Wiecie co mnie najbardziej zaskoczyło i urzekło podczas wczorajszej audycji ? To, że wszystko odbyło się bez jakiejkolwiek ściemy, bez podawania półprawd, częściowego zatajania, żeby było ładnie i dobrze wyglądało. Bez robienia dobrej miny do złej gry. Mówię tu o tych 48 nadesłanych głosach, małym regresie o którym wspominał Jerzyk, o tym szczerym podejściu do sprawy i podzieleniu się tą szczerością ze słuchaczami... z podniesionym czołem. Bardzo to doceniam Panowie ! W dzisiejszym świecie pełnym kłamstwa i obłudy, reklam, marketingu etc wydaje mi się to czynem wręcz heroicznym. Jak śpiewał pewien poeta - "Aby sobą być, prawdzie patrzeć w twarz, kochać wszystkich ludzi i pokój sobą nieść". Tak trzymać ! Jestem z Was po prostu dumny
