, 8:33 pm

Jassne, najlepiej jakby była tylko jedna gitara, najlepiej z jedną struną :wink:
Może się nie znam, rzadko tu bywam, ale czemu się czepiasz Hammonda????
Awatar użytkownika
WojtekU
bluespatronize
bluespatronize
 
Posty: 2404
Rejestracja: czerwca 14, 2006, 10:57 pm
Lokalizacja: Gdynia

Postautor: Guzik » czerwca 22, 2009, 8:38 pm

WojtekU pisze:Jassne, najlepiej jakby była tylko jedna gitara, najlepiej z jedną struną :wink:


no tak ale ta struna musi być rozstrojona :wink:


a ja słucham RADIO DERF :) tam jest blues
Awatar użytkownika
Guzik
bluesHealer
bluesHealer
 
Posty: 1124
Rejestracja: kwietnia 9, 2007, 12:25 pm
Lokalizacja: Wroc?aw

Postautor: WojtekU » czerwca 22, 2009, 8:41 pm

Guzik pisze:
WojtekU pisze:Jassne, najlepiej jakby była tylko jedna gitara, najlepiej z jedną struną :wink:


no tak ale ta struna musi być rozstrojona :wink:


a ja słucham RADIO DERF :) tam jest blues

Po co gitara, strunę można naciągnąć na pudle od cygar albo kanistrze - czy wtedy blues będzie prawdziwszy? :wink:
Awatar użytkownika
WojtekU
bluespatronize
bluespatronize
 
Posty: 2404
Rejestracja: czerwca 14, 2006, 10:57 pm
Lokalizacja: Gdynia

Postautor: Guzik » czerwca 22, 2009, 9:00 pm

WojtekU pisze:
Guzik pisze:
WojtekU pisze:Jassne, najlepiej jakby była tylko jedna gitara, najlepiej z jedną struną :wink:


no tak ale ta struna musi być rozstrojona :wink:


a ja słucham RADIO DERF :) tam jest blues

Po co gitara, strunę można naciągnąć na pudle od cygar albo kanistrze - czy wtedy blues będzie prawdziwszy? :wink:


dokładnie, nawet można między ramą od drzwi rozciągnąć, bądź zahaczyć gdzieś wysoko i trzymać nogą :) Zapewne prawdziwszy....tylko ze zawsze jak sie czyta wywiady z bluesmanami czy ogląda filmy to wszyscy Oni na etapie " jedna struna" marzą o tym by kupić sobie gitarę ....

:wink: ale na pewno takie początki pomagają potem lepiej tworzyć

ale tutaj jako ze powołany był Cedric Burnside to sam mówił ze pierwszą perkusję dostał od dziadka :D tak więc no to nie to pokolenie co zaczynało przez pierwsze 20 lat na garnkach, a mimo to pięknie gra. :wink:
Awatar użytkownika
Guzik
bluesHealer
bluesHealer
 
Posty: 1124
Rejestracja: kwietnia 9, 2007, 12:25 pm
Lokalizacja: Wroc?aw

Postautor: WitekBielski » czerwca 22, 2009, 10:11 pm

Oczywiście czepiam się z mojego narodowego obowiązku. Tylko proszę nie brać tego na poważnie :wink:

Lubię organy Hammonda - np. w takim wydaniu:
http://www.youtube.com/watch?v=BIvQDISkOF0

Bernard Purdie wie co to znaczy "groove".

Pozdr.
W.B
WitekBielski
blueslover
blueslover
 
Posty: 653
Rejestracja: grudnia 17, 2005, 12:15 pm
Lokalizacja: Warszawa/Brighton

Postautor: leowhiskey » czerwca 22, 2009, 10:26 pm

ewcia pisze:
Electric Muddy pisze:A do mnie dzisaj pocztą przyszło DVD WILLIE DIXON: WANG DANG DOODLE :D
i mam nadzieje obejrzeć i posłuchać go dzisaj

A ja gorąco polecam ten kawałek w wykonaniu Livin' Blues z 70r. Uwielbiam :)
Ewcia, ja to tak losowo wybieram te tematy, co odpisuje, ale jesli chodzi o Living Blues'a z Holandii, to mamusia jednego pana z zespolu byla Polka, co ich managerowala na temat wydania plyt w Polsce, w latach 70- siatych. no to sie Ciebie zapytam, czy wiesz, ktorego czlonka mamusia byla Polka i czy zdajesz sobie sprawe, ze dzieki tej koneksji zespol Living Blues zaistnial w Polsce? hej.
Awatar użytkownika
leowhiskey
blueslover
blueslover
 
Posty: 554
Rejestracja: marca 12, 2009, 11:51 pm

1 string Sam

Postautor: @ndy.w » czerwca 24, 2009, 2:02 pm

a propos tej 1nej struny rozpietej na byle czym to przecież był taki artysta:
http://www.artistdirect.com/artist/bio/ ... sam/854381

słyszałem o nim 2ie fajne anegdoty:

