apollo pisze:Land of Goshen grał bardzo ciekawie, znałem osobiście Niedźwiedzia. Miałem ich promo, ale gdzieś tę kasetę wcięło. Chętnie bym się uśmiechnął .
Cinis - nazwa mi coś mówi, ale muzyki nie kojarzę.
W mojej ocenie najciekawszą kapelą, tyle że z podwórka death, był Centurion.
Miałem okazję współpracować z tym składem, ale pod nazwą Amadeus.
Mózgiem wszystkiego był Alex Kurzajczyk, który tworzył niesamowite linie melodyczne.
Poszperam. A nagrania Centuriona masz?