Stan.Antoskiewicz pisze:Cieszę się bardzo , że to żyje , oddycha , myśli , chce rozmawiać i uśmiechac się nawet
Czyli jednak można ?
Gospodarz nie wyprowadzil sie do fujzbuka...
Moderator: mods
Stan.Antoskiewicz pisze:Cieszę się bardzo , że to żyje , oddycha , myśli , chce rozmawiać i uśmiechac się nawet
Czyli jednak można ?
agrypa pisze:Stan.Antoskiewicz pisze:Cieszę się bardzo , że to żyje , oddycha , myśli , chce rozmawiać i uśmiechac się nawet
Czyli jednak można ?
Gospodarz nie wyprowadzil sie do fujzbuka...
kanczenconga pisze:agrypa pisze:Stan.Antoskiewicz pisze:Cieszę się bardzo , że to żyje , oddycha , myśli , chce rozmawiać i uśmiechac się nawet
Czyli jednak można ?
Gospodarz nie wyprowadzil sie do fujzbuka...
A kto go tam wie? Może strzela właśnie słocie na ściance w towarzystwie choreografek, stylistek i innych pięknych specjalistek
kanczenconga pisze:agrypa pisze:Stan.Antoskiewicz pisze:Cieszę się bardzo , że to żyje , oddycha , myśli , chce rozmawiać i uśmiechac się nawet
Czyli jednak można ?
Gospodarz nie wyprowadzil sie do fujzbuka...
A kto go tam wie? Może strzela właśnie słocie na ściance w towarzystwie choreografek, stylistek i innych pięknych specjalistek
agrypa pisze:kanczenconga pisze:agrypa pisze:Stan.Antoskiewicz pisze:Cieszę się bardzo , że to żyje , oddycha , myśli , chce rozmawiać i uśmiechac się nawet
Czyli jednak można ?
Gospodarz nie wyprowadzil sie do fujzbuka...
A kto go tam wie? Może strzela właśnie słocie na ściance w towarzystwie choreografek, stylistek i innych pięknych specjalistek
Na tyle Stana nie znam. Nie wiem jakie sa jego stosunki ze specjalistkami
kanczenconga pisze:Chciałbym zauważyć, że :
1. Ludzie kochają BWP i Twój Bar Ciem Pełny.
2. Czytają i mają ubaw po pachy.
3. Robisz teraz coś dobrego.
No to dlaczego, do cholerki, nie podałeś tutaj
namiarów na akcję charytatywną. Numer konta itd. ?
Ludzie chcą pomagać, a nawet to lubią.
Trzeba dać im szansę.
Stan.Antoskiewicz pisze:kanczenconga pisze:Chciałbym zauważyć, że :
1. Ludzie kochają BWP i Twój Bar Ciem Pełny.
2. Czytają i mają ubaw po pachy.
3. Robisz teraz coś dobrego.
No to dlaczego, do cholerki, nie podałeś tutaj
namiarów na akcję charytatywną. Numer konta itd. ?
Ludzie chcą pomagać, a nawet to lubią.
Trzeba dać im szansę.
Zajrzałem , sie uśmiałem , aże oparłem plecy z wrażenia .. co też jeszcze wymyślicie
Specjalistki , stylistki , stosunki na czerwonym dywanie i to zabieganie ..
Chyba zostawię sobie jeno to zabieganie w charakterze .. pewnika od lat pewnego
Cieszy Wasz dobry humor i wrażliwość gdy trzeba.
Kończymy plakat , kapelki zdeklarowane - blues , rock , reggae , ska .. hip hopowe akcenty .
To konto dla Krzyśka jest , ale jeszcze nie znam numeru , podam niebawem skoro taka potrzeba
Pozdrawiam bardzo , dzięki za uśmiech
agrypa pisze:Acha kanczenconga, (Stan mnie pewnie odstrzeli, bo bedzie, co prawda nie plazowo, ale znowu niezbyt bluesowo.) Napisz prosze w kilku slowach, jak slucha Ci sie (i czy w ogole slucha) muzyki Franka Zappy.
Gdyby jeszcze ktos sie wypowiedzial (np. Gospodarz szanowny) bede wdzieczny. Pytanie dla mnie wazne, (zawodowo) a to chyba jedyne miejsce na forum, ktore jeszcze zyje. Mial racje Dziadek Wladek, ktory mnie kiedys pouczyl, ze to juz nie jest forum dyskusyjne, tylko informacyjne.
kanczenconga pisze:A uwierzysz, że gdy Oldjazzman pisał o gitarzystach, to pomyślałem o Franciszku, że o nim zapomniał ? !
agrypa pisze:kanczenconga pisze:A uwierzysz, że gdy Oldjazzman pisał o gitarzystach, to pomyślałem o Franciszku, że o nim zapomniał ? !
