NIEDZIELA 13.10 g.19.30 BWP

[Oldjazzman]

Blues jakich wiele, proste granie ale z wielką przyjemnością się tego słucha. To tez swego rodzaju sztuka takie wykonanie.

To tak, jak z kasztanem... Mnóstwo się tego wala po trawnikach ale... weź do ręki jednego i popatrz nań...

Zapamiętam te Twoje kasztany. Do wszystkiego w zasadzie to porównanie pasuje. Świetne.

[Dziadek Władek]

[...] muzyką zajmuje się, gram to co mnie męczy po nocach, gdyż jest to dla mnie nałóg, ale niestety chyba lepiej bym to robił, gdybym się urodził w Stanach i np. zaliczył Berkley Shool of Music. Za moich młodych czasów nie było nawet Wydziału Jazzu w Katowicach. I zawsze cholera gnębi mnie ten niedosyt. Nie do pokonania niestety. Zawsze takie wykonania sprowadzają mnie na ziemię.

Poziom techniczny można mieć wyższy lub niższy... zawsze znajdzie się coś, czego jeszcze nie potrafisz zagrać...

A mnie się podoba Twoje (i Wasze) "łajdackie" granie

[Stan.Antoskiewicz]

Blues jakich wiele, proste granie ale z wielką przyjemnością się tego słucha. To tez swego rodzaju sztuka takie wykonanie.

To tak, jak z kasztanem... Mnóstwo się tego wala po trawnikach ale... weź do ręki jednego i popatrz nań...

Pięknie to Władku ująłeś. Ja np. muzyką zajmuje się, gram to co mnie męczy po nocach, gdyż jest to dla mnie nałóg, ale niestety chyba lepiej bym to robił, gdybym się urodził w Stanach i np. zaliczył Berkley Shool of Music. Za moich młodych czasów nie było nawet Wydziału Jazzu w Katowicach. I zawsze cholera gnębi mnie ten niedosyt. Nie do pokonania niestety. Zawsze takie wykonania sprowadzają mnie na ziemię.

Dopiero byś wtedy męczył ludzi po nocach

[Oldjazzman]

No niezła dawka prawdziwego, ekspresyjnego bluesa.

[Dziadek Władek]

When Luther Played The Blues - kompozycja Waltera Trouta, która nam się "wyrwała" zamiast zapowiedzianego Move from the Hood ....

...bez szkody dla słuchających

[Roj]

When Luther Played The Blues - kompozycja Waltera Trouta, która nam się "wyrwała" zamiast zapowiedzianego Move from the Hood ....

...bez szkody dla słuchających

W rzeczy samej !

[Stan.Antoskiewicz]

When Luther Played The Blues - kompozycja Waltera Trouta, która nam się "wyrwała" zamiast zapowiedzianego Move from the Hood ....

...bez szkody dla słuchających

To dobrze, ale i tak już poleciałem Pani Realizator po premii ..

[baba yaga]

cześć
jesteśmy od początku pozdrawiamy

[Oldjazzman]

Blues jakich wiele, proste granie ale z wielką przyjemnością się tego słucha. To tez swego rodzaju sztuka takie wykonanie.

To tak, jak z kasztanem... Mnóstwo się tego wala po trawnikach ale... weź do ręki jednego i popatrz nań...

Pięknie to Władku ująłeś. Ja np. muzyką zajmuje się, gram to co mnie męczy po nocach, gdyż jest to dla mnie nałóg, ale niestety chyba lepiej bym to robił, gdybym się urodził w Stanach i np. zaliczył Berkley Shool of Music. Za moich młodych czasów nie było nawet Wydziału Jazzu w Katowicach. I zawsze cholera gnębi mnie ten niedosyt. Nie do pokonania niestety. Zawsze takie wykonania sprowadzają mnie na ziemię.

Dopiero byś wtedy męczył ludzi po nocach

Pogadamy jutro!

[@net@]

[Stan.Antoskiewicz]

cześć
jesteśmy od początku pozdrawiamy

Jakże się cieszę, już myślałem ..że nas nie lubicie tak bardzo jak my Was

[Dziadek Władek]

When Luther Played The Blues - kompozycja Waltera Trouta, która nam się "wyrwała" zamiast zapowiedzianego Move from the Hood ....

...bez szkody dla słuchających

To dobrze, ale i tak już poleciałem Pani Realizator po premii ..

