:
czerwca 29, 2009, 2:09 pm
autor: Tomiszon
A ja wpadłem na coś takiego:
Jednym z najlepszych muzyków jest Buddy Guy.
Jednym z najlepszych muzyków bluesowych jest Magic Sam.
Jednym z najlepszych muzyków bluesowych jest Son House.
Jednym z najlepszych muzyków bluesowych jest Tom Waits.
Jednym z najlepszych muzyków BLUESOWYCH jest Muddy Waters.
Jednym z najlepszych zespołów "bluesowych" jest Morphine.
Jednym z najlepszych zespołów bluesowych jest Led Zeppelin.
...itd.
co sądzicie?
:
sierpnia 16, 2009, 5:19 pm
autor: Rafał Nitka Białek
:
sierpnia 18, 2009, 6:54 pm
autor: Paweł Stomma
Mnie się nie wydaje, żeby naśladował. Myślę, że tak jest sobą, jak tylko może, na granicy utraty kontroli, ale oczywiście może to ja mam taki obraz świata. Oczywiście "chór starców" będzie dążył, żeby wyrwać mu jaja, ale mam nadzieję, że się chłopak nie da.
Myślę, że jakiś rodzaj oszstwa scenicznego jest stosnkowo łatwo rozszyfrować. Nie ma tam "sztucznego luzu", wogóle nie ma luzu!!
Częśc tego co widzę przenosi się na brzmienie gitary.
NIe odbieram tego jak teatr, bo aż mnie coś boli w środku, jak go widzę, ale może tylko ja tak mam?
Czas pewnie pokaże.