Okolice Bluesa

Nie bardzo wiedziałem, gdzie to umieścić, bo problem występuje w wielu tematach, więc postanowiłem tutaj. Ostatnio rozpowszechniła sie na forum moda, żeby w postach umieszczać same linki i ani słowa więcej. Być może nawet sam jej parę razy uległem I pewnie wtedy wydawało mi sie to dobrym pomysłem, ale z punktu widzenia czytającego tak niestety nie jest. Zwłaszcza, gdy tematów dużo i takich linków również. I dopiero po kliknięciu dowiaduję sie o co gdzieś tam chodzi. Doszło juz do tego, ze takie wpisy omijam i po prostu nie klikam! No i moja prośba - dawajcie choć parę słów opisu. Ja ze swojej strony zobowiązuję się, że będę dawałl.

Paweł Stomma pisze:Nie bardzo wiedziałem, gdzie to umieścić,

Myślę, że takie rzeczy to najlepiej umieszczać w tej zakładce:
viewforum.php?f=55
Zakładka "Pytania i prośby" dotyczy pytań na tematy muzyczne, a nie tematów odnośnie działania forum, a co linków to też się zgadzam, że chociaż od autora tematu należy wymagać, żeby zapodał chociaż dwa słowa wstępu.
Skoro już został tutaj poruszony ten temat to, ja osobiście też mam prośbę, że jeżeli ktoś zapodaje link do filmiku np. z youtube to, żeby chociaż przed linkiem podał autora i wykonawcę, bo kiedyś tak było, że w jednym temacie (właśnie w tej zakładce) zanim wrzuciłem link do jednego filmku sprawdzałem czy ktoś wcześniej nie tego nie zrobił wchodząc przy tym na masę linków, które były nie opisane.

A ja tam lubię sobie kliknąć czasem w nieopisane - to jak rozpakowywanie prezentu.

Zgadzam się z Pawłem - mnie też irytują linki bez opisów i zazwyczaj je ignoruję. To samo, jeżeli są pseudo opisy bez nazw i konkretnych informacji, typu: "rewelacja", "powaliło mnie", "koniecznie posłuchajcie" itp.

Wyjątkiem są zagadki dźwiękowe.

Skoro irytuje, to trzeba dopisać do regulaminu, że jest nowy zakaz i po sprawie

Po co od razu zakaz? To zwykły apel o kulturę komunikacji, pod którym i ja się podpisuję
Jak będzie zakaz i ludzie będą go przestrzegać to stracisz przyjemność "rozpakowywania prezentów"

No właśnie, ja stracę przyjemność rozpakowywania a inni radość irytacji. Bo prawdopodobnie i tak klikają tylko w kilka procent linków - tych opisanych, które się ukazują na forum. Z resztą temat nieopisanych linków nie jest nowy. Kiedyś zaciekłe boje o kólturem i podpisywanie linków do you tuba toczył WojtekU.