1# One String Sam zagrał kiedyś "Telegraf Blues" przypinając strunę do słupa telegrasficznego

2# kiedyś ktoś powiedział do niego: "Sam, popatrz, ludzie grają na gitarach co mają po 6 strun". a Sam NATO: "dobra dobra. najpierw muszę się porządnie nauczyć grać na 1nej. to może wtedy dołożę jeszcze 1ną"
Awatar użytkownika
@ndy.w
bluespatronize
bluespatronize
 
Posty: 1519
Rejestracja: marca 26, 2007, 11:37 am
Lokalizacja: Wrocław

Postautor: Bozena K. » czerwca 24, 2009, 10:24 pm

Ale się uhahałam. Super zakładeczka :) :) :)
gg 11526899
www.radioderf.info - najlepsze bluesowe radio w Polsce, a może i na świecie
Awatar użytkownika
Bozena K.
bluespatronize
bluespatronize
 
Posty: 2479
Rejestracja: września 9, 2007, 12:00 pm
Lokalizacja: Olsztyn

Postautor: trampowski » czerwca 24, 2009, 10:53 pm

Harry Manx "Mantras for Madmen"
trampowski
bluesmaniak
bluesmaniak
 
Posty: 10
Rejestracja: stycznia 21, 2008, 7:57 pm
Lokalizacja: Warszawa

Postautor: Rafał Nitka Białek » czerwca 24, 2009, 11:49 pm

...
Ostatnio zmieniony sierpnia 3, 2010, 1:43 pm przez Rafał Nitka Białek, łącznie zmieniany 1 raz
www.ftb.blues.org.pl/?mpageid=66

"Miła mowa pomnaża przyjaciół, a język uprzejmy pomnaża miłe pozdrowienia". (Syr 6)
Awatar użytkownika
Rafał Nitka Białek
bluespatronize
bluespatronize
 
Posty: 3277
Rejestracja: października 20, 2004, 11:51 pm

Postautor: Pawel Freebird Michaliszy » czerwca 25, 2009, 12:05 am

Chick Corea - Fiesta :D
Pawel Freebird Michaliszy
bluesmaniak
bluesmaniak
 
Posty: 80
Rejestracja: kwietnia 10, 2004, 9:49 am

Postautor: Rafał Nitka Białek » czerwca 25, 2009, 1:34 am

...
Ostatnio zmieniony sierpnia 3, 2010, 1:43 pm przez Rafał Nitka Białek, łącznie zmieniany 1 raz
www.ftb.blues.org.pl/?mpageid=66

"Miła mowa pomnaża przyjaciół, a język uprzejmy pomnaża miłe pozdrowienia". (Syr 6)
Awatar użytkownika
Rafał Nitka Białek
bluespatronize
bluespatronize
 
Posty: 3277
Rejestracja: października 20, 2004, 11:51 pm

jaki blues?

Postautor: @ndy.w » czerwca 25, 2009, 10:38 am

wszelkiego ale ostatnio Cassandra Wilson. blues XXIw. czy powrót do korzeni? podobny przypadek James "Blood" Ulmer...
Awatar użytkownika
@ndy.w
bluespatronize
bluespatronize
 
Posty: 1519
Rejestracja: marca 26, 2007, 11:37 am
Lokalizacja: Wrocław

Postautor: Ianus » czerwca 27, 2009, 12:53 am

Mam nadzieję, że po kimś nie powtarzam: kojarzy ktoś może takiego pana jak Magic Sam? Bardzo mało znany bluesman, a jak dla mnie świetny.
Na youtube jest nawet kilka jego kawałków, np chyba najlepsza jaką słyszałem wersja "Sweet Home Chicago", poza tym poleciłbym np "I Have The Same Old Blues", "That's All I Need" - naprawdę zachęcam do posłuchania, to jest coś dziwnego, tak przyjemnie ta jego gitarka brzmi, że puszczam i nie mogę przestać ^^
Poza tym słucham głównie blues rockowych zespołów, czystego bluesa mało, chociaż chyba z dnia na dzień coraz więcej - taka odwrotna droga jeśli chodzi o powstanie tych gatunków - najpierw metalu słuchałem, potem (i w sumie dalej) rocka, a teraz blues ^^
Wszystkie orzeczenia są w pewnym sensie prawdziwe, w pewnym sensie fałszywe, w pewnym sensie prawdziwe i bez sensu, w pewnym sensie fałszywe i bez sensu, a w pewnym sensie, prawdziwe, fałszywe i bez sensu.
Awatar użytkownika
Ianus
bluesmaniak
bluesmaniak
 
Posty: 16
Rejestracja: marca 10, 2009, 12:30 pm
Lokalizacja: Kraków

PoprzedniaNastępna

nowoczesne kuchnie tarnowskie góry piekary śląskie będzin świętochłowice zawiercie knurów mikołów czeladź myszków czerwionka leszczyny lubliniec łaziska górne bieruń

Wróć do Blues i tylko blues

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 266 gości

cron