Pewnie ze uwierze. Ale Oldjazzman nie zapomnial o Panu Zappie. W innym temacie wymienia go jako jednego z trzech najbardziej szanowanych muzykow
kanczenconga pisze:przychyliłbym się też do sugestii Oldjazzmana w tym temacie
kanczenconga pisze:Stan.Antoskiewicz pisze:kanczenconga pisze:Chciałbym zauważyć, że :
1. Ludzie kochają BWP i Twój Bar Ciem Pełny.
2. Czytają i mają ubaw po pachy.
3. Robisz teraz coś dobrego.
No to dlaczego, do cholerki, nie podałeś tutaj
namiarów na akcję charytatywną. Numer konta itd. ?
Ludzie chcą pomagać, a nawet to lubią.
Trzeba dać im szansę.
Zajrzałem , sie uśmiałem , aże oparłem plecy z wrażenia .. co też jeszcze wymyślicie
Specjalistki , stylistki , stosunki na czerwonym dywanie i to zabieganie ..
Chyba zostawię sobie jeno to zabieganie w charakterze .. pewnika od lat pewnego
Cieszy Wasz dobry humor i wrażliwość gdy trzeba.
Kończymy plakat , kapelki zdeklarowane - blues , rock , reggae , ska .. hip hopowe akcenty .
To konto dla Krzyśka jest , ale jeszcze nie znam numeru , podam niebawem skoro taka potrzeba
Pozdrawiam bardzo , dzięki za uśmiech
na czerwonym dywanie - grubo, gruboagrypa pisze:Acha kanczenconga, (Stan mnie pewnie odstrzeli, bo bedzie, co prawda nie plazowo, ale znowu niezbyt bluesowo.) Napisz prosze w kilku slowach, jak slucha Ci sie (i czy w ogole slucha) muzyki Franka Zappy.
Gdyby jeszcze ktos sie wypowiedzial (np. Gospodarz szanowny) bede wdzieczny. Pytanie dla mnie wazne, (zawodowo) a to chyba jedyne miejsce na forum, ktore jeszcze zyje. Mial racje Dziadek Wladek, ktory mnie kiedys pouczyl, ze to juz nie jest forum dyskusyjne, tylko informacyjne.
A uwierzysz, że gdy Oldjazzman pisał o gitarzystach, to pomyślałem o Franciszku, że o nim zapomniał ? !
kanczenconga pisze:Ależ proszę uprzejmie
A propos "wariackich" kompozycji. John Cage "nagrał" kiedyś utwór pt. "4.33". Utwór ten składa się wyłącznie z ciszy. Taki horror dla radiowca, który musi ten kawałek na antenie zaprezentować
kanczenconga pisze:Kurtynka, nie gadałem z Johnem o aspektach technicznych.
Myślę, że poszedł na "setkę", bo chwilę później poszliśmy na drugą.
I wtedy podkreślił możliwości interpretacyjne, jakie niesie za sobą ten utwór.
Niektórzy grają 4 minuty i 32 sekundy, a niektórzy 4 i 34! Wyobrażasz sobie ? !
kanczenconga pisze:myślę, że spłyciłeś, sprowadzając interpretację do twardości stołka
tantiem z zaiksu w Twoim Barze i tak zostawię
agrypa pisze:Plotkarze! A ja bardzo chce was nomowic na zapoznanie sie z tworczoscia znakomitego artysty, jednego z moich wielkich muzycznych faworytow. Mathias Duplessy. Znakomity muzyk i kompozytor. Niezwykle wszechstronny multiinstrumentalista. Skromnie mowiac, gosc jest po prostu genialny Maly problem w tym ze Mathiasnie nie jest bluesmanem, a ja ciagle grzesze na tym forum, namawiajac ludzi na nie koniecznie bluesowe dzwieki i wdzieki. Co by choc troche zlagodzic ta zenujaca sytuacje, namawianie na Mathiasa zaczne jednak od bluesa.
Z Panem Duplessy nic jednak nie jest takie proste. Blues bez watpienia, jednak w mongolskim stylu. Do tego Mathias uzywa tu niezwykle trudnej sztuki, spiewu gardlowego, ktorego nauczyl sie wlasnie w Mongolii. Zeby bylo jeszcze ciekawiej, Mathias gra tu na tradycyjnym instrumencie afrykanskim,guembri-gnawa bass. Ciekawy to instrument. Pudlo musi byc obciagniete skora wielblada, inaczej nigdy nie brzmi wlasciwie.
https://www.youtube.com/watch?v=cpP_itrTy24
Blues in mongolian style Mathias Duplessy.
Namawiam was goraco na plyty Mathiasa Duplessy. Ja mam cztery albumy i zawsze zaluje ze tylko tyle
agrypa pisze:...
https://www.youtube.com/watch?v=cpP_itrTy24
Blues in mongolian style Mathias Duplessy.
Namawiam was goraco na plyty Mathiasa Duplessy. Ja mam cztery albumy i zawsze zaluje ze tylko tyle
Wróć do Blues Wieczorową Porą - KRDP
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 192 gości