autor: e m d ż i » października 30, 2008, 11:25 pm
Stan.Antoskiewicz pisze:e m d ż i pisze:Stan.Antoskiewicz pisze:Dobry wieczór? Pragnę Państwa niniejszym powitać
Spóźnienie mogę nieśmiało ..próbować wytłumaczyć natarczywością mojego sąsiada, który ugościł mnie w swym garażu Harley'owym zawartością jakiejś butelki
Dobry sąsiad
Dobry wieczór
No nie, nie spodziewałem sie Pani Magdo
Warto było poświęcić tę napoczętą dziwną butelkę w równie dziwnym Monster Malinowym Garażu
Może chwilę wcześniej nie był to ktoś zawracający na podwórku... tylko sąsiad machający w swoją stronę i wołający "cho-no tu" ?
Ostatnio zmieniony października 30, 2008, 11:26 pm przez
e m d ż i, łącznie zmieniany 1 raz