Okolice Bluesa

Zapomniałem w tym amoku dodać , że u nas tygodnica nr 596 .. i nie robimy rozgłosu z tego powodu

Czesc Stan Nice to see you again

Pod data 30 czerwiec jest dla Ciebie koncercik z zyczeniami zdrowia

Czyli sporo bedzie naszych rodzimych, szlachetnych dzwiekow, przez wielu zapewne juz zapomnianych.
I jak tu nie polubic Stana?

Stan.Antoskiewicz pisze:Zapomniałem w tym amoku dodać , że u nas tygodnica nr 596 .. i nie robimy rozgłosu z tego powodu

ale kiedy "5" zmieni się na "6" to będzie bal w barze

agrypa pisze:Czesc Stan Nice to see you again

Pod data 30 czerwiec jest dla Ciebie koncercik z zyczeniami zdrowia

Też się cieszy serce me sponiewierane

kanczenconga pisze:

Stan.Antoskiewicz pisze:Zapomniałem w tym amoku dodać , że u nas tygodnica nr 596 .. i nie robimy rozgłosu z tego powodu

ale kiedy "5" zmieni się na "6" to będzie bal w barze

Nasze tygodnice są całkowicie sympatyczne i nie siejące nienawiści
Przemawiam do Państwa z poziomu niewygórowanego , bez wdrapywania się na zydelek
Czas pokaże co będzie w jakiejś tam przyszłości , amen
Do zobaczenia / usłyszenia w naszym Barze Wielce Przyjaznym duszom zagubionym , sympatycznym

Stan.Antoskiewicz pisze:

kanczenconga pisze:

Stan.Antoskiewicz pisze:Zapomniałem w tym amoku dodać , że u nas tygodnica nr 596 .. i nie robimy rozgłosu z tego powodu

ale kiedy "5" zmieni się na "6" to będzie bal w barze

Nasze tygodnice są całkowicie sympatyczne i nie siejące nienawiści
Przemawiam do Państwa z poziomu niewygórowanego , bez wdrapywania się na zydelek
Czas pokaże co będzie w jakiejś tam przyszłości , amen
Do zobaczenia / usłyszenia w naszym Barze Wielce Przyjaznym duszom zagubionym , sympatycznym

dobra, dobra

kanczenconga pisze:

Stan.Antoskiewicz pisze:

kanczenconga pisze:

Stan.Antoskiewicz pisze:Zapomniałem w tym amoku dodać , że u nas tygodnica nr 596 .. i nie robimy rozgłosu z tego powodu

ale kiedy "5" zmieni się na "6" to będzie bal w barze

Nasze tygodnice są całkowicie sympatyczne i nie siejące nienawiści
Przemawiam do Państwa z poziomu niewygórowanego , bez wdrapywania się na zydelek
Czas pokaże co będzie w jakiejś tam przyszłości , amen
Do zobaczenia / usłyszenia w naszym Barze Wielce Przyjaznym duszom zagubionym , sympatycznym

dobra, dobra

Zaiste śliczna i kochana to piosenka pokazująca drogę do naszego baru , ale gdzież tam nam do takich trunków grzesznych kojarzonych z diabłami itp. muzyką
W naszym barze podstawą /podwaliną spożywczo - kompozytorską są wszak soczki z jabłek z mojego sadu
A produkty finalne , to już indywidualne inwencje , kompozycje sprawiające przyjemność
Zapraszamy , atmosfera nieskrępowana , relaksacyji sprzyjająca i kojąca

puk, puk, można?

lech pisze:puk, puk, można?

Zapraszamy serdecznie drogi Lechu
Proszę się rozgościć , zapomnieć o kłopotach ..

tak też czynię

Czesc

Witajcie w Naszej Bajce

agrypa pisze:Czesc

Witaj nam witaj
Pomożesz nam ilustracyjnie , zostaliśmy bez dyzurnej pracownicy ..

Stan.Antoskiewicz pisze:

agrypa pisze:Czesc

Witaj nam witaj
Pomożesz nam ilustracyjnie , zostaliśmy bez dyzurnej pracownicy ..

Wybacz Stan, ale slucham sobie i jednoczesnie pracuje na kompie. Znowu mi sie nazbieralo . Sorry.

agrypa pisze:

Stan.Antoskiewicz pisze:

agrypa pisze:Czesc

Witaj nam witaj
Pomożesz nam ilustracyjnie , zostaliśmy bez dyzurnej pracownicy ..

Wybacz Stan, ale slucham sobie i jednoczesnie pracuje na kompie. Znowu mi sie nazbieralo . Sorry.

Wybaczam, rozumiem ..
Szkoda , że Dziadek Władek przestał lubić nasz bar
To posłuchajmy bez obrazków - też fajnie , kiedyś będzie lepiej może

Kliknij obrazek, aby powiększyć

kanczenconga pisze:
Kliknij obrazek, aby powiększyć

Witaj Kanczen , bardzo się cieszę
Qrcze , jak ja lubię taką muzę
Próbowaliśmy iść takim śladem z zespołem Why Ducky ? = sama przyjemność bawienia się dźwiękiem

Ileż cudowności można zagrać i ..powiedzieć / zaśpiewać na zwykłym prostym schemacie bluesowym

fajne, swobodne granie, ale czy nie zbyt przewidywalne?
Oldjazzmann, mam nadzieję, wygłosi stosowny wykład

a ja bez wykładu CUDOWNIE!

kanczenconga pisze:fajne, swobodne granie, ale czy nie zbyt przewidywalne?
Oldjazzmann, mam nadzieję, wygłosi stosowny wykład

Wiesz .. mam kilku takich ulubionych gości , że nawet ta ich przewidywalność uchodzi im na sucho
Albert jest jednym z nich , co ja zrobię .. zę go lubię

A Oldjazzman też ostatnio nie bywa u nas , ba i co ..

Witam
Albert Collins - mój ulubiony gitarzysta. W swojej grze stosuje ciekawy patent. Jeśli utwór jest w moll gra solówki z tercją wielką, czyli tak jakby to było w dur. Wydawałoby się kakafonia a siedzi jak ząb trzonowy w gębie. Poza tym lubi śpiewać to samo co gitara gra w solówkach. No ale przede wszystkim gra i śpiewa cudownie. I może się komuś narażę. Dla mnie to bodajże najlepszy gitarzysta bluesowy. Pozdrawiam wszystkich

Super. Dzieki Stan

Kurczę. Nie znalem wcześniejszych postów!. Nie wiedziałem, że ktoś tu za mną tęskni. Telepatia?!

no i mamy wykopaliska

lech pisze:a ja bez wykładu CUDOWNIE!

Dla Ciebie archeo dźwięki Lechu

Oldjazzman pisze:Kurczę. Nie znalem wcześniejszych postów!. Nie wiedziałem, że ktoś tu za mną tęskni. Telepatia?!

atak hakerów

Bardzo dziękuję i widzę, że pamiętasz co mnie kręci