Okrutniku! Zaraz tu zainicjuję fundusz "awaryjny" jako zabezpieczenie Pani Realizator przed nieuzasadnionymi represjami Redaktora Prowadzącego

[baba yaga]

cześć
jesteśmy od początku pozdrawiamy

Jakże się cieszę, już myślałem ..że nas nie lubicie tak bardzo jak my Was

lubimy bardzo ale zapomniałam hasło a noc była ciężka bo bo była impreza i dziś jesteśmy zmęczeni mocno .......

[Stan.Antoskiewicz]

When Luther Played The Blues - kompozycja Waltera Trouta, która nam się "wyrwała" zamiast zapowiedzianego Move from the Hood ....

...bez szkody dla słuchających

To dobrze, ale i tak już poleciałem Pani Realizator po premii ..

Okrutniku! Zaraz tu zainicjuję fundusz "awaryjny" jako zabezpieczenie Pani Realizator przed nieuzasadnionymi represjami Redaktora Prowadzącego

Pewnie lepiej by na tym wyszła, niźli czekając na jakowąś premię

[@net@]

[Stan.Antoskiewicz]

cześć
jesteśmy od początku pozdrawiamy

Jakże się cieszę, już myślałem ..że nas nie lubicie tak bardzo jak my Was

lubimy bardzo ale zapomniałam hasło a noc była ciężka bo bo była impreza i dziś jesteśmy zmęczeni mocno .......

A nie moglibyśmy tak kiedyś załapać się z Wami na takie fajne impry, po których zapomina się nawet hasło

[baba yaga]

cześć
jesteśmy od początku pozdrawiamy

Jakże się cieszę, już myślałem ..że nas nie lubicie tak bardzo jak my Was

lubimy bardzo ale zapomniałam hasło a noc była ciężka bo bo była impreza i dziś jesteśmy zmęczeni mocno .......

A nie moglibyśmy tak kiedyś załapać się z Wami na takie fajne impry, po których zapomina się nawet hasło

zapraszamy nieustająco Edi dostał na prezent ustrojstwo do robienia złocistego napoju z pianką....

[Stan.Antoskiewicz]

cześć
jesteśmy od początku pozdrawiamy

Jakże się cieszę, już myślałem ..że nas nie lubicie tak bardzo jak my Was

lubimy bardzo ale zapomniałam hasło a noc była ciężka bo bo była impreza i dziś jesteśmy zmęczeni mocno .......

A nie moglibyśmy tak kiedyś załapać się z Wami na takie fajne impry, po których zapomina się nawet hasło

zapraszamy nieustająco Edi dostał na prezent ustrojstwo do robienia złocistego napoju z pianką....

Już teraz kochamy Ediego i Jego ustrojstwo do robienia

[Stan.Antoskiewicz]

Zawodowo zagrana i nagrana płyta "The Scene Of The Crime " ..

[Oldjazzman]

I znowu bardzo kołyszące świetnie wolne granie. Bardzo spokojny bas.

[@net@]

[Stan.Antoskiewicz]

I znowu bardzo kołyszące świetnie wolne granie. Bardzo spokojny bas.

Jak byś miał Wojtku taką kobitę na wokalu , co ?

[Dziadek Władek]

I znowu bardzo kołyszące świetnie wolne granie. Bardzo spokojny bas.

Jak byś miał Wojtku taką kobitę na wokalu , co ?

Na bank by się z Wami "złajdaczyła"

[baba yaga]

dobrej nocki

[Oldjazzman]

Może za dużo tu piszę ale takie spostrzeżenie. Raczej tak dzielić, frazować jak ta wokalistka z polskim językiem byłoby niemożliwe? Często się nam (wykonawcom polskim) dlaczego wykonujemy utwory po "angielsku" czy "amerykańsku". A przyczynę podałem wyżej. Dotyczy to utworu wcześniejszego.

[Dziadek Władek]

Milutka kołysanka... mmmmm...

[Stan.Antoskiewicz]

I znowu bardzo kołyszące świetnie wolne granie. Bardzo spokojny bas.

Jak byś miał Wojtku taką kobitę na wokalu , co ?

Na bank by się z Wami "złajdaczyła"

Osobiście nie miałbym nic naprzeciwko

Bardzo miło nam się dziś z Wami współpracowało
Dziękujemy za współudział i ciepło pozyskane wieczorową porą

Blues Z Wami owieczki i baranki

[Oldjazzman]

I znowu bardzo kołyszące świetnie wolne granie. Bardzo spokojny bas.

Jak byś miał Wojtku taką kobitę na wokalu , co ?

Na bank by się z Wami "złajdaczyła"

Dzisiaj masz Władku wyjątkowo świetną formę.

[mrossi]

Miłe dźwięki na dobranoc - dzięki i do usłyszenia

[Roj]

Dzięki Stan. Dobrej